Skocz do zawartości

KarolDawid

Forumowicze
  • Postów

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KarolDawid

  1. OOOOo bardzo dobry post. Na pewno wiesz co nie co o sytuacji panującej w Kosowie i Albanii (Serbia, Macedonia też) Możesz powiedzieć o co chodzi z niedawną strzelaniną w Macedoni w której zgineło kilkunaust ludzi ? Dlaczego w telewizji o tym nic nie mówią, dlaczego w internetach prawie nie piszą ? http://www.rp.pl/artykul/1200010.html Nie chce bić piany o tym czy warto ryzykować, czy nie warto, czy jest jakieś niebezpieczeństwo, czy nie ma... interesują mnie fakty. A fakty mówią o trupach. -------------------------- Dobra, dowiedziałem się to i owo. Jaja są tylko w Macedonii. Albańczycy w Albanii są okey.
  2. Orientowałeś się może w kwestiach cen noclegów ? Czy preferujesz biwakowanie na dziko ? Robię podobną trasę, ale na początku lipca i zastanawiam się jakie są ceny zarówno za pola namiotowe, jak i za motele. W Norwegii nie było problemów z noclegiem w środku sezonu, chociaż rozpiętość cenowa kempingów była znaczna (od 120 NOK do 400 SEK ) a bazowałem tylko na namiocie. Ciekawi mnie jak to jest na Bałkanach i w samej Grecji. Jak na złość dużo ludzi jeździ tam poza sezonem, a mało kto w lipcu i sierpniu i cieżko się czegoś dowiedzieć.
  3. A ile za takie noclegi trzeba zapłacić w lipcu ??
  4. To ja bym miał pytania :) Którędy wjeżdżałeś ?? Którędy wyjeżdżałeś ?? Byłeś w kanionie Rugova ? W Prisztitii byłeś ? Polecasz ?? Z góry dzięki za info ;) (pytam tu, bo może ktoś inny zechciałby skorzystać z owej wiedzy) Pozdrawiam
  5. Do wiosny już może nie być Lwowa :)
  6. Tobie się udało, ale komuś innemu moze się nie udać. Zresztą tu nie chodzi o wypicie jednej czy 10 flaszek, bo od picia flaszek nikt jeszcze dobrym motocyklistą się nie stał. Tu chodzi o wspólną jazdę !! Swoją drogą, czemu się tak wszyscy obawiają jeździć samotnie ?? Gwałcą za tą granicą czy jak ?? @ bart8888 No właśnie nie byłem, a chcę się wybrać na początku lipca i w planach jest Rugova i Prisztitia. Fajnie było by poznać kogoś kto tam był, co by lepiej przygotować się do wycieczki. Bo o rezygnacji nie ma mowy :p Urlop już zaklepany, a jak kasy zabraknie to auto sprzedam :p
  7. Z doświadczenia wiem że lepiej jest jeździć samemu, albo w gronie znanych sobie od dłuższego czasu kumpli, niż w grupie przypadkowo poznanych po forach internatowych osób :) Nie żebym taką ideę skreślał, ale proponuję wcześniej się jakoś poznać. Chociażby głupie 1000 km w koło komina razem ogarnąć :) bart8888Piszesz że dużo fajnych miejsc zwiedziłeś. A byleś może w Kosowie ??
  8. Gdzieś już widziałem nazwę moto bałkany :D Kliknąłem więc od niechcenia, a tu szok !! Bardzo przyjemny filmik z podróży :)
  9. Wspaniały motór i zachęcające zdjęcia :) Ni tylko czekać na dalszą część relacji :)
  10. Gdzie jest moderator ?? Czemu nie kasuje spamu ?
  11. tylko tyle ?? żadnych jakiś dziwnych rzeczy nie trzeba mieć ? lepiej miec gotówkę w ich walucie, czy euro też biorą na granicy przeszukują rzeczy osobiste ? w internetach ostatnio pisali że niedługo będzie można do Turcji wjechać tylko na dowód, ale nie sprecyzowali kiedy dokładnie :p
  12. Super sprawa taki wyjazd. Moje plany ewoluowały do praktycznie takich samych rozmiarów. Z tym że ja uderzę wpierw przez Chorwacje, Serbię, Kosowo, Albanię, kilka dni w Grecji i jak będą siły to Istambuł na jedną noc, a na powrocie podobnie również bo przez Rumunię :) Na razie mam w planach 3 tygodnie i końcówkę czerwca, początek lipca na wyjazd :) Dlatego tym bardziej trzymam kciuki za pozytywną realizację przedsięwzięcia :) I jedno zasadnicze pytanie: Co trzeba mieć aby wjechać do Turcji ?? Paszport zapewne, ale jakieś zielone karty czy coś podobnego ??
  13. KarolDawid

