Skocz do zawartości

nudny

Forumowicze
  • Postów

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O nudny

  • Urodziny 04/22/1976

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    warszawa

Osobiste

  • Motocykl
    VFR 800 V-TEC
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia nudny

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Kolgo nie ma mozliwości aby cię ukarali za jazdę z wyzszą prędkością niż jest homologowana dla danego modelu, jeśli oczywiście nic nie było dłubane w silniku. Kiedyś kolega miał podobną sytuację i sąd oddalił sprawę.
  2. Kolego z mojego doświadczenia mogę ci powiedzieć tyle że zbyt małe rękawice mogą być dobre jak przymierzasz, ale niekoniecznie do jazdy. Gdy mierzyłem w sklepie swoje, zdawały się dobre. Nawet te kilka kilometrów jazdy zdawały się w sam raz, później było tylko gorzej. Dłoń w czasie jazdy jest zgięta i ścisło przylega do manetki, więc zbyt mała będzie cię niesamowicie uciskać i ręka będzie drętwieć. Po kilkunastu kilometrach jazda jest męczarnią a nie przyjemnością. Co do butów sytuacja jest podobna, ale zgoła odwrotna. W czasie jazdy nie odczujesz zbyt małego buta, ale gdy będziesz dreptał, zwiedzał albo chodził poprostu, odczujesz zbyt mały rozmiar. Możesz się cieszyć z tego że twój rozmiar jest dosyć typowy, ja mam alpiny smx5 plus ale jak kupowałem nie miałem zbyt dużego wyboru, gdyż nie każdy sklep posiadał takie rozmiary. Kupiłem 47 ale gdybym miał możliwość z dzisiejszej perspektywy użytkownika kupić 48, niezastanawiałbym się. Markowe buty kosztują więcej ale za to masz pewność że będą wygodne, bezpieczne do jazdy i wygodne. Więc jeśli liczysz na to że się rozciągną, mozesz żałować później zbyt małego rozmiaru. Tyle z moich doświadczeń, zrobisz jak uważasz.
  3. Można kupić w niemczech audi z przebiegiem 150-200 tys. , ale bedzie duzo droższe od tych najtańszych. Jeśli jednak takiego szukasz, warto. Miałem 100 konnego przez chwile, jeździ się świetnie. Możesz kupić każde inne auto, innego producenta, ale tak naprawdę tylko audi i bmw z tego rocznika da ci taką frajdę z jazdy, komfort prowadzenia i jakość wykonania na najwyższym poziomie. Jedyna wada,ciasne wnętrze. Silnik 130 konny to najlepszy wybór, byle ze skrzynią 6 cio biegową. Nawet jak ci się kiedyś znudzi, a znudzi się napewno jak każde , nawet najlepsze auto, zawsze je sprzedasz. Nie rezygnuj, szukaj tego co tobie się podoba, moze to trochę potrwa, ale to twoja kasa więc to tobie ma się podobać... Jeśli chciałbyś dodatkowych informacji, pisz. Sprowadzam auta z niemiec, nie polecam swoich usług, poprostu mogę ci ewentualnie coś podpowiedzieć. Powodzenia w poszukiwaniach.
  4. A ja mam sprintera 2.2CDI z przebiegiem 595 000 km z 2000 r i poza wtryskami( nie są nalwytrzymalsze albo niestety wina naszego paliwa) śmiga bez problemu, blacha się powierzchownie posypała, ale innego busa za niego bym nie chciał. Może trafiłeś taki niedorobiony egzemplarz.
  5. Kolego, superb ma przód napęd, więc możesz poczuć lekką podsterowność, ale na wyposażeniu masz wszelkie systemy niwelujące te niedoskonałości(mondeo i insignia też na nie cierpią, sądzę że w nie mniejszym stopniu), co do płyty podłogowej to owszem była płyta podłogowa, ale starszej wersji audi 100 i tylko w superbie pierwszej generacji, druga ma konstrukcję najnowszej generacji stosowaną w autach niemieckich z tych samych lat. Honda jest niegłupia, ale ceny części to porażka, i tu wiem co piszę, mam.
  6. Jesli jednak skode superb brałbyś pod uwagę, to będzie to najlepsza propozycja wśród tych trzech. Jest duża w środku, cicha i technika vw stoi za nią. Części eksploatacyjne są dosyć tanie i serwis praktycznie w każdym mieście. I najważniejsze, jak ci się znudzi za jakiś czas sprzedajesz ją bez problemu albo zamieniasz na cokolwiek innego, co może być problemem jeśli chodzi o forda i opla, ze względu na rdzę, gorszą mechanike i ogrom samochodów poleasingowych... Ale to tylko moje skromne zdanie. Dla rozeźlonych po przeczytaniu mojego postu, nie mam takiej skody, to poprostu moje spostrzeżenia i lata jazdy najróżniejszymi samochodami...
  7. Jeśli BMW to trójkę, jedynka jest mała w środku, choć wykonanie klasy premium jak w każdym BMW. Wszystko zależy od funduszy, ale jesli kupi japoński to w perspektywie kilku lat eksploatacji serwis będzie droższy, części dużo droższe od tych do samochodów europejskich (myslę o oryginałach a nie o zamiennikach) , a i wykonanie, i materiały użyte we wnętrzu samochodów europejskich są chyba lepsze jakościowo (może jedynie honda trzyma wysoki poziom). Możesz klocków nie wymieniać i 200 tys km , ale jak są twarde, tylko w tym czasie trzy razy wymienisz tarcze... Chyba że nie hamujesz przed światłami :)
  8. Cena nie jest najniższa, ale kask dobrej firmy sporo kosztuje. Zobacz czy to naprawdę obcierka czy jest potłuczony, to też różnica. A shoei to shoei. Decyzja wiadomo należy do ciebie, twoje pieniądze.
  9. Gdybyście startowali w piątek wieczorem polatać albo w sobotę w póżniejszych godzinach, może i ja bym się podłączył. Dajcie znać, jak i kiedy...
  10. nudny

    BO WE DWOJE RAŹNIEJ

    Jak by co, ja też gdy tylko bedzie czas chetnie się przyłącze, moze na krótkie trasy czy pogadanke, ale z chęcią...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...