Skocz do zawartości

Gsx 1100 remont silnika,


Valentinogsx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

GS1150? Takie cos tez bylo? Mozna jakies foto? Suzuki mialo rozne dziwne pojemnosci ale 1150? Najbardziej znaną dla mnie jest 1127 czyli......Gixxer 1100... :) :)

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GS1150? Takie cos tez bylo? Mozna jakies foto? Suzuki mialo rozne dziwne pojemnosci ale 1150? Najbardziej znaną dla mnie jest 1127 czyli......Gixxer 1100... :) :)

 

poszukaj dobrze... Adam wrzucal linki do fotek swojej suzi, ladna maszynka:)

pozdr

 

masz tu znalazlem...

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...5entry1030385

Edytowane przez JanuszK30

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Europie ten model oznaczono GSX 1100 EFE, pojemnosc silnika 1135 ccm ( chlodzony powietrzem ) jest bezposrednim poprzednikiem olejaka 1127 ccm.

Pojemnosc mojego silnika 1185 ccm na tlokach WISECO z lekko podniesionym stopniem sprezania.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli to wlasciwy rocznik to jest to braciszek mego GS1150 i mam fabryczna serwisowke. Skad kupujesz czesci ?

.

 

Częsci to róznie, top end z larsson.pl, np dzwignie od sprzęgła i linki zamawiałem z motobotu (sklep z czestochowy o ile sie nie myle) a cylindy udało mi sie dorwać kiedys na allegro o ile sie nie myle to z moto po wypadku tyle ze silnik cały i z małym przebiegiem, u mnie jest juz prawie 80tys udokumentowane:) A co do moto z tego linku http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...5&&do=findComment&comment=1030385

to mam identyczny model tyle ze bez czaszy i boczków jak sama nazwa mowi 1100E czyli naked tu jest historia tego modelu http://www.suzukicycles.org/GSX-series/GSX1100E.shtml

Mogłbys mi podać jakies wartosci z tej serwisówki potrzebne do tego remontu??? albo scan albo cos. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tu link do serwisówki. Wrzucilem ją na rapidshare.

http://rapidshare.com/files/138072141/GSX1...manual.pdf.html

 

pzdr.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ze jakis kretyn katował zimny silnik i pierscienie poszły na ryby;]

 

A kto wie jak to nie w polsce jezdziło:) jak ja przywiozłem to juz brał olej i to dość, ale grzechem było nie wziąć bo za takie pieniądze to mz sie kupuje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak rozumiem masz zamiar wsadzic cylindry z tlokami i pierscieniami od uzywanego silnika o mniejszym przebiegu ?

Jesli tak to radze dokladnie pomierzyc to co chcesz wsadzic i posprawdzac czy sie zgadza z dopuszczalnymi wymiarami z serwisowki. Nie ma sensu sie narobic i dalej miec kopcacy silnik. To samo z glowica, trzeba rozpiac zawory i sprawdzic jak wygladaja luzy na prowadnicach i czy grzybki nie sa powypalane. Uszczelniacze trzeba wymienic w kazdym wypadku na nowe.

Uwazac trzeba z uszczelkami pod cylinder i pod glowice, bo Suzuki stosowalo stalowe uszczelki w tym silniku, ktore musza isc dokladnie w miejsca w ktorych byly. Uwazac trzeba na sruby i gwinty w pokrywkach walkow rozrzadu - lubia sie urywac. Wszystko musi byc skrecone kluczem dynamometrycznym i z momentami podanymi w serwisowce. Oringi idace w podkladke pod glowica musza byc nowe.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak rozumiem masz zamiar wsadzic cylindry z tlokami i pierscieniami od uzywanego silnika o mniejszym przebiegu ?

Jesli tak to radze dokladnie pomierzyc to co chcesz wsadzic i posprawdzac czy sie zgadza z dopuszczalnymi wymiarami z serwisowki. Nie ma sensu sie narobic i dalej miec kopcacy silnik. To samo z glowica, trzeba rozpiac zawory i sprawdzic jak wygladaja luzy na prowadnicach i czy grzybki nie sa powypalane. Uszczelniacze trzeba wymienic w kazdym wypadku na nowe.

Uwazac trzeba z uszczelkami pod cylinder i pod glowice, bo Suzuki stosowalo stalowe uszczelki w tym silniku, ktore musza isc dokladnie w miejsca w ktorych byly. Uwazac trzeba na sruby i gwinty w pokrywkach walkow rozrzadu - lubia sie urywac. Wszystko musi byc skrecone kluczem dynamometrycznym i z momentami podanymi w serwisowce. Oringi idace w podkladke pod glowica musza byc nowe.

 

Adam M.

 

 

te cylindry sprawdzane były i są ok, a co do gwintu przy pokrywie wałków to połowa juz jest pozrywana i wklejona pewnie na jakies szczeliwo czy cos w tym stylu bo gwintu tam nie ma:) Ale jest rada, tam jest nietypowy gwint sruby 7mm takze mozna spokojnie przegwintować na 8 bo jest dośc duzo "mięcha". Jak narazie zapoznaje sie powoli z tą serwisówką ale to nie to co ksiązka to fiata:) Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...