-
Postów
282 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Kris_big
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
w sumie to prawda, mnie tez to zajelo troche czasu zeby ich znalesc, wiec ponizej zamieszczam adres: http://www.desen.pl/wkladki.php Desen ul.Instalatorow 7B Warszawa tel. 22 846 64 64 [email protected] Ja kupowalem tam wkladki plus gwintownik jakis rok temu wlasnie do B12, to jest bardziej hurtownia niz sklep detaliczny ale jak ktos pojdzie do nich to na pewno sprzedadza tez jedna sztuke :icon_question: w sumie obsluga bardzo "user friendly" wiec polecam. Sam proces wkrecania wkladki rowniez bezproblemowy, a gwint jest bardzo dobrej jakosci, w sumie w aluminiowych elementach lepszy od oryginalu.
-
Zibik, ja osobiscie przeszedlem temat zerwanych gwintow pokrywy zaworowej w B12. Kupilem motocykl ktory przeszedl "serwis" (destrukcje :crossy: ) w jednym z Warszawskich "serwisow", nie bede jednak wymienial ktory, ale to znani "serwisanci" i specjalisci od tuningu. U mnie byly zerwane 3 sruby spod pokrywy zaworowej :D Rozwiazaniem problemu byly wkladki gwintowane HeliCoil, ktore swietnie i definitywnie naprawily zerwany gwint. Z tego co pamietam B12 ma gwint M7, tylko ze nie pamietam jaki jest skok gwintu, musialbys zmierzyc skok sruby i do tego dobrac wkladke. Cena wkladek (kilka sztuk) plus gwintownik to bylo okolo 100zl, wkladki kupilem w Warszawie (adres w razie czego na PW, bo nie chce nikogo reklamowac). A teraz glowna przyczyna zerwanego gwintu, podczas regulacji zaworow a przed zalozeniem pokrywy zaworowej nalezy odkrecic napinacz lancuszka rozrzadu, cofnac zapadke, zalozyc pokrywe, dokrecic wymaganym momentem (tj. okolo 10-12Nm) a nastepnie juz na samym koncu wkrecic napinacz i napiac lancuszek!!! To jest bardzo wazne zeby tak zrobic, poniewaz po zdjeciu pokrywy napinacz lekko napina lancuch rozrzadu i w momencie zalozenia pokrywy zaworowej jest on docisniety przez pokrywe, i podczas pracy silnika drgania mocno napietego lancuszka przenosza sie na pokrywe i z reguly wyrywaja najbardziej zewnetrzne sruby. To jest tak w skrocie, Jak cos to prosze na PW, bardzo chetnie odpowiem na pytania bo sam troche z tym problemem walczylem.
-
Opinia o Kawasaki Z1000 ( Z 1000 )
Kris_big odpowiedział(a) na Reddei temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Z1000 - super motocykl, trzyma cene i ciezko kupic na prawde idelany egzemplarz, jak znajdziesz cos ciekawego to sie nie zastanawiaj tylko bierz :clap: B12 (sam mialem taki motocykl w wersji naked) w porownaniu do Z1000 to juz troche zabytek, nie obrazajac nikogo, jezeli masz wybierac pomiedzy Z1000 a B12, to moim zdaniem bez slowa Z1000, -
Suzuki Hayabusa ( GSXR1300, GSX1300R )
Kris_big odpowiedział(a) na Michałxx temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Moze troche nie w temacie, ale ja osobicie dla kogos kto ma zamiar kupic hayabuse rowniez polecalbym ZX12R motocykl jest moim zdaniem bardziej sportowy od hayabusy, wiec moze byc troche gorzej z turystyka, ale na pewno lepiej sie prowadzi, lepiej hamuje, i nawet niewiele ale jednak posiada wiecej mocy. Ceny ZX12R z lat 2000-2002 sa nawet nizsze od hayabus z podobnych rocznikow, ale sa to w wiekszosci motocykle powypadkowe. Motocykle bezwypadkowe, w idealnym stanie sa juz niestety drozsze, a co gorsze razdko w Polsce spotykane. Sam o tym najlepiej wiem, bo przez kilka miesiecy probowalem kupic motocykl bezwypadkowy, serwisowany i bylo na prawde ciezko. -
