leonstar

Chyba rozbierzne, zbierzne to cos co pasuje do siebie :) YM to yamaha , pozdro :wink: masz wszystko ok

Mówimy o silniku czy do paliwa? Bo trudno zrozumiec o co biega, chyba nie masz miksolu w silniku co?

Mówisz o innym przypadku niż kupno w kraju.

Ciekawe jak otworzyłeś konto na paszport jak w paszporcie nie ma adresu :buttrock: To że sie płaci to faktyczne skurrrrrrrrsyństwo, kolejny podatek na rzecz wymysłu kogoś. Żeby np grupy krwi nie było w dowodzie to jakiś totalny bezsens, o nipie nie wpominam nawet.

Za dowóz z Toronto do portu wyjdzie Ci dwa-trzy razy teyle co fracht morski. Fracht morski zależy od kubatury, jeśli będzie w skrzyni bez wystających elementów to może wyjść nawet poniżej 200-250 USD do Gdyni.

Pewnie że można, czy cena taka sama to juz chyba zależy skąd z Kanady. Cło jest takie samo w całej UE, odbiór albo port niemiecki, albo Gdynia.

Na rok 2008 opłaty karne wynoszą: 1800 zł dla posiadaczy samochodów osobowych, 2880 zł dla posiadaczy samochodów ciężarowych i dostawczych, autobusów i ciągników siodłowych, 360 zł dla posiadaczy pozostałych pojazdów mechaniczny ile za brak przegladu to nie wiem, strzelam 250

Większość jakich kolwiek łozysk sa produkowane z dwóch wersjach, uszczelnione i golasy, napewno cos dostaniesz.

Pomylił moc z calami3 :biggrin: często tak piszą.

Tu jest poważniejszy problem, mój znajomy miał forda taurusa, brał udział w kolizji z nie swojej winy i ubezpieczyciel sie wykręcił przed sądem , bo auto nie miało europejskich lamp. A to juz zabolało bardziej niż wymiana na EU

Pit nie oclic a zarejestrować, a to różnica. Homologacja będzie potrzebna( jeśli będzie ten przepis) do rejestracji pojazdu a nie oclenia.

a tu :)

Loteria ma to do siebie ze kołem się toczy :clap: , wiec nie jest to regułą. NApiszesz że spoko można, a potem będzie Cie forumowicz ścigał za cło i vat :notworthy:

Ja do dziś mam "kod kreskowy" na kolanie, żurzel został na zawsze :icon_mrgreen:

Opinia z netu: KASK SHOEI XR-800 - najtańszy z oferty tej znakomitej japońskiej firmy. Kask mimo iż o jeden rozmiar na moją głowę za duży to trzyma się dobrze i nawet przy prędkościach ok. 150km/h nie stwarza żadnych problemów. Jeżeli chodzi o poziom hałasu to nie narzekam, z tym że ja zawsze jeżdżę w kominiarce i z chustą na szyi, co znacząco wpływa na zmniejszenie wrażeń dźwiękowych wewnątrz kasku. Mój kask wyposażony jest wizjer bez Anti-foga, więc w czasie zimnych dni i nocy oraz we mgle parowanie czasem bywa duże. W takich przypadkach można pomóc sobie lekkim uchyleniem wizjera za pomocą małej dźwigienki. Ta opcja pomocna jest również w czasie gorących dni, gdy lekkie uniesienie wizjera wpuszcza nam do kasku mały strumień ciepłego powietrza. Wentylacja poprowadzona jest za pomocą wlotów nad wizjerem oraz pod nim. Jak dla mnie jest ona wystarczająca, ponieważ głowa nigdy mi się nie pociła :icon_mrgreen: Polecam.

sa tez zestawy dedykowane do motocykli, czyli po jednym palniku

Głowa do góry, bedziesz miła swoje cacko , nie teraz to za jakis czas.

:bigrazz: A nie mówiłem . O tej prędkości piszesz jak mały chłopczyk, chłopie masz 18 lat, takie postrzeganie pojazdów ma sie w podstawówce :biggrin: Nie sama prędkością motocykl żyje.

KLIK 108/16/38 :bigrazz:

Stare dowody kończa ważność 31 marca 2008.

No tez to widziałem, ale pytanie czy produkowane czy pierwsza rejestracja. Napisałem do suzuki , zobaczymy czy podejma temat.

:rolleyes: zapomnij, papier wszystko przyjmie

To wersja Limited Edition, malowanie było inne.

Witam Panowie. Pytanie techniczne, czy Bandit 600N w wersji Limited Edition czyli 2004 był także robiony w 2005 ?

No to mała poprawka:od dnia sprowadzenia pojazdu (przekroczenia granicy) mamy 5 dni na zgłoszenie się do urzędu celnego.