wójens

Unikac predkosci powyzej 100? Unikac deszczu itd. Kolejny weekednowy motocyklista nadchodzi. Motocykle sa niebezpieczne, ale co z tego zginac mozna nawet nie wychodzac z domu.

cinekban @ problem w tym, ze pojezdziles po tym radomiu i straszne sie sadzisz. Jakbys conajmniej na poznaniu jakis puchar zdobyl.

Sorry, zle zrozumialem twoj post i nie potrzebnie sie unioslem.Dodam tylko, ze ja nie jestem przeciwko torom, niech ich bedzie jak najwiecej. ;) Niech sobie Cinek jezdzi po torze, ja bede jezdzil po drogach bo mi to przynosi przyjemnosc. A swiat bedzie piekniejszy ;d Piorko @ ale powyzej 180 trzeba sie skladac jak scyzoryk. Tak zle i tak nie dobrze.

Tak bo na kazdym zakrecie sie domyka opony i trze kolanem po asfalcie.(ciekawe jak dlugo bym pozyl) Ulica to nie tor w Radomiu, sam moge sobie pojechac na byle jaki plac i domknac ta opone tylko po co? W dupie mam, ale ja juz sie w tym temacie nie wypowiadam bo zal.

Sherman @ to ja lece po papier scierny, przekonales mnie ;)

a co ja napisalem? FZS 600 stary fazer i nigdzie nie wspomnialem, ze na kolo nie idzie takze nie pitol. Po drugie zamykaj sobie te opony, stawiaj na kolo chu. Mnie to obchodzi ;) takich zawodnikow jest na peczki. Nie wiem brandzlujesz sie przy tych pozamykanych oponach? Ja pier...

Zeby sie wkoncu nie okazalo, ze jedyne co miales to kon na biegunach ;) buhaah

No tak, ale proponuje przejechac sie fzs600 to wtedy bd wiadomo co mialem na mysli piszac "nie ma dolu" ;)

No tak tylko ja juz mowilem nie scigam sie, w warunkach drogowych to jak sie ma nawet 0.5 zapasu to i tak juz mozna ladnie grzac po zakretach. @Marecki - Tak chodzi mi o 600, a to litr moze byc slaby z dolu?

Nie o tylnej - 0.5 cm na przedniej to dla mnie hardcore. Napisze innaczej fazer nie mial dolu, potem szedl, ale nie oddawal tego jakos gwaltownie. ;)

Gaznikowca mialem, do 6 tys to w ogole nie szlo, potem juz bylo fajnie. ;) Ale fakt moc oddawal liniowo, az tak ze w miedzy czasie w szachy mozna bylo grac ;d Cinek@ spoko ja nie mowie, ze tor jest zly. Po prostu przy odrobinie samozaparcia sporo sie mozna samemu na "ulicy" nauczyc. ;)

Na jastrzebiu bylem tyle, ze ciezarowka...nawet planowalem moto, ale tak jak mowie w przyszlym sezonie, w tym nie dam rady. Tak z ciekawosci, mozesz cinek zapodac jakies foty z radomia sobie obczaje.

Spoko ciesze sie z tego powodu. ;) Do lublina mam blizej niz ci sie wydaje, bo czesto bywam pod pulawami. Ekipy nie - bo z zadna nie jezdze. Problem polega na tym, ze ty caly czas sie srasz tym torem. A ja juz pisalem chyba, ze jezdze dla wlasnej satysfakcji i tyle. Jesli juz to tTy udajesz nie wiadomo kogo nie ja.

Sprzedales sobie giksa kupiles rometa? Bo na drodze za bardzo obsrany byles?

Wow jechales 286 zaimponowales mi, w dodatku zamykasz opony na radomiu tylko pozazdroscic. Mi brakuje 0.5 cm w dodatku zrobione na rondzie czlowieku szkoda gadac. Ja nie mam samochodu i motocyklem jezdze wszedzie takze mi nie pitol glupot. O jezdzie w kolo komina.

cinekban87@ nie wiem co tak