Prosze o opinie HONDA vs KAWASAKI
Kris_big odpowiedział(a) na robher temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
tak, ja tez czytalem ten opis i zzr1200 faktycznie pokonal xx, chociaz chyba wtedy caly test wygral ZX12R przed Hayabusa, pozniej ZZR1200 a na koncu byl XX. jak znajde link to podesle, -
KAWAŁsuki ZX-14 / ZZR 1400 ( Kawasaki ZZR1400 )
Kris_big odpowiedział(a) na Reddei temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
powiem szczerze, ze sam osobiscie widzialem juz rozne wersje zbudowane na silniku ZZR1400, z tego co pamietam to jedna wersja byla bardziej turystyczna, wyposazona w pelen zestaw kufrow, natomiast druga wersja to cos takiego jak Z1000 tylko ze z silnikiem ZZR1400, taki duzy naked bike, piekny streetfighter. Obydwie wersje wygladaly na prawde super, nie byly zbyt "futurystyczne", wiec jest szansa ze wkrotce trafia do produkcji seryjnej. Niestety nie moge w tej chwili znalezc link'a do tej strony, ale jak tylko znajde to na pewno wrzuce na forum. Na jednym z forum amarykanskich dotyczacym ZX14 (takie oznaczenie jest w USA), rowniez rozpisywali sie na temat wersji R. Tzn. motocykla w sumie sportowego o pojemnosci 1400, tzn. chodzi o zastapienie ZX12R. Chociaz juz zadnych zdjec nie widzialem, ale ja osobiscie najbardziej bylbym za wersja sportowa. Szczerze mowiac to watpie zeby Kawasaki wyprodukowalo 4 rozne wersje oparte na tym samym silniku, ale zobaczymy co bedzie. Na pewno silnik ma potencjal i jest rozwojowy. znalazlem link: http://www.zx-12r.org/phpBB2/viewtopic.php?t=43545 -
Jakie oponki ujeżdżacie w rozm. 120/70/17;180/55/17?
Kris_big odpowiedział(a) na Mar_Cin temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dunlop D208, rozmiar 200/50/17, wystarcza na jakies 2-4tys km :icon_razz: -
KAWAŁsuki ZX-14 / ZZR 1400 ( Kawasaki ZZR1400 )
Kris_big odpowiedział(a) na Reddei temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Dziur, w pelni popieram, uwazam ze Kawasaki bardzo sie zmienilo po 2000roku i ostatnie lata robi na prawde swietne motocykle. Mieli problemy, ale po ilosci ostatnio wypuszczanych modeli i ich modyfikacji wyglada na to ze wszystko jest juz na dobrej drodze. -
KAWAŁsuki ZX-14 / ZZR 1400 ( Kawasaki ZZR1400 )
Kris_big odpowiedział(a) na Reddei temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
jeszcze rok, moze dwa a uzywane ZZR1400 pojawia sie tez i na naszym rynku wtornym, tzn. trafi to co zostalo rozbite na "zachodzie" i zostanie posklejane u nas -
KAWAŁsuki ZX-14 / ZZR 1400 ( Kawasaki ZZR1400 )
Kris_big odpowiedział(a) na Reddei temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Właśnie co do opon w ZZR1400 to moim zdaniem może być bardzo ciekawa sprawa, ja jeżdże ZX12R na Dunlop SportmaxD208, opona szeroka w sumie 200/50/17 ale przy dosyc turystycznej jezdzie wytzymuje jakies 4tys km, ale po tych 4tys to juz w ogole nie widac bierznika, a wiec żeby być w zgodzie z przepisami to należałoby wymienić juz po jakiś 2-3tys km. Ale jakiez bylo moje zdziwienie jak zobaczylem że ZZR1400 ma z tylu 190mm szerokości!!! A przecież ma wiecej mocy i momentu niz dwunastka, a ma węższą oponę z tyłu. Mam tylko nadzieje ze nie bedzie jej trzeba wymieniac co 1-2tys km ;) A co do trwałosci to dwunastka bez najmniejszych problemów wytrzymuje 100tys km, na wlasne oczy widzialem taka :) chodzila na prawde super, zadnych oznak zuzycia :icon_mrgreen: a jeden z forumowiczow zx-12r.org mial juz nakrecone prawie 200tys.km :banghead: wiec o ZZR1400 tez na pewno bym sie nie martwil jezeli chodzi o trwałość. -
