Skocz do zawartości

CiasnyBaniak

Forumowicze
  • Postów

    365
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez CiasnyBaniak

  1. "Tusipex" podobno własnie jest dobry chociaz nie stosuje. Napoje energetyczne z tauryną i kofeiną pomagają ale raczej chwilowo. "Białko" czy "kwas" napewno by dał najlepszy efekt ale moze byc problem w wypadku, wypadku. Skoro jazda ma być turystyczna chyba najlepiej zaplanować po prostu trase na własne siły.
  2. a nowy fotel już kupłes ? :crossy:
  3. Dajcie jakieś zdjecia. Przyszły rok też sie pisze:)
  4. Ja tez jestem w trakcie przełamywania strachu przed upadkiem na plecy.... Narazie podnosze tak http://pl.youtube.com/watch?v=IU4n8dl2E0A
  5. Troche trenuje czasami kontrolowane poślizgi przedniego koła ale moim ubezpieczeniem są nieco krzywe tarcze hamulcowe. Moze to paradoxalnie zabrzmi ale one działają teraz dokładnie jak abs.
  6. Obiecany film wrzuciłem na serwer, nie było czasu na obróbkę, wiec jest jak jest. Wrzucę jeszcze jeden filmik bonusowy- ale to za kilka dni. A narazie mozna zassać tu ( 72MB) www.ral.pgr.clubnet.pl/turawa.avi miłej lektury. ps.: jakby ktoś chciał w lepszej rozdziałce DV to pisać na priva.)
  7. Ja również sie melduję, w jednym kawałku. Co edycja jest lepiej. :buttrock: Filmik juz oglądałem - wyszło pieknie - jest sporo materiału, bedzie z czego zmontować... Postaram sie w ciągu kilku dni cos wrzucić. ZBychu- palenie wyszło- prawie całe, mogłeś dać znać ze bedziesz te pentagramy rysował na betonie, to bym złapał wszystko. Fotel nie dał rady, wiec następnym razem wyciągnę łóżko piętrowe. Panna młoda tez udana :crossy: Ogólnie, pojeździłem na różnych sprzętach (poza GS -ą), opiłem na piwa, przewiozłem Panne młodą, zobaczyłem pościg policyjny :rolleyes:, zjadłem śląską bez plazmy, o 1:30 ze Zbychem pojechaliśmy pojeździć po szuwarach i plaży :biggrin: poszarpałem fotel, Jestem na TAK. :biggrin: Kolejna edycja też najlepiej jak bedzie jeszcze ciepło, i jasno- może wrzesień :rolleyes: ?
  8. Kiedyś też denerwowało mnie jak ktoś mówił motor. Fakt- w słowniku tego nie ma, - ale w polsce przyjete jako slangowa nazwa motocykla- ok. niech bedzie. Tak też denerwuje mnie pajac w sklepie motoryzacyjnym jak chcę kupić część, do samochodu- -on zawsze " jaki motor w środku-"- NO kurrrrr.....a .jaki motor- Silnik baranie. Silnik. No kupiłem sobie nerwosol i juz jest ok. To raczej świadczy o osobie która używa tych słów. Kamerą mozna filmować, mozna nagrywać, mozna rejestrować, można nawet robić ujęcia, ale wiesniaki zawsze mówią......można kamerować.....
  9. A ja zawsze w dzien na długich. (tylko w dzień) Porównuje zachowanie "innych uczestników ruchu" - zanim jeździłem na światłach mijania i teraz na drogowych, i jest zdecydowanie inne. Ci co kiedyś mi sie wciskali pod koła, teraz cierpliwie czekają na włączenie sie do ruchu, Ci co wyprzedają przede mną kogoś- , -już puszczają migacze, bo widzą ze jade za nimi, ci co skrecają na przeciwny pas- widze jak obserwują mnie w lusterku-= inaczej mówiąc uważają- na mnie- wiedzą ze nie są sami na drodze, CZesto robią miejsce na skrzyżowaniu.... PIesi nie wyłażą jak świete krowy. Jest inna jazda, znacznie bezpieczniejsza. Uważam ze powinien być obowiązek jazdy moto- na długich w dzień Nawet kosztem mandatu bede jeździł z drogowymi....
  10. A gdzie i o której oblężenie Hipermarketu planowane ? Czy w Starym Olesnie wjedziemy na ten zlot ? Bo jeżeli mamy zostać na bramkach to chyba nie ma sensu jechać.
  11. Jarosław Kret mówił ze pogoda ma sie zdupić na łikend.. Nie wiem za co im płacą, jak i tak nigdy sie nie sprawdza. biore długą line holowniczą, pomyślcie jak zrobić z niej użytek.
