Skocz do zawartości

łańcuch napędowy "strzela"


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, jarenty napisał:

Zacznij od znalezienia jakiegoś manuala czy innej instrukcji i pewnie kilka spraw się wyjaśni.

Ta szukałem ale nie znalazłem a kolega co kupił nowego to mi wysyłał zdj swojej książki i tylko piszą jaki skok łańcucha i tyle 😕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to albo łańcuch, albo zębatka, są felerne. Nie wiem, jak musiałoby być przekoszone koło, żeby łańcuch nie trafiał na zęby.

Albo na zębatce jest niewłaściwa podziałka zazębienia, albo sprzedawca zle dobrał łańcuch.

Łańcuch ma sporą tolerancję luzu na szerokości w stosunku do zębatki, dlatego tak myślę. 

Zobacz, czy da się zmierzyć odległości między osiami z jednej i drugiej strony moto. Super dokładnie to może nie będzie, ale powinno wystarczyć. Osie chyba są drążone, więc możesz wsadzić jakieś pręty, jeśli w pomiarze będą przeszkadzać wystające elementy silnika.

Kierownicę trzeba ustawić wtedy na wprost wspomagając się prostą listwą. Ja wiem,że to rzezba i radosna twórczość, ale w tej sytuacji inaczej się chyba nie da 😄

Można też mierzyć odległość od końca wahacza do osi tylnej śruby mocującej koło z obu stron (co jest znacznie prostsze), ale nie wiem, na ile precyzyjnie wykonany jest wahacz.

Najdokładniejszy będzie pomiar odległości od osi śruby mocującej wahacz do osi śruby mocującej koło.

ku*wa, co za debil wymyślił brak cech na wahaczu.

Siedziałem na motocyklach, które wyraznie się waliły w czasie jazdy z powodu zle ustawionego tylnego kola i nigdy lańcuch z tego powodu nie strzelał.

Edytowane przez grizzli
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grizzli napisał:

Jak dla mnie, to albo łańcuch, albo zębatka, są felerne. Nie wiem, jak musiałoby być przekoszone koło, żeby łańcuch nie trafiał na zęby.

Albo na zębatce jest niewłaściwa podziałka zazębienia, albo sprzedawca zle dobrał łańcuch.

Łańcuch ma sporą tolerancję luzu na szerokości w stosunku do zębatki, dlatego tak myślę. 

Zobacz, czy da się zmierzyć odległości między osiami z jednej i drugiej strony moto. Super dokładnie to może nie będzie, ale powinno wystarczyć. Osie chyba są drążone, więc możesz wsadzić jakieś pręty, jeśli w pomiarze będą przeszkadzać wystające elementy silnika.

Kierownicę trzeba ustawić wtedy na wprost wspomagając się prostą listwą. Ja wiem,że to rzezba i radosna twórczość, ale w tej sytuacji inaczej się chyba nie da 😄

Można też mierzyć odległość od końca wahacza do osi tylnej śruby mocującej koło z obu stron (co jest znacznie prostsze), ale nie wiem, na ile precyzyjnie wykonany jest wahacz.

Najdokładniejszy będzie pomiar odległości od osi śruby mocującej wahacz do osi śruby mocującej koło.

ku*wa, co za debil wymyślił brak cech na wahaczu.

Siedziałem na motocyklach, które wyraznie się waliły w czasie jazdy z powodu zle ustawionego tylnego kola i nigdy lańcuch z tego powodu nie strzelał.

Szczerze teraz sam nie wiem, bo wczoraj wydawało mi się, że jest łąńcuch na luźny więc go leciutko podciągnąłem na ok 2 cm luzu dowaliłem sporo kleju do gwintu i jeszcze kontry z obu stron i nic się nie działo nawet peta pod górke gdzie koło mieliło w ciul na 3 i było pięknie po powrocie do domu strzelił mi raz ale może dlatego że brudny? Jak myślisz\

 

Dodam jeszcze że bardzo brudny w błocie jest więc go takim czyścikiem może oblecieć i szczotką?

Edytowane przez Warprose
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Warprose napisał:

Szczerze teraz sam nie wiem, bo wczoraj wydawało mi się, że jest łąńcuch na luźny więc go leciutko podciągnąłem na ok 2 cm luzu dowaliłem sporo kleju do gwintu i jeszcze kontry z obu stron i nic się nie działo nawet peta pod górke gdzie koło mieliło w ciul na 3 i było pięknie po powrocie do domu strzelił mi raz ale może dlatego że brudny? Jak myślisz\

 

Dodam jeszcze że bardzo brudny w błocie jest więc go takim czyścikiem może oblecieć i szczotką?

