dardes

Tak jak poprzednicy się wypowiedzieli jest to wina źle ustawionego zapłonu. Też mam taki motorek i spokojnie można go odpalić 'do tyłu' jak zapłon jest źle ustawiony tak więc należy wrócić do jego właściwej regulacji albo zastosować przkładnie odwracjającą kierunek napędu ;-)

Foty git! ;-)

I tak trzymać, moto z silnikiem Testrastetta 11 do 3tyś/obr to szarpie i nie jedzie, a potem to rakietu jak trzeba, ja na swojej multi sportowe 600 objeżdżam z dużym zapasem :rolleyes:

No to sprawa się komplikuje, żarówka jako element nie liniowy nie ma stałej oporności ale można by zmierzyć prąd jaki jest w czasie świecenia się kierunku i wtedy policzyć z prawa Ohma jaka jest wtedy oporność żarówki i taki opornik dobrać do diody. Rezystor ten musi też być odpowiedniej mocy żeby się za mocno nie grzał (P=U*I).

Najprościej wymienić przerywacz na elektroniczny, raz i po sprawie.

Taśma 3M spokojnie wytrzyma

Jeśli moduł walnięty to nie będzie chodził na plaku. A jak chodzi no to post wyżej :)

Wtedy moim zdaniem powrót do gaźników lub gumek dolotowych może sparciały i nieszczelności się pojawiły. A nie możesz innych podobnych ale pewnych gaźników podczepić na próbę ?

Albo prościej, wywalić gaźniki i kręcąc rozruchem sypnąć plakiem w ten czwarty garnek; jak nie ruszy to albo iskra za słaba albo nie w tym momencie.

I zapewne synchronizacja gaźników potrzebna, a jak gaźniki leżą to wypadało by regulacje zaworów poczynić lub chociaż sprawdzić a z desmo nie wszyscy chcą się bawić i nie wszyscy mają pojęcie więc w stolicy to albo LibertyMotors przy Łopuszańskiej albo Motomianiax w Pruszkowie. ;-)

Witam, miałem Zefirka 750 i z tego co pamiętam był on bardzo wrażliwy na gaźniki (czystość, regulacje, przepływy). Rozumiem że iskra jest na wszystkich cylindrach i taka jak trzeba ? Jeśli tak to pozostają gaźniki, może pływak się przedziurawił i zalewa cylinder całkowicie ?? Jak by co to mam jeszcze jakieś uszczelki silnikowe nowe do niego do oddania za jakieś piwo. ;-)

Wporzo! - czekamy na więcej ;-)

Ciekawe, ciągnij temat dalej i fotki podrzucaj ;-)

Pompa może być sterowana przez kompa, najprostszym rozwiązaniem odstawić Lanka na wagę i przesiąść się na moto dopóki ciepło ;-)

Teraz była pierwsza moto -środa i więc pewnie parę rzeczy ulegnie jeszcze zmianie no ale, zaczeliśmy jeździć od 16tej do 20tej najpierw były dwie grupy na które podzieliliśmy się wg własnego uznania szybsza i wolniejsza 10min jazdy i 10 pauzy, potem przybyło jeszcze pare sztuk więc zrobili trzy grupy i każda śmigała po 15min. Udało nam się zrobić 5 jazd. Co do toru to jest to tor szkoleniowy a nie wyścigowy tak jak w pyrach, więc praktycznie nie ma miejsca na miękkie lądowanie bo albo od razu jest barierka albo banda albo druga nitka toru, no i jest skonfigurowany tak że jest mocno kręto i osiąga się niewielkie prędkości, ja maks dochodziłem do 140kmh. W dwóch miejscach jest bardzo szeroko a reszta jest niestety już wąska i jest też jedna fajna górka. Tor ma wiele możliwości konfiguracji i mają być one zmieniane co środę, najkrótsza 1,4km najdłuższa 1,7. Fajnie można tam pod szlifować umiejętności ale do wyścigów to raczej się nie nadaje. Cena 110zł ale ma być drożej bo nie pokrywa to kosztów czy jakoś tak. Reasumując jeździło się fajnie ale dupy nie urywa.

Rozpoczęły się moto środy na torze w Jastrzębiu, nie jest to co Poznań ale jeździ się na pewno lepiej jak na gokartowych ;-)

Te elementy są już wzajemnie dopasowane, jeśli nie robi naprawy głównej to można było by to poskładać z powrotem na tych samych elementach.

A jak by go poskłasdał dokładnie tak jak było ??

Nie widać gdzie to idzie to można tylko zgadywać, to dodatkowe powietrze może wracać do airboxa aby wyrównać spadki ciśnienia ale to było by ryzkowne ponieważ jest to powietrze nie filtrowane, lub jest to dodatkowe chłodzenie jakiegoś podzespołu - co też wydaje się co najmniej dziwne ze wzgl. na mały przekrój tych kanałów. Trzeba by wiedzieć gdzie to dokładnie idzie.

A gdzie ona wchodzi do airboxa, bo nie widać tego na rysunku ?

No chyba że już sobie wesoło popukuje, wtedy diagnoza bez konieczności rozbierania - jak u dobrego lekarza ;-)

Żaden ale po demontażu to już nie ma o co pytać bo wszystko będzie widać gołym okiem, a wtedy nitkami można tylko dokonać pomiaru żeby panewki odpowiednie dobrać.

Ram air to system doładowania dynamicznego i jego zasada działania polega na dostarczaniu do silnika większej ilości powietrza po przez ukształtowanie dolotu tak aby korzystać z większego ciśnienia powietrza które wytwarza się przy szybko poruszającym się motocyklu. :rolleyes:

To jest dobry sposób na pomiar luzu panweka / wał, ale trzeba demontować wszystko, można też ręką sprawdzić czy korba lekko się przesuwa prawo lewo (bez zacięć i oporów) i dalej czy nie ma wyczuwalnego luzu ruszając ją góra dół - no i tu oczywiście jeśli będzie jakiś luz to ledwo wyczuwalny i od razu kieruje silnik do naprawy.

Ja w zeszłym roku na M800 zrobiłem 2,15 czyli też żadna rewelacja ale zabawa jest przednia i jest co poprawiać ;-)