Piotrx95

Czyli tak jak się domyślałem, że skrzynia. 🙂 No nic, dziękuję bardzo za pomoc.

Witam. Mam mały problem z motocyklem, chodzi o suzuki gsxr 600 srad z 1998r. Motocykl ma problem z 1 i drugim biegiem. Chodzi o to, że podczas przyspieszania motocykl szarpie na 1 biegu, to samo na drugim tylko lżej. Im wyżej to te szarpnięcia nie występują. Od trzeciego biegu wszystko jest jak najbardziej ok. Motocykl od trzeciego biegu zbiera się normalnie. Zostały założone nowe świecie, wyczyszczony gaźnik i została zrobiona synchronizacja.

Tylko nie napisał, jak go zatarł. Może za uboga mieszanka, może hamował silnikiem z góry... Suzuki RM ma dozownik? Czy olej leje się do benzyny? Bo w podpisie autora pisze, że taki motocykl posiada.

Nawet zregenerowany cylinder posłuży przez długi okres czasu, a w zasadzie cały układ korbowo-tłokowy. W zregenerowany cylinder dalej jest oryginalny, tylko że jest poddany szlifowaniu i honowaniu. A zatrzeć to możesz i nowy cylinder, jak nie umiesz tego robić. Zresztą docierać to trzeba umieć, są różne szkoły. Generalnie zaleca się jazdę bardzo spokojną, ale nie raz słyszę, że czasem trzeba dać w palnik, nawet na dotarciu. Bo wiesz, że silnik nie ma tylko niskich obrotów. Co więcej, silniki docierane dynamiczniej i z głową, są bardziej żwawsze niż te, które się muli na dotarciu.

No właśnie wszędzie szukam serwisówki i znaleźć nie mogę. Te u nas na tej stronie są tak stare, że linki już dawno powygasały. A wpisują w google wyświetlają się same serwisówki, ale do obsługi motocykla, a nie do reperacji i regulacji. Właśnie teraz się przyłożyłem i udało mi się pobrać service manuals. :) Może komuś się przyda: http://www.manualedereparatie.info/pl/download/yamaha-fzr-600-Instrukcja-Obslugi-naprawy.html

Tak jak kolega wyżej pisze, pokręć nim trochę i sprawdź świece. Jak są mokre to coś masz nie tak z gaźnikiem, zapłonem lub rozrządem. W moim youngtimerze, to zawsze była wina gaźnika jak były takie problemy. Tylko, że tam rozrząd jest tłokowy. ;) Na forum jawacz.pl jak ktoś ma podobne objawy chłopaki zawsze sugerują, aby wstrzyknąć małą ilość paliwa do komory spalania, jak odpali i pochodzi to w znaczy, że zapłon jest ok. Ale to są dwa inne motocykle. Nie wiem jak to się ma do 4suw, ale jeżeli by to zadziałało u ciebie, to zapłon, rozrząd masz ok. Miałbyś 2 rzeczy wyeliminowane. Poza tym gaźnik najlepiej czyści się w myjce ultradźwiękowej.

A ja zastanawiam się na tym zalanym motocyklem. Mechanikowi chodziło to, że świece są zalane, czy że paliwo jest w komorach spalania. ps. Co do akumulatora, jestem mechanikiem, ale samochodowym. Na warsztacie mamy takie fajne urządzonko do mierzenia stanu naładowania i stanu technicznego akumulatora. Można w nim wybrać ustawienia na akumulatora żelowy, kwasowy, start/stop. Przyrząd jest malutki i drukuje wyniki. Czasem nawet jak akumulator jest naładowany, bo to jest wymagane to stan techniczny jest zły, to jakby ktoś chciał i tak nie odpali. U nas np. sprawdzenie akumulatora jest darmowe. :) Co szkodzi autorowi podjechać do jakiegoś warsztatu i zapytać się o usługę. A akumulator motocyklowy i tak jest mały to nawet w przysłowiową reklamówkę można go wziąć.

Ostatnio po tych przepisach to tych chińskich 125ccm bardzo dużo porobiło się na drogach. Szkoda, że nie ma polskich motocykli. Ale nie piszę o klasykach, tylko o współczesnych.

Cześć. Mam problem z kolegą z regulacją sprzęgła w yamaszce fzr 600 4jh. Motocykl dostał nowe tarcze cierne, kosz sprzęgła był w porządku. Jedyne co było nie tak to układ tarcz stalowych i ciernych. od kosza szła pierwsza stalowa, a pomiędzy trzecią i czwartą cierną, nie było tej stalowej. Tak było przed demontażem starych tarcz ciernych. Nowe poszły do kąpieli w oleju i zostały złożone tak, pierwsza cierna i ostatnia cierna do docisku. Pomiędzy każdą jest tarcza stalowa. Tarcze stalowe nie były zużyte, przebarwione itp. Została zakupiona także nowa linka. Wysprzęglik działa, to znaczy wciskając palcem ten metalowy pręt od strony zębatki zdawczej, grzybek od strony kosza przesuwa się i na odwrót. Po założeniu linki sprzęgła w ten dekielek ten (jakby to nazwać) mimośród? Co dotyka ten pręt, czy tam bolec pracuje po naciśnięciu klamki sprzęgła. Mimo wszystko regulacji na klamce, sama klamka wciska się bardzo lekka i nie wysprzęgla. Regulacja nic nie daje. Co może być przyczyną? Może źle coś regulujemy? Tam jest kontra i śruba na śrubokręt gwiazdkowy. Resumując luzując kontre i wkręcając tą śrubę, ten mechanizm powinien być coraz bliżej tego pręta od wysprzęglika?

