Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'el250' .
-
Na samym początku chciałbym jako nowy użytkownik tego forum, przywitać się ze wszystkimi i przedstawić. Mam na Imię Wojtek - i pochodze z Mysłowic a aktualnie mieszkam w okolicach Limanowej. Posiadam dwa jednoślady - Stara Jawka z orginalnym lakierem i po "tuningu" (haha - moja zabawka jak byłem młodszy) - oraz Kawasaki EL250B z którym mam teraz poważny problem - Mianowicie: Jakiś czas temu (pół roku temu - pod koniec sezonu), jechałem motocyklem w deszczu (złapał mnie z kolegą na trasie) i moja Kawa przestała palić na jeden cylinder - dojechałem do domu wlokąc się 30-40km/h. Na drugi dzień wszystko wróciło do normy wiec "olałem sprawe". I na początku tego sezonu mam problemy z silnikiem - najapierw ciężko palił (najpierw jeden cylinder przez minutę a dopiero później drugi). Aktualnie silnik nie pali wcale. Inne objawy to np.: -Dymienie na czarno lub brązowo przy około 14 000 RPM (ale nie ciągłe tylko takie strzały z dymu 2x na sekundę) -Nie regularne dobijanie do makasymalnych obrotów (tz pod koniec obrotomierza wskazówka tak drga i szarpie - nie mam odcięcia) -Dziwne zachowanie pod obciążeniem tz: .....Między 1000 - 4000 RPM straszny muł (wiadomo za niskie obroty) .....Między 4000 - 6000 RPM no powiedzmy - nawet zerwie asfalt :) .....Między 6000 - 9000 RPM kompletny muł (jeżeli biek jest wyższy nież dwójka to NA PROSTYM nie ma mowy o rozpędzaniu) .....Między 9000 - 10000 RPM jest dość mocny .....Powyżej 10000 RPM potrafi przerywać - przy dłuższym przyczymaniu strzeli w tłumik i zgaśnie a później jest problem z odplaeniem. Jak do tej pory wymieniłem świece oraz jedną cewkę. Dolałem do paliwa uszlachetniacza do przeczyszczenia gaźnika ale to też nic nie dało. Nie mam pojęcia co to może być a nie chce niepotrzebnie wydawać pieniędzy bo na chwile obecną mam ich nie wiele bo zacząłem robić prawojazdy na A2. Bardzo byłbym wdzięczny za pomoc i pozdrawiam. zombi300
-
Kawasaki EL250 92r. - Płyn chłodniczy sie gotuje ! Co zrobić?
Patryk F. opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Witam Zakupiłem ostatnio Kawasaki 92r. o pojemności 250 (34KM) - 2 gary / 4-sów. Motorek chodzi pięknie.... Po wymianie oleju, napędu (komplet łańcuch, zębatki itp), po wymianie tarcz sprzęgła i regulacji, po regulacji gaźników, wymianie tylnej gumy no i tak dalej... Motorek kupiony od mechanika więc wiadomo.... Jednak jest pewien bardzo i to bardzo istotny problem.... Po dłuższej jeździe lub krótszej ale bardziej agresywnej płyn chłodzący zaczyna się gotować (słychać i czuć jak "bulgocze"). Płyn chłodzący to jakiś koncentrat rozcieńczony w proporcji 1:1 (płyn do chłodnic aluminiowych zimowy) bo dokładnej nazwy nie pamiętam. Dodam jeszcze, że czujnik od wentylatora nie działa więc przerobiony został na ręczny (wętylator włączam jak tylko odpale motor i wyłączam po jego zgaszeniu) więc chłodzenie wentylatorem ma lepsze niż normalnie bo wentylator pracuje ciągle podczas jazdy... A jednak motor się bardzo grzeje i płyn się najprawdopodobniej gotuje. Zjawiska zaobserwowane: - z rurki odprowadzającej nie wiem od czego, po jeździe wydobywała się chmurka pary wodnej (może to płyn który odparowywał z tej rureczki odprowadzającej) - silnik bardzo mocno gorący po jeździe - płyn chłodniczy (bulgocze) Proszę o porady, jak najbardziej sprecyzowane. Z góry dzięki!