KAWAŁsuki ZX-14 / ZZR 1400 ( Kawasaki ZZR1400 )
Kris_big odpowiedział(a) na Reddei temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
tak jak zwykle, Kawasaki w Polsce to pomylka :icon_mrgreen: kur... dwa tygodnie czekac na byle g..., to jakas porazka :D korzystajac z okazji pozdrawiam PROBIKE S.A., a w szczegolnosci jednego z najlepszych dealer'ow czyli MCS (motocyklowe centrum serwisowe) -
KAWAŁsuki ZX-14 / ZZR 1400 ( Kawasaki ZZR1400 )
Kris_big odpowiedział(a) na Reddei temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jestem pod wrazeniem, sam mam ZX12R ale jak obejrzalem kilka krotkich filmow z udzialem ZZR1400, to powiem tylko tyle. SZACUN DLA KAWY :icon_mrgreen: -
Czy Wy macie po kolei w głowie, czy widzieliście kiedyś żeby jakiś producent dopuszczał spawanie ram, spójrz do pierwszej lepszej serwisówki to zobaczysz ze w przypadku jakiegokolwiek pęknięcia ramy, jedynym rozwiązaniem jest wymiana uszkodzonego elementu na nowy!!! A rama to jest zwykła część zamienna, sprzedawana przez każdego producenta do każdego modelu, wiec lepiej zapytaj jaki jest jej koszt a nie próbujesz wypuszczać kolejna minę na Polski i tak juz wystarczająco gówniany rynek, pełen tego typu "okazji". Ja rozumiem ze Polak potrafi, ale ludzie wykażcie sie odrobiną zdrowego rozsądku. Oczywsicie, jeżeli juz tylko pospawasz ta swoja ramę, to sprzęt pojawi się wkrótce na sprzedaż jako bezwypadkowy, ogólnie nówka sztuka nie smigana, bo szczerze mówiąc to wątpię że sam będziesz miał tyle odwagi, aby takim pospawanym moto dalej jeździć. A jeżeli ktoś w dalszym ciągu uważa że to co napisalem tzn. "Czy administrator moglby usuwac posty, ktore potencjalnie zagrazaja zyciu i zdrowiu piszacego i/lub innych osob!!!" jest puste i zupelnie bez sensu to niech na prawde przez chwile pomyśli, czy aby na pewno! Zamiast z miejsca podejmować atak. Z tego co widzę to jedynie Piotr wykazał zdrowy rozsadek w tym temacie. Pozdrawiam
-
Czy administrator moglby usuwac posty, ktore potencjalnie zagrazaja zyciu i zdrowiu piszacego i/lub innych osob!!!
-
8-9 Lipca Moto eXtreme Show Poznań !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kris_big odpowiedział(a) na Pablo2x temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Pablo powiedz czy bedzie zorganizowany parking dla motocykli? Tzn. bylo by na prawde milo gdyby byl zorganizowany zamkniety parking, tak aby spokojnie mozna bylo ogladac pokazy i nie martiwc sie o motocykl -
Wypadek - Warszawa skrzyżowanie Górczewska z Prymasa 1000-lecia
Kris_big opublikował(a) temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
W sobote wieczorem 24 czerwca, jechalem skrzyzowaniem Górczewska z Prymasa 1000-lecia i widzialem ze juz policja byla, motocykliste chyba zdazyla juz zabrac karetka. Wypadek byl klasyczny, motocykl plus samochod. Moze ktos cos wie na ten temat? Mam nadzieje ze nic sie powaznego nie stalo. Ten rok jest jakis trudny na jezdzenie na moto, w tym sezonie widzialem juz co najmniej 5 wypadkow motocyklowych. Moim zdaniem to troche za duzo. Uwazajcie na Siebie. Pozdrawiam -
Kawasaki ZX12R - wady i zalety ???
