Skocz do zawartości

paterlak

Forumowicze
  • Postów

    85
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paterlak

  1. Hamulce oczywiście rozebrane doszczętnie. Do tłoczków użyłem smaru do tłoczków. Co do tych gaźników- czyściłem je płynem do czyszczenia gaźników, sprężonym powietrzem i linką stalową. Co tam może być źle, że silnik nie reaguje na kręcenie śrubami mieszanki ? Coś zapchane gdzieś, bo nie rozumiem? Jeszcze takie pytanie: można te gaźniki wygotować w wodzie z octem?
  2. Oh k...wa! Przygazówka do 3000. Z całym szacunkiem, ale jeżeli przyszedłeś tutaj na popyskówkę, to oznajmiam ci, że źle trafiłeś. Nie masz nic ciekawego do napisania, to nie pisz nic. Ja już ci nic nie odpisuję. SKOŃCZYŁEM z tobą. Żegnam.
  3. To powiedz mi jak wygląda ta tajemnicza i zarezerwowana tylko dla nielicznych ta regulacja gaźnika. Napisałem już, że moja praktyka w naprawianiu silników zatrzymała się na dwusówach, więc nie pisz mi, że nie mam pojęcia. Czarne świece. Eh...
  4. Gs chyba 47, ale mogę się mylić. Hamulce rozebrałem-tragedia. Z jednej strony jeden się ledwo ruszał, a drugi prawie zaspawany. Klocki krzywo pościerane. Zamówiłem już nowe. Przed chwila sprawdziłem kompresję. W górnej granicy, więc chyba tutaj jest ok. Trochę chyba czuję benzynę w oleju. Znowusz, jak wykręciłem świece, to gwint był mokry, chyba w oleju, bo pewien nie jestem. Gaźniki jeszcze raz wyczyściłem, ale nie mogłem ich wyregulować. Jak kręciłem śrubkami mieszanki, to prawie zero reakcji, więc wykręciłem wg. serwisówki i tak zostawiłem. Synchronizowałem metodą oleju w rurce przy 3000 obrotów. Jak zdejmowałem bak, to z tego grubszego wężyka poleciała benzyna, a motocykl stał całą noc i nie był odpalany. Może kranik jest rozjeb....?
  5. Dzięki wszystkim za rady i odpowiedzi. Poczytałem troszkę angielskojęzyczne forum ex-500 i wniosek z tym moim spalaniem jest jeden- nie jest to normalne. Nieważne który rocznik i czy jazda po mieście, czy w trasie. Spalanie jest za duże. Coś jest nie tak. Dzisiaj może przyjdzie mi manometr, to zmierzę kompresję i zobaczymy. Mimo wszystko dzięki jeszcze raz.
  6. Jeżeli wyjdzie, że kompresja słaba, to znaczy, że silnik do wyrzucenia? Nie będę przecież remontu robił za 2 tys jeżeli ten motocykl jest warty 2,5-3.
  7. No właśnie jeszcze nie, ale już zamówiłem miernik i sprawdzę. Czyli, jeżeli kompresja jest słaba, to też może mieć wpływ na zwiększone spalanie?
  8. Gaźniki wyczyszczone, wyregulowane, zsynchronizowane. Zawory ustawione. Kolor świec w porządku. Nie wiem naprawdę, co to może być. Może mam dysze rozwiercone, albo jakieś większe. Cholera wie.
  9. Oszczędnie, to znaczy jak? Widocznie nie potrafię, więc prosiłbym o rady. Marudzic nie marudzę, tylko jestem po prostu zdziwiony i dlatego pytam. Na rowerze jeżdżę tak,czy tak ponieważ jest to mój główny środek do przemieszczania się po mieście. Nie rozumiem w ogóle quasimodo twoich ataków na mnie. Jeżeli tobie jak nie pasuje, to nie czytaj, a tym bardziej nie odpisuj. Twoją opinię już poznałem, a chciałem też zobaczyć, co inni napiszą, ponieważ nie jesteś dla mnie żadna wyrocznią. Bez urazy.
