Pawet

Ja byłem świadkiem tego upadku. I nikt mi nie wmówi, że tak nie wielki upadek jest w stanie zniszczyć kask. A tym bardziej że, kask który pęka w skutek sturlania się z motocykla jest bezpieczny !!! Teoria o tzw strefie zgniotu, jest tu nie na miejscu, ponieważ to nie jest jajko, żeby się stłukło przy tak delikatnym uszkodzeniu, tylko kask, i to za prawie 2000 zł. Ogólnie jak bardzo te kaski są bezpieczne widac np na tej fotce: http://motormania.com.pl/newsy/kraj/skradziono-kask-z-miejsca-smierci-motocyklisty/attachment/powypadkowy-schuberth-c3/ Arcer uwież mi, że niechciał byś, żeby przejechał CI po głowie autobus w kasku Schibertha. Ten kask ugina się jak mocniej ściśnesz go w rękach, szczególnie na bokach. W kasku ARAI czy SHOEI takie uszkodzenie jak moje, w skutek takich delikatnych czynników, było by po prostu nie możliwe. Tu nawet nie chodzi o kase, tylko po prostu czuje się nabity w butelkę, przy takim pseudo upadku jak mój co najwyżej powinienem mieć ryskę na lakierze, i to nawet nie.

A Ty byś się nie wku.. gdyby pekł Ci kask za 2 koła w skutek tak delikatnego sturlania się z motoru. Poza tym jęsli kask pęka, w skutek takiego czegoś, bo nawet tego nie można, by było nazwac upadkiem, to co by się stało podczas prawdziwego wypadku. Pomyśl trochę .. to nie jest jajko żeby się stukło przy upadku z takiej wysokości

Cześć Jakiś czas temu miałem rekawice Held Sparrow rozmiar 7 i były dobre. Teraz kupiłem rękawice Held Touring Tex z membraną, i też rozmiar 7'em. Ale sóra jest jakaś sztywna. Wkładam rekę, i jest trochę ciasno, szczególnie jak zaciskam rękę na kierownicy. Długośc palców jest OK. Czy te rekawice się rozejdą i dopasują do dłoni ? Czy lepiej odrazu wymienić na większy rozmiar. Tylko jak wymienie na większe (mam na mysli rozmiar 8'em)to znowu palce moga być za długie. Jak radzicie ?

Cześć Zawiesiłem kask na kierownicy motocykla, i pod wpływem poruszenia motocyklem, kask spadł, a właściwie sturlał się po widelcu, z wysokości 70-80cm. Po tak delikatnym upadku, na kasku widac pęknięcie. Dla tego wkurzyłem się, i napisałem do sklepu, w którym go kupiłem: Sklep przesłał mojego meila do firmy Schuberth. A to odpowiedź od firmy Schuberth Ja byłem świadkiem tego upadku. I nikt mi nie wmówi, że tak nie wielki upadek jest w stanie zniszczyć kask. A tym bardziej że, kask który pęka w skutek sturlania się z motocykla jest bezpieczny. Zamierzam oddac sprawę do rzecznika praw konsumenta. Ale za nim to zrobię, chciałem prosić Was o radę i wskazówki co dalej mogę jeszcze zrobić.. Przy okazji, przestrzegam Was przed kupowaniem takiego g ó w n a jakim jest Schuberth, naprawdę lepiej dołożyć i kupiś coś z, innej konkurencyjnej marki. Te kaski wg nie są takie bezpieczne jak to reklamuje Schubertch, ani takie dobre, np ja od pocżatku miałem problemy z parowaniem szyby i blendy. Schuberth wg mnie poprostu nabija swoich klitów w butelkę.

Zamówiłem te BMW i okazały się za małe więc odesłałem. Teraz zastanawiam się czy nie wziąć większego rozmiaru. Tylko te rekawice wydały mi się zrobione z cieńkiego materiału i zastanawiam się czy jak popada deszcz nie zrobi mi się w nich zimno. Bo szukam czegoś, żebym dał radę jeździć w tym w upalne dni, no i jak nagle zmieni się pogoda i zacznie lać żeby nie było zimno w łapy. Czy te BMW dały by radę ? Znalazłem jeszcze takie http://allegro.pl/rekawice-rekawiczki-motocyklowe-na-motor-held-i4034962696.html Czy ta membrana Hipora nie będzie wychodzić na zewnątrz przy zdejmowaniu ? Na jakie temperatury mniej więcej przewidziany jest ten model ? Które wybrać doradżcie proszę ?

Cześć Herdi ;) , tak pytałem , ale nadal nie mogę nigdzie tego znaleźć. Zobaczę w Aso, jak mówisz Hamuje, ale piszczy przy tym jak 30'letni ikarus, wkurza mnie to..

