Skocz do zawartości

Marcin Neo

Forumowicze
  • Postów

    231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin Neo

  1. A mówisz o prędkości real czy tyle ile budzik pokazuje??? Jeżeli mówisz o prędkości realnej to jaką metodą ją mierzyłeś? O ile wiem to Peygeot odblokowany realnie leci 90??? Tak przynajmniej podaje producent...
  2. Oj Litrusek Litrusek... Jednak prędkość spadła do licznikowej.... Jeszcze parę dni i dojdziemy do tych 45km/h. To że kumpel mówi że jest zablokowany, to se mówi :flesje: żeby pokazać jakiego on ma kozackiego sprzęta... "No no mój zablokowany to leci o kur*** 70km/h to jak go odblokuje to będzie 150 :bigrazz: :) :( a może osiągnie prędkość światła i będzie szybszy od niejednej 600-tki???" W życiu nie uwierzę Ci że Keeway Huragan leci 60-65 zablokowany. Keeway Huragan zablokowany licznikowe 50 w realu 45. 60-65 to bez blokady w wydech. 70-75 reszta. mam keewaya focusa i wiem ile leci huragan. A teraz NIE MA ŻADNEGO motoroweru w Polsce kupionego w salonie który jest zablokowany i leci 70 !!! Naprawdę uwież mi albo i nie po co... Wież w bajeczki i żyj w wirtualnym świecie "MATRIXIE" Pozdrawiam Ciebie. Śnij w nocy o zablkowanych motorowerach i ich osiągach :crossy: :(
  3. Coś Ci się kolego Litrus pomyliło.... Zablokowane motorowery: Aprlila RS bodajże 55km/h Suzuki katana i kilka innych sportowców 50km/h Hurikan to tyle leci odblokowany. :) zdrówko i nie szalej z tymi zablokowanymi sprzęciorami A opinie mój to leci XXX są w 99% zawyżane i koloryzowane to nie wież jak dziecko naiwnie.... Podobno opoiadanie bajeczek z wiekiem przechodz...
  4. Ostatni filmik wymiata. Pozdrowionka dla policjanta który postawił tak ładnie skuterek na gumie :) Dobrze że w Polsce nie stać naszych niebieskich na przenośnie hamownie.
  5. Wczoraj a w zasadzie można powiedzieć że dziś wracałem z imprezki swoim kurczaczkiem. Troszkę mi szyję przewiało :clap: Ale co tam... Gdy wchodziłem w zakręt wpadłem w poślizg :( mało brakowało.... Ale wszystko dobre co się dobrze kończy :( W tym sezonie to już chyba konieć...
  6. Hmm... w sumie fajnie polatać jakimś crosikiem to tak. Niestety mam tylko skuter...wiadomo tym po śniegu troszkę lipa. Opony prawie sliki chyba się jednak mój sprzęcior się do tego nie nadaje. W tamtym roku kilka razy wyjechałem, może też teraz troszkę pośmigam ale to raczej symboliczne trasy.