Cześć. Mam problem z kolegą z regulacją sprzęgła w yamaszce fzr 600 4jh. Motocykl dostał nowe tarcze cierne, kosz sprzęgła był w porządku. Jedyne co było nie tak to układ tarcz stalowych i ciernych. od kosza szła pierwsza stalowa, a pomiędzy trzecią i czwartą cierną, nie było tej stalowej. Tak było przed demontażem starych tarcz ciernych. Nowe poszły do kąpieli w oleju i zostały złożone tak, pierwsza cierna i ostatnia cierna do docisku. Pomiędzy każdą jest tarcza stalowa. Tarcze stalowe nie były zużyte, przebarwione itp. Została zakupiona także nowa linka. Wysprzęglik działa, to znaczy wciskając palcem ten metalowy pręt od strony zębatki zdawczej, grzybek od strony kosza przesuwa się i na odwrót. Po założeniu linki sprzęgła w ten dekielek ten (jakby to nazwać) mimośród? Co dotyka ten pręt, czy tam bolec pracuje po naciśnięciu klamki sprzęgła. Mimo wszystko regulacji na klamce, sama klamka wciska się bardzo lekka i nie wysprzęgla. Regulacja nic nie daje. Co może być przyczyną? Może źle coś regulujemy? Tam jest kontra i śruba na śrubokręt gwiazdkowy. Resumując luzując kontre i wkręcając tą śrubę, ten mechanizm powinien być coraz bliżej tego pręta od wysprzęglika?

Dzięki za pomoc. Rozbierałem sprzęgło koledze w tym motocyklu. I wszystko wygląda na to, że jednej tarczy stalowej brakuje. Bo te korkowe, czy jaki to tam jest materiał. Tam gdzie powinna być stalowa tarcza w jednym miejscu, jej nie było. Nie wiem jak to sprzęgło cały czas funkcjonowało. Powodem wymiany, było to że sprzęgło zaczęło się ślizgać. Jak je rozebrałem. To od strony docisku tam gdzie są sprężyny, tej stalowej tarczy nie było. Ale za to ta stalowa była pierwsza od strony silnika, tam gdzie jest przykręcony kosz sprzęgłowy.

Witam. Czy pomiędzy tarczami sprzęgła, zawsze musi występować ta tarcza blaszana? Ma ktoś z was schemat sprzęgła w tej FZR?

Wymiana łańcucha i zębatek jest bardzo prosta. Tylko jak już wymieniasz jedną, to lepiej wymienić cały komplet. I nie wsadzaj byle jakiego łańcucha. Polecam tego od DIDa

To znaczy ten drugi wkład czyli krótki, nie to że jakoś super tłumi. Ale słychać odczuwalną różnice. Normę dźwięki 96dBa to raczej nie przekracza, na połowie obrotów silnika. Nie chodzi jak typowa kosiarka. Właśnie CZ ma ten swój dźwięk, taki miły basowy.

W TS jak i w CZ są dwa wkłady jeden długi, a drugi krótki. Nie wiem dlaczego, ale wyciągnięcie tego krótkiego poprawia reakcje na gaz. Mam to w swojej CZ 175/487. Ten długi odpowiada za rezonans i tłumienie i nie warto go wyciągać. Były o tym dyskusje na forum oficjalnego klubu jawacz.pl i panowie stwierdzili to samo. U mnie w cz prócz lepszej reakcji na gaz, poprawił się dźwięk. Stał się bardziej basowy. A tak to ogólnie, wydech w 2T ma olbrzymie znaczenie, i chcą go modyfikować trzeba mieć sporą wiedzę.

W zasadzie to chciałem trochę pogadać o sportowych wydechach do motocykli, znanych nam marek. Ogólnie czy to będzie arrow czy taka yoshimura, bądź graves to w zasadzie dźwięk pomiędzy nimi się nie różni. Albo mi się wydaje. Oczywiście wiadomo, że jeden będzie miał fajny basowy pomruk, a drugi rozrywający uszy dźwięk. Jako, że tak szczerze nie mam okazji przyglądać się, co jaki, albo zauważyć jaki wydech siedzi w jadącym motocyklu, tylko go usłyszeć na ulicy. To w zasadzie nigdy nie uda się odróżnić takiego akrapa od yoshimury. Jeszcze nie miałem okazji być na zlocie motocyklowym, ani wypaść gdzieś grupą znajomych, bo od miesiąca mam prawko. A oczywiście chodzi mi o tłumiki montowane w rzędowych czwórkach. Bo wiadomo, że inaczej będzie w Vce a inaczej w dwucylindrowym motocyklu. I teraz pytanie do posiadaczy akcesoryjnych tłumików. Czym kierowaliście się w wyborze marki wydechu? Dźwiękiem? A może wyglądem? Porównywaliście dźwięk z innymi wydechami? A tutaj mała kompilacja:

Ja kiedyś kupiłem z mobila chyba za 36 zł do swojej CZ. Ogólnie chwaliłem sobie ten olej. Teraz chyba też go kupię. Widziałem u sprzedawcy też olej do husqvarny, ale chyba za 60zł. Raczej ten z mobila, jak i ten do husqvarny się niczym w zasadzie nie różnią. Owszem jakość będzie lepsza, niż mixolu. Ale za oleje z najwyższej półki, to raczej płaci się w połowie za markę.

