Skocz do zawartości

Piotra

Forumowicze
  • Postów

    60
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotra

  1. No, czyli skręcając śrubę wzbogacam mieszankę, a wykręcając robie uboższą :-) Co jest chyba najważniejszą konkluzją :-) DZIĘKI !!!
  2. No i to święta racja, ale dobrze jest nieco zbadać temat zanim się zacznie grzebać. Mam jeszcze jedno pytanie co do regulacji składu mieszanki wolnych obrotów - czyli tą śrubę "piolot air screw" w Mikuni. Zależnie od sposobu regulacji składu mieszanki biegu jałowego, rozróżnia się gaźniki, w których reguluje się dopływ powietrza do układu biegu jałowego lub dopływ paliwa do układu biegu jałowego. No i właśnie w Mikuni ta śruba reguluje dopływ powietrza czy paliwa?
  3. Tu jeszcze tylko wyjaśnie, że temperatura silnika chyba jest jednak wyższa niż te podane przeze mnie. Ponieważ termometr mam w korku zbiornika oleju, a olej z silnika zanim tam trafi idzie właśnie przez chłodnicę, a więc trafia tam już wychłodzony. Więc myśle, że normalnie temp jest wyższa.
  4. Ja ma w moto chłodnicę bez termostatu, dokładnie taką: http://www.debrix.com/v/vspfiles/photos/73-55-MW-2T.jpg Zaletą jest prostota, taniość i to, że silnika się nie przegrzeje. Prócz funkcji chłodzącej jest w obiegu około 10% oleju więcej. Niestety temperatury są niskie i w normalnym użytkowaniu jest około 150F (65 C), czasem nawet niżej, no a w korku to dochodzi do 175F (80 C). Ale są dostępne takie zawory, które mogą włączać lub wyłączać ten dodatkowy obieg i myślę nad czymś takim.
  5. Tak jak wspomniałem w pierwszym poście wymieniłem już uszczelki kolektora dolotowego i jest dobrze. Jak zaczął prychać to zauważyłem poluzowane śruby kolektora, dokręciłem i nic to nie dało. Po wymianie uszczelek jest OK, pomimo, że stare uszczelki wyglądały dobrze, ale jednak mogły już nie leżeć jak należy. Pobawię się jeszcze raz w obroty/skład.
  6. No dzięki!!!! Trafiłem na to forum przypadkiem bo dotychczas uważałem, że nie ma w Polsce forum, gdzie można poruszać tematy dotyczące fachowej wiedzy nt HD. Bo tak jest i w zasadzie korzystałem z zagranicznego HDTalking. No i jakoś przeglądając net podk kątem ustawień HSRa "po polsku" znalazłem to. DZIĘKI !!! bo forum wydaje się fachowe. Zdjęcia mojego moto (na którym widać m.in. układ wydechowy) wrzuciłem do działu HD park i watku "HD w obiektywie". No ale wracając do tematu. Pocieszyłeś mnie, że prawdopodobnie nic sensownego w moto nie ustawie używając analizatora. Nie mam własnego, a jadąc na stację też sa pewne ograniczenia w jego użyciu. Musiałbym tam siedzieć chyba kilka dni. Tak też myślałem, że w moim przypadku może być zasysane powietrze w rurę wydechową pewnie stąd lambda 1,3-1,4. No a poza tym jakoś po wczorajszych próbach regulacji na tym urządzeniu przestało ono w ogóle wskazywać wartość lambda. Ciekawe czy wyziewy V-Twina nie uszkodziły czujnika. Reasumując, chyba na razie dam sobie spokój z regulacją gaźnika na stacji diagnostycznej. I skupię się nad tym co mogę sam zrobić, ewentualnie zrobić przy pomocy dostępnych i niedrogich urządzeń, które mógłbym nabyć. Obroty ustawiam sobie miernikiem laserowym. Nakleiłem znacznik na pulley wyjściowy z silnika (mam napęd na pas, odsłonięty) i tam mierzę obroty. Nawet jest to dosyć dokładne. Zastanawiam się nad tą świecą, której kolor iskry widać, o której pisałem wyżej. Czy nie nabyć takowej - Gunson colortune - jest nawet na allegro za 210 zł. Czy warto??? I na razie chciałbym się skupić tylko na tym składzie biegu jałowego. I tutaj najważniejsze pytanie co do HSRa. Śrubę "pilot air screw" można wkręcać lub wykręcać. Normalnie instrukcja podaje 2 obroty od pozycji skręconej, jako optymalne dla większości. Powiedzcie mi, kręcąc w którą stronę tą śrubą robię mieszankę bogatszą, a w którą stronę ubogą? Bo najbardziej, jak ognia, boje się tej ubogiej mieszanki.
  7. No ekonomią się nie sugeruje, może palić ile chcę, daje mu wolną rękę :-) Dawniej miałem 1000 rpm, teraz jak próbuje coś wyregulować to jakoś tak dziwnie to wygląda, że wydaje się, że ma 1000 a ma niżej. Wiem, że sama pilot screw niewiele da, ale wiesz, ja w gaźniku nic nie ruszałem iglicy itp, w silniku nie zmieniałem wałków itp, a przedtem jeździł OK, więc skupiłem się tylko na tej pilot screw. A tak przy okazji znalazłem ciekawy temat na innym forum: http://www.apriliaforum.org/viewtopic.php?f=57&t=1755 Gdzie jasno napisano, że samochodowe mierniki nie za bardzo nadają się do moto, a ponadto problem jest jak się nie ustawi na mierniku pojemności, nie podłoczy czujnika obrotów to w ogóle odczyty są niewiarygodne. Czyli takie jak miałem ja :rolleyes: Wniosek, chyba kupię coś takiego (Gunson colortune): Czy ktoś to kiedykolwiek używał, itp?
