DT 80 dusi się

[Badyl]

witam, sprawa tyczy się yamahy dt 50 ktora juz dawno zostala przerobiona na 80. silnik chlodzony powietrzem - ale do rzeczy - chodzi o to ze motor ładnie zapala jak sie trzyma ssanie pracuje nawet równo, gdy się nagrzeje to trzymając ssanie bardzo ladnie wykręca wysokie obroty, za to gdy puszcze ssanie to od razu spada z obrotów a po dodaniu gazu dusi się, gaśnie. W czym może być problem? czy może gdzieś zaciąga lewe powietrze? uszczelniłem gaźnik, kruciec ssący co tylko było najłatwiej. śruba od mieszanki w każdej pozycji daje taki sam efekt. Generalnie moje podejrzenia padają na uszczelkę pod cylindrem tudzież głowicą. Może ktoś miał doczynienia z taką sytuacją? Proszę o poważne, wnoszące cokolwiek do tematu odpowiedzi.

 

dodam jeszcze ze silnik juz jeździł na tym cylindrze bez problemów.

 

Pozdrawiam, Maciek

Edytowane 3 Sierpnia 2008 przez djsolo

[pikus91]

Jesli zwiekszyles pojemnosc to dysze tez dales wieksza? gaznik mogl ci sie zasyfic.

[mahermnih1]

Dostaje za mało paliwa.

[Stiff_Master]

Ja miałem podobnie ale to była inna sytuacja bo miałem Suzuki TS 50 przerobioną na 70ccm lecz u mnie miał takie same objawy jak u Ciebie tylko wtedy jak mu na prostej odkręcałem manetkę i jechałem tak trochę czasu z prędkością 100km/h. Zaczynał się dusić i w ogóle bo za mało wtedy paliwa dostawał, dopiero jak powiększyłem dysze było dobrze. U Ciebie jest inaczej bo mówisz ze na ssaniu jest dobrze dopiero jak puszczasz ssanie tak Ci sie robi. Możesz wyczyścić gaźnik i dysze. A po przerobieniu na 70ccm miałeś taka sytuacje??

 

Pozdrawiam.

[Badyl]

Generalnie to nie jest mój motor, ale już na tym większym cylindrze jeździła ta DT, gaźnik wyczyściłem ze 3 razy, uszczelniłem dolot do cylindra. A może położenie iglicy? tak teraz sobie pomyslalem...

 

 

Edit:

 

Kolejne rzeczy sprawdzone: świeca zmieniona, uszczelka pod głowicą sprawdzona, iglica w żadnym położeniu nie zmienia reakcji na gaz. Motor nadal na ssaniu ładnie wykręca obroty, a bez ssania jest bu...bu..bu... i zdechł... Co może być?!

Edytowane 5 Sierpnia 2008 przez djsolo

[Shinigami]

Moim zdaniem to ma za dużo wahy, u mnie w LC i KLR ssanie to dodatkowy kanał którym popyla sobie powietrze, czyli jak dajesz ssanie to mieszanka jest dobra ale zamykasz to zaczyna go zalewać i zdycha bo nie daje rady przepalić. Wyreguluj sobie gaźnik, zacznik od wykręcenia śruby powietrza.

[michal_dh]

Sa w tym silniku membrany ?