  7. Sezon kończyć mandatem trochę głupio. No szkoda, ale teraz już bez kasku już nie wsiądziesz. Zakłdająć garnuszek można zaosczędzięć trochę zdrowia i pieniędzy. :)
  8. Ja noszę soczewki i stwierdzam że są dużo lepsze od okularów. Mam miesięczne czyli zakładam raz, na noc wpuszczam krople a po miesiącu nowe. Podrażnienia mogą występować na początku. Zwykłe soczewki te co trzeba zdejmować odradzałbym. To wkładanie i wyjmowanie nieraz może doprowadzać do podrażnień. Mam astygmatyzm ale soczewki bez korekty na ast. Tak dobrał okulista. A tak na marginesie co to jest ten astygmatyz ? Próbowałem znaleść w necie ale w końcu nie wiem na czym polega ta wada. -4,0 cena miesięcznych para ok120zł
  9. Pora na podsumowania... Hmm, co My tu mamy: ogólnie 5700km sezon 2006 5700-1800= 3900km pogoda już deszczowa :icon_biggrin: parę wycieczek jeszcze mnie czeka np. na CPN... sezon udany Dwie małe gleby :biggrin: i dwie extremalne sytuacje na skrzyżowaniach :wink: :wink: Osiągnięcia imprezowe: Bemowo & Nowy Świat & Szkolenie wielkie dzięki dla Tomka K. :flesje: Aż żal się robi jak pomyślę że zima nadchodzi... zatankowana wacha ok 110 l PB95 wow + 3l ol
  10. Wtorek, 31 X 2006 koniec codziennego śmigania. Kupiłem już bilet MZK miesięczny i pora rumaka do garażu wstawić. Oczywiście jak będzie ciepło można śmignąć. :flesje: Podsumowując sezon udany. Rozpoczęty oficjalnie na bemowie, zakończony oficjalnie na Nowym Świecie. Dwie lekkie gleby. Jedna ekstremalna sytuacja. Jedna drobna awaria sprzętu. Oby do wiosny :icon_mrgreen: Wtorek, 31 X 2006 koniec codziennego śmigania. Kupiłem już bilet MZK miesięczny i pora rumaka do garażu wstawić. Oczywiście jak będzie ciepło można śmignąć. :wink: Podsumowując sezon udany. Rozpoczęty oficjalnie na bemowie, zakończony oficjalnie na Nowym Świecie. Dwie lekkie gleby. Jedna ekstremalna sytuacja. Jedna drobna awaria sprzętu. Oby do wiosny :P
  11. Filmik spoko, może troszkę krótki. Dobra jakość. Ogólnie mówiąc udany. p.s. Czy ktoś może podać tytół piosenki z tego filmu?
  12. Po obejrzeniu filmu utwierdziłem się w przekonaniu że amerykanie to głupi naród... A co do właściwego tematu czyli motocykli to całkiem spoko.
  13. Sobota 21 X Pogoda super! Cieplutko, i jak tu nie polatać? Trasa symboliczna ok 12km...
  14. Castrol 2T półsentetyk cena 28-30zł Im masz drozszy sprzęt tym leje się drozszy olej :D
  15. Film zapowiada się super. Muszę koniecznie obejrzeć. Trzeba DVD sobie sprawić na prezencik...
  16. Ja też się bardzo cieszę że się skończyło tylko na jednorazowej dużej dawce adrenaliny. Hmm, teraz widzę każdego kierowcę jako potencjalne zagrożenie. Niestety zrobiło się chłodnawo, ale latam jak na razie dzielnie każdego dna ok 10km...
  17. Skuter 50cm v max zawrotne 65km/h a teraz uwaga przebieg: 4tyś km. :banghead: :flesje: :cool: hmm, kilometrowo to bardzo mało ale licząc godziny pod siodłem to wynik byłby bardziej motocyklowy... Głównie miasto, bo gdzie z wycieczką 50... Ale niedługo prawko, oj będzie się działo..... w planach gs500 wydaje mi się rozsądnym wyborem. Może macie jakieś inne propozycje co na pierwszy prawdziwy sprzęt z podobnej półki cenowej?
  18. Każdemu może się zdarzyć... ...no dobra mój błąd. Nie umie pisać bezbłędnie i często zdarzają mi się byki... ...ale żeby od razu taka afera z dziećmi neo. Potraktujmy to jako błąd matrixa... :bigrazz: :buttrock:
  19. Kurna mać. Nie mam 13 czy 14 lat. Niedługo będę mieć osiemnastkę. :buttrock: Czy ja się przyczepiam do czyjegoś pseudonimu z forum? Nie, więc Wy też się nie czepiajcie. Pseudo Neo używam od kilku lat (bodajże 3-4) i nie zamierzam zmienić.
