Skocz do zawartości

Brak iskry


Rekomendowane odpowiedzi

W suzuki kolegi "zginęła" iskra na świecach, kolega pojeździł trochę, postawił moto i za około godzinkę próbował odpalić i i silnik nawet nie kichnął . W celu wykrycia usterki zostały poczynione następujące czynności:

naładowany akumulator, a następnie podstawiony inny (z innego motocykla w pełni sprawny);

sprawdzone świece zapłonowe;

sprawdzone wszystkie połączenia elektryczne (kostki) i zostały "przedzwonione" przewody w obwodzie zapłonu zgodnie ze schematem;

sprawdzone cewki zapłonowe (wszystkie identyczne oporności zgodne z serwisówką);

sprawdzone napięcia zasilania modułu zapłonowego;

sprawdzone czujniki podstawki, sprzęgła N wszystko zgodnie z serwisówką

sprawdzony impulsator (parametry zgodne z serwisówką)

moduł zapłonowy sprawdzony w innym motocyklu i wszystko ok (niestety nie miałem możliwości podłączyć sprawnego modułu do motocykla kolegi)

I niestety dalej iskry nie ma :crossy:

Ktoś ma jakiś pomysł co z tym dalej począć? Co jeszcze sprawdzić? Jeszcze tylko teraz mi się przypomniało że robiliśmy to wszystko ze zdjętym zbiornikiem i odłączoną pompą paliwową, która ma sterowanie z modułu zapłonowego ale to raczej moduł załącza pompę a nie odwrotnie ale jeszcze jutro to sprawdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece sprawdzone, te co były w motocyklu były sprawdzanie w innym i iskra jest taka ze przysłowiowego konia by zabiło, poza tym było też sprawdzane na innym komplecie świec. Ba nawet kolega w akcie desperacji sprawdzał ręką czy "kopie" :). Sytuacja wygląda tak jak by moduł nie podawał napięcia na pierwotne uzwojenie cewek. Ale zauważyłem jeszcze coś innego, jak chwile kręciliśmy rozrusznikiem z odłączona 1 cewką zapłonowa i następnie wkładaliśmy wtyczkę do cewki to w momencie wkładania przeskoczyła iskra na 2 świecach. Wynika z tego że świece i cewki i instalacje na drodze moduł-cewki są dobre tylko moduł nie wysterowuje ich. Ale z drugiej strony moduł przełożony do innego motocykla działa prawidłowo. Zaczynam podejrzewać impulsator, chociaż wg serwisówki parametry (oporność i "produkowane" napięcie) ma w normie. Odstęp pomiędzy cewką a tą krzywką na wale jest też ok 0,5 mm więc wydaje sie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli przez impulsator? Bo jeszcze są kostki (ja je znam jako "impulsatora" które podają impuls do modułu. Są pod deklem z jednej strony silnika. Jak padł ten dzyngs co podaje impuls (de facto kontaktron) to iskry nie będzie.

Sprawdzenie - omomierz do 2 kabelków co z niego wychodzą i podotykać lekko namagnesowanym śrubokrętem tą metalową kropkę. Omomierz powinien pokazywać impuls.

 

mam nadzieję że jasno przedstawiłem.... :)

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc impulsator miałem na myśli element pod deklem współpracujący z nazwijmy to krzywką na wale korbowym i podający sygnał do modułu kiedy ma wystąpić iskra. I nie jest to kontaktron tylko cewka z której wychodzą 2 przewody. Sprawdzałem to miernikiem i zgodnie z serwisówką ma oporność 200ohm i przy kręceniu rozrusznikiem wytwarza napięcie 0,4v.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, myślimy o tym samym. A sprawdzałeś miernikiem czy ten "sygnał" występuje?

Po prostu kiedyś tak miałem. Szlag mi trafił jeden z tych impulsatorów i troche mi to zajęło żeby znaleźć..

 

nie wiem jak jest u ciebie - są moto co mają 2, są takie co mają 1.

JA badałem tak, że miałem impulsator w ręce, zapłon włączony i jak stukałem śrubokrętem to miałem iskrę - wtedy jest git.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym motocyklu jest 1. Sprawdzone zgodznie z serwisówka, brak symptomów uszkodzenia. Dodam jeszcze że ten motocykl miał sporego dzwona (wymiana przodu, pokrywy sprzęgła itp ), ale po naprawie jeździł jeszcze jakiś tydzień zanim znikła iskra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to, kurka, zagadka.....

Tzn. zostają połączenia, poszczególne przewody. Miernik w łapę i kabel po kabelku. No innego wyjścia nie widzę... Aha! I omomierz czasami się nie sprawdza. Ja ostation przekonałem się do sprawdzania voltomierzem na niskim, milivoltovym zakresie. Działa!

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagadka jak cholera. Całą instalacja sprawdzona do tego stopnia że wiązki są porozwijane z tej taśmy i kable są pojedynczo. Wszystkie kable "przedzwonione" żarówką, nawet próbowaliśmy kręcić rozrusznikiem i w tym czasie "tarmosić" kable i kostki i nic nawet 1 iskra się nie pojawiła. Czasami myślę że to jakaś ukryta kamera albo program "Usterka" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak padl modul, po dzwonie moze cos niekontaktowac a chwilowo zadzialalo gdy sprawdzales gdzie indziej, sprawdz go jeszcze raz dobrze jesli masz mozliwosc. Sprawa jesna, ze jezeli impuls z impulsatora wpada do modulu, a on z kolei nie podaje go dalej, to nie widze tu zagadki...

pozdrawiam

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wypioł od modułu kabel służacy do gaszenia i wtedy sprubował. Moduł zasilany jest z akumulatora czy moze nie ? jesli tak to przyczyna awari modułu był uszkodzony regulator napiecia który podawał cały czas zbyt wysokie napiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...