tas Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 z doświadczeń samochodowych polecam mocną kawę z kakao plus dużo cukru, udało mi się na tym przejechać z UK do PL, i o dziwo 26h w trasie dałem radę.z doświadczeń studenckich -1 (the best) czaj (bardzo mocna herbata) wątroba dostaje w d..e mocniej niż po kawie, ale nie ma typowego dla kawy dołka - 2 guarana- 3 -plusz active- reszta - tussipect, tigery, bulle, kawy itp polecam do tego dużo magnezu i cukru (batoniki itp) pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qwintus Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 (edytowane) Nadmiar cukru wywiera silny negatywny efekt na funkcjonowanie mózgu, powoduje powoduje senność i drastyczny spadek naszej zdolności oceny i zapamiętywania.Rewelacja :banghead:Zbyt duża ilość magnezu może powodować wymioty i nudności. Niekiedy także występuje intensywne obniżenie ciśnienia tętniczego, senność oraz mrowienie kończyn. Taaaak... doświadczenia.. :wink: Edytowane 5 Lipca 2008 przez Qwintus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Petro Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 Nadmiar cukru wywiera silny negatywny efekt na funkcjonowanie mózgu, powoduje powoduje senność i drastyczny spadek naszej zdolności oceny i zapamiętywania.A z drugiej strony cukier wyzwala endorfiny w organizmie i i przyspiesza metabolizm :banghead: Jeszcze raz pisze o guaranie: rzecz jest 100% legal, główna substancja aktywna to kofeina i chyba tauryna, działa spokojniej niż kawa i o wiele dłużej (u niektórych do 8 godz. u mnie jakies 4), nie trzeba parzyć bo najlepiej to z zimnym soczkiem wchodzi i nie miałem po niej żadnego zejścia (oczywiście stosując się do zaleceń spożywania :wink: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qwintus Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 Cukier powiadasz ? a ja myślałem ,że to czekolada - :PA na zmęczenie jest jedna rozsądna decyzja - odpoczynek.Niech trwa 1 godz. lub 2 - ale niech będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 Tusipex ? a to jeszcze sprzedają? Chyba to wycofali. Kumpel mi opowiadał że to przed meczem pili i ganiali jakby mieli śmigło w dupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qwintus Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 (edytowane) Tusipex ? a to jeszcze sprzedają? Chyba to wycofali. Kumpel mi opowiadał że to przed meczem pili i ganiali jakby mieli śmigło w dupie.Chciałbyś spotkać na drodze kierowcę tira po 20 godzinach jazdy na dopalaczu ? A może kierowca osobówki po 28 godzinach za kołem byłby lepszą alternatywą ?Tak ciężko zjechać i odpocząć choć chwilę ? Edytowane 5 Lipca 2008 przez Qwintus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 (edytowane) Tussipect to narkotyk jazda po tym to nieporozumienie tak jak jazda po alko.Tak jak kolega napisał najlepsza jest guarana. Szybkie rozwiazanie to na stacji Burn ale jest troszkę słaby, w aptece są tabletki guaranowe, jest kawa z dodatkiem g. ,ew. można kupić nasiona , zmielić i zrobić wywar to wtedy najmocniejsze działanie. Nie pić czasami z cząstkami nasion bo kibel na 80% A najlepsze jest zatrzymać się nawet na dwie minuty zrobić dwie rundki wokół moto i dalej jazda. CiasnyBaniak na kwasie jazda pojazdami raczej nierealna ;) Edytowane 5 Lipca 2008 przez spiwor Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 He, he wiara przenosi gory, na zmeczuenie nie ma innego srodka poza snem. Wszystko inne to plaster na dupe. ;) Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Karlik Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 Tussipect to narkotyk jazda po tym to nieporozumienie tak jak jazda po alko.Tak jak kolega napisał najlepsza jest