Skocz do zawartości

JoasiaDH

Forumowicze
  • Postów

    215
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O JoasiaDH

  • Urodziny 01/01/1979

Informacje profilowe

  • Płeć
    Kobieta
  • Lubię
    realizowanie marzeń...
  • Skąd
    kozia trąba

Osobiste

  • Motocykl
    GSR600
  • Płeć
    Kobieta

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia JoasiaDH

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów (15/46)

0

Reputacja

  1. JoasiaDH

    Lublin 2008

    Jak już będzie konkretny termin to i ja się piszę. :) Agghia już mi kiedyś narobiłam tym torem apetytu. Pozdrawiam, Joaśka
  2. Wozić ją na tylnim siedzeniu bez kasku. Będziesz bardziej widoczny na drodze :clap:
  3. Ale telefon odzyskałeś :biggrin: Choć Krycha nie była rozmowna, dopiero kontakt z Greedo nawiązałam ;) Pozdrawiam, Joaśka P.S. wiecie, że jakoś tak głupio naiwnie zapomniałam, że istnieje takie stworzenia jak złodziej?
  4. Jak to siem mówiło?? Nie kcem ale muszem?? lubić małe :biggrin: Walduś a tak na poważnie to może odkup sobie miejsce w akademiku, handel zawsze odchodził a na cały rok masz rewelacyjne towarzystwo i niemoc uczenia się :) Tam jest prawdziwe życie... Pozdrawiam, Joaśka
  5. Ty się lepiej przyznaj Zbychu ile kawą pop... :) Mam nadzieję, że się w Borkach widzimy? :biggrin: Pozdrawiam, Joaśka
  6. Wprawdzie i ja latam na siedleckich blachach ale już od wielu lat po stolicy. Widzę sporo motocyklistów jak odwiedzę swoje rodzinne strony więc powinniście jakąś ekipkę zebrać bez problemu tylko pomijajcie wulgarnych dresów bo tych też napotkałam, pewnie wszędzie się takich napotka. Powodzenia. Pozdrawiam, Joaśka
  7. JoasiaDH

    ENDURO, enduro

    Z chęcią zrobiłabym ze swojego GSR'a enduro ale chyba jest to awykonalne :icon_eek: Pozazdroszczę tylko a w przyszłym roku dokupie sobię drugą zabawkę :icon_mrgreen: Pozdrawiam, Joaśka
  8. Pasażerce współczuję, można się wściec na tylnim siedzeniu, GSR jest okropnie niewygodny, siedzi się dużo wyżej niż kierowca i jest mało miejsca i twardo w zadek. Jedyny plus to podgrzewanie od spodu od wydechów. Choć może ja się wściekałam, że ktoś prowadzi mój sprzęt :icon_razz: Bo dla mnie motocykl jest pojazdem jednoosobowym. Pozdrawiam, Joaśka
  9. Nowy, miejsce dla Ciebie się znajdzie więc problem z głowy no i chyba już będzie okazja do opijania małego brzdąca. Ileż Magda ma nosić te 5 kilo w sobie :) Pozdrawiam, Joaśka
  10. Krótką opinię GSR'a wystawiłam Lobo na priva, ale co do przystępności cen używek to raczej nie napalałbym się zbytnio na takowe. Jest to stosunkowo nowy motocykl i z przykrością muszę stwierdzić, że jak szukałam używki dla siebie to wszystkie były bite. Prędzej czy później sprzedający się do tego przyznawał, że ściągnął paździerza i robił go tu na miejscu. Ja jestem z tego sprzęta zadowolona, choć z każdego zapewne bym była zważywszy na to że jeździłam viagrą 535. Krótko mogę jeszcze raz scharakteryzować GSR'a pod kątem pytań lobo. Moto jest bardzo zrywne i przyśpiesza momentalnie. Nie odczuwasz momentu kiedy osiąga 100km/h, potem już zaczyna działać waiterek, jeżdżę bez owiewki. Na jedynce można go rozbujać do 80km/h i właściwie można już wrzucić 6 bieg i jedziesz. Bardzo elastyczny silnik pozwala na to że nie musisz pilnować właściwie na jakim biegu lecisz. Na szóstce pozwala na zejście do 50-60km i bez problemu go się spowrotem odkręca nie dławiąc jeszcze silnika, takze silnik wybacza wiele. Jazda bez szybki niestety przy prędkości 150km/h zrywa mnie już z tego motocykla. Zawieszenie, po ustawieniu do mojej wagi pięknie wybiera większość nierówności, choć jak pisałam lobo, nie jest to enduro i nigdy nim nie będzie. W końcu nie odczuwam frezowanych nawierzchni i nie mam strachu w oczach jak widzę koleiny. W zakrętach kładzie się właściwie sam bez niepotrzebnego napinania się i zamknięcie oponki nie stanowi najmniejszego problemu. Mogę mieć zastrzeżenia co do jego zwrotności przy manewrach parkingowych, brakuje mi większego skrętu kierownicy ale jakoś trzeba sobie radzić. A i uważam że jest to mały motocykl i przeznaczony raczej dla niższych osób jeżeli zamierza się stosować go choć trochę do celów turystycznych. Myślę że gdybym była wyższa nie wytrzymałabym z bardzo pokurczonymi kolanami zbyt długo. Dla mnie jest on wystarczjąco komfortowy na długich trasach. Co do szutru, to raczej nie jest to jego ulubiona nawierzchnia, lubi się wtedy ślizgać, w końcu te oponki mają inne przeznaczenie. Na hamulce nie narzekam, viagra ich w ogóle nie miała. Posiadam wersję z ABSem więc droga hamowania jest dłuższa ale uratował on mi już kilka razy tyłek. Taki jest mój kobiecy punkt widzenia tego motocykla... Pozdrawiam, Joaśka
  11. Hmmm... gdybyś dał sobie zakleić liczniki taśmą, to polecielibyśmy te 80-90 ale ja bym prowadziła :icon_twisted: Pozdrawiam, Joaśka
  12. JoasiaDH

    PRAGA - Wrzesień

    A nie ciekawiej skończyć pierwszą nockę w Piekielnych Dołach kochani? Nocleg za darmo w jaskiniach wraz ze swoimi sprzętami i po piwo można motocykielem pod bar zajechać :icon_rolleyes: Pozdrawiam, Joaśka
  13. Ale to tylko dlatego, że płeć też zmieniłam :buttrock: Stasiu, powiedz mi czy mutacja jest bolesna?? Nie chciałabym aby pozostawiła rysy na mojej psychice... Pozdrawiam, Joaśka
  14. Może gdybym była mężczyzną dałaby mi znacznie więcej :D Ale się cieszę Bzyku, tylko przysponsorujcie mi teraz benzynę :) :)
  15. Mam nowego motunga i wdupiemam wirówę :wink: :crossy: :smile:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...