  8. Witam, mam mały problem z regulacją HSR42. Mam go w komplecie z 100 calowym silnikiem RevTecha. Wydechy to proste niepołączone ze sobą puste rury. Jak zbudowałem cały motocykl to wyregulowałem gaźnik zgodnie z tym co było napisane w instrukcji. Motocykl chodził super, a w zasadzie cała regulacja sprowadziła się do regulacji "pilot air screw". Okazało się, że najszybsze i najbardziej regularne obroty były przy ustawieniu 3/4 obrotu od pozycji skręconej. Świece zawsze były czarne (matowe, nie czarne od oleju), więc niby mieszanka bogata. Niestety po około 1200 km coś mi zaczęło strzelać, przerywać itp. Po długich poszukiwaniach i próbach (gaźnik, świece, kable, cewka) zdecydowałem się wymienić uszczelki kolektora dolotowego bo zauważyłem, że śruby się poluzowały (ja ich nie skręcałem). Przy okazji przedmuchałem i wyczyściłem gaźnik. Dodatkowo dokładnie zatkałem wejście na VOES (bo go nie mam), a przedtem miałem go podłączonego do zaworu jednodrożnego i jakoś rurka mi zaczęła spadać (choć to nie wpływało na jazdę, o dziwo). Po skręceniu do kupy okazało się, że naprawiłem moto, ale trzeba wyregulować gaźnik. I tu zaczęły się problemy. Bo wyszedłem od ustawień fabrycznych czyli 2 obroty "pilot air screw" od pozycji skręconej. I teraz najlepsze, wydaje się, że obroty są na poziomie około 900 rpm, a mierzone laserem i kablem na świecy (dwie metody) są 700 rpm!!! Wolne obroty są super, równiutkie, ładne, nic nie prycha, kicha, bajka. Ale... w jeździe nie jest już tak dobrze. Motocykl fatalnie przyśpiesza (fatalnie w porównaniu z tym co było wcześniej). Próbowałem kręcić tą śrubą ale okazuje się, że jak śrubę wkręcam to obroty maleją i stają się nieregularne, a jak wykręce śrubę do 3-4 obrotów to obroty są delikatnie szybsze. Zgodnie z instrukcją powinienem iść w tą stronę, ale przeciez nie mogę tak daleko wykręcać tej śruby, a ponadto ... Dziś podjechałem na stację diagnostyczną podpiąć się do testera spalin. No i na ustawieniu 2 obrotów od pozycji skręconej miał niesamowite odczyty CO 3-4,5 (czasem schodziło do 2), HCC na poziomie 2000-3000 ppm (!!!) a lambda około 1,2-1,3 (!!!!!). Ja próbowałem wykręcać śrubę (3 obroty od pozycji skręconej) to wartość lambda się nawet podniosła do 1,4;. Podobno silnik spalinowy nie ma prawa pracować na takiej mieszance. Przy skręcaniu śruby do 1 obrotu od pozycji skręconej lambda zeszła do 1,15, niestety później coś się popsuło (nie w moto tylko w aparaturze pomiarowej) i w ogóle nie dawał odczytu lambda. No cóż, super wysokie HCC i lambda sugerują, że w pozycji polecanej przez fabrykę mieszanka jest mega uboga. Jak wkręcam śrubę (nie wiem czy wtedy mieszanka w Mikuni robi się bogatsza, wie ktoś jak to jest?) to niby lambda spada, ale obroty spadają też i wydają się mniej regularne. Więc podkręciłem obroty, wydaje się, że są jak przedtem ale zmierzyłem i jest około 850 rpm, wciąż mało ale już lepiej. Jako, że urządzenie pomiarowe odmówiło logicznej współpracy i było już późno to zrezygnowałem. Ustawilem śrubę na 1 obrót od pozycji skręconej i zrobiłem jazdę do garażu. Okazuje się, że przy tej pozycji motocyk zachowuje się znacznie lepiej, super przyśpiesza. Wydaje się, że tak lepiej. Wydaje się, że jak zjadę do 3/4 obrotu to będzie jeździł jak przedtem. Będe to jeszcze sprawdzał w innej stacji diagnostycznej. Ale ogólnie to wszystko to wydaje się dziwne. Ma ktoś z Was tego Mikuni bez czujnika VOES?
  9. Ja do wszystkiego używałem niebieskiego Loctite 243 bo chyba 242 nie jest już dostępny, ale w gruncie rzeczy to ten sam niebieski. Niebieski jest tym "średnim" z trzech stosowanych w HD. Więc zamiast słabszego się nadaje, a z tym mocniejszym to nie chciałem przesadzać. teoretycznie pulley i tarcze powinny być sręcana na tym mocniejszym ale problem taki, że aby je później w miarę łatwo odkręcić to powinno się elementy podgrzać. A nie mam palnika w garażu i nie chciałbym opalać tych elemntów. W każdym razie, z tego co zmontowałem na Loctite 243 na razie nic się nie odkręciło. Wydaje mi się, że nie warto kombinować z innymi. Loctite jest łatwo dostępny. Mała buteleczka kosztuje około 25 zł i składam na niej już drugi motocykl, a wciąż się nie kończy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...