  12. Wszyscy gotowi. Odliczanie trwa.
  13. Po kilku gwoździach i wulkanizacji, złapałem ostatnio kolejnego- ale trzyma ciśnienie- wiec bede tak jeździł szczególnie ze łebek sie juz starł. W końcu kołkołatki dają prawie ten sam efekt. A swoją drogą to ciekawe ze płaskie gwoździe leżące na drodze-( nie wiadomo skąd sie biorą) potrafią stanąć na głowie przed kołem i sie wbić :icon_question:
  14. Spokojnie- aby zaliczyć wystarczą 3 sekundy, opona nawet nie odczuje.
  15. MNie praktycznie co wyjazd ktoś zaczepia- bo wyglądam niepozornie chyba. ostatnio kilka dni temu, spod świateł ruszałem pierwszy spokojnie- ale widze ze starszy koleś dobrą audi-cą trzyma sie za blisko.- To odkrecam- od dalej za mną....- przy 100km/h- chciał mnie wyprzedzić, a ze była prosta, to dalej odkrecałem- i tak do 170, i tu dopiero wymiękł. potem był korek- to zaraz go zgubiłem. Jak widze generalnie olewacie cwaniaków w pseudo tunikówkach, ja jednak lubie jak taki cwaniak zostaje w tyle chociaz mało silnik mu nie wyskoczy- a ja na małych obrotach smigam dalej....
  16. Tak sie złożyło ze termin 14 czerwiec mi sie zwolnił wstępnie wiec w tym momencie też jest mi wszystko jedno czy 14 czy 21. Ale jak już padła data 21 czerwiec, może być to wstępna data oficjalna.
  17. Ostatnio były atrakcje... Moze i tym razem byśmy cos wymyślili, juz wcześniej.Jeżeli było by zainteresowanie można w trakcie zrobić jakiś zawody - - slalom miedzy drzewami po wyznaczonej trasie, konkurs na najwolniejsza jazde, , najszybciej przejechana ósemka ( sprawdzimy kto kupił sobie uprawnienia "A" :) Jazda z pasażerem który będzie musiał za pomocą kija strącić jakieś flaszki albo zebrać coś z ziemi. Czekamy na inne ciekawsze propozycje ...
  18. Dla mnie termin zdecydowanie lepszy to 21 czerwiec.... Proponuje założyć nowy topic niekoniecznie na oglólnym , w końcu jesteśmy produktem regionalnym jak oscypek Zobaczymy jakie jest zainteresowanie........
  19. Wrzuciłem obiecane fotki download
  20. To musieliśmy sie minąć, po tej nocy kawa by sie przydała, Zdjęcia wrzucę jutro.... Zlot zdecydowanie udany.... :lapad: PS.: Na następnej edycji na pewno zwodujemy tą łódkę, wiec stroje kąpielowe obowiązkowe.
  21. Ja najprawdopodobniej też sie zjawie. Jaki jest plan dojazdu- Czy bedzie w drodze jakieś możliwość jedzenia czy tylko Biedronka ?
  22. MY w ubiegłym roku byliśmy tam na majówce. Juz kiedyś tu były fotki ale jako ze temat sie rozkręca wrzucam jeszcze raz. Zdecydowanie polecam trase ( najkrótszą- czyli najbardziej pokręconą) z bolzano do Cortina d'ampezzo) super odcinek www.ral.pgr.clubnet.pl
  23. Ja mam natomiast inny dylemat odnośnie stosowania przepisów o ruchu drogowym. Sytuacja kiedy mi sie to zdarza występuje w zasadzie tylko w godzinach szczytu. Chodzi o tzw. przeskakiwanie na "pomarańczowym", W dużym ruchu; korku, na pomarańczowym, przeskakuje jeszcze kilka aut które zaraz za światłem sie blokują na środku skrzyżowania, tak ze z kierunku kolizyjnego mając zielone nie mogą jechać - I to do tego stopnia czasami ze ci na zielonym czekają aż korek sie rozładuje - wtedy mają już czerwone i tak w około. U mnie w mieście mam przynajmniej 3 takie skrzyżowania. Są to miejsce na których nie sposób jeździć zgodnie z przepisami, gdyż te pozwalają na wjazd na skrzyżowanie kiedy ma sie możliwość jego opuszczenia- A tam nigdy sie to nie udaje. Czasami jest to tak irytujące.....jak taki debili minie światła, stanie zadowolony na środku skrzyżowania. TO takie moje spostrzeżenie, możecie dalej walić o strzałkach....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...