Witam. Mam problem z moją TDR 125. Jak ją kupiłem to podczas powrotu do domu po kilku km padł aku. Nie było świateł, rozrusznik nie kręcił itp, więc niedawno zakupiłem nowy akumulator 12v 4Ah. Wszystko było dobrze do czasu pierwszej jazdy (ok 10km). To samo co poprzednio. Akumulator padł i nie było świateł, musiałem odpalic na pych... Sprawdzałem ładowanie to przez 10 sekund było 14,5V a potem nagle spadło i teraz cały czas jest 12,6V nie ważne czy odpalony czy nie... Na światłach spada poniżej 12V Tutaj film który to przedstawia:
Pobór prądu na włączonym zapłonie wynosi 0,7A Do tego dzisiaj rozebrałem motor i wyciągnąłem regulator napięcia bo to jego podejrzewam jako głównego winowajce. Nie wygląda na oryginalny. Co o tym myślicie? Proszę o pomoc :) z góry dzięki. LwG :)