KS-Rider Bo chyba w Niemczech to producenci już wypuszczali na rynek dławione motocykle do 25kw. Więc autorowi pozostaje sprowadzić coś właśnie z Niemiec. Bo tam to już to funkcjonuje od jakiegoś czasu, te dławienie do 25kw? We Francji chyba też są dławione do 25kw. Co do pytania autora. To chyba jest tak, że jak dławi producent, a nie osoba prywatna, to ubezpieczyciel chyba się nie powinien czepiać. Bo motocykl przez producent jest przystosowany do przepisów. I opuszcza fabrykę mając te 25kw czy 35kw w dowodzie. Co innego jest z osobą prywatną. Tutaj się samemu dławi, więc zdławia sie oryginalną moc. Czyli 98 koni. Mimo, że w dowodzie będzie te 35kw, to dławienie przekroczyło dwukrotność mocy. Jakby Ciebie policja zatrzymała nawet do rutynowej kontroli to by nic nie powiedzieli. Ale podczas jakiegoś wypadku jakby zaczęli wszystko sprawdzać, to być mógł mieć nieprzyjemności. ps. To wszystko co piszę to są moje domysłu, które wywnioskowałem. Bo też byłem i jestem zainteresowany tematem dławienia motocykla.

Dokładnie to nie może przekroczyć dwukrotności dławionej mocy. "motocyklem o mocy nieprzekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,2 kW/kg, przy czym nie może on powstać w wyniku wprowadzenia zmian w pojeździe o mocy przekraczającej dwukrotność mocy tego motocykla" Yamaha R6 120 koni/2 wyjdzie 60 koni. Aby móc jeździć na A2 trzeba zdławić o 72 konie mechaniczne. Czyli grubo przekracza tą dwukrotność. FZ6 98 koni. 98/2=49 Więc dwukrotność wynosi z 98 koni, 49 koni mechanicznych. A Ty chcesz zdławić do 35KW czyli do 47. 98 - 47 = 51 Więc przekracza tą dwukrotność o 4 konie mechaniczne. Więc lipa. O ile ja to dobrze rozumuję. :)

Akurat jak zwykle trafię na coś nowego w przepisach. Właśnie zdałem na A2 23 maja, więc jak toto ma być w 2018r to akurat wtedy kiedy będę robił pełne A.

Jak na 10 minut to i tak krótko. Starcza ten akumulator. Sprawdź regulator napięcia, możliwe że styki trzeba przeczyścić, wyregulować. Może też być prostownik, z tego co pamiętam i o ile się nie mylę. A świeci się kontrolka ładowania, czy nie?

Dokładnie, nic dodać nic ująć. Dlatego zaproponowałem Suzuki GS 500 F, za 8k można kupić ładną sztukę. Ma owiewki, co naprawdę w turystyce jest przydatne, no i bezproblemowo łapie się na A2. Pancerny 2 cylindrowy silnik, dobry do nauki jazdy i nawet ładny.

Przecież tą kategorię, to zrobili specjalnie po to aby od ludzi wyciągać pieniądze. Przecież jest tyle motocykli, co tylko o kilka km przekraczają te 35kw w dowodzie, a są świetne do nauki jazdy. Ale po co, dać już np. te 40-45 kw, jak producenci motocykli wyprodukują specjalnie już zdławione wersje motocykli? Takie jak gladius, xj6 czy er6n. Tak samo, jest z placem manewrowym. Jak myślisz po co robi się po dwa razy to samo zadanie. Takie jak slalom wolny, szybki o omijanie przeszkody? A co do dławienia i odławiania. Teraz się zapytam, jak oni w racie wypadku będą sprawdzać zgruzowany sprzęt? Jeszcze nie słyszałem, aby ktoś gdzieś coś sprawdzał. Przecież na hamowanie moto nie wezmą, jak jak miało solidnego dzwona. Co do motocykli. Jeżli chodzi o mnie. To bym wybrał zdławioną yamahę xj 600 diversion, bądź honde cb 500. Jest jeszcze GPZ 500. Albo Suzuki GS 500 F. Ma owiewki, ma 47 koni fabrycznie, dobry na początek: http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gs-500f-gs500f-gs500-f-polski-salon-a2-ID6ymYSH.html#d14300909f

Jest jeszcze jeden sposób: Medyczna marihuana.

Plus palce na klamce hamulca....zawsze jest te 0,5s. Choć ja tym bym w takim miejscu nie brał się za wyprzedzanie...