Skocz do zawartości

mirus12

Forumowicze
  • Postów

    117
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mirus12

  1. Właśnie rozglądam się, jakie firmy proponujecie ?
  2. :D Limo bo z tego dopieszczania można szmatkę w garze zostawić :)
  3. Sorki mój błąd. Chodzi o model Suzi Marauder 250
  4. Heniek a daj nam rozpieścić nasze maszyny, zawsze to coś się dowiemy i wymienimy zdaniami. Choć by głupi pomysł może być cenny i odkrywać nową drogę. Masz racje, choć czy nie jest przyjemnie pójść do własnej maszyny i pobawienie się, nawet jeśli była by to fałszywa świadomość że robimy lepiej jak może być. :)
  5. Marzeniem jest kupno takiego Enfielda. Czytałem że sylwetka się nie zmieniła, a jedynie silnik, który jest mocniejszy. Mimo zmian maszyna ładnie się prezentuje
  6. Mam nadzieję że sprawca został pojęty przez naszą wielce pomocna policję. Gratuluję odzyskania.
  7. Gratuluje odzyskania, coś wiadomo o złodziejach ? Dorwali ich :mad: ?
  8. Przewalone, łapy draniom poodcinać. Proponuję jeszcze powysyłać na zagraniczne fora czy strony informacyjne.
  9. Bardzo fajny wyjazd zorganizowaliście. Ale Wam zazdroszczę :)) Szerokości i ładnej pogody, czekamy na kolejna relacje :)
  10. Oddaj go albo wymień na inny, każdy produkt możesz oddać do tygodnia ( prawo konsumenta). Jak byś go nie ruszył i od razu oddał to by przeszło, ale jak go ruszyłeś to mogą nie przyjąć.
  11. Co do czyszczenia to czym to zrobić, papierem ściernym czy szczotką drucianą ?
  12. Słyszałem że krótkie przepalanie zostawia nagary w cylindrze i nie są zbyt dobre dla silnika. Dokładnie, osobiście wrzucam na 5 bieg i przekręcam koło kilka razy
  13. wyczytałem też że mogą być okładziny podrdzewiałe i mogą się blokować, podobno wystarczy wyczyścić. Jak się nie rozbierze to się nie dowiem
  14. Gratuluje. Ostatnio rozmyślałem nad nim, jeszcze wychodzi na to że pojeżdżę na słabszym, 250
  15. Witam. Odświeżę temat. Mam hamulec bębnowy tylni. Dokręciłem go by lepiej łapał, ale przy hamowaniu strasznie piszczał i na dodatek blokował się ( nie odskakiwał, a stopka jest luźna ) i dopiero jak zatrzymam się albo uderzę nogą w stopkę, hamulec puszcza. Odkręciłem go z powrotem i na razie działa dobrze choć muszę głęboko przyciskać . Jaka według Was może być przyczyna?
  16. Również spotkałem się z taką informacją o wymianie po zimie. Stwierdziłem że jak już nie wiadomo kiedy wymieniać to wymieniam co rocznie, lub po przejechaniu wyznaczonej ilości km. Wiadomo że czy olej po sezonie przezimuje to ma jakiś wpływ i na odwrót, pasuje samemu przetestować.
  17. słuszna uwaga, ładna sylwetka. Zastanawia mnie, jaki wstydliwy motocykl, odbił się na szklanych drzwiach ?
  18. Cześć. Motocykl jak nówka :) Robiłeś może dłuższą trasę? jestem ciekawy czy nie męczy
  19. masz racje :D Choć zauważam coraz więcej motocyklistek jak i skuterzystek. Takie widoki, oko cieszy ( bez skojarzeń )
  20. Proponuję mniej znaków przy przejsciach dla pieszych oraz mniej fotoradarów przy takich przejsciach. Czy patrzymy na radary czy na przejscia? . Niedawno jechałem w nocy i zbliżając się do przejscia dla pieszych nic nie widziałem, tak światło odbijało się od znaków i tym samym raziło, na szczęście nikogo na przejściu nie było.
  21. Również uważam że jest to dobra opcja, szczególnie w miastach. Jak widzę że kobita siedzi sama w "limuzynie" to chwytam się za głowę, szczególnie jak jest korek.
  22. Ciekawi mnie czemu koleś rozbierał silnik jak tylko miał wyregulować zawory ? A jeśli śruba była zerwana to co to za problem wykręcić ją i wkręcić inną ? Osobiście jak dawałem mechanikom to pod koniec mówili że jak by coś było nie tak to żeby dać znać.
  23. Witajcie. Miałem parę miesięcy temu nie miłe zdarzenie, otóż postawiłem motor w standardowym miejscu koło koperty dla niepełnosprawnych, zachowując odstęp, przykryłem płachtą i zabezpieczyłem kłódką. W nocy komuś przyszło do głowy zepsuć, ewidentnie widać było że ktoś pociągną płachtę z tyłu do przodu, rozrywając zapięcie pod silnikiem i strącając motocykl ze stopki centralnej. Motocykl upadł na bok auta w tej kopercie, sprawę podałem na policję, później miałem wizytę na policji bo właścicielka która została poinformowana o tym zdarzeniu następnego ( sąsiadka) dnia również poszła na policję. W rozmowie przedstawiłem swoją historie, wcześniej przeczytałem na necie o przepisie że jeśli ktoś nawet ukradnie auto i walnie w inne to i tak Ty podajesz swoje OC, lecz ubezpieczyciel może Tobie nie odbierać składek, co u mnie nie wyszło. Z całej historii doszło do tego że mnie obarczyli winą, a sprawcy jak zwykle nie znaleźli. Pytałem się w PZU czy mogę się odwołać albo roszczyć o ponowne sprawdzenie wydarzenia, odpowiadali że nie można, tylko sądowo. Wkurza mnie też to że ubezpieczyciel nawet nie raczył przyjść i sprawdzić szkody jakie ja otrzymałem. Co według was źle zrobiłem, że mnie tak te pajace wy...li ?
  24. Właśnie czytam Wasze wypociny i zastanawia mnie jakim sposobem zdołaliście wyrejestrować pojazd? Miałem niedawno skuter, który chciałem wyrejestrować by nie płacić opłat za niego aż do czasu gdyby ktoś z rodziny potrzebował takiego transportu ( obecnie jeżdżę motocyklem). Ludziska w wydziale komunikacji mówili że nie można wyrejestrować, chyba że został zezłomowany bądź sprzedany, lecz w sprzedaży rejestracja i opłaty przechodzą na kupującego. Doszło do tego że sprzedałem skutra. Dziwie się jakim sposobem Wam się udało wyrejestrować ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...