Pitek

to juz lepiej od tego goscia http://www.waclawmoto.ipr.pl/ wprawdzie bez kufrow ale mlodsza :buttrock:

hehe zapowiada się super, mamusia w Grimsby czyli u mnie :-) więc nie widzę tu żadnych komplikacji. A co do prędkości to przynajmniej pobijesz rekord niskiego spalania ;) Do zobaczenia w okolicach Grimsby.

Cóż, nie mam i nie użytkowałem TDMki. po prostu lubię czytać relacje z wypraw kolegi Zbyha i np po Montenegro - cytat ''Moto spisało się dobrze. Nie zawiodło i nie defektowało :). Jedynie zeżarło 2l oleju podczas całego wojażu - a ten zamknął się dystansem 3150km. Czyli spalanie na poziomie 0,6-0,7l/1000km... Dużo :(.'' Moto z 2001 roku z około 22k na liczniku.. Więc nie jest to gadanie tylko z życia wzięte. Poza tym fajna maszyna :-) pozdro

Zbig, nie chodziło mi o tą od Rafała bo on Ci tyle na pewno nie opuści :D Cóż, jak ma być na wodę, wyszystkomający i do 10tyś to chyba faktycznie ta TDMka zostaje :icon_twisted: Tylko jak czytam np relacje ze strony Zbyha to widzę że one są super ekonomiczne ale źrą duużo oleum a to wnerwiające. Tak czy siak Varadero jest the best (dla dużego chłopa) :icon_mrgreen: pozdro

W porównaniu widać przepaść cenową, niestety 10tyś to trochę mało na ST. Myślę że to również mało na devila. Do 10tyś to widziałbym dużą Xjotę dla Ciebie. Wiem że po dwóch małych możesz mieć dość xj ale patrząc na sprawę rozsądnie to ciekawa alternatywa. Sam jeździłem 900 i była naprawdę wygodna jak dla mnie 199cm wzrostu + pasażerkam+ topcase. Mocy wystarczało na te prędkości o których piszesz, spalanie małe, wał kardana, itp Pozdro

Budzik daj znać jak będziesz miał konkretny termin bo ja mieszkam koło Grimsby, czyli prawie po Twijej drodze a do Hull lub Lincoln i tak latam często odwiedzić Hein Gericke itp W Bournemouth kupiłem swoje pierwsze moto w GB więc traske do Grimsby znam :-) pozdro

Heja. Też bym chętnie z Wami polatał. Tylko który weekend? Może Bank Holiday sierpniowy? Pożegnanie wakacji.. No i jeszcze kwestia gdzie się spotkać bo widzę że jesteśmy porozrzucani po wyspie. Pozdro

Heja. Od strony prawnej wszystkie procedury i papiery jak przy sprowadzaniu moto z UK bo szkockie pojazdy też są rejestrowane w DVLA, mają takie same dowody rejestracyjne itp. Poszukaj, było dużo na forum, sam się kiedyś produkowałem :D Co do ''klosza'' to nie wiem o co Ci chodzi bo jak chcesz mieć wszystko legalnie to musisz wymienić CAŁĄ lampę, dla mnie klosz to samo szkło a to nie wystarczy żeby świeciło po europejsku. Nie mam pojęcia ile kosztuje używany reflektor do R6 ale zapewne niemało. Mimo wszystko wiele osób zarejestrowało pojazdy z UK bez wymiany lampy, aż tak diagności się nie czepiają. powodzenia

Też nielegalne na wyspie. czytaj gazety jak o to walczą motonici ale narazie przegrywają z policją. Pozdro

Ciężko cokolwiek napisać bo stawki są bardzo zróżnicowane.Zależy w którym regionie mieszkasz,jakie moto,wiek motocyklisty,staż za kierownicą,gdzie trzymasz sprzęta i wiele wiele innych.Mój indywidualny przykład to 480funtów za rok samego OC. Najważniejsze dane w avatarze. Pozdro