guarana. Guarana, herbata, nikotyna, kofeina itd. to wszystko też narkotyki. Kiedyś amfetaminę można było kupić w aptece a piloci myśliwców dostawali czekoladę z amfą. Teraz amfetamina jest nielegalna, ale w sklepie można kupić kawę czy coca-colę, które również są pobudzające, tylko słabiej i dlatego słabiej uzależniają. Co nie znaczy, że nie uzależniają - miałem znajomego który wypijał 6-8 litrów Coca-Coli dziennie, jak w końcu zdecydował się odstawić to miał jeden dzień kiedy miał trzęsiawę i nie był w stanie wstać z łóżka, normalnie odstawienie jak po czymś ciężkim. IMO chemiczne dopalanie się jest dobre jak się uczy do sesji, siedzi nad jakimś tekstem pół nocy itd. W momencie, kiedy kierujesz pojazdem mechanicznym pomyłka może kogoś zabić, więc sztuczne utrzymywanie się w siodle jest trochę nieodpowiedzialne, lepiej zatrzymać się i zdrzemnąć na 15-30 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 (edytowane) Guarana, herbata, nikotyna, kofeina itd. to wszystko też narkotyki. Kiedyś amfetaminę można było kupić w aptece a piloci myśliwców dostawali czekoladę z amfą. Teraz amfetamina jest nielegalna, ale w sklepie można kupić kawę czy coca-colę, które również są pobudzające, tylko słabiej i dlatego słabiej uzależniają. Co nie znaczy, że nie uzależniają - miałem znajomego który wypijał 6-8 litrów Coca-Coli dziennie, jak w końcu zdecydował się odstawić to miał jeden dzień kiedy miał trzęsiawę i nie był w stanie wstać z łóżka, normalnie odstawienie jak po czymś ciężkim. IMO chemiczne dopalanie się jest dobre jak się uczy do sesji, siedzi nad jakimś tekstem pół nocy itd. W momencie, kiedy kierujesz pojazdem mechanicznym pomyłka może kogoś zabić, więc sztuczne utrzymywanie się w siodle jest trochę nieodpowiedzialne, lepiej zatrzymać się i zdrzemnąć na 15-30 minut.Całkowicie się zgadzam, ale nieraz naprawdę trzeba dojechać i czymś sie "dopalić", tylko, że są dopalacze po których trzęsie organizm takie jak własnie tussipect, guarana nie przekracza jeszcze tej granicy.A kawa? Bardzo dużo ludzi po przebudzeniu nie potrafi normalnie funkcjonować dopóki nie wypije swojej dawki kawy, a jak nie wypije to albo jest osowiały albo rozdrażniony, co chwilę przychodzą myśli jakby to było fajnie walnąć sobie kubala. Wszelki symptomy uzalezenienia a na dodatek są wymyślane coraz to perfekcyjniejsze urządzenia do wytworzenia jak najbardziej czystej, aromatycznej dawki. Edytowane 5 Lipca 2008 przez spiwor Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tas Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 Guarana, herbata, nikotyna, kofeina itd. to wszystko też narkotyki. Kiedyś amfetaminę można było kupić w aptece a piloci myśliwców dostawali czekoladę z amfą. Teraz amfetamina jest nielegalna, ale w sklepie można kupić kawę czy coca-colę, które również są pobudzające, tylko słabiej i dlatego słabiej uzależniają. Co nie znaczy, że nie uzależniają - miałem znajomego który wypijał 6-8 litrów Coca-Coli dziennie, jak w końcu zdecydował się odstawić to miał jeden dzień kiedy miał trzęsiawę i nie był w stanie wstać z łóżka, normalnie odstawienie jak po czymś ciężkim. IMO chemiczne dopalanie się jest dobre jak się uczy do sesji, siedzi nad jakimś tekstem pół nocy itd. W momencie, kiedy kierujesz pojazdem mechanicznym pomyłka może kogoś zabić, więc sztuczne utrzymywanie się w siodle jest trochę nieodpowiedzialne, lepiej zatrzymać się i zdrzemnąć na 15-30 minut. zgadza się, to wszystko są substancje narkotyczne, spróbujcie wypić kawę z np 10 łyżeczek, a zobaczycie, jak na was podziała ;) zgodzę się, że sen jest najlepszy, jednak jak ktoś musi dojechać do celu to nie da rady, trzeba się czymś wspomagać, a co do drzemki, to po 12h