Jak myjecie moto?

[epterode]

Chlopaki jak myjecie dziisaj pojechalem dizisaj w deszczu i jest wszystko uswinione ehhhhhhhh karcherem mozna delikatnie??

[mikolajmick]

Co znaczy delikatnie?

Lec po calosci ,tylko uwazaj na filtr powietrza i na wszelkiego rodzaju simmeringi ktore sa na wierzchu (nie osloniete). Nie zblizaj dyszy za blisko do nich bo mozesz wtloczyc wode ,az tak szczelne w druga strone nie sa.

[personPILA]

najwazniejsze to nie przecieraj bo piaskiem porysujesz i qpa ;) karcherem spokojnie mozesz myc

[mrymek]

Najważniejsze - po myciu szmata, by nie zostały białe plamy

[epterode]

moto musi byc zimne? bo musze podjechac pod karchera

[hamir]

Ja robię tak: najpierw spryskiwaczem całość traktuję aktywną pianą potem po około 5-10min (w zależności od zabrudzenia) spłukuję całość karcherem dysza ustawiona na rozszerzoną, i delikatną flanelą wytarcie do sucha. Błysk

[Bercik]

U mnie jest wiaderko ciepłej wody.

Do tego 50-tka płynu do naczyń np. ludwik, gąbka, szlauf z wodą i dwie ręce.

Na koniec polerka do sucha, frotte.

[HondaCR]

Karcher jest czasami niebezpieczny dla moto ;/ trzeba nim myć moto albo z większej odległości albo kupić taką końcówkę która rozpryskuje wodę a nie skupia jej w jeden strumień wody pod mega ciśnieniem :icon_mrgreen: Trzeba uważać na okleiny żeby z kantu owiewek nie przykładać karchera bo woda dostanie sie pod okleinę i odleci ;/ Trzeba także uważać na wszystkie gumowe części bo ciśnienie może zrobić swoje ;/ nie lać po lozyskana np. na amorach bo potem trzeba będzie to naprawiać iip itp :flesje:

 

Pozdro

[Billu]

Dodatkowo należy uważać na chłodnicę, nie kierować strumienia bezpośrednio na nią.

 

Poprzedni właściciel mojego moto poszalał karcherem..rezultat powyginane blaszki :icon_razz: Dobrze, że tylko na 1/3 powierzchni..Prostowanie blaszek igłą to niefajna zabawa :icon_biggrin:

[drex]

Karcher jest czasami niebezpieczny dla moto ;/ trzeba nim myć moto albo z większej odległości albo kupić taką końcówkę która rozpryskuje wodę a nie skupia jej w jeden strumień wody pod mega ciśnieniem :) Trzeba uważać na okleiny żeby z kantu owiewek nie przykładać karchera bo woda dostanie sie pod okleinę i odleci ;/ Trzeba także uważać na wszystkie gumowe części bo ciśnienie może zrobić swoje ;/ nie lać po lozyskana np. na amorach bo potem trzeba będzie to naprawiać iip itp :)

 

Pozdro

 

Dokładnie tak, kiedyś potraktowałem ciśnieniem tylny błotnik ze zbyt małej odległości i niestety wierzchnia warstwa lakieru bezbarwnego w jednym miejscu uległa rozwarstwieniu i mam dziś mału odprysk . Niestety człowiek uczy się na błędach !!

[Belgu]

Karcher generalnie najlepszy a jak nie masz w domu lub gdzies obok siebie to zwykly waz ogrodowy...

splukujesz 1szy brud... potem miekka gabka i delikatny plyn do mycia naczyn...

potem znowu wezem... na koniec miekka szmatka (np z koszuli flanelowej).

 

raz na jakis czas warto pomyslec o chromach, czesciach aluminiowych i potraktowac je odpowiednia pasta polerska a czesci lakierowane odpowiednim srodkiem.

[hendar1]

Ale pamiętaj , że woda to najgorszy syf i jak go do sucha nie wytrzesz to będzie pełno śladów ja bym na twoim miejscu brał wiaderko i jechane a potem polerowanko jak nie masz węża ogrodowego.

 

Co byś nie robił strumieniem pod ciśnieniem to i tak bez dokładnego polerowania szmatką się nie obejdzie bo jak woda wyschnie to bedzie kicha.

 

Na ciepło bardzo nie polecam!

[irenmar]

U mnie jest wiaderko ciepłej wody.

Do tego 50-tka płynu do naczyń np. ludwik, gąbka, szlauf z wodą i dwie ręce.

Na koniec polerka do sucha, frotte.

tak należy robić!

maszynie należy się intymny kontakt z motocyklistą,póżniej się odwdzięczy.

[orange rider]

Szybkie mycie: karcher na BP, na koniec spłukanie wodą "zdemineralizowaną" co powoduje znacznie mniej białego osadu po wyschnięciu. Oczywiście silnik nie może być gorący, a odległość od karchera znaczna.

[weterynarz]

Karcher a potem krótka jazda ,żeby osuszyć sprzęt no i polerowanko