Warszawa w Giżycku?

[Peterek]

Hmmm... Pierwsza? :icon_twisted:

 

Melduję przybycie. Zlot był suuuuupeeeeer, zdecydowanie będzie to stała pozycja w moim zlotowym kalndarzyku ;) A kto nie był ten trąba ;) A kto był-zdjęcia poproszę!! ;)

 

No i w sumie jakieś 1400km nakręcone od zeszłego łikendu ;)

 

Czyli już po urlopie :)

[Aśka]

Niestety tak... Ale wykorzystany maksymalnie, więc spokojnie mogę jutro wrócić do pracy :icon_twisted:

[Teosik]

Melduję że od 30 minut jestem w domku.

Zabawa suuuuuuper. :) Za rok stawiam się w Twierdzy obowiązkowa.

A każdy niech pamięta że

"Nikt ci motocyklam nie zap...doli bo postawiłeś go na parkingu strzeżonym,

Parking strzeżony czynny całą dobę" :(

 

"Jak się bawicie?

dupa, dupa, dupa"

 

"Pokaż DUPE, pokaż dupe"

 

Zlot REWELACJA

 

Fajnie było zobaczyć stare twarze i poznać nowych ludzi :)

 

Pozdrawiam

Edytowane 28 Lipca 2008 przez Teosik

[Nowy Kubi]

Hmmm... Pierwsza? :(

 

 

Ano pierwsza :)

 

Ja też zgłaszam się na mecie. Dzięki wielkie za wspólną zabawę wszystkim, których znałem i których poznałem. :)

Przyznać się, kto dolał wódy do piwa bo nie pamiętam :)

 

A tak późno, ponieważ Wilczy Szaniec zajął nam trochę czasu a potem był ponad godzinny obiadek w Ostrołęce w karczmie przy Shellu.

 

A wjeżdzajac na trase siekierkowską od Ostrobramskiej smignąłem lewym pasem obok srebrnego mondeo. Ale zawsze jak mijam "podejrzane" auta zerkam i tym razem zdążyłem zauważyć 2 jasnoniebieskie koszule. Więc od razu sobie zjechałem na prawy pas. Panowie też chyba widzieli, że nie są tacy tajni bo zjechali na lewy i zerkając tylko na mnie polecieli do przodu. Za chwile jak przejezdzalem juz jeden w zatoczce podchodził do pacjenta w A6, spojrzał tylko raz jeszcze jak jadę...

[Aśka]

A właśnie! Jeszcze jedno! Organizatorom gratulujemy doboru Pań na sobotni wieczór, bo i Monika i wokalistka grającego później zespołu udały się wyjątkowo :(

[Aśka]

 

 

Jestem mistrzem pokazywania dupy :)

Z całą pewnością jesteś mistrzem PORANNEGO pokazywania dupy :(

[Teosik]

Przyznać się, kto dolał wódy do piwa bo nie pamiętam

 

HA HA To byłem Ja :( :)

[bestia]

Witam i ja. Było super ;) Fajnie było poznać osoby z forum w tym Aśkę :) Pozdrawiam Wszystkich. Wielkie podziękowania dla kolegi Nowy Kubi, który się mną "zaopiekował" na zlocie. Był to mój pierwszy zlot na którym nocowałem i było cudownie. Będą kolejne. Tylko powrót od Pułtuska to koszmar. Czy wszyscy byli na mazurach? Korek do samej Warszawy. Przed Legionowem miałem straż pożarną przed sobą, jadącą na sygnale, co wykorzystałem :buttrock: i było trochę szybciej.

Pozdrawiam

[Jesus]

Witam! Chciałbym podziękować za miło spędzony czas wszystkim forumowiczom których poznałem. ;) Zlot był suuper, oczywiście piszę się za rok.

[Adamski666]

My też dziękujemy za fajowy zlocik i bardzo miłe, wspólne śmiganie do domu.... Do zobaczenia na trasie...

Adamski666 i Anita :) ;)

Edytowane 27 Lipca 2008 przez Adamski666

[majkelpl]

Monika i wokalistka grającego później zespołu udały się wyjątkowo :icon_question:

 

Ano potwierdzam :clap:

Monia byla super zarowno w ubraniu jak i bez :biggrin:

A po pokazie okazala sie fajna dziewczyna :lalag:

Ja jeszcze potem zaliczylem jeden dzien w Gizycku na :bigrazz: a dzis powrot z ekipa z Mragowa, ktora tez troszke :wink:

[majkelpl]

Smutno mi ponieważ Majka nie spotkałem. :bigrazz:

 

No coz .....

Sporo osob mnie spotkalo a na dodatek caly piatek i sobote chodzilem z koszulka forumowa z moim nickiem :buttrock:

A moze nalezales o tej licznej grupy co miala caly czas pomrocznosc jasna i spala pod drzewami badz na laweczkach ??? :banghead:

Kurde a potem sie dziwia ze pijani jezdza na motocyklach :evil:

[majkelpl]

Nie, ja opisuje to co widzialem i co sie dzialo na tym "zlocie" :D

A w niedziele juz od rana chodzili kolesie z alkomatami i sprawdzali czy juz moga jechac czy jeszcze nie :crossy:

[Dawid125]

Mi się wydaje że również Cię widziałem majkelpl. Zlot ogólnie fajny :notworthy:

 

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów będących na nim :notworthy:

 

pozdro

dawid

[Delta81]

Zlocik spoko, ale za spokojny naewt nie czuć było spalonej gumy :D