  20. Tego samego dnia też miałem extremalną sytuację. Na szczęście na budziku było tylko 55 groszy i wyminąłem pacana.
  21. Nie mam neostrady ! Mam internet przez kablówkę :biggrin: Do matury mam dwa lata więc luzik ortografię poprawię. A tak na marginesie gdzie tam są błędy, bo ja ich nie widzę :buttrock: :bigrazz: Tam tylko miejscami przecinka brakuje...
  22. Żyrardów Wtorek 10 X 2006 Wstaję spokojnie, do szkoły na 8.45 można było się wyspać... Pogoda całkiem całkiem, ostre słońce,chłodnawo. Wyjeżdżam zadowolony z garażu jadę spokojnie ok 55 do góra 60km/h :) Pierwsze skrzyżowanie. Mam pierwszeństwo. Podporządkowania ze znakiem STOP linie na jezdni też były namalowane. Ale jakiemuś palantowi w białym citroenie xsarze to nie przeszkadzało, wtacza się na skrzyżowanie jestem ok 5m przed nim on staje idealnie na środku :D Wyminąłem go ledwo co. Do maski brakowało ok 50cm. Ciepełko się zrobiło. Nawet nie zdążyłem nacisnąć na hamulec... może to i nawet dobrze. :) Miałem się zatrzymać i coś mu powiedzieć ale po co szarpać sobie jeszcze nerwy. Analizując na spokojnie to nie wiele brakowało. Teraz w nowym sezonie nie wyjadę bez kombinezonu...<teraz po sezonowe promocje coś tzreba będzie kupić> Z początku wydawało mi się etam na skuter? 50-tkę? Kombinezon? Po co komu? Nie widziałem nikogo w kombi na pierdopędzie... chyba będę pierwszy... Nie trzeba jechać 100 żeby jakiś pacan nas nie zauważył. Wystarczy tylko 55... Oczywiście jeżdżę w dzień na długich ale jak jak ktoś ma oczy w du*** to też nie pomoże. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy oo
  23. Napewno znajdzie się ktos chętny. Powiecmy że ma parę zalet np. nie marnujesz kasy na paliwo (włączasz do kontaktu i po sprawie) ale reszta to same wady... Napewno będą elektryczne pseudomotory. To jest już nieodwołalny. Jak będą pardziej przypominać obecne konstrukcje mają nawet szanse na duży sukces. Ale elekjtryki NIE SĄ DLA NAS. My kochamy prawdziwe jednoślady i żadna elektryczna zabawka mnie narazie nie przekona. Zmienię zdanie za ok 20 lat lub jak elektryk osiągnie swobodnie 260km/h i będzie można postawić go z gazu na gumę. Ale to już nie będzie to samo. Gdzie będzie ten piękny ryk silnika z pustym wydechem?
  24. Skuter mam troszkę ponad rok. Miałem jedną kontrolę. Jechałem drogą nr 50 w kierunku Sochaczewa i zatrzymali mnie. Prędkość ok 50. Wszystko miło. Miałem wszystko ok. Trzymali mnie 10 min bo sprawdzali w komputerze. I tak nic nie mogliby mi nic zrobić. Z kulturą. No spóżniłem się te 10 min na randkę :)
  25. Nie wiem co jest powodem zdziwienia :icon_biggrin: Bardzo dużo jeżdżę ale na pewno niektórzy zrobią więcej. Przez cały od maj-czerwiec teraz cały wrzesień śmigam do szkoły. Rzadko się zdarza żeby był dzień bez moto. Jestem od niego jak większość z was uzależniona. Wakacje też się nie obijałem. Stan dzisiejszy 5450-1850(ubiegły rok moto kupiłem we wrześniu)=3600km Zobacz sobie Damian91 że niektórzy zrobili więcej i to sporo więcej. A cała kariera to przecież nie jeden sezon. Czytaj uważnie ze zrozumieniem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...