jazdy jakoś mało realna wydaje mi się drzemka 15-30 minutowa, a po np 2h snu to byłbym jeszcze bardziej śpiący i zmęczony niż wcześniej, nie jestem specem, najlepiej niech wypowie się jakiś TIRowiec (jak jest na forum) lub inna doświadczona osobapozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogut Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 zgadza się, to wszystko są substancje narkotyczne, spróbujcie wypić kawę z np 10 łyżeczek, a zobaczycie, jak na was podziała :icon_eek: zgodzę się, że sen jest najlepszy, jednak jak ktoś musi dojechać do celu to nie da rady, trzeba się czymś wspomagać, a co do drzemki, to po 12h jazdy jakoś mało realna wydaje mi się drzemka 15-30 minutowa, a po np 2h snu to byłbym jeszcze bardziej śpiący i zmęczony niż wcześniej, nie jestem specem, najlepiej niech wypowie się jakiś TIRowiec (jak jest na forum) lub inna doświadczona osobapozdroNie jeżdżę zawodowo od jakiegoś czasu ale potwierdzę tylko ,że na konkretne zmęczenie nie ma siły.Możecie się szprycować czym chcecie ale zawsze przyjdzie taki moment w którym z zamkniętymi oczami przywalicie w przydrożne drzewo albo organizm zbuntuje się od tego chemicznego syfu i również kończy się w szpitalu.Jeżdżąc dużo można się przyzwyczaić do krótkich dawek snu ok.15-30min. ale przyjmowanych częściej.Teraz jak ktoś jeździ zgodnie z tacho to nie ma tego problemu, chyba ,że ktoś chleje pól dnia i nocy a na następny dzień oczekuje ,że będzie jak nowo narodzony.Niestety tacy też się trafiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinn72 Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 no to dla osób nieuświadomionych powiem że jazda po lekach psychoaktywnych jest takim samym przestępstwem jak jazda po alkoholu czy narkotykach o Cytuj CZ 175 '1961 -> Honda VT600c '1999 -> BMW F650GS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturXJ Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Hejka,mam pytanie. Komu zdarzyło się zasnąć za kierownicą? Mam na myśli oczywiście samochód. Ja mam dwa takie przypadki za sobą. Boję się, że trzeci będzie ostatni. Jeśli chodzi o okoliczności, to w obu przypadkach parę minut przed, piłem kawę i jadłem jakiegoś batonika. W jednym była zimowa noc, w drugim wieczór po upalnym dniu. W obu przypadkach nie czułem momentu zaśnięcia. Czułem tylko ocknięcie no i podwyższone ciśnienie :P. Wiem, że "spałem" ułamek sekundy, może sekundę. I wiem też jakie mogły być konsekwencje. Teraz nie walczę ze snem, po prostu jeśli mam jeszcze daleką drogę przed soboą - drzemka bez budzika. Sam się obudzę po kilku minutach albo po godzinie. Zależy od stanu zmęczenia. Jeśli mam dość blisko, do 100 km, to krótki spacer ew. jakieś ćwiczenia na pobudzenie. Tak oczywiście jadąc samochodem. Na motocyklu jeszcze nie spałem :). Ale zasada podobna. Męczy mnie sen = idę spać lub w inny sposób odpoczywam i przywracam siły. Ktoś dobrze napisałe wcześniej. Nafaszerowanie się dopalaczami powoduje być może brak senności i uczucie przypływu energii. Ale nie powoduje zwiększenia szybkości reakcji zmęczonego organizmu. Kiedyś słyszałem, jak uczestnik kolizji mówił "... widziałem go ale nic nie zrobiłem. Patrzyłem jak jedzie i nic. Totalne zaćmienie ...". Może właśnie był przemęczony, na 3-ch kawach i kilku RedBull'ach?Chemia żywi, ubiera i zabija. Sztuczne podtrzymywanie "życia" prędzej czy później zawiedzie. I tej wersji będę się trzymał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Heh. Ja trzymam sie tak długo jak długo słysze dzwięk silnika moto. A jak ktoś uzywa stoperów w czasie jazdy? :) mam siłe jadę - czuję zmęczenie - staję, żeby nie zrobić krzywdy sobie lub komuś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.