Skocz do zawartości

Leon84

Forumowicze
  • Postów

    863
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Leon84

  • Urodziny 08/15/1984

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Śląsk

Osobiste

  • Motocykl
    Honda Varadero 1000
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Leon84

KANDYDAT NA MOTONITĘ - tańczący na ladze

KANDYDAT NA MOTONITĘ - tańczący na ladze (22/46)

0

Reputacja

  1. Pytanie jak w temacie. Za jakiś czas, muszę zmierzyć się z wymianą łańcuszków rozrządu w Varadero 1000 90% ofert na łańcuszki, to zestawy zamknięte, do których wymiany trzeba rozbebeszyć pół silnika - prawą i lewą stronę, silnik V2 ;( Nie jest to jakaś trudna robota, ale bardzo czasochłonna i upierdliwa, demontaż bocznych pokryw, sprzęgła, alternatora, pompy wody, koła magnesowego itp. generalnie dłubanina, która mnie mocno zniechęca i generuje też dodatkowe koszty uszczelek, uszczelnień, a co fabrycznie zamknięte, nigdy już tak samo się nie złoży. Można kupić otwarte łańcuszki na metry/ na ilość ogniw, przepleść przez wał i samodzielnie zakuć. Pytanie czy takie rozwiązanie ma jakieś wady - trwałość, bezpieczeństwo połączenia ?
  2. Niestety jakoś części zamiennych..... Poskąpiłem na OEM, to mam karę 😉
  3. Sprawa wyjaśniona! Raz jeszcze wczoraj podszedłem do zacisków, zdemontowałem klocki i jest, trafiony zatopiony! - wadliwe klocki hamulcowe. Nie zgadza się grubość klocków- zamiast 8,3 mm miejscami było prawie 10,00 mm. Sam klocek jest OK, ale warstwa farby w części styku z tłoczkami zbyt grubo miejscowo wylana (tak jakby zacieki) tłoczki aż się w nią wgryzły. Po zeszlifowaniu farby praktycznie do zera, wyszła fabryczna grubość klocka, po poskładaniu koło kręci się swobodnie. Ferodo ;(
  4. Nic z tych rzeczy, nic tam nie było ruszane, wszystko jest poskładane tak jak ma być.
  5. Wymieniłem klocki hamulcowe na przednim kole w Varadero 1000 z ABS DUAL Do sprawy podszedłem z zachowaniem wszystkich prawideł mechaniki - wyczyściłem zaciski, wyczyściłem tłoczki i posmarowałem je pastą do tłoczków, wyczyściłem i posmarowałem prowadnice zacisków, wszystko generalnie wylizane na błysk...... nie robię tego pierwszy raz, wiem co jest 5 jak to mówią, ale nie w tym przypadku 😉 Tłoczki wciskam palcami, prowadnice chodzą płynnie, płyn nowy, układ odpowietrzony zgodnie z zasadami pracy przy dualu. Pompa hamulcowa sprawa, powraca płyn, generalnie cały sprzęt pracuje wzorowo, siła hamowania poprawna. Tarcze są w stanie powiedzmy dobrym, mają wyczuwalne progi, ale nie są zaorane, są w dolnej granicy grubości, po prostu na jeszcze jeden zestaw klocków. I teraz do sedna.....po przejechaniu już niemal 700 km, cały czas mam lekko zblokowane zaciski, koło nie kręci się swobodnie, zrobi może z 0,5 obrotu po zakręceniu ręką, czuć wyraźny opór. Na starych klockach tego nie było, koło obracało się swobodnie. I gdzie teraz szukać przyczyny blokowania koła? To się w końcu dotrze, ułoży, wadliwe klocki, ranty na tarczach?
  6. Na zdrowy rozsądek to Panie weź - ten olej jest przepracowany ? Nie jest! Zostaw go i czekaj na sezon. I zły dział na takie tematy, pewnie poleci w kosz, ale może zdążysz przeczytać ;)
  7. Na powiększonym zdjęciu widać, że to ucho było już rzeźbione, błotnik też ma zlewy lakieru czy tam szpachlę niedotartą. Goleń do wymiany.
  8. U mnie z założonym kufrem (nawet bez bagażu) kierownica po puszczenia zaczyna dość mocno trzepotać. Bez kufra jedzie jak po szynach przy każdej prędkości.
  9. Co to znaczy łożyska ok? Demontowałeś półki i je sprawdzałeś ? Do sprawdzenia ale fachowego! - opona przednia i tylna (bicie/wyważenie/wyząbkowanie bieżnika, ciśnienie w kołach) - ilość i jakość oleju w lagach - stan techniczny zawieszenia przedniego - geometria - prostość zawieszenia - lag, półek - stan łożysk główki ramy - siła dokręcenia łożysk główki jak i samej górnej półki - kolejność skręcania zawieszenia przedniego i wyeliminowanie naprężeń - łożyskowanie wahacza i wszelkie na nim luzy wraz z elementami zawieszenia. No i czy nie masz jakiś mocno wystających bagażników, kufrów, itp.?
  10. W czym jest problem ? Wiesz już do jakich moto możesz dopasować ten konkretny tłumik. Pozostaje tylko dopasowanie łącznika (tłumik-kolektor) z flanszą o rozstawie śrub, średnicy i kształcie pasującym do Bandita, CBR, czy bóg wie jeszcze do czego.
  11. W serwisówce znajdziesz wszystkie, interesujące Cię informacje. Może też być i tak, że sam kranik uległ awarii - uszkodzona lub zablokowana przez brud membrama.
  12. Malowałem alufelgi samochodowe kilka razy. Najpierw zmatowienie powierzchni / zdarcie lakieru - zależne od stanu. Na odtłuszczoną powierzchnię (zwykłą benzyną ekstrakcyjną) nakładałem cienką warstwę podkładu Novol Protect ze spreja, następnie lakier, również w spreju, o nazwie Megafelga. Żadnych bąbli czy innych problemów przy lakierowaniu. Efekt zadowalający, wychodziło to naprawdę dobrze, szybko i tanio.
  13. Piszesz, że gaźniki wyczyszczone na tip-top a potem, że jednak nie doszedłeś do układu ssana. Takim sposobem będziesz walczył z moto i nie dojdziesz co go boli. Po kolei metodycznie musisz eliminować możliwe przyczyny niewłaściwej pracy układu paliwowego a następnie elektrycznego. Ile ten motocykl stał i w jakich warunkach ? Takie sprawy jak regulacja luzu zaworowego i pomiar kompresji były wykonane?
  14. Ja również czyściłem zaolejony układ chłodzenia ale za pomocą zwykłej wody/kranówy z odrobiną ludwika (za dużo płynu będzie skutkować pienieniem) Po zalaniu mikstury zrobiłem kilka rundek wokół domu. Po zlaniu wody z płynem przepłukałem układ już tylko samą wodą i zalałem płynem do chłodnic i było OK.
  15. Te wężyki w żaden sposób nie wpływają na pracę gaźników. Wężyki mają być puszczone luźno w okolicach airboxu (nie wiem gdzie dokładnie w Bandicie) W jaki sposób były czyszczone gaźniki ? Robiłeś to sam czy oddałeś komuś ? Dysze wykręcone i wyczyszczone? Zaworki iglicowe sprawdzone? Poziomy paliwa wyregulowane? Czy sprawdziłeś poprawność funkcjonowania kranika? Masz tam założony filtr paliwa (pomiędzy kranikiem a gaźnikami) ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...