Thomaszek

Niedlugo archeologami zostaniecie ;).

Ok, dzieki. Pokombinuje ;).

Tak przy okazji to zalezy jaki akumulator - jak zelowy to spokojnie jeszcze wytrzyma.

To ciekawe czemu najnowszy Chopper Yamahy jest chlodzony powietrzem ;). Tam gdzie sie powinno to sie go uzywa, ale nie w motocyklu przeznaczonego na teren... Jechal bys 10-20 km/h przez rozne dziury i wertepy na max obrotach to bys stwierdzil sam, ze powietrze tu duzo nie zadziala. A co do zakupu - jesli to ma byc motor turystyczny to ja rowniez polecalbym rozejrzec sie za czyms bardziej stworzonego do turystyki. Ciezko teraz kupic jakis motorower nie udajacy Enduro lub Scigacza, a wiadomo, ze takie niekoniecznie sa dobre do jazdy jedynie po drodze. Moze na razie rozejrzyj sie za dobrym Simsonem, a pozniej kupisz cos wiekszego np. ETZ?

Mozna przygotowac, a mozna oddac taka jak jest - tylko wiadomo, ze wtedy drozej. Jaki masz motor, ze chcesz chromowac kola?

Mozliwe. Wiec jak cos to moze byc tez tak - bede przemalowywal bak wiec nie ma problemu, zeby polozyc ta folie pod lakier.

No widzisz :). Jeszcze tylko odblokuj i bedzie elegancko.

Mozliwe, wiec nie bede sie upieral... Moze jest tak jak mowisz - sprowadzil za smieszne pieniadze przy okazji...

Hehehe :). A jak tam sprzedaz GT 80? Poszedl? Ja wypozyczalem Questa, bo jedyne co chcieli to 30zl/h i legitymacja szkolna w zastaw (nie musialem miec nawet karty motorowerowej). Oczywiscie zadnej kaucji itp :evil:. Byly oczywiscie u innych lepsze skutery, ale do pojezdzenia sobie w takim tloku to wystarczalo - i tak nie dalo sie osiagnac zbyt wiele...

Ja bym wczoraj goscia lusterka pozbawil w maluchu (o ile mial od strony pasazera), bo wyprzedzil pajac 10-20m przed zamiarem skretu w lewo (ja chcialem jechac prosto) i w dodatku nie zjechal do krawedzi i prawie zachaczylem o pobocze - dobrze, ze kolega zwolnil, bo by juz go nie mial :/...

Jesli na motorowerze to raczej tak - inaczej u nas w okolicy, by wszyscy mandaty placili bo codziennie widze jakies skuterki i inne pierdoly latajace okolo 80-100 km/h.

Witam. Potrzebuje dwie naklejki lub blaszki z wygrawerowanym lub wytloczonym lub inaczej zrobionym napisem SUZUKI. Nie bardzo wiem gdzie takie cos dostac a chodzi o naklejenie ich na bak. Ma ktos jakies propozycje? Widzialem kilka arkuszy naklejek na allegro, ale jakosc i wykonanie tragiczne :/...

To nie plastik, zeby bylo wszystko widac :).

Raczej przymykaja oko - gdyby chcieli tak zmuszac wszystkich do 45 to by im sie po tygodniu znudzilo :). A co do wentylkow to nie moga tego robic - chyba, ze sie z nimi dogadujesz w ten sposob...

Ja dzis trzy razy bym zaliczyl szlifa i to raz z pasazerem, ale skonczylo sie tylko na tym, ze nas troche opryskalo blotem :(.

Gdzie az tak duzy skuter wypozyczyliscie??

W dobrym stanie a tylko 1230 km? Ciekawe jakiego dzwona zaliczyl :/.

Nie wiem :(. I tak nie odkrecalem go do maksimum, bo nie bylo gdzie :P. A jak juz mialem mozliwosc to byla linka od predkosciomierza zerwana i nie wiedzialem ile jade (szybciej niz te licznikowe 65).

Rg166 - zanim sie obejrzysz bedziesz mial 100 km/h i przestanie Ci to wystarczac :(. Ale dobrze, ze jezdzisz na razie z rozwaga. Tak trzymac!!!

Ok no to czekamy :P... A te skutery z wypozyczalni to strasznie katowane sa ;). Przynajmniej tam gdzie ja bylem. Ale dobrze, ze odblokowane :P. Jezdzilem sobie Questem to nawet 70-80 km/h dalo sie wyciagnac :(.

Moim zdaniem ma, bo gorka na tyle stroma, ze jechalem na luzie :(.

Ta.. a ja dla Suzuki GT 50/80 :buttrock:. Jeden mnie na pewno poprze ;)... Jak chcesz sprobowac to tutaj zalozysz bez problemu: http://www.fora.pl A jesli chcesz profesjonalne to moge zalozyc i hostowac u siebie, ale wiadomo ze nie za frajer bo ja tez za serwer place.

Gratuluje :P. Tez od niedawna mam moto :buttrock:. Dzisiaj sie rozpedzilem do 70 km/h z gorki ;):D. Bo tak to nie przekraczam 40-45 bo trzeba dotrzec ;).

Jesli chcesz to ja sie nim moge zajac w czasie roboty, by mu wiaterek dmuchal po lampie :buttrock:. Wtedy bedzie mu przyjemnie. Oczywiscie nieodplatnie ;).

Co do transportu to koszt na pewno wiekszy niz z DE, ale moze czasem warto. Tylko pomysl jak mogla byc katowana taka R1... Moze ona juz po prostu nie zyje?