wild

ja o zawrotnych predkosciach na mojej kasce nie chce juz slyszec- raz przez pewnego zawodnika zatarl sie caly silnik, bo zachcialo mu sie gonic za japonia mojego ojca. rezultat- opisywalam w moim temacie "zaczynam remont". ze tak powiem w baardzo efektowny sposob zajebal silnik :eliv: Goska

tak.. boxer to potega przedmowcy prawie, ze wszystko napisali. poinformowali cie juz, iz nie bedzie lekko. zabierajac sie za remont przede wszystkim nie mozesz zalowac kasy w silnik. lepiej wydac o ta 100 wiecej niz pozniej w sezonie plakac :clap: to mi bardziej do junaka pasuje.. :clap: j.w co napisalam. takze trzeba byc bardzo cierpliwym.. a gwarantuje ze beda tego efekty. jezeli chodzi o wieprzowskie napedy to je chyba robili z plasteliny.. strom moze cos powiedziec na ten temat. tak samo jak cala ich linie pod tym znaczkiem. Goska

unika kontaktu mojego jak ognia- nie ma teraz zadnego numeru bo komorke rozrzchanil, a jak przez 3 osoby kazalm przekazac mu by sie u mnie zjawil to olal temat- wie o co mi chodzi i dobrze tez zna konsekwencje. jak nie po dobroci to przez posrednictwo policji pojdzie. w czoraj to byla jego pierwsza i ostatnia jazda z moim wozkiem :) Goska

hm.. osoby ktore znam, jezdzace rusami nie boja sie wystawic nosa z garazu i nie mysla- zaraz pewnie cos w silniku sie przestawi. motocykl im sluzy do jazdy nie do polerowania i cieszenia oka. impreze rotor niestety mam zbyt za daleko, sama odleglosc odstrasza ( za sama przyjemnosc dojechania wylozyt trzeba kilka stow w dodatku ten czas.. :crossy: ) a naprawde chetnie bym sie tam pojewila. moze kiedys? za kilka sezonow? poki co to prace musze skonczyc nad swoim.. Goska

z innej beki ale mysle ze tez sie spodoba :icon_mrgreen: SHL M05 http://digart.img.digart.pl/data/img/92/99...load/894467.jpg Goska

to teraz sie delikatnie mowiac wkurwilam.. PIERD*LONY SZMACIARZ (wtajemniczeni wiedza) PRZYWLASZCZYL SOBIE MOJ WOZEK BOCZNY OD KASKI! przemalowal i paraduje na pozyczonych dokumentach zaraz przed nosem osiedla rhotaxxa. nie dostal ode mnie pozwolenia, wrecz zakaz ruszania moich klamotow, a ten beszczelnie sobie wzial jakby mu sie nalezalo. -przepraszam za rzucanie miesem, po prostu tak mi cisnienie skonczylo ze jeszcze chwilke.. gdyby napatoczyl mi sie- stracilby ten piekny usmiech z twarzy. :) :icon_mrgreen: :cool: !! Goska

przede wszystkim. ma kolor jak odcien olowka HB. jak kto woli.. nic nie ruszalam, tak jak zrobili ruscy tak zostanie. dniepr to porazka.. odlewy, jakosc/wykonanie czesci sa tragiczne- majac ladne porownanie z uralem- szukac daleko nie trzeba. Goska

blyszczy sie jak psu jaja- mozna z niego jesc.. :) co raz blizej wakacje.. rusze z interesem i bede w dalszym ciagu chomikowac kase na nowe czesci do motocykla. :) Goska

gdy komus sie myc nie chcialo.. :wink: w takim razie grafitowanie sie lepiej sprawdza niz szklo? co prawda ma ciekawia barwe w tedy aluminium, ale zabieg z szkielkowaniem mialam za free :flesje: Goska

z tego co sie juz dowiedzielismy to wieczny ma jak na razie. a no wlasnie.. ty masz wieksze mozliwosci niz ja :buttrock: Goska

no dobra juz dobra.. na poczatku zapytalam o cenie a poszla cala strona o gmolach i pomylkach. proponuje wrocic do glownego tematu ! Goska

