JoasiaDH

Co do niemieckich blach to nasze prawko ma wiele luk, które można wykorzystać i dopóki mam ważny niemiecki przegląd i wykupione OC w Polsce to mogę przedłużyć etap rejestracji (muszę uzbierać troszeczkę finansów na to, bo nie małą kaskę sobie życzą ;) ) Policja się nie czepia, bo niby wszystko w porządku, he he. Założę się, że wielu tak robi.

Witam, bardzo niedawno sprowadzałam moto z Niemiec. I na 100% wypełnia się wpierw vat 24 w urzędzie skarbowym (jest to druk o zwolnieniu z opłaty podatku za sprowadzenie pojazdu z krajów UE), koszty tak jak koledzy mówili 150zł plus znaczki skarbowe za każdy dołączony dokument po 50gr. Do wypełnionego druku vat24 musisz dołączyć - KSERO!!! - nie pozbywaj się oryginałów- dokumentów: Karta pojazdu albo w oryginalnym języku- zależy od miasta, bo w wawie trzeba takkże przetłumaczyć, tłumaczenie o wyrejestrowaniu pojazdu, przegląd techniczny zrobiony tu w Polsce, umowę kupna-sprzedaży- jeżeli w jednym języku to plus tłumaczenie. Oryginały dokumentów miej albo ze sobą w momecie składania vat24 lub w momencie odbioru vat 25. Ustawowo czekasz 7 dni na odebranie druku Vat-25, zazwyczaj trwa to krócej. Z vat25 możesz już iść zarejestrować moto. Wcześniej OC :D Ale ja do tego etapu nie doszłam, bo wykupiłam OC i śmigam na niemieckich blachach. Pozdrawiam Aśka

Witaj, ja zkupiłam swoje moto razem z zegarkiem od Niemca. Ma sprytne rozwiązanie na zwykłe rzepy. Jeden kawałek jest przyklejony do kierownicy a drugi do zegareczka i działa elegancko. Nie wiem co będzie jak się go odklei, ważne że nie jest przyklejony do lakieru :P

Gratuluję zakupu piękoności, sama niedawno siupałam do Niemiec po swoją i jeździ jak złotko :). Nasi sąsiedzi bardzo dbają o dwa kółka.