  10. Poziom oleju sprawdzałem z poziomicą, więc chyba pomiar był wiarygodny, a czy możliwe jest, że ten nadmiar oleju, który wlałem, rozprowadził się po zakamarkach silnika i dlatego w okienku pokazuje, że jest go mniej? A czy ten nadmiar mógł się po prostu wypalić? Mój brat ma Suzuki Gs 500 i jemu pali średni 5 litrów jeżdżąc po mieście. Drugi brat ma Cbr 600 f4i i jemu pali jakieś 6,5 litra, więc chyba nie jest normalne, że moja 500-ka przy normalnej jeździe, 5-6 tys obrotów spala tyle benzyny. Wczoraj zalałem za 20 zł, niecałe 4 litry i przejechałem na tym 60km. Wyszło, że spalił mi 6,6l/100. Wydaje mi się, że coś jest nie tak. Jeżeli się mylę, to mnie poprawcie.
  11. Z tego co wiem, to nie mam chłodnicy oleju. Teraz powiedzcie- jeżeli bierze olej, to co to oznacza? Silnik na złom, czy dolewać olej? A może remont silnika? Jeżeli remont, to co trzeba powymieniać? Opłaca się w ogóle bawić w to? Motocykl z 95 roku. Może sprzedać po prostu i niech się ktoś inny martwi?
  12. Hie hie. A teraz powiedzcie mi, ile ten motocykl powinien brać oleju, bo zaraz mnie chyba krew zaleje. Zakładałem tutaj temat, że przy wymianie oleju troszke za dużo go wlałem, ponieważ był na równo z kreską MAX. Pisałem to w listopadzie, a dzisiaj patrzę, a poziom oleju w okienku znajduje się w połowie między MIN a MAX. Od tamtego czasu zrobiłem troszkę ponad 1000km. Czy to normalne, że chla olej, czy silnik na śmietnik? Jeżdżę często z bratem i mówił, że nie zauważył, żeby mi dymił.
  13. Zrozumiałem wszystko, tylko wszędzie, gdzie czytałem, to piszą, że ten motocykl pali 4-5l/100km, ale nie piszą, czy w trasie, czy w mieście. Jeżeli mówisz, że 6,5l to normalne spalanie w moim przypadku, to O.K.
  14. Wiem właśnie,że korki i tak dalej, ale czy i tak, jak na 500-kę to nie za dużo?
  15. Jazda w Warszawie, często przeciskanie się w korkach między samochodami, obroty tak 5-6 tys. Raczej spokojna jazda bez pałowania. Gaźniki wyczyszczone i wyregulowane, zawory tak samo. Też mi się wydaje, że dużo pali. Gdzie może leżeć przyczyna?
  16. Witajcie. Jak to jest z tym spalaniem motocykla? Czy jazda na krótkich dystansach, takich 10-15km ( dojazdy do pracy) zwiększa zużycie paliwa? Gdzieś wyczytałem, że jazda właśnie na krótkich odcinkach, powoduje to, że motocykl zużywa więcej paliwa, ponieważ silnik nie jest w stanie się dobrze rozgrzać, a zimny więcej pali. Prawda to? Pytam, ponieważ mam tą swoją gpz-te 500-kę i głównie używam jej do dojazdów do pracy (12km w jedną stronę) i ostatnio obliczyłem, ze pali mi ok. 6,5l/100km. Dużo czy mało, bo sam nie wiem?
  17. Dzięki. Gaźniki już wyczyściłem, złożyłem i założyłem z powrotem , mam tylko parę wątpliwości: czy śrubki składu mieszanki, wystarczy wykręcić tak, jak podaje serwisówka, czy trzeba regulować na słuch? Druga sprawa, to regulacja wolnych obrotów. Rozumiem, że te 1200, to są obroty, które powinny być, kiedy silnik osiągnie normalną temperaturę pracy? Jeżeli tak, to jakie powinny być obroty zaraz po wyłączeniu ssania? Po jakim czasie w ogóle wyłączyć ssanie, gdy odpalam na zimnym? Przerwa na świecach, jak podaje serwisówka, czy też sprawa indywidualna?
  18. Nieźle co? Czyli na to wychodzi, że kręcąc śrubkami od zaworów, luzy ustawił losowo i teraz nie wiadomo jakie są. Ja p...dole. :blink:
  19. Właśnie się dowiedziałem, że magik, który mi robił te zawory, ustawiał je tak, jak powinno ustawiać się na płytki, czyli wsuwał szczelinomierz między krzywkę i nie wiem co i kręcił tymi śrubkami od zaworów. Czyli jednym słowem wszystko mi po...dolił. No k...wa ręce opadają. Mogłem sobie sam to zrobić, ale wolałem oddać w ręce "fachowca", no i oddałem. Eh... Czy człowiek całe życie musi się uczyć na błędach?
