qdlaty

a ja dorzucę się a Alfa Romeo oczywiście zaraz ci co nie mają i nie mieli nic wspólnego z tą marka zaczną powielać stereotyp awaryjności itp polecam alfe 156 - nie tylko dobrze wygląda ale też świetnie się prowadzi, silnik 2.0 nie jest jak na tą pojemność i wielkość auta paliwożerny a osiągi ma dobre (155km). no i ta deska rozdzielcza :biggrin:

zamierzam kupić samochód, gościu będzie go rejestrował w PL, więc nabędę go już z polskim dowodem rejestracyjnym (w tej chwili jest zarejestrowany, na blachach niemieckich). teraz pytanie, czy twardy dowód będę mógł odebrać samemu jako właściciel wg umowy kupna-sprzedaży, czy będę musiał iść do urzędu z gościem od którego kupię samochód (on będzie wpisany w dowodzie)?

naliczą Ci wg tabelki, a jak sytuacja odwrotna to nie wiem, mogą zawsze brać wyzszą kwotę :lol: a ppc-1 nie wypełnia się też przy zakupie na fakture vat

cosinusa fi to Ty nie mieszaj, bo to prąd stały

przekrecisz kranbik na pri, a paliwo samo scieknie do gaznika

podałem w którym temacie jest, jeśli nie można ściagać bo są zajęte sloty, instalujemy toolbara, i wtedy można bez problemu ściągać, to naprawdę proste i nie boli :icon_mrgreen:

jest w temacie "mam 10gb serwisówek..."

lazer ma 3 lub 4 pozycje ustawień szybki, więc szyba nie będzie opadać. jeśli się Ci nie spieszy to poczekaj, ja za 350 kupiłem na allegro sharka S600 ze spoilerem i noskiem, znacznie lepszy od lazera (też mam)

ja rozkułem i zakułem zakówką, po co kombinować z zakładaniem zakutego łancucha?

kurde, już dowcipy trzeba tłumaczyć :) tak, nawiązałem do flaski wódki, ale miałem też na myśli to że np GS500 ciężko jechać w 2 osoby z większą ilością bagażu w trasę bo po prostu jest dość mały. ot taka dwuznaczna ironia co do tego że pięćsetki są etapem przejściowym do większych pojemności ale do miasta są idealne :crossy:

nadbieg to przełożenie mniejsze niż 1.0 (koło obraca się szybciej niż silnik), większość moto np na szóstce (własnie nadbieg) będzie miało mniejszą prędkość maksymalną niż na piątce ze względu na to że potrzeba większej mocy żeby jechać z daną prędkością na wyższym biegu

pół litra to jaknajbardziej odpowiednia pojemność dla jednej osoby :)

nie ma reguły, nie ucz się też jechać na poszczególnych biegach wg prędkości. jedziesz na takim biegu na jakim w danej chwili jest "najlepiej". jak jadę z równą prędkością ok 100-120 to jadę na 5 lub 6 w zależności gdzie nie trafię wibracje w okolicy 5tys, bo niestety GS takowe ma (mam wyregulowany etc). przy wyższych prędkościach, jeśli jedziesz ze stałą prędkością to zrzucaj na piątkę jeśli silnik się męczy, bo szóstka to już nadbieg

daj do serwisu, też tak miałem, też rocznik 93, pomogłą regulacja i synch. gaźników

powinna bydź bes błenduw orfograficznych jeśli szukałeś w google "umowa kupna-sprzedarzy" to się nie dziwię że nie znalazłeś :biggrin: i nie pisz o dysgrafii, dysortografii, dyslekscji bo chyba lasce nie powiesz że masz dysch*jność

ok, ta z kołnierzem pasuje, jest lekki luz tak jak być powinno tylko kołnierz od środka czy na zewnątrz powinien byc? w domu jestem wieczorami ostatnio, a w garażu kijowe oświetlenie, więc łatwiej spytać niż kombinowac :biggrin:

no ale jak wezmę tą z mojego rocznika to znów będzie ten 3mm luz, porównując z grubością zębatki z kołnierzem, luz by był ok 0,7mm przecież to przesada żeby zębatka przesuwała się na wałku o 3mm

mam rocznik '93, ale zebątka już jest trzymana pierścieniem, nie dokręcana, więc trzeba będzie dać zębatkę z kołnierzem, tak jak mowisz. co do wymiany - ona i tak jest do wymiany bo lata jak oszalała po wałku (wybiła się) i przed te luzy łańcuch poszedł bo nie tylko wzdłuż wałka latała, ale i kiwała się na boki

wczoraj bez żadnych objawów nagle zerwał mi się łańcuch. po rozkreceniu okazało się że zębatka przednia ma luz 3mm (chodzi wzdłuż wałka). jest zabezpieczona pierścieniem, nie dokręcana. podkładek żadnych nie było jak otworzyłem, więc po prostu poprzedni właściciel ich nie zamontował. można je kupić, czy trzeba będzie domowymi sposobami kombinować?

mozesz kurs zaczac wczesniej, ale na egzaminie musisz miec skonczone 18lat

baribale, kiedy ten zlot, jakies info mozesz podac?

nagral ktos? nie zdazylem wrocic z garazu, bo robilem kierunek po debilu w golfie...

"ucierpiałem swojego czasu w sumie rownio roczek prawie jak nie mam organu" co Ci się stało :icon_razz: :?:

faktycznie, moglem przesadzic, wiec sorki :icon_razz: a chodzilo mi o jedno - nie na miejscu sa te "biologiczne" info typu sraczka itd

to powinno trafić do tych co w innym topicu pisali że nie zawsze się ubierają w pełen rynsztunek. ja się zawsze ubieram na full, nawet jak jadę kawałek, i ubranie/rozebranie się zajmuje sporo czasu w stosunku do jazdy