Brudny łańcuch będzie pracował głośniej, ale nie powinien strzelać. Strzelanie wynika z tego, że albo jest już mocno wyciągnięty, albo zaciera się na którymś ogniwie, jednym lub paru. Za mocno naciągnięty będzie z kolei wył, za luzny trzaskał (nie mylić ze strzelaniem). Zmierz napięcie łańcucha w momencie, jak siedzisz na moto, i daj mu wtedy z półtora cm luzu. Sprawdz też na centralce kręcąc kołem, czy w każdym położeniu ma taki sam luz. Ja wiem, że jest nowy, ale w swojej branży oglądałem już różne, dziwne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, grizzli napisał:

Brudny łańcuch będzie pracował głośniej, ale nie powinien strzelać. Strzelanie wynika z tego, że albo jest już mocno wyciągnięty, albo zaciera się na którymś ogniwie, jednym lub paru. Za mocno naciągnięty będzie z kolei wył, za luzny trzaskał (nie mylić ze strzelaniem). Zmierz napięcie łańcucha w momencie, jak siedzisz na moto, i daj mu wtedy z półtora cm luzu. Sprawdz też na centralce kręcąc kołem, czy w każdym położeniu ma taki sam luz. Ja wiem, że jest nowy, ale w swojej branży oglądałem już różne, dziwne rzeczy.

Wczoraj sprawdzałem ten luz i miał wszędzie taki sam a jak siedzę to jest dość napięty ale nie na tyle by wahacz nie pracował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się połapiesz z ustawieniem koła, porób sobie na przyszłość własne cechy na wahaczu.

1 minutę temu, Warprose napisał:

Wczoraj sprawdzałem ten luz i miał wszędzie taki sam a jak siedzę to jest dość napięty ale nie na tyle by wahacz nie pracował

Nie może być "dość napięty". Musi mieć wyrazny luz, bo wahacz się zamyka i może dopinać go bardziej. Wtedy możesz zniszczyć łożysko na zębatce zdawczej.

Lepiej zrobić luz trochę za duży, niż trochę za mały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, grizzli napisał:

A jak się połapiesz z ustawieniem koła, porób sobie na przyszłość własne cechy na wahaczu.

Nie może być "dość napięty". Musi mieć wyrazny luz, bo wahacz się zamyka i może dopinać go bardziej. Wtedy możesz zniszczyć łożysko na zębatce zdawczej.

Lepiej zrobić luz trochę za duży, niż trochę za mały.

Ale właśnie jak miał luzu 3 cm (stoi 90 stopni w pionie na kołach bez stopki) to ciągle strzelał teraz mierzyłem i ma 2 cm luzu jak stoi na kołach tylko dawniej nie miałem kontry i klej puścił z naciągu i się luzował puścić go na 2.5 a 3 cm ale z dobrymi kontrami i nie spadał i zobaczyć jak będzie??

 

No tak!!! Jak się luzowała nakrętka to wtedy przez moc pociągało ośke do przodu i naciąg uderzał w wahacz, ma to sens? Czy głupio myśle?

Edytowane przez Warprose
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Warprose napisał:

Ale właśnie jak miał luzu 3 cm (stoi 90 stopni w pionie na kołach bez stopki) to ciągle strzelał teraz mierzyłem i ma 2 cm luzu jak stoi na kołach tylko dawniej nie miałem kontry i klej puścił z naciągu i się luzował puścić go na 2.5 a 3 cm ale z dobrymi kontrami i nie spadał i zobaczyć jak będzie??

 

No tak!!! Jak się luzowała nakrętka to wtedy przez moc pociągało ośke do przodu i naciąg uderzał w wahacz, ma to sens? Czy głupio myśle?

Ma to sens. Ale to konstrukcyjnie powinno być tak zrobione, że nakrętka nie może się luzować i oś nie może przez to iść do przodu. Nie masz tam jakiejś rzezby? Może daj jakieś foto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, grizzli napisał:

Ma to sens. Ale to konstrukcyjnie powinno być tak zrobione, że nakrętka nie może się luzować i oś nie może przez to iść do przodu. Nie masz tam jakiejś rzezby? Może daj jakieś foto.

Tutaj jest pokazany jeszcze na starej zębatce i bez łańcucha ale tak ten naciąg wygląda

ca2acad9398412ae.jpg

Teraz, jarenty napisał:

A jaki to konkretnie model i pojemność ?

Nie rozumiem, gdzie to sprawdzić mogę wiem tyle że loncin 125 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wahacza w naciągu musi być kostka (pętla), przez którą przechodzi oś koła. Tam jest wszystko ok? Jeśli naciąg jest skontrowany nakrętką, a oś skręcona wymaganym momentem, nic nie może się luzować.

Edytowane przez grizzli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Warprose napisał:

Jak ja go otrzymałem z "fabryki" to właśnie kontr nie było i się luzowało... Więc jak mam to złożyć?

Mogla być nakrętka samokontrująca. A teraz złoż na dwie nakrętki. Miejsca na naciągu jest wystarczająco.

Serio masz go od nowego? Bo łatwo w życiu to on chyba nie ma 🙂

Albo ktoś zapomniał na linii produkcyjnej założyć drugą 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...