radez9

no właśnie - ja nie mam takiej wstawki i jak czasami wysoczę na jakieś poprzecznej nierówności z siodła to powrót bywa bolesny :-). Poza tym w razie awaryjnego hamowania albo innej ekstremalnej sytuacji takie slizgające spodnie tylko utrudnią manewry. Chyba więc poszukam takich spodni z wstawkami antypoślizgowymi....

to ja dodam swoje pytanie do szczęśliwych posiadaczy tak licznej garderoby :-) czy nie odczuwacie że jadąc w teksach bardziej sie tyłek ślizga na moto ? chodzi mi w szczególności o mocne hamowanie - kiedy jadąc w teksach lecę do przodu bo kolana na baku i tyłek na siedzeniu bardziej się ślizgają... bo może ja mam takie specyficzne spodnie... oczywiście pytanie dotyczy motocykli o sportowej pozycji jazdy

ten film i jego tytuł mogą mieć tylko jedną interpretację: WIOCHA. gdyby tytuł przerobić na "Haya form USA" to już nikt nie kumałby o co tu chodzi.... a "from Poland" wiadomo - trzeci świat pola i lasy, a nie żadne "poczucie humoru"

Nie dam rady tak założyć bo mam wąskie spodnie w dole. Ale buty ewidentnie przemokły - u góry pod plastikiem na piszczela były troszkę mokre - a pod stopą bajoro. Zresztą tak wyczuwałem że mi przemakają od góry stopy.... porażka - nie spodziewałem sie tego po sidi...

Skoro ulubione to czuję sie wyróżniony :-) Topic był o tym "jak palić gumę" aby zminimalizować negatywny wpływ na moto. Twoja wypowiedz że ".... palenie gumy to jedna z najglupszych rzeczy ktora mozna robic na moto... Niezdrowe dla motocykla jak i dla otoczenia, nie mowiac o samym palacym gume." kompletnie nic nie wniosła do dyskusji. Równie dobrze ktoś mogł napisać " jeżdzenie na moto to najgłupsza rzecz jaką może robić człowiek. Niezdrowe i niebezpieczne dla człowieka jak i dla otoczenia..." "8 zaworow po $ 50 za sztuke" to już jest konkretny argument - ale jak ktoś chce się bawić w stunt to każdy z trików może być duuuuużo kosztowniejszy.... Życzenia z okazji 56 urodzin - mam nadzieję, że tez je bedę kiedys obchodził mimo, że robię wiele "najgłupszych rzeczy na moto" :icon_rolleyes:

nie całkiem - jak ktoś nie lubi stuntu - to niech nie śmieci na forum o stuncie ! równie dobrze puszkarze mogliby zacząć w każdym z wątków na tym forum pisać jakie to debilne jeździć na moto... to takie sianie defetyzmu i tyle

Ta przeżroczysta kieszonka na rękawie to super pomysł - na komórkę lub mp3 - albo nawet na mały szkic trasy by się super nadało... poza tym polecam patent z podwójną podpinką - odrębnie mambrana i ocieplenie (modeka tak w niektórych modelach szyje)

Fenix - żadna pokuta !!! Jak dla mnie masz rację - to jest temat "stunt" i długowieczność opon, moto ani inne względy ekonomiczne nie są priorytetami w tym sporcie... autorom postów pt. "jak tak można katować" polecam filmiki pt. "jak trzeba pogiąć bak aby wygodnie się na nim stało" :-))) PS. sam nie palę lacza bo mi szkoda opon - ale jak ktoś lubi to na pewno nie będę go za to krytykował

Witam, mam te buty i po prostu jestem wqr.... ich działaniem. Niby oddychające, nieprzemakające - a w gorące dni noga mora od potu, a w deszcz noga mokra od wody - załamka. Pocenie jeszcze można tłumaczyć "osobistymi predyspozycjami" - ale wczoraj jechałem w dużym deszczu - po ok 1h miałem bajoro w bucie :lalag: :) Dla porównania - razem ze mną jechała dziewczyna na drugim moto - w butach Falco (nawet tansze od tych sidi o ok 200pln). Po 2h jazdy w tym deszczu jej buty były w srodku troche wilgone. Moje tak przemokły że po 12h schnięcia jeszcze są more.... Dla ścisłości - to te cuda techniki włoskiej: http://www.sidisport.com/eng/motorcycle/ar...t_ID=MVSTRADATE Czy ktoś ma podone problemy z tymi butami ?

Ja zdawałem w pełnym kombi skórzanym, butach moto, rekawicach itp. Ale wszystko było na tyle nowe że nikt nie mógł mieć wątpliwości co do mojego doświadczenia na moto :-))) zdawałem w wawie - bezproblemowo

taaa - i to w kilkanaście sekund :icon_razz: peleton nie dał rady....

warszawskie byłyby w moim przypadku bardziej groźne :-) nie kpię - jako początkujący jakoś tak dość często zdarza mi się gdzieś zamotać - powaga! po co to wiedziałem :) ale mój plan, że po prostu pojadę za wami miał pewien słaby punkt :banghead:

sorki - mea culpa - nie zakumałem o którą stację chodzi i pojechalem dalej..... nie znam tej trasy, a tej stacji tym bardziej :-(

chciałem was dogonić ale chyba mi nie wyszło :-) no i pojechałem z powrotem do centrum - a wy zatrzymaliście się na tej stacji po lewej ?

OK - jestem

polatałbym z wami - ale na 18.30 sie nie wyrobię.... to może ustawka na 19.30 na bankowym ???

skoro plastikowa jest 170-200, to przypuszczam że półplastikowa to będzie 170-185 :icon_mrgreen: Sligier - jak to jest z tymi przedziałami prędkościowymi? Dobrze wyliczyłem?

Jakby Kazimierz wypalił to jadę z Wami ! zaszły pewne zmiany :D - tym razem nie zostanę w tyle :biggrin:

10 smartów ??? to pewnie była niezła jatka, skoro jeden wystarczy do gleby :-)))) jaki wynik starcia ????

może ktoś z forum to akurat widział ;-)

Bo to była pierwsza gleba - brak doświadczenia :-)))

Miał rację - a wiek tu nie ma nic do rzeczy. Agresja na forum musi być tępiona. To dyskusja a nie pyskówka.... coby nie tak offtopicznie - Trzeba się umieć opanować - nie każdy kawałek asfaltu nadaje sie na gumę !!!!

a najlepiej profilaktycznie wystawiać go na słoneczko - coby na naprawach zaoszczędzić... a ja durny w garażu mojego trzymam..... jak sie posypie to sam sobie jestem winny a idąc dalej mechanik przy przyjęciu GS do naprawy powinien pytać: "a wygrzewany na słońcu był?" a idąc jeszcze dalej......... :-)))

no właśnie - do chwili naprawy może sie wydarzyć wiele ciekawych rzeczy - wartych opisania w tym wątku :-))) ja czekam na cd....

Tu info o lokalizacjach i terminach: http://www.suzuki-moto.pl/strony/moto_szkola.html Jest tam info o wymaganiu posiadania moto Suzuki. Przy zapisie o to pytają.