Tarczowy hamulec

[Krzysnik363]

Ale co to jest ta prowadnica ! ?

[wicek15]

To są śruby ampulowe, po których przesuwają się klocki.

[kamilp7]

Jezu czlowieku wez to rozkrec tak jak potrafisz przez ten 2 czy 3 dni bys to juz dawno zrobil. Ja jeszcze nie rozkrecalem nigdy silnika a go rozkrecilem i skrecilem sam. Tam masz takie dwa druciki w zacisku i je trzeba wyjac. Jak to nie wim ale problemu z tym nie ma. tylko jak joz wyjmiesz te druciki to nie wciskaj chamulca bo ci tloczki wypchnac moze.

[Krzysnik363]

Ja nie raz rozkręcałem silnik, potem składałem a w dodatku nawet jeździł potem i sie nie chwale.

Chodzi mi o to czy jest sens ?

Bo czy klocki mogły się wytrzeć z dnia na dzień ?

[bart3q]

jezu chłopie... pytasz czy jest sens.... zrób to, to dużo czasu Ci nie zajmie, a przez ten czas co tu syfisz na forum i nawet Ci sie poszukać nie chce to już byś dawno to zrobił...

[wicek15]

:notworthy:

[Krzysnik363]

usterka naprawiona

Temat do zamknięcia.

Widzę ,ze nie możecie mnie zrozumieć i piszecie już posty by sobie nabić przebieg

[wicek15]

Równie dobrze nie musi być wcale naliczania postów, wisi mi to. Nie umiałeś zkorzystać z rad danych na forum i jeszcze narzekasz.

[Krzysnik363]

tylko o wymianie płynu byłą dobra bo np. ta ,że sie klocki wytarły była błędna i nie logiczna.

W jeden dzień jadę i strach wcisnąć hamulca bo odrazu koło stoi w miejscu a na drugi dzień odpalam i nie może zablokować na trawie. Klocki sie miały przez noc wytrzeć.

 

JESZCZE RAZ PODKREŚLAM ,ŻE TEMAT DO ZAMKNIĘCIA

[Jimmy]

skoro jestes taki mądry to po co pytales na forum?

[Kwiatek]

skoro jestes taki mądry to po co pytales na forum?

Zeby sprawdzic nasza czujnosc :biggrin:

[rozek]

I chciej człowieku pomóc :P