Kris_big odpowiedział(a) na Kris_big temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Mrew, skorzystam z Twojego posta i tez nappisze kilka swoich spostrzezen na temat 12. Zalozylem ten temat juz kilka miesiecy temu, za nim jeszcze kupilem 12, po jakims czasie udalo mi sie kupic, no i teraz jestem na prawde zadowolony :( ZX12 faktycznie jest bardzo specyficznym motocyklem, zupelnie innym od calej reszty np. litrowej konkurencji. Jak to wiele razy juz slyszalem, dwunastka musi "trafic na swojego amatora". I faktycznie tak jest. Wlasnie sprzedalem moja ZX6R i na pierwszy rzut oczywiscie poszla ZX12R. Ogloszenia sa, czarno-zlota, rocznik 2002 (nowa buda), 20 tys przebiegu, dzwonie, umawiam sie, jazda probna i..... kurcze chyba sie wyleczylem z tego moto. :) daj jeszcze dwunastce szanse, moze sie polubicie Ale konkrety (od razu mowie - subiektywne moje prywatne odczucia, porownojac do ZX6R - chociaz nie ma co porownywac pod niektorymi wzgledami): Plusy: - swietny design (o gustach sie nie dyskutuje ale chyba molo komu sie nie podoba - zwlaszcza czarno-zlota), kilka fajnych szczegolow-bajerow typu "stateczniki poziome" doczepione do bocznej owiewki, - silnik super, elastyczny, latwo wyczuc, nie ma nerwowki, - pozycja wygodna, na bank dlugie trasy beda przyjemnoscia, - stabilny podczas jazdy wprost jak nie wiem co. tak silnik mocny i bardzo eleastyczny, co do nerwowosci to model 2000&2001 przed modernizacja jest duzo bardziej agresywny w oddawaniu mocy, po modernizacji w 2002 roku dwunastka "zlagodniala" i brakuje jej tej nerwowosci pierwszych modeli Minusy (dla mnie minusy dla innych moga byc +sy): - moc i moment obrotowy wcale nie rzucily mnie na kolana (ani na plecy :banghead: ) a tego sie spodziewalem! dwunastka na 1,2,3 biegu nie ma pelnej mocy silnika !!! pewnie nie wiele osob o tym wie, ale na pierwszych trzech biegach jest mniej mocy (mapy zaplonu i wtrysku), dopiero na 4,5,6 biegu motocykl idzie pelna bomba. Kawasaki niestety zrobilo taki patent w 12, to chyba tez z mysla o mniej doswiadczonych motocyklistach, zeby im moto spod d... nie wyjechalo :D - ogromny! Ja tam maly nie jestem (180 cm) ale po zasiadnieciu rece ida daaaalllleeeeko do przodu przez dluuuugi bak a nogami dotykalem jezdni tylko palcami (no moze troszke wiecej), pozycja za kierownica porownywalna jak na XX-sie, ja mam spokojnie 190cm i jezdzi mi sie wygodnie jak na zadnym innym moto wczesniej, ale faktycznie, moto jest duze :D tak wiec spokojnie wszystkim tym ktorzy wygladaja na SRAD'ach czy innych R1 jak na motorowerze polecam. Mrew ale tu mnie zdziwiles, nie myslalem ze przy 180cm wzrostu ciezko jest pewnie stac obiema nogami na ziemi, a moto jest ciezkie wiec dobre podparcie jest wskazane. Z tego co wiem Hayabusa jest duzo nizsza wiec nie powinno byc z Hajka problemu. - pasazer niech zapomni o podrozowaniu tym pojazdem - wysoko i niestabilnie, niewygodnie (male siedzisko i twarde), nie ma sie gdzie chwycic, podczas hamowania nie ma sie jak zaprzec porzadnie o bak bo kierowca ze wzgledu na konstrukcje jego siedziska jest daleko z przodu, tak faktycznie, pasazer(ka) nie ma tu latwego zycia, szczerze mowiac to lepiej od razu zalozyc nakladke na tylne siedzenie, po kilku kilometrach pasazer i tak powie dosc. Ale z drugiej strony jak macie zony, to jest to plus bo i tak latacie sami i problem z glowy :banghead: - biegi ciezko wchodza (moze akurat ten model tak mial?), ten model tak ma - latwosc manewrowania (parkingowa) troszke ograniczona: 220 kg (czuc) + wysoka pozycja, w porownaniu do 600ccm, a nawet do 1000ccm, to faktycznie nie jest lekko, - latwosc lub lepiej powiedzec "ciezkosc" kladzenia sie w glebsze zakrety i szybkie przerzucenie z jednej strony na druga - jednak masa robi swoje. bardziej tylnia opona 200/50/17, rozmawialem z kilkoma osobami w USA ktorzy zakladali do 12 na tyl 190/50/17 i twierdzili ze prowadzenie jest duzo lepsze, ale nie oszukujmy sie zwinna jak 600ccm to na pewno nie jest i nigdy nie bedzie To tak na goraco. Motocykl tak czy siak polecam wszystkim, ktorzy oczekuja super elastycznego silnika i swietnych wrazen z jazdy w trasie (tzw. "hiper-szybka turystyka" :) ). Ja jednak poszukam czegos lzejszego i bardziej porecznego. ja tez polecam! dla mnie bomba! jezdze juz od wielu, wielu lata na moto i jeszcze czyms takim nie jezdzilem Ale Hajabuse tez wyprobuje, a co :buttrock: Pozdro, MREW daj spokoj hayabusie, Kawi rules :) -
Kawasaki ZX12R - wady i zalety ???
