Skocz do zawartości

hipolfs

Forumowicze
  • Postów

    247
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez hipolfs

  1. Powitać wszystkich :) Znajomy ostatnio uraczył się motocyklem gpx 600 :biggrin: Problem polega na tym że przy odkręceniu gazu na wysokie obroty silnik puszcza niebieski dymek po odpuszczeniu wszystko powraca do normy. Ostatnio rozbierałem mu silnik gdyż wyciągnięty był łańcuszek rozrządu. Po oględzinach tuleje wraz z tłokami wyglądały na bardzo dobre zero jakichkolwiek przedmuchów na pierścieniach. Tłok pierwszego i czwartego cylindra posiadał na denku tłustawy nagar który świadczy że osadza się na nich olej. Gadałem z kilkoma osobami i temat jest sprzeczny w większości mówi że wywalone są uszczelniacze zaworowe kilku innych stwierdziło wytarcie się pierścieni olejowych a i od czytania na forum już sam zgłupiałem. Drugi ewenement tego silnika jest taki że po przepracowaniu 2-3minut kolektory nabierają wysokiej temperatury dzięki której przy dotknięciu łatwo zostawić skórę wydaje mi się że owe zjawisko też nie powinno mieć miejsca. Motocykl ma odpowiednią moc oraz zapala bardzo dobrze. Zatem na co obstawiać i co ewentualnie wymienić? Czy po prostu przekazać koledze numer do skupu surowców wtórnych? :biggrin:

  2. Za pewne zbyt uboga mieszanka do mocniejszego cylindra lub o zwiększonej pojemności należy zastosować większy gaźnik by zapewnić odpowiednie chłodzenie wewnętrzne silnika. Jeśli tego się nie zrobi tłok może zostać przegrzany co poskutkuje tym że zbyt mocno będzie się rozszerzał i stawał w cylindrze doprowadzając do zgaśnięcia silnika po chwili postoju zmniejsza swoją objętość na tyle by ponownie uruchomić silnik. Zwiększ chociaż dyszę oraz zastosuj ciut więcej oleju lecz podejrzewam że już na to za późno. Po za tym docieranie 2t na bardzo niskich obrotach zwłaszcza takiej tuono czy innej 50 gdzie występuje rezonans od około 6,5k to katastrofa gdyż przed rezonansem taki mały silnik po prostu ma ciężko

  3. A miał ktoś styczność z firmą Martin motocykle ogłaszającą się na allegro , cena przystępna ciekawe jakie wykonanie i termin.

     

    Z tańszych firm polecam jackmotor robią ok. Co do martina robią takie świetne tuleje że kilkanaście razy miałem cylek do poprawki po nich. Chodzi o to że kanały nijak były odwzorowane i wycinane chyba nożyczkami albo szlifierką kątową. Nie wspominając że tuleja to mahle na oczy nie widziała i jest wykonana ze słabej jakości materiału plus że wytoczony pierścień w tulei jest zazwyczaj zbyt niski i zbyt luźno spasowany co prowadzi potem do opuszczania się tulei. Wystarczy że wpiszesz w necie tulejowanie martin motocykle to idzie niezłe sobie o nich poczytać od siebie nie polecam chyba że chcesz potem wybijać tuleje i ją korygować :biggrin:

  4. U mnie modyfikacja cylindra to koszt 80-100zł zależy czy ktoś chce tylko poprawić fabrykę czy naprawdę dołożyć kilka koni. Co do wykonania i wpływu na osiągi to jest znaczna różnica. Pamiętam jak za młodego napaliłem się na cylinder 60ccm do skutera po dotarciu okazało się że skuter jak jechał 90 to na tej 50 jedzie 75 z bólami tylko tyle że był mocniejszy. Tydzień temu pewien chłopaczek przyprowadził skuterka od jakiegoś serwisu po remoncie po którym jak się okazało że trzeba niemalże odpychać się nogami ze startu prędkość maksymalna 50 gdzie wcześniej było 80-85. Jak się okazało cylinder był wpakowany najgorsza tandeta chyba jaką można dostać. Każdy kanał miał inny kształt były sporo mniejsze niż w oryginalnym cylindrze to na dodatek takie strupy że szkoda gadać. Strojenie było na 5,8-6k gdzieś gdzie oryginalnie seryjny cylinder strojony jest na około 8,2k. ak zabrałem się za poprawki to wystroiłem tego chinola wyżej niż seria plus odblokowałem kanał wydechowy i teraz skuterek chula aż miło :biggrin:

     

    Jeżeli chodzi o polerkę to raczej pogarszała osiągi gdyż zbyt mocno wypolerowana powierzchnia doprowadzała do zawirowywania mieszanki tym samym zmieniając kąt natarcia i kąt wpadania mieszanki do cylindra. Wystarczy że będzie gładko bez strupów :biggrin:

  5. Tylko cylinder nie może być krzywo wykonany tym bardziej że po odlewie dochodzi szlif cylindra oraz jego honowanie którego nie da się krzywo zrobić chyba że w fabryce mają krzywe głowice honujące i wytaczarki do otworów :) Nie 300zł to za dużo jak za badziewny tajwański cylinder

     

    Tani zestaw lepszy niż tec czy tania chińszczyzna

     

    http://allegro.pl/cylinder-kit-airsal-sport-yamaha-neos-ac-2t-50cm3-i5265688105.html

     

    Ewentualnie dobry tajwan firmy power force

     

    http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5227873550&reco_id=1a0fcfdc-0eed-11e5-a398-02ca740046bb&ars_rule_id=201&ars_source=ars&ars_socket_id=16

  6. Dla takiego motorka 120 to nie prędkość przelotowa tylko kątówka. Zalałeś ten sam olej do silnika co był? Być może wlałeś inny i po prostu rozszczelnił się silnik i za to spala ci olej. Jeżeli po wlaniu oleju stuki ucichły obstawiam że przez dłuższy czas jeździłeś na zbyt niskim stanie oleju i przytarłeś wał dokładnie łożysko na czopie lub łożyska na wale

  7. Jeżeli tłok pracował krzywo w cylindrze to wina wału/korbowodu . Co do zestawów za 100zł najczęściej jest zbyt ciasno spasowany oraz rozmiar okien i ich czasy otwarcia są strasznie małe mniejsze niż w seryjnych włoskich 50 nie wspomnę o samym odlewie gdzie w kanałach jest pełno strupów. Często ludzie przysyłają mi chińczyki na poprawki :) Jeżeli chodzi o zestaw tec hq to jest dziadostwo made in tajwan zakładałem kilka takich zestawów i jak za 300zł jakość jest okropna. Polecam ci zainwestować w oryginalny cylinder używany od silnika minarelli do benzera pasuje wtedy robisz szlif na tłok vertexa bo są dostępne lub meteora. Ewentualnie kupić cylinder polini 50 sport lub malossi 50 sport i masz cylinder nie do zajechania. Na tym tecu długo nie najeździsz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...