''I z tego co wiem, ja jako nowy wlascieciel wypelniam pole Nr 10 NEW KEEPER SUPPLEMENT. A sprzedajacy wypelnia pole Nr. 6 NEW KEEPER NAME AND ADDRESS z Twoimi danymi. Tobie zostawia wycinek 10 a reszte ON odsyla do DVLA a TY czekasz na nowy domument V5C. To jest konieczne bo V5C MUSI byc na Ciebie'' V5C nie musi być na Ciebie jeżeli zabierasz sprzęta na export. Poprzedni właściciel odsyła nr11. Jeżeli kupujesz w komisie to masz rachunek potwierdzający że kupiłeś moto,jak kupujesz od osoby prywatnej to spisujesz umowe kupna-sprzedaży i jazda. Razem ze znajomym regularnie wysyłamy do pl vany,busy i inne wynalazki.Źródło to pewien komis.Gość nam daje rachunki,zabiera 11-stkę, auta na tira i ognia.Kontrole były i w Dover i w niemcowni i no problem. Wszystkie pojazdy zarejestrowano w Polsce również bez problemów. Może gdyby exportować poza granice unii byłoby inaczej. Pozdro

Lime82, zaznaczyłem na wstępie swojej wypowiedzi że większość sprzętów posiada V5C i opisałem procedury jakie dotyczą exportu z takim dokumentem.Znajomy non stop wywozi do polski samochody,wiele starszych i NIGDY nie spotkaliśmy się ze starym drukiem dowodu.Wiele motocykli oglądałem zanim kupiłem swoją Dywersję,teraz szukam dla siebie Varadero i zawsze jest V5C.Te dokumenty wymieniali daaaawno temu. W związku z tym majkelpl niepotrzebnie stresuje ludzi bo wątpliwe by ktoś trafił na V5. Uważam że export z GB jest łatwy i przyjemny a wymiana reflektora to żaden problem. Pozdro w Nowym Roku

Witam po przerwie. Kolega majkelpl coś namieszał. Otóż,przede wszystkim większość sprzętów ma dowód rejestracyjny typu V5C który zastąpił stary druk V5. Zgadza się fakt, iż ma on różne rubryki które się wypełnia na różne okoliczności. I tak gdy kupisz moto i chcesz zabrać do PL wypełnasz razem z właścicielem pole nr 11 czyli NOTYFICATION of PERMANENT EXPORT,wpisując datę exportu i podpis właściciela.Część tą oddzieracie i ma ona wrócić do Brytyjskiego wydziału komunikacji,odsyła ją poprzedni właściciel. Pozostała część dowodu rejestracyjnego czyli części od 1 do 8 włącznie wypełniacie Twoimi danymi personalnymi,podpisy itd I ZABIERASZ DO POLSKI. Na NIC nie czekasz! Musisz mieć ważny przeglad jak chcesz wracać do kraju na kołach i oczywiście ubezpieczenie. Using a Registration Certificate (V5C) to take a vehicle out of the country More than 12 months – this is regarded as permanent export Before you go you must complete Section 11 (V5C/4) of the Registration Certificate (V5C) by entering the date on which you intend to export the vehicle and signing and dating this Section. Notes are printed on the reverse of Section 11 and instructions are printed in the Guidance Notes (INS160) to help you. This Section must then be detached from the rest of the Certificate and returned to DVLA, Swansea SA99 1BA. You may discard Sections 9 and 10. Sections 1 to 8 must be kept and taken with you when you take the vehicle out of the country. The registration authority in your destination will require these sections for re-registration purposes. Nie wiem skąd majkelpl wymyślił że nie wolno tego zrobić????? Części 9 i 10 wyrzucacie do kosza bo was (ani Ciebie ani poprzedniego właściciela) nie dotyczą! Na podparcie parę linków: http://www.dvla.gov.uk/media/pdf/leaflets/v526.pdf - ulotka jak postępować w przypadku exportu motonga czy samochodu bo zasady takie same. http://www.dvla.gov.uk/media/pdf/leaflets/...0%20_251006.pdf - tu,znowu w pdf-ie Przewodnik który jest dołączony do każdego dowodu rejestracyjnego,ot,żeby każdy właściciel wiedział co i jak wypełniać oraz kogo informować gdy chce sprzedać w kraju,wyeksportować,zezłomować itd swój pojazd. Na stronie 14 szczegóły dotyczące EXPOTRU. Tu jest łopatologicznie wyjaśnione (wkleiłem z rubryki z cyklu pytania i odpowiedzi): 5b. Q. I am selling/transferring my vehicle privately to someone who does not have a GB address. What does the new keeper need to do? A. The new keeper will need to complete Section 11 with the date they intend to export the vehicle and to sign and date the declaration. The new keeper should take the remainder of the V5C with them to aid re-registration in their home country. Znowu potwierdzenie że potrzebujesz ten dowód rej w Pl do rejestracji! I można go zabrać! Problemy rodaków pojawiają się gdy skuszeni ceną kupują sprzęty po dzwonie,szlifie itp od firm które to z kolei odkupiły pojazdy od ubezpieczalni.Takie pojazdy w zależności od stopnia uszkodzenia dostają kategorię A,B,C,D. W przypadku poważnych uszkodzeń zabierają dowód rejestracyjny. Jak kupisz taki sprzęt to musisz naprawić,jechać na przegląd w jednej z wyznaczonych stacji diagnostycznych,po czym znowu aplikować do wydzialu komunikacji o V5C-dowód rej itd. To są schody dla kogoś przyjezdnego. Jak masz pytania to na maila proszę [email protected] Co do przeróbek to tylko wymiana reflektora.Acha,z Ameryki też wymagają wymiany po nie ''zakrzywiają'' światła.Tam jest poziomo. Prędkościomierz musi być w km/h ale większość sprzętów ma i mph i km/h więc bajka.Cyfrowe można przeprogramować. Licznik przebiegu może być w milach.Zawsze powiesz że mały masz przebieg ;-) Czasami trafia się odporna osoba w polskim wydziale komunikacji.Można dopisać typową umowę kupna - sprzedaży.Generalnie wszystkie dane są w częściach 1-8 dowodu rejestracyjnego który masz w garści. Skarbnica wiedzy to http://www.dvla.gov.uk/ Strona Brytyjskiego Wydziału Komunikacji.Fakt że po ang ale możesz zawsze poprosić kogoś o pomoc-to nie chiński-i masz info z pierwszej ręki. Dodam że parę autek jeździ z powodzeniem-export się udał i są już zarejestrowane w polandii (maczałem w tym palce 8-) ) Bułka z masłem. Powodzenia