Kris_big odpowiedział(a) na Kris_big temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
poznizej cos ciekawego na temat trwalosci Kawasaki ZX-12R, link do jednego z tematow forum ZX- 12.org, temat "Miles on Your 12?" http://www.zx-12r.org/phpBB2/viewtopic.php...der=asc&start=0 z tego co znalazlem to rekordzista tego forum zrobil prawie 120.000km (72.000mil)!!! na ZX12R z roku 2001, co ciekawe poza zwyklymi czynnosciami serwisowymi, bez problemowo ;) -
Kawasaki ZX12R - wady i zalety ???
Kris_big odpowiedział(a) na Kris_big temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Moja historia z Kawami była na prawdę śmieszna. Pierwsze dwa motocykle, powiedzmy „japońskie” to były Suzuki, oczywiście Kawasaki było na szarym końcu. Szczerze mówiąc, Kawasaki to był ostatni motocykl z japońskiej czwórki, który bym kupił. Ale życie lubi płatać figle i tak stałem się szczęśliwym posiadaczem ZX7R Nina :biggrin: Trochę polatałem, pośmigałem, i co? Ano nic, rama nie pękła, silnik nie wybuchł, nawet skrzynia biegów nie pogubiła zębów....... :bigrazz: Nawinąłem kilka tysięcy kilometrów no i przyszedł czas na zmianę motocykla. I co? ....... A no znów KAWA, tylko tym razem ZX9R, za dużo niestety nie pojeździłem, bo obiektem marzeń stała się kolejna KAWA :wink:)), ale to już królowa, czyli ZX12R. No i tak z zagorzałego przeciwnika Kawasaki stałem się jednym z największych fanów marki. I wszystkim polecam Kawasaki, a zła opinia na temat tej matki jest chyba tylko w Polsce, bo uwierzcie mi że byłem w kilku miejscach poza ojczyzna i tam Kawi jest na prawde kultowym motocyklem. Zreszta jak ktoś powiedział: Thanks God it's Kawa :wink: korzystając z okazji :flesje: http://www.bikepics.com/members/krisbig/ http://www.bikepics.com/members/krisbig/02zx12r/ zapraszam serdecznie, znajdziecie kilka zdjęć mojej ZX12R, a także kilka zdjęć moich poprzednich motocykli.... -
BIELAWA SFF juz 03.06.06 powtorka na 3 dni
Kris_big odpowiedział(a) na kakanogaja temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
czy jest moze jakas oficjalna (lub nie) strona SFF? -
Kawasaki ZX12R - wady i zalety ???
