Skocz do zawartości

dadeq

Forumowicze
  • Postów

    136
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dadeq

  1. dadeq

    3 miasto

    a tak w ogóle to czemu Mirku nie pojawiasz sie na spotkanaich BS ?
  2. dadeq

    3 miasto

    w najblizsza sobote jest organizowany dwudniowy wypad do domu dziecka pod Warszawa - sprawimy troche frajdy dzieciakom :buttrock: Impreza organizowana jest przez Bractwo Suzuki - zreszta ten dom dziecka jest pod nasza opieka :buttrock: Zapraszam wszystkich uzytkowników jedynie slusznej marki :biggrin: oraz tych smigajacych inaczej. Szczegoly na PW.
  3. Tomku. kilka nastepnych dni (do 28 maja) mam wyrwane z zyciorysu (praca) jak sie juz to skonczy to napewno pomoge Ci i podjade do Borska poszukac tej sławetnej tablicy z numerem telefonu ... a potem przedzwonie, ale po cichu licze na to ze ktos kto ma tam blizej szybciej zlapie numer. p.s. masz racje, trzeba ignorowac :) p.s. II swoja droga znam grupe motonitów (10-15 maszyn) która juz wyrazila chec przyjazdu na szkolenie...a jak oni cos powiedza... :) wiec frekwencja bedzie spora.
  4. a ja się zastanawiałem co oznacza Twoj opis na gg. Współczuje. z...ek nie będzie wystarczą Twoje wyrzuty sumienia. zdrówka siostrze życze
  5. eee.tam...dzis mialem taka akcje: ze swiatel ruszylem swoim tempem :) ...ale po kilkudziesieciu metrach cos mnie tknęło i zwolnilem do 60 km/h :) ale jakiejs kobiecie w puszce ta 60 byla za malo...i z zaczela mnie wyprzedzac (droga dwupasmowa) a tu nagle z zatoczki wyskakuje na moj (prawy) pas pan niebieski z suszarka i celuje :) ...ale nie we mnie a w puszke i wyciaga lizaka ;) jako ze kablem od suszarki zablokowal mi droge to sie zatrzymuje (na srodku drogi) :crossy: , a pan niebieski dalej macha do puszki (lewy pas)...pani w puszce niezbyt wiedziala co zrobic :buttrock: , wiec skinieniem glowy zapraszam ja do zjechania do zatoczki przedemna :) ...no i zjechala a Policjant usmiecha sie i macha reka do mnie zebym jechal ;) nie wierze w akcje jednoslad.... przez ostatnie 2 tyg mialem kilka sytacji "nieciekawych" z policja na poboczu, ale jakos mnie nie zatrzymywali ... oby tak dalej :D
  6. a kto z Was bywa na srodowych spotkaniach ? moze w jakas piekna srode zrobilibysmy orumowy spot ?
  7. czytałem to jak podziekowania na gali rozdania oskarów :buttrock: ale gratulacje sie nalezą...szerokiej drogi i samej przyjemnosci z jazdy...
  8. nieee....to nie bylo straszenie...naprawe deliktny klakson tuż przed rozpoczęciem manewru i ten dzwiek zmusil Go do spojrzenia w lusterko. zadbalem wczesneiej zeby mnie widzial...ale wiecie jak to jest :icon_exclaim:
  9. Dzisiaj wracając z działki na Kaszubach, stwierdziłem, że nie chce zbytnio narażać mojego ukochanego Plecaczka na zbyt dużą dawkę adrenaliny więc przy wyprzedzaniu kilku puszek – (zaznaczam, że nie przekroczyłem 110 km/h...) i widząc, że ostatnia z nich (dla mnie pierwsza licząc od mojego koła :icon_exclaim: ) mnie nie widzi ...a może udaje...i prawdopodobnie przymierza się do wyprzedzania („patrz w lusterka’...nie działa) zaczynałem naciskać na klakson (delikatnie, pojedynczo)...oczywiście kierunek i długie były już włączone...i wiecie co...to skutkuje :biggrin: oni mnie puszczali i wyprzedzali za zaraz za mną? Czy ktoś z Was stosuje taką technikę ??
