Skocz do zawartości

wypadek na enduro - droga gminna polna


Nitomen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

Dzis mialem niemila sytuacje , spotkalem za miastem znajomka na enduro ( w sumie nawet nie wiem jak ma na imie , wiem tylko gdzie mieszka ) , powiedzial ze zemna polata bo nie ma co robic , widzialem ze jest "wciety" ale nie protestowalem. Gosc nie ma prawka , moto nie zarejestrowane bez OC itd. Jakies 3 kilometry od startu jechal zaraz za mna , na polnej drodze w ostrym zakrecie miedzy wioskami nie zmiescil sie z samochodem osobowym i wycedzil w drzewo , predkosc na oko 70mk/h. Koles sie poturbowal , ale kosci ma cale , przyjechala policja i wezwala karetke , mnie spisali , jego zabrala karetka. Zastanawiam sie co bedzie dalej ? wiem tyle ze on ma przej**ane (z tego co mowil policjant juz raz mu zabrali prawko za jazde pod wplywem). Oczywiscie ktos z wioski przylecial i krzyczal ze lecielismy 120 na "gumie" . Bedzie teraz sad grocki ? bede swiadkiem w sadzie czy tylko zloze zeznania na Policji ?

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli koleś dostał mandat to nie może być już sądzony.

Jeżeli natomiast nie było mandatu to zapewne policja skieruje sprawę do sądu i masz szansę być świadkiem.

Z drugiej strony świadomie zdecydowałeś się na wspólny wypad z kolesiem bez prawka i na bani, więc się nie dziw, że mozesz być ciagany po sądach, chocaizby w charakterze swiadka.

Ale jak to mówią "Polak mądry po szkodzie" - mam nadzieję, że ta historia czegoś Cie nauczy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzimy juz jeden temat, jeden wystarczy :)

 

Świadkiem bedziesz , albo i nie, rożnie bywa. Czasami sprawa jest bez oskarzonego w grodzkich, wiec trudno powiedzieć. A to że ktos mówił że 120 na gumie lecieliście, to powiedź, że nie 120 tylko 330.

Mi tak kiedys jeden taryfiarz chciał zaszkodzić, przy kontroli, to mu odpowiedziałem przy policjancie w ten sposób, to sie zmulił i pojechał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Bylem dzis na przesluchaniu , zaczynalem krecic ale to bylo widac pozatym byli inni swiadkowie , wiec musialem powiedziec prawde w miare delikatnie dla siebie i dla niego . Z tego co mowil milycjant , gosc moze dostac 3 lata w pierdlu bo juz ma wyrok w zawiasach za jazde pod wplywem.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musialem powiedziec prawde w miare delikatnie dla siebie i dla niego .

 

Możesz i wyjaśnieć dlaczego delikatnie dla Ciebie? W czym może być Twoja wina? Alkomatem go nie badałeś przed jazdą?

 

No i drugie - dlaczego chcesz chronić bandytę? A jak po pijaku przywali w kogoś Tobie bliskiego? Dalej będziesz go chronił??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw czy bys sie tak zachowal wobec swojego znajomego?!

 

Oczywiście. Najpierw próbowałbym go powstrzymać od jazdy. Wszelkimi sposobami. A później z czystym sumieniem posłabym go do więzienia.

 

Tyle tylko, że ja nie mam takich znajomych ...

 

A jeśli ktoś woli przedkładać koleżeństwo nad życiem przypadkowych ofiar ... to jest to smutne.

 

A teraz ja zadam pytanie - jak Twój znajomy zabije Ci po pijaku ojca to będziesz tego znajomego chronił? Będziesz kłamał, by nic znajomemu nie zrobiono?? Odpowiedz "tak" lub "nie".

Edytowane przez abraxas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw czy bys sie tak zachowal wobec swojego znajomego?!

 

Nie wiem jaką masz definicję "znajomego". Ja znam imiona moich znajomych. I nie jeżdżą po pijaku. Mam nadzieję, że gość trafi do pierdla i będą to najcięższe chwile w jego życiu. Zero tolerancji dla takich szmaciarzy :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw czy bys sie tak zachowal wobec swojego znajomego?!

 

Rozumiem, ze Ty za swojego znajomego dalbys sie podzrc w pasy, wybrobic go za wszelka cene i pewnie wyrok za niego tez bys odsiedzial, przynajmniej klepiac po klawiaturze. jakby przyszlo co do czego to wtedy by sie zobaczylo, jak szybko zmienialbys swoje zeznania. Z pijakami sie nie jezdzi i tyle.

 

:flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...