Kris_big odpowiedział(a) na Kris_big temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Na pewno wiele osob decydujac sie na motocykl, powiedzmy "duzej mocy" mialo problem czy to ma byc mocny, ekstremalnie sportowy, ale tez i maksymalnie nie komfortowy sprzet pojemnosci 1000ccm (np. R1, CBR1000, SRAD1000, ZX10), czy moze wybrac cos innego jak Hayabusa czy ZX12, Jakis czas temu na forum Swiata-Motocykli znalazlem ciekawe porownanie, Hayabusy, ZX10, i ZX12, napisane przez osobe ktora miala osobiscie wszystkie z tych motocykli. Mam nadzieje ze kilka osob zainteresuje ponizszy tekst, chociaz moze nie jest on do konca obiektywny ale zawsze. (zaznaczam ze nie ja go pisalem, po prostu jest przekopiowany z forum ŚM, wiec przepraszam jezeli naruszylem prawa autorskie) "....................... Moze w pierwszej kolejnosci opowiem o Hayabusie gdyż była ona 1 moim big bikiem.Tak więc jeśli chodzi o prowadzenie oferuje znakomity komfort i odprężoną pozycje kierowcy oraz dobrą ochronę przed wiatrem (W pozycji cała na przód)Zawieszenie zostało tak zestrojone że nadaje się do każdego typu jazdy.Nieodczuwalne jest również potworne przyśpieszenie i szybkość.Motocykl z łatwością daje się nakłonić do zmiany kierunku jazdy a odczucie dużej wagi motocykla zanika po ruszeniu z miejsca.Jednostka napędowa charakteryzuje się wysoką kulturą pracy,znakomotą elastycznością i dość dobrą dynamiką która jednakże wynika z dużego momentu obrotowego a nie z mocy.Hamulce są skuteczne ale wymagają użycia dość dużej siły co przypomina o dużej masie motocykla.Motocykl jako taki nie posiada słabych stron o czym świadczyś może fakt że przez kilka lat produkcji nie był modyfijowany.Acha jeszcze jedno!!!!Pierwsze egzemplarze Hayabusy z roku 99 miały montowany felerny napinacz łańcuszka rozrządu co skutkowało przeskoczeniem łańcuszka i kolizją zaworów z tłokami(Czego doświadczyłem)Zalecam szczególną ostrożność i sprawdzenie w jaki napinacz zaopatrzone jest moto.(Powinien byś hydrauliczny a nie mechaniczny)można rozpoznać hydrauliczny napinacz po dodatkowym przewodzie olejowym na bloku silnika Tak mówili w serwisie.Kawasaki zx 12 różni się w kwestii prowadzenia od Hayabusy tym że z dużym trudem daje się nakłonić do zmiany kierunku jazdy(Odpowiedzialna za to jest szeroka tylna guma i geometria zawieszenia)Nie dotyczy to modeli po roku 2002 gdyż zmiany dokonane w tym okresie zaskutkowały zdecydowaną poprawą własności jezdnych do tego stopnia że przewyższają one Hayabusę która wcześniej stanowiła wzór w tej kwestii.Hamulce podobnie jak w Busie nie należą do szczególnie skutecznych.W moim przypadku były wyjątkowo otępiałe,byćmoże za sprawą nieoryginalnych klocków.Silnik jest dynamiczniejszy i znacznie bardziej narowisty niż w Busie(Domaga się obrotów i ostrego traktowania)nieco gożej od Busy radzi sobie na niskich obrotach,co wynagradza dynamiką na wysokich.Osobiście bardziej do gustu przypadł mi silnik zx12 .Jedyną wadą tego silnika jest słaby kosz srzęgłowy który lubi charakterystycznie hałasować,ten model tak ma do 2002roku.Szybkość maxymalna (Licznikowa)jaką udało mi się osiągnąć bez większego problemu to 333km/h wskazówka obrotomierza znajduje się wtedy na początku czerwonego pola.Spalanie jest nieco większe od Hayabusy i nie spada tak bardzo przy spokojnej jezdzie.Mankamentem zarówno Busy jak i 12 jest szybkie zużywanie się tylnych opon i łańcucha.Zx12 najmilej wspominam bo przejechałem nią bezawaryjnie ponad 20000km i gdyby nie wypadek (Nie z