  10. a ja mam cos takiego: jak jade nawet 200 km z plecaczkiem, wszytsko jest ok. jak sie zatrzymam to po minucie moze troche mniej czuje mrowienie w dloniach (rece nie dretwieja, tylko jest takie dziwne uczucie...) i to trwa jakis czas... tak jest nawet przy jedzie 1,8 na budziku(ale samemu ...zdrowie i zycie plececzka jest wazniejsze niz adrenalinka :icon_exclaim: )-teoria szybkiej jazdy odpada, napwno sie sciskam manetek... ...moze ktos zna sposob jak sie tego pozbyc ?? (nie ma tego objawu przy bardzo krotkich dojazdach)
  11. ehhh..czekałem na to :icon_exclaim: bardzo chętnie się podszkolę i, jak dla mnie, dobrze sie zlożyło, że termin został przesunięty :biggrin: postaram się namówić jak najwięcej motonitów z Trójmiasta :cool: agitację uważam za rozpoczętą awful - pomożesz :clap: ?
  12. raczej z plecaczkiem i przewodnikiem w glowie :biggrin: bylo swietnie. pogoda dopisala...eh...oby takich dni jak najwiecej i moze w koncu w wiekszym gronie :cool:
  13. ehh...jakos ciezko Was zebrac w jednym miejscu o tej samej porze. no nic ja za 20 min wyjezdzam posmigac po Kaszubach. milej niedzieli :D p.s. motoradzio masz pw
  14. gratuluje wyboru jedynie slusznej marki i najlepszego modelu :icon_twisted: moj bandziorek od 23 marca przejechal juz 1800 km...zycze takiego samego zadowolenia z jazdy jakie mi przynosi moj bandziorek ;)
  15. niestety w 3miescie bardzo ciezko o motocykliste doskonałego...znika jak swierze bułeczki z empikowych półek. musiałem zamówic i czekam. mam tylko nadzieje ze sie okaze tak dobra jak ja opisujecie. poczekamy, poczytamy...zobaczymy.
  16. probowalem w swoim badziorku...dziala, ale zal mi sie go robi jak tak "kaszle" wiec nie bede go zmuszal :icon_twisted:
  17. ale to sa jazdy doszkalajace, a nie przygotowujace do egzaminu...a chyba o szkole jazdy a pozniej panstwowy egzamin chodzi...prawda ? ja w zeszlym roku robilem kurs, ale w gdyni i tego Pana moge polecic (PW - jesli bedziesz zainteresowana) choc jak ktos juz napisal, nie ma dobrych szkol i nikt nie uczy tak jak bysmy oczekiwali. mi pokazano: tu gaz, tu hamulec a tu biegi i niech pan wsiada i jedzie i jakos mi poszo.
  18. a moze jakiegos pieknego dnia zrobilibysmy jakis maly spocik forumowy ?
  19. no właśnie, jakoś Trojmiasto ucichlo ? nic sie nie dzieje czy nie macie ochoty pisywac ? z tego co dzis widzialem sporo osob sie spotkalo na srodowej sumie . byl ktos z Was ? wogole zacznijmy cokolwiek robic :D
  20. jezdzisz w Gdyni przy stoczni ? jesli tak to u tego samego Pana u ktorego ja robilem kurs :evil: bardzo przyjemnie wspominam
  21. wlasnie przed chwila odbylem rozmowe o podobnej tematyce z kolega z pracy...stwierdzil ze kupi r6 bo jemu sie takie podobaj a ze ja ostatnio do pracy tylko i wylacznie na moim b6 przyjezdzam to on tez chce ale r6...i jak mu wytlumaczyc ze po junaku (jazda z czestotliwoscia porownywalna do wystepowania trzesien ziemi w naszym kraju) r6 to za wysokie progi ?
  22. wlasnie przyjechalem do pracy...i tak dosc czesto :buttrock: odp. na pytanie: jak najczesciej
  23. jak w temacie. Amorek centralny dokonal zywota i czas go zmienic. Mam na oku taki z SUZUKI GSXR 96-99 r SRAD i chcialem sie od Was (specow) dowiedziec czy to będzie pasowac do B6 z 96r. ? z gory dziekuje za odpowiedzi
  24. ja swojego Bandziorka ujezdzam od 23 marca i nadal jestem w "podobnym stanie" ... wiec uwazaj to sie moze przedluzyc. gratulacje nowego nabytku i do zobaczenia na trasie, moze kiedys razem gdzies posmigamy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...