Cześć Ta blaszka to podkładka pod klocek hamulcowy do Yamahy XJ, jest to element nr 4BP-25827-00-00 i wygląda tak: Wiecie gdzie można takie cudo kupić w Polsce ?

Własnie nie wiem czy to taka okazja, bo tu np. jest mój rozmiar za 280 zł (130 zł więcej) http://allegro.pl/bmw-prosummer-rekawice-motocyklowe-r-7-7-5-280zl-i3970297314.html Co dziwne też z tej samej miejscowosci . Nie mogę znaleźć na necie zbyt wielu opini o tym modelu. Warto kupowac w ogóle ten model, ma ktoś może ?

Cześć W lipcu oddałem moto do serwisu, przed wyprawą. W serwisie, między innymi wymieniali mi klocki hamulcowe, z tyłu. Po tej wymianie, jak hamuje tylnym hamulcem, słychać niesamowity pisk, jak by kilku-dzesięcio tonowy tir hamował. Było tak od samego początku po odebraniu motocykla, i zaraz po wymianie wróciłem do serwisu, to powiedzieli mi, że to normalne i że tak ma być, bo klocki musza się dotrzeć i ułożyć. Jako, że następnego dnia wyjeżdżałem na 3’y tygodniową wyprawę, i miałem ważniejsze sprawy do załatwienia, zlałem temat. Po wyprawie, również potrzebowałem motocykla na co dzień, i nie było czasu wrócić na serwis z reklamacją. Tymczasem hamulce jak piszczały ta piszczą dalej, aż krew mnie zalewa, bo przechodnie się odwracają jak zatrzymuje się przy światłach. Co można z tym zrobić ? I co tam zrąbali że tak piszczy ?

a co myślicie o SCALA RIDER Q1 TeamSet http://allegro.pl/scala-rider-q1-teamset-2xbt-inter-10m-narty-skuter-i4019846302.html kosztuje niecałe 800 zł z wysyłką. Może ktoś wie jak działa tam radyjko (czy nie ma szumów i czy nie gubi stacji) ? Czy to jakość porównywalna do Q3 i różni się tylko zasięgiem ? Czy lepiej dopłacić i kupić wersję Q3 ?

i co nikt mi nie odpisze ? mi tylko chodzi o to czy sa nowe i czy warto je kupić ? Może ktoś ma ten model ?

A jak jest, jak jeździ się w słońcu, czy widać coś na tym wyświetlaczu, ten daszek coś daje ? Komunikaty głosowe dobrze słychać, nawet przy wększych prędkościach ?

W tym filmiku który zamieścił kargulo, wszystko fajnie jest wytłumaczone. Ale wygląda na to, że ten płyn do prania S100, nie spisał się najlepiej. Nie doptrał niektórych miejsc. Było też widac że jak pralka prała to w bębnie nie pieniło się zbytnio.. Autor też mówił że nie czuć zapachu. Ja mam taki problem że mam np. mocno przepoconą membranę, i chciałbym się pozbyć z niej tego zapachu. Jeśli chodzi o samą kurtkę zewnętrzną, to ma ona naprasowne w kilku miejscach takie wzorki odblaskowe. Po czterech sezonach trochę się te wzorki sfatygowały, i boje się że w pranu mogą całkiem sie zniszczyć, lub zetrzeć, czy postrzępić. Jest na to jakiś sposób, może prać kurtke wywiniętą na lewą stronę ?

Cześć Szukałem rękawic na lato, i przypadkiem znalazłem taką ofertę. Bmw Summer na GORETEX'ie za 150 zł w moim rozmiarze. Sprzedawca mówi że śa one nowe, tylko że lezały długo w pudłach na magazynie. Przysłał mi zdięcia : Jak uważacie sa nowe ? Warto je barać ?

Jaki płyn do prania lepiej kupić Bil Sport Active czy, lepiej myło NIKWAX ? dosamej impregnacji chcę kupić to: NIKWAX * IMPREGNAT DO ODZIEŻY TX DIRECT tylko nie chcę tego impregnować w pralce, tylko chciałbym namoczyć ciuch w płynie w misce, i potem wysuszyć. Wydaje mi się że wtedy ten płyn lepiej wsiąknie w ciuchy. I tu pytanie: Czy zaimpregnować w tym płynie tylko same membrany, czy zewnętrzny kombinezon , czy tylko sam zewnętrzny kombinezon bez membran ? Pytam bo nie wiem ile tego impregnatu kupić ?