mojej winy) To zapewne by mi dalej wiernie służyła,ewentualnie zamienił bym ją na nowszy model po 2002r.Ciekawostka techniczna!Po przebiegu 35000km poddałem ją w serwisie u Olka w Bielsku pomiarom ciśnienia sprężania i ciśnienia oleju.Pierwsza wartość przekraczała fabryczne parametry!!! Druga była dokładnie taka jaka być powinna.Zawory wymagały regulacji dopiero przy 35000km.Jezdziłem na syntetycznym oleju Motul 300v-Polecam. Zx10 zrobiłem nim dopiero 1000km ale zdążyłem już na tyle mocno się wjezdzić że nie ma przede mną tajemnic.Zawieszenie oceniam jako twarde w zestawieniu z w/w lecz nadające się do jazxdy po polskich drogach.Całość jest skrajnie kompaktowa i wybitnie sportowa.Hamulce są bardzo dobre i super dozowalne.Motocykl prowadzi się sztywno i precyzyjnie informując kierującego o każdej nieruwności podłoża,uślizgach itp. Motocykl bardzo dobrze odczytuje intencje kierującego i skręca dokładnie tam gdzie chce kierowca.Ogarnięcie wybuchowego silnika i sportowego prowadzenia maszyny wymaga dużych umiejętności i stałej koncentracji jezdżca co powoduje że ofensywna jazda szybko męczy.Silnik to potęga, w chwili ruszania z miejsca nic nie zapowiada tego co się stanie po uzyskaniu obrotów powyżej 3000 nie wspominam już tego co się dzieje dalej.Powyżej tej wartości silnik rozwija moc liniowo i zdecydowanie w przeciwieństwie do jednostek napędowych konkurencji silnik ten osiągając obroty 9500 dostaje niewiarygodnego kopa nad którym trudno zapanować i niejednokrotnie wprowadzając go na takie obroty na pierwszych biegach trzeba przymknąć gaz,jednakże jeśli ktoś chce się koniecznie przekonać czy jest niegrzecznym chłopcem i ten motocykl jest dla niego wystarczy odkręcić gaz i mocno pochylć się do przodu(POzycja ma ogromne znaczenie z uwagi na niską wagę motocykla)pilnując przy tym obrotów a gwarantuje że nikt nie będzie rozczarowany.Nadążenie ze zmianą biegów wymaga stałej wysokiej koncentracji.Ciekawostka!!! 1 bieg-167km/h 2 bieg-207km/h. Spalanie przy spokojnej jezdzie w granicach nieco ponad 5l.Przyspieszenie jest chyba lepsze niż w zx12 lecz tródniejsze do wykonania z uwagi na tendencje do podnoszenia koła. .................................................... Jeszcze jedno,zx12 duzo lepiej radzi sobie z dochodzeniem do szybkosci maksymalnej niz zx10 bo w tym motorze trwa to troche dluzej moze nie ze wzgledu na troszke mniejsza moc tylko na opor aerodynamiczny bo w zx10 jest on o wiele ,wiele wiekszy ,hayabusa tez nie ma za wiele pod tym wzgledem do zaoferowania tak wiec najlepszy przyjaciel to zx12 ......................." -
Kawasaki ZX12R - wady i zalety ???
Kris_big odpowiedział(a) na Kris_big temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
no to moze ja najpierw odpowiem, chociaz jako swierzy uzytkownik ZX12R :( jezdze motocyklami nieprzerwanie od 18lat, dwunastka to moj ktorys-dziesiaty motocykl z kolei ;) , od jakiegos juz czasu jezdze motocyklami ktore maja powyzej 100KM, na prawde roznymi, chociaz preferuje sportowe, powiem tylko tak ze dwunastka zrobila na mnie wrazenie, ale mysle ze mozna jeszcze szybciej i mocniej. Tylko na razie nie wiem czym :buttrock: Szczerze to ostatnie moje moto mialo okolo 150KM, jak wsiadlem na 12 to jest jeszcze mocniej, ale szczegolnie jestem zadowolony z bardzo mocnego dolu. Na kolo idzie na prawde lekko, wystarczy tylko szarpnac gazem i lekko trzymac przod, wystarczy zapiac drugi bieg, poniewaz juz na drugim predkosc maksymalna to ponad 180km/h. A co do opanowania, to