    FOTKI, FILMIKI

    Fajne te filmiki z Bałkanów :) Akurat planuje do Grecji w ten rok jechać :) A tu cała Droga Atlantycka z siodła motocykla :) http://youtu.be/5yeKWSaHOFY
  14. Sądzę że zdecyduję się na namiot, ponieważ wychodzi mi to najlepiej ;) Żarcie też zapewne swoje wezmę - lubię gotować, poza tym za granicą przeważnie mi nie smakuje. Przyznam szczerzę że wolę pieniądze przeznaczać na paliwo i motocykl. Na szczęście wygody i luksusy na razie mi nie są potrzebne. A że mam zestaw 3 kufrów, tankbag i podróżuję sam, to mogę sobię na to pozwolić... Ciekawe czy uda się zamknąć w 3 tysiącach. Bo 200 na dzień to w Norwegii udało mi się osiągnąć, a przy ich cenach, to sukces :/
  15. A ile wydałeś na tą swoją podróż ? I ile kilometrów zrobiłeś ? Jestem na etapie zbierania funduszy i twoja pomoc będzie wiele przydatna :) Z tym że planuje około 20 dni i 6-7000 kilometrów.
  16. Chociaż trzeba przyznać, Gopro odrobiło lekcję i w najnowszej generacji dali to, na co tak ubolewałem wcześniej... Ehh Trzeba zacząć zbierać puszki (a nie wyrzucać) to może do kwietnia się stosowna suma odłoży.
  17. Tym bardziej że Nordkapp to pic na wode typowo dla turystów :p I co do południowej Norwegii, to jednak polecałbym trasę na Lysebot i płaskowyż Hardangervidda. O wiele mniej turystów a widoki przednie. Dojazd do Lysebot
  18. No mimo wszystko autostradami tych dróg bym nie nazwał. Jeśli chodzi o szwedzkie, to to samo. Niektóre odcinki mają tylko jeden pas, bez pobocza nawet. Więc nasze autostrady są o niebo lepsze (dwa pasy, pobocze). Aczkolwiek... ich asfalt w deszczu jest bardziej przyczepny niż nas w pogodny słoneczny dzień :P Pochrzanione to wszystko :D PS> Byłem niedaleko Bergen, ale postanowiłem sobie je darować :/ A szkoda, bo chyba jest ładniejsze niż Trondheim :(
  19. na rynku właśnie ukazuje się nowy drift, który jest chyba o połowe mniejszy niż poprzedni :p http://www.driftinnovation.pl/?p=2728 DRIFT STEALTH 2 się zwie :P
  20. 27-29 stopni celsjusza to chyba dość ciepło. I tak przez większość czasu. Jedynie przez pierwsze 3 bądź 4 dni padało. I to i tak tylko raz porządnie, aczkolwiek nie na tyle żebym musiał się zatrzymać i przeczekać ulewe.
  21. Plan narodził się z chwilą zakupu motocykla, lecz zrealizowany został w tym roku. Wpier miałem jechać na około Bałtyku, ale udało się koledze namówić mnie abym jechał z nim i wykorzystał promocje w StenaLine dotyczącą tanich biletów promowych dla motocyklistów... szkoda tylko że potem nie pojechał, no ale niestety.... tak już w życiu bywa. Mapa przedsięwzięcia wygląda mniej więcej tak: http://goo.gl/maps/y49ff Ogólnie w Norwegii udało mi się zobaczyć chyba wszystkie sztandarowe trasy tego kraju czyli:drogę Sognefjellet prowadzącą przez Jotunhaimen, drogę Orłów - Ørnevegen, Trollstigen, trasę atlantycką Atlanterhavsveien i Lysebotnvegen. Ta ostatnia jest według mnie najciekawsza, a przedostatnia to strata czasu :) Co ciekawe prawie całą trasę dominowały upały, co było o tyle dobre że pozwoliło zrobić kilka ładnych zdjęć. Całą relację zapodałem w blogga: http://skandynawianamoto2014.blogspot.com/ Za dużo tego aby pisać w jednym wątku :/ Na zachęte dodam że dobre zdjęcia są tylko na blogu :) Być może piękno tej krainy natchnie kogoś do odwiedzin. W razie pytań z chęcią pomogę. Z takich najistotniejszych informacji to dodać trzeba iż: jest tam jednak zimno, asfalt wysokiej jakości, paliwo około 7.6 zl za litr i większość stacji jest zautomatyzowana. Ponad to, wysokie mandaty za przekroczenie prędkości, aczkolwiek policję widziałem jeden raz tylko. Fotoradary chyba tylko dwa, w tym jeden przy wyjeździe z tunelu. W zasadzie i tak nie opłaca się jechać szybciej niż zaleca ustawodawca... teren górzysty, brak pobocza. Zresztą przecież to wakacje. Jedzenie mają paskudne i drogie. Warto chyba mieć swoje. Kwatery wychodzą w miarę tanio, lecz tylko w grupach ok. 4 osobowych. Samemu lepiej brać namiot, przynajmniej miejsca nie zabraknie. Dużo kempingów z bardzo wysokim standartem. Internet, woda i prąd to rzecz normalna. Darmowy internet dostępny np. w Fastfoodach.
  22. O to to, dobrze prawisz. Jakby co z chęcią skrzystam z wszelkich porad :) Bo Assistance żadnego nie znam dobrego, a planuje podobną traskę, lecz na 3 tygodnie około. Co do przebiegów rzędu 300 kilometrów w górzystym terenie.... Ciężko takie coś ogarnąć. Da się, ale potem będzie pan żałował że tam fajnie ale czasu nie starczyło itp itd. Chociaż to też zalerzy kto na co się nastawia. Jedni przejadą 600 km i nie bedą sie zatrzymywać, inny zobi przystanek gdy zobaczy pierwszą lepszą atrakję. Ehh
  23. KarolDawid

    Norwegia

    Nordkapp? A co tam jest??
  24. Super sprawa taka wyprawa ;) Jeśli znów się nie wywale to zrobię ,,podobną"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...