  20. Witam. Zadałem to pytanie w innym temacie, ale nikt mi nie odpowiedział i mam nadzieję uzyskać tutaj odpowiedź. Mianowicie, czy jest możliwe, podczas regulacji zaworów, w momencie kręcenia wałem w odwrotna stronę, żeby coś się popsuło? Po regulacji mam troszke wrażenie, że motocykl nie ma już takiego pier....olnięcia jak przed regulacją. Może to tylko takie moje mylne wrażenie- nie wiem. Czy jest możliwe, żeby podczas samej regulacji, bez zdejmowania łańcuszka i żadnych innych cudów, obracając wałem w stronę przeciwną, wałek przeskoczył o jeden ząbek np.?
  21. Po przejechaniu się, już po ustawieniu tych zaworów, odniosłem takie wrażenie, że jakby silnik nieznacznie stracił troszkę na mocy. Wertując internet natknąłem się na takie opinie, że mógł przeskoczyć któryś z wałków rozrządu np. o jeden ząbek. Czy możliwe jest coś takiego? Szczerze, to nie patrzyłem się tak dokładnie mechanikowi na ręce, ale, czy jest możliwe, że zakręcił wałem nie w tą stronę co potrzeba i coś spier.....ił?
  22. Dobrze. Więc byłem u znajomego mechanika i ustawił mi zawory- ssący 0,15mm i wydechowy 0.20mm. Sprawdziliśmy też świece i maja taki sam kolor, jak w tym temacie: http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/180822-czy-to-prawidlowy-kolor-swiecy/ , więc chyba prawidłowe. Ten mechanik też stwierdził, że są prawidłowe, więc tutaj chyba wszystko jest ok. Pozostała jeszcze sprawa gaźników. Z powodu braku czasu nie ruszaliśmy ich. Zmniejszyliśmy tylko wolne obroty i teraz po odpaleniu jest tak 1100, a po nagrzaniu 1300-1400 i leciuteńko faluje wskazówka. Tak, to wszystko chodzi ładnie- ładnie się wkręca na obroty i ładnie z nich schodzi. Ciągle pozostała kwestia odpalania bez ssania. Odpala za każdym razem od strzała. Tak, jak już pisałem wcześniej. Silnik na początku pracuje na granicy zgaśnięcia, po paru sekundach ma te 1100 obrotów, a po rozgrzniu ma tak mniej więcej 1300. Gdyby była zła mieszanka, to chyba kolor świec byłby "zły"? O co tu może chodzić? Poprawcie mnie, jeżeli się mylę.
  23. Dobrze. Czyli, jeżeli jest za bogata mieszanka, to wtedy może przepalić zawory, tak? Co do iglicy, to mowa jest o tej iglicy głównej ? Szczerze się przyznam, że moje doświadczenie, jeżeli chodzi o budowę i naprawę silników, kończy się na małych dwusówach, a czterosów, to troszeczkę co innego. Teraz pytanie. Wiem, że najlepiej było by oddać motór do speca, żeby zrobił te gaźniki, ale, czy przy mojej nikłej, aczkolwiek jakiejś tam wiedzy i przy pomocy internetu, książki serwisowej i oczywiście waszej, tutaj na forum, dam radę ustawić te gaźniki samemu, czy się za to nie zabierać? Jak uważacie?
  24. Tak. Wydech jest fabryczny. Co do tej iglicy LORD VADER, to czy nie wystarczy pokręcić śrubą wolnych obrotów, żeby je zmniejszyć?
  25. Witam. Mam problem z kawasaki gpz 500. Nie ważne jaka jest temperatura- moto zawsze odpala bez ssania. Ze ssaniem nie chce. Jak odpalę bez ssania i włączę ssanie, jak silnik już pracuje, to moto gaśnie. Czego to może być wina? Zbyt bogata mieszanka i go zalewa? Jeżeli jest zbyt bogata mieszanka, to czy wystarczy pokręcić śrubą wolnych obrotów, czy trzeba też regulować tymi śrubkami od dołu gaźników, od składu mieszanki? Jest jeszcze druga sprawa. Gdy odpalę moto, silnik pracuje tak na pograniczu zgaśnięcia, ale nie gaśnie. Wsiadam, jadę, wszystko bez problemów. Gdy już silnik się rozgrzeje, to na wolnych obrotach wskazówka pokazuje 1600. Czy tak powinno być? Mam też wrażenie, że chyba ma troszkę za duże spalanie. Troszkę pojęcie o naprawie mam, ale co powinienem teraz najpierw zrobić? Sprawdzić kolor świec?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...