jest spoko, tylko troche trzeba zachowac zdrowego rozsadku. Moim zdaniem najwiekszy problem tego typu motocykli jest odczucie predkosci, jest zupelnie subiektywne, tzn.jedziesz 200km/h a czujesz jakbys jechal 50km/h. Jedynie predkosciomierz sprowadza na ziemie. I to moim zdaniem jest najwieksze niebezpieczenstwo. Przyspieszenie jest tak duze, ze latwo sie zapomniec. A jezeli chodzi o zakrety, to 600ccm nie jezdzilem, ale jezdzilem ZX7R ktore moim zdaniem prowadzilo sie bardzo dobrze, dwunastka bardzo ladnie chodzi w zakretach. Ale raczej nie mozna porownywac do 600ccm. Na pewno przeklada sie wolniej. Mysle ze na torze spokojnie nowa 600 w zakrecie mialaby wieksza predkosc, ale juz po wyjsciu dwunastka "polknela" by ja natychmiastowo :flesje: Prowadzenie jest super, ale to jednak nie jest 160-170kg super-hiper-sport, to jest jednak 1200 ktory wazy na sucho okolo 215kg, i tu fizyki nie da sie oszukac. W jednym z motocyklowych periodykow napisali "powazny motocykl dla powaznych motocyklistow" I ja sie z tym zgadzam, do nauki jazdy na prawde sie nie nadaje, ale na pewno nie jest to wsciekly killer :evil: NIECH MOC BEDZIE Z WAMI -
Moja historia byla prosta i kosztowna :buttrock: wjezdzam w sobote, skrecam w ulice PiastowSlaskich, no i zaraz za zakretem pokazuja za mam skrecic, w prawo, no to skrecam. Troche motocykli, bramka no i po raz pierwszy oplata 18zl, mysle sobie, dobra niech bedzie, moze bedzie fajnie wiec spoko zaplace. Chodze, krece sie w kolo, ale gdzie to extrememoto (w sumie tylko to mnie interesowalo) ? Kurde cos tu nie tak, krece sie dalej i widze ze za plotem na kole lataja. Wiec ide dalej, ale co jest, nie da rady tam przejsc, ide dalej w kolo ogrodzenia, no i trafiam na kolejna kase, mysle sobie o fuck:( znow mnie skasuja, no i bomba, kolejne 20zl. Cisnienie mi sie podnioslo, ale wszedlem. Fakt ze bylo co ogladac to jakos sie odstresowalem, nie powiem zle, bo na prawde mi sie podobalo. Ale to nie koniec. Wiedzialem ze i w niedziele bedzie extrememoto, wiec z okazji ze mieszkam w Warszawie chcialem rowniez zobaczyc. Ale do rzeczy, wychodzac z imprezy zapytalem czy sobotni bilet bedzie tez wazny w niedziele, oczywiscie odpowiedzieli mi ze jezeli pieczatka sie nie zmyje to tak. Zadowolony, ze jutro wejde za darmo, reka z pieczatka w gore i wracam do domu. W niedziel budze sie, no i o zgrozo pieczatka sie starla:( A wiec poszedlem i znow skasowali mnie, tylko byli tacy mili ze zamiast 20 zl jak w sobote, to wzieli tylko 15 :flesje: Podsumowujac, wydalem 53zl, przez dwa dni, to jest czysty zysk dla organizatora tylko z jednego takiego typa jak ja. A pomyslmy ilu jeszcze podobnych mi delikwentow dalo sie zrobic? Czy bylo warto? Ja osobiscie czuje ze nabili mnie w butelke... ale trudno, za rok mnie nie zobacza :( Pozdrawiam wszystkich
-
Napiszcie Wasze opinie na ten temat? Ja osobiscie widze ze motocyklistow/ek jest coraz mniej, a sposobow na "wyrwanie" od powyzszych dodatkowego grosza coraz wiecej. Wydalem 18zl na wstep na cos co nazywa sie otwarciem sezonu, a dodatkowo 20zl na extrememoto. Czyli 38zl za jednym podejsciem, to juz jest chyba lekka przesada? :icon_eek: Nie wiem jak odczucia reszty forumowiczow, ale ja jestem przeciw ;) jak tak dalej pojdzie to Warszawskie otwarcie sezonu bedziemy znali tylko z opowiesci, bo ja juz za rok tam nie pojade, a mysle ze moje zdanie podziela wiecej osob, co widac po spadajacej frekwencji. Pozdrawiam
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10