80% na pewno nie zauwazylo... :icon_question: Goska

brawo, niezly zakup. ;) moja rada- wszystko (cala blacharke) do piaskowania oddaj. chcialabym ten szrot... Goska

http://img384.imageshack.us/img384/6234/silniktv7.jpg ural- na zdj widac jakim kluczem odkrecalam- nasatkowa 36 ;) silnik rok temu szkielkowany.. ale to pobija na glowe- :biggrin: http://img395.imageshack.us/my.php?image=kluczcx7.jpg Goska

ahh.. :cool: no kochany, kochany.. kaczki bys sie czepil.. wskrzeszaj ptaka! :) princu.. sama mam w planach malowac proszkowo i powiem rowniez ze to dobry sposob na ladny wyglad cylindrow. Goska

zgrzyt- gdyby moja widza nie byla na tyle duza by zabierac sie za silnik- nie zrobilabym tego. znam konsekwencje, raz juz bylam jej swiadkiem. chodz caly czas sie ucze, i codziennie sie dowiaduje wiecej o motorach sowieckich, to tym bardziej wiem ze przede mna dlugie trasy bez grzebania ;-) Goska

ee.. do tego to mnie nigdy ciagnac nie bedzie.. :) jestem wierna tylko 2 i 3 kolom.. puchy odpadaja.. jutro ide po lozyska- w koncu. tez sie po nie wybieram jak sojka zza morze. Goska

no to fajno:) kolejny rusofil. zapodaj zdjecia jak ema wyglada. Goska

napatoczyl mi sie kiedys ten watek.. piekna sprawa, zdjecia w pyte a jeszcze lepsze motocykle.. gdzie sie to podzialo.. Goska

moge teraz smialo napisac ze sprostowaniem kilku rzeczy- nie, nie byl. w czoraj to wyszlo jak rozbieralam silnik. sruba- slynna "36" bez wiekszej sily sie odkrecila, a zaraz po niej dziesiatki od delka walu. wczesniej nie mialam wplytu na przebieg remontu, a ku*wa szkoda! z tlokami tez byl numer co opisywalam. wnioski tez mozna samemu wyciagnac... jego irbito-emka udajaca beemwu pewnie tez daleko nie pojedzie.. szkoda mi tylko emowskiego silnika.. -sprawy tej nie chce poruszac tu na forum, bo nie ma najmniejszej potrzeby. wy wiedzcie tylko tyle, ze teraz silnik jest w dobrych rekach... :) Goska

odswiezam temat- w innych barwach. ze wzgledu prostego- braku czasu i chwilami lenia w koncu rozebralam caly silnik. :flesje: szacuje ze wyloze na remont 900zl. balam sie, ze rozrzad bedzie do bani- na moje sczescie jest caly zdrowy.. lozyska, zimeringi, regeneracja walu, szlify, nowe tloki, pierscienie, sworznie.. jest dobrze, na jesien powinnam skonczyc (w zaleznosci czy uda mi sie zarobic kase..) http://img389.imageshack.us/my.php?image=dsc00482bj3.jpg http://img529.imageshack.us/my.php?image=dsc00504ia6.jpg :) Goska

do dolniaka k302 sa idealne, ALE rozwalone, nie szczelne z przekalibrowanymi dyszami, pali na nich motor za duzo. rekord - 16l na 100km... z wozkiem dodam i w lipcowe popoludnie ;) ludzie daja k68- (tak naprawde stworzone dla gorniaka..) ale na nich tez motocykl pieknie pyka i bardzo dobrze sie je reguluje. Goska

buba- mirek nie kantuje, jest porzadnym handlarzem, ktorego ja naprawde polecam. ostatnio nie bylam jeszcze u niego, a z checia osobiscie bym podjechala zobaczyc sprzet. Goska

bylam na warsztacie i jak nie urok tak.. zapomnialam. eh.. spieszylam sie bo musialam cos jeszcze do 20 zalatwic. ale chodz tyle dobrego, ze silnik prawie caly rozebrany- tylko dekielek na wal sciagnac i sam wal, oraz rozrzad i kola.. rhotaxx mi pomogl (za co mu dziekuje) bo ja niestety nie dysponuje arsenalem narzedzi. (niestety- juz nie..) Goska

..to ten sam co go ktos wczesniej zapodal... byly aluzje o lewej rece, mankutach itd itp..;) Goska