Bezpośrednio po aku, też już podłączałęm, i jest to samo.. Czyli obstawiasz, padnięty stablizator napięcia ? Niestety gniazdo mam już kilka miesięcy, i nie mam już na nie paragonu, ani pudełka, więc w ramach gwarancji go nie wymienię. Czy dam radę jakoś sam naprawić/wymienić ten stablizator ?

Cześć Niedawno zakupiłem takie gniazdo jak tu w aukcji: http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczki-motocyklowe-12v-usb-5v-2a-i3976074951.html Gniazdo mam podłączone minusem bezpośrednio do akumulatora, a plusem, przez bezpiecznik 5A, do kabla od świateł. Gniazdo niby działa. Problem jest taki, że jak podłączam do tego gniazda telefon, przez kabel USB, to nie ma takiego charakterystycznego piknięcia w telefonie, I telefon nie pokazuje, że jest w trybie ładowania baterii. Ale jak podłącze telefon do laptopa przez USB to , jest piknięcie i telefon przechodzi w tryb ładowania odrazu. Mierzyłem napięcie jakie wychodzi z mojego gniazda zapalniczki USB, żeby, porównać je z tym,jakie jest na wyjściu USB w laptopie. I w gniezdzie zapalniczki wyszło mi różnie. Raz było 5,84 V, kolejnym razem 5,87 V a teraz np. 6,08A i przy żadnym z tych pomiarów po podłączeniu telefonu nie było piknięcia i telefon nie wchodził w tryb ładowania. A w lapku zawsze mam 5,94 V. i tel zawsze po podłączeniu do lapka przez USB wchodzi w tryb ładowania.. Druga dziwna rzecz, to jak podłączam nawi Larka pod to gniazdo zapalniczki, przez kabel USB. W nawi zapala się kotrolka ładowoania . Ale znowu po kilku godzinach jazdy, nawi pokazuje że jest słaba bateria i kontrolka ładowania zaczyna mrugać nieregularnie jak by raz było ładowanie raz nie, po czym nawigacja się wyłącza z wyczerpania baterji. Tylko pytanie, czemu bateria się wyczerpuje, jak nawi jest podłączone przecież do gniazda zapalniczki USB i jest ładowane ? Możecie jakoś mi to wyłumaczyć? Może zamontowanie przekaźnika rozwiąrze sprawę ?

Cześć Na dniach wyruszam na 3' tygodnie na Bałkany i zastanawiam się czy brać 2'e karimaty (dla siebie i dziewczyny) czy jeden 2 osobowy dmuchany materac. Do materaca mam świeżo zakupioną elektryczną pompkę podłączaną do gniazda zapalniczki. Ale mam obawy czy tą pompką nie zarezam sobie akumulatora i czy nie narobię sobie przez to tylko kłopotu. Ogólnie wizja pływania na materacu, czy spania, jakoś wydaje się ciekawsza. Materac zajmuje też na moto mniej miejsca po załadowaniu, od karimat. Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie ?

Jutro planowałem wyjazd na dosyć długa i daleką wyprawę na Bałkany, ale po odebraniu moto z serwisu jest kilka rzeczy które nie martwią. Dla tego zastanawiam się czy nie przełożyć wyjazdu o jeden dzień i nie pojechać jeszcze raz na serwis na drobne poprawki. 1) przy odbiorze motocykla serwisant powiedział mi że po wymianie klocków z tyłu, będą one trochę trzeć o tarczę nawet gdy hamulec nie będzie używany. Powiedział mi że to norma i że mam się tym nie przejmować. Ponoć klocki i tarcza mają się dotrzeć. sprawdzałem na centralnej stopce gdy koło było w powietrzu i rzeczywiście trochę trze kiedy obracam kołem. Czy to normalne po wymianie klocków ? 2) Miałem też wymienioną tylna oponę na zupełnie nową. I zaskoczyła mnie ilość ciężarków służących do wyważenia koła, jaką mi założyli: Czy to wydaje się Wam ok ? 3) Serwisant mimo że go o to nie prosiłem na własną rękę ustawiał coś w przednim hamulcu. Gdy po odbiorze z serwisu, pojechałem na przegląd okresowy, musiałem podprowadzić moto do badania na zgaszonym silniku gdy było cicho w koło. To podczas pchania wyraźnie było słychać tarcie klocków, tym razem przednich (mimo że te nie były zmieniane). Tarcie usłyszałem nie tylko ja, ale też moja dziewczyna i gość który robił mi badanie techniczne (przez co sprawdzał uważniej przednie zawieszenie i luzy na łożyskach). Moja teoria jest taka, że w serwisie mogli ustawić mi ostrość przedniego hamulca(nie wiem czy to do tego służy ale jest tam takie kółeczko przy klamce) i może zrobili to trochę za bardzo tak że klocki trą teraz o tarczę. Tak na logikę, jeśli trą mi klocki o tarcze i z przodu i z tyłu bez używania hamulca, to będą one się ścierać. Również tarcze też będą się przez to ścierać no i wzrośnie mi spalanie na trasie. Chyba nie powinno tak być ?

Dzięki za info ,właśnie dziś odebrałem zielona kartę :) Czy na tej trasie w tych Państwach, są może wymagane jakieś gadżety, w sensie np obowiązkowa apteczka, czy odblaskowa kamizelka, może trójkąt ostrzegawczy ?

super, dzięki Arcer bardzo mi pomogłeś :) Twoja konstrukacjia wygląda na solidną Jednak oddałem ten kufer i bagażnik do serwisu motocyklowego i tam chłopaki pokombinują jak by to najlepiej założyć. Mają większe pole manewru. Ech żebym wiedział o tym Givi V46 ze 3 dni wcześniej :biggrin:

Okazuje się że do mojego modelu kufra Kappa K49 producent nie przewiduje montażu bagażnika, te info znalazłem na jakiejś stronie w necie. Zamówiłem bagażnik z modelu Kappa K48 jednak nie pasuje on do mojego kufra, bo moja klapa od kufra jest lekko zaokrąglona i te piny bagażnika gdzie się przykręca śruby, nie dosięgają do kufra. I nie można przykręcić bagażnika Dało by się to obejść i mimo to zamontować bagażnik stosując 2 cm dystanse pod piny bagażnika i dać dłuższe śrubki montażowe.. Wyglądało by to podobnie jak na tym zdjęciu na którym widać że kufer ma okrągłą klapę górną i dystanse pod bagażnikiem żeby dało się go przykręcić Czy ktoś ma podobny patent u siebie ? Jak to się sprawdza ? czy nie przecieka w deszczu ? Pytam bo kufer kosztował 600 zł i 200 zł za bagażnik, razem 800 zł. To trochę kasy jest, Dla tego szkoda mi go wiercić i wolę się zastanowić jak ma okazać się potem, że zamontowanie tego bagażnika to była porażka i spowoduje on np pękanie kufra bądź jego przeciekanie. Na bagażnik zamierzam władować 4,5 kg namiot + karimaty(ewentualnie gumowy materac dmuchany 2'osobowy + koc). W tym celu go kupiłem, Czy bagażnik to wytrzyma ? Naprawdę nikt niema takiego bagażnika ? zamontowanego na dystansach ?

I co paszporty nie wymagali na tych wszystkich przejściach granicznych ? 7 maszyn to też inaczej ja będe jechał jednym motocyklem więc jak by co to zima. Jak długo byliście ?

na stronie http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/wizy/ jest napisane, że niby tylko dla Kosowa jest potrzebny paszport. O ile dobrze zrozumiałem że tam gdzie w tabelce jest napisane znaczy to samo co paszport lub dowód osobisty a nie paszport i dowód osobisty Ja chce jechać przez takie kraje jak : Polska->Słowacja -> Węgry -> Serbia -> (Kosowo ? tu niby wymagany paszport więc pewnie będe musiał jakoś objechać) -> Macedonia -> Albania -> Czarnogóra -> Bośnia i Hercegowina -> Chorwacja -> Węgry -> Słowacja-> Polska (i dom :) ) Pytanie do tych co faktycznie jechali taką trasą, i orientują się jak to wygląda w rzeczywistości, i czy faktycznie dowód tylko wystarczy na granicy w powyższych krajach ? Jak sugerujecie jadąc z Serbii, objechać\ominąć Kosowo, tak żeby na samym dowodzie, dotrzeć do kolejnego punktu Państwa Macedonii, i potem dalej ? Jechał ktoś może bez ubezpieczenia Assistance w taką trasę, czy tylko ja jestem taki szalony (jadę w jeden moto z dziewczyną) :)

pytałem w PZU bo tam mam OC, i zaproponowali mi Asisstance w pakiecie super za 190 zł, to trochę kasy jest, więc chyba odpuszczę i ograniczę się do zabrania ze sobą podstawowych kluczy trytek oraz zapasowego koła w sprayu. Pytanie do autora tematu user600. Bo napisałeś że już jechałeś wcześniej na Bałkany i masz pewnie doświadczenie, na tej trasie którą pokazałeś na pierwszej stronie, będzie potrzebny paszport ? Pytam bo miałem zamiar jechać bardzo podobną trasą, choć w nieco późniejszym terminie, i właśnie zauważyłem że 3 lipca mój paszport stracił ważność :mellow: ,