Witam Mam Concepta od paru dni.Zgodze się z przedmówcami co do wygody bo leży super,zakłada się przyjemnie,jedynie przy opuszczaniu szczęki muszę trochę odgiąć ten kołnierz od dołu bo haczy o brodę.Super jest blinda przeciwsłoneczna. Wygodne zapięcie.Moim zdaniem wydajny system wentylacji,chodzi mi o wlot na górze. Otwierany wlot na szczęce to porażka.Otwarcie go znacznie zwiększa hałas.Nie jaździłem w deszczu jeszcze więc na temat parowania nie mogę się za bardzo wypowiedzieć.Plusów ten garnek ma wiele natomiast moim zdaniem nie jest jakoś super cichy.Trochę mnie rozczarował pod tym względem.Przedtem miałem taniego szczękowca Nitro i Schuberth prawie 4razy droższy jest cichszy ale tylko trochę. Pzdr

Hej. Ceny Road Taxu tu http://www.dvla.gov.uk/vehicles/taxation.htm#Motorcycles czyli za 500cm3 zapłacisz 46paździochów.Musisz go mieć gdy moto jest używane na drogach publicznych. Ubezpieczenie jak już pisano zależy od wielu czynników,ja za xjte płace 50Ł miesięcznie.(TPFT,zero zniżek za bezszkodową jazdę bo w PL mi przepadły ze względu na przerwę,prawko od 9lat,5000mil rocznie,kod pocztowy DN40,moto parkowane na "private drive way")no i norwich union najtańszy nie jest. A tak na marginesie to czy CB500 nie lepsza ;-) Pozdrawiam

Hej.Z tego co wiem z tą L-ką w GB jeżdżą wszyscy przez pierwszy rok od zdania egzaminu.Pierwsze prawko jest tymczasowe.Oznakowuje się pojazd z przodu i z tyłu.Zarówno moto jak i katamarany.Jest to mała naklejka-czerwona L na białym tle.Sąsiada syn zrobił prawko i jak młody ma prowadzić to wcześniej lata w koło auta ze szmatą co by wyczyscić miesca pod znaczek a później lepi te elki.Moimm zdaniem oferta z allegro to ściema.Nikt nie wyrobi prawka na podstawie dokumentów potwierdzających tożsamość.Ale to tylko moje zdanie. PZDR

Hej.U mnie w garażu ważnym wyposażeniem było radyjko co by grało ładnie no i zestaw kieliszków plus kubek bo znajomi często mnie odwiedzali :-) A tak na poważnie są klucze mniej popularne które będą niezbędne dla danego moto.Ważne jest dobre światło,to stacjonarne jak i przenośne.Może jakiś podnośnik bo robota na kolanach przyjemna nie jest.Jak pisałeś-stół,podstawa.Ja zrobiłem sobie sam,pospawałem z kątowników a na blat solidna 3mm blacha,dodatkowe wzmocnienia pod imadło,po spodem połki itd a najważniejsze że idealnie na wymiar zrobione.Jakby się rozpędzić to lista bylaby długa,dojdzie kompresor,migomat pod ręką przydatny bywa,cały asortyment elektronarzędzi... Póki co jak napisałeś jesteś zielony jeszcze więc skup się na podstawowych kluczach/płaskie,oczkowe/,DOBRYCH śrubokrętach,pojemnikach na duperele bo będą się poniewierały jak porozkręcasz moto.Pooglądaj dokładnie sprzęta a wyjdzie co brakuje by go rozebrać. Wszystko zależy jakie przeznaczenie garażu,tylko dla tego jednego moto,czy może od czasu do czasu wpadnie ktoś pogrzebać przy aucie.. No i bym zapomniał na koniec,na ściany koniecznie plakaty ze świerszczyków,to łagodzi ból gdy się klucz omsknie lub chybisz mlotkiem :lol: Pzdr

Oj Grigor,wypuszczać się do wyprzedzania tak długiego zestawu przed zakrętem..Nie ładnie.I nie ma wytłumaczenia że WIEDZIAŁEŚ..Jadąc katamaranem trzeba się dobrze zastanowić i jeszcze zamieszać biegami a co dopiero kosiarką :lol: A poza tym tir czy osobowka-nieważne,za kierownicą człowiek,trafiają się idioci wszędzie. Pzdr

Witajcie! Nie wiem gdzie DiviX znalazłeś tak tanie ubezpieczenie na wyspach???jaka firma Ci tyle zaproponowała????Przedstawiasz najgorzsze zestawienie dla firm ubezp (twój wiek/pojemność skokowa moto) Bierz i nie zawracaj sobie dupy ze sprowadzaniem moto do kraju i ubezpieczeniem w pzu.jak -odpukać- coś nawyrabiasz to spokojnie załatwisz wszystko na miejscu,bez tysięcy telefonów i stresu.Poza ty na wyspach każde ubezpieczenie można płacić w ratach miesięcznych jak kredyt,20% pierwsza wpłata i dalej równe raty.Ma to jeszcze jeden plus,jezeli moto sprzedasz wczesniej-przestajesz płacić i spokój.Mieszka sie,pracuje i zarabia w Anglii trzeba płacić ubezp w Anglii bo tragedii finansowej nie ma.Takie moje zdanie. Sam jestem na etapie kupowania XJ900 i za ok 500funtów nie moge nic znaleźć-mam na myśli polise typu TPFT czyli takie rozszerzone OC bo o full AC nie myślę. Jak ktoś ma ochotę sobie posymulować to tu https://www.nud.norwich-union.com/RetailQB/...sp?source=ZVC4# jest formularz norwich union,chyba największej firmy na wyspach. Pzdr.

Witam Wczoraj miałem okazję przez "to coś" przejechać http://www.swindonweb.com/life/lifemagi0.htm Miejscowi są z tego wynalazku dumni.Twierdzą że spisuje się świetnie w godzinach szczytu.Ponoć odwiedzają ich nawet amerykanie którzy są zainteresowani takim projektem. Nie widziałem tego nigdy wcześniej a trochę europy zjeździłem. Może tak w Warszawce lub we Wrocku :) Co Wy na to :?: Mam nadzieję że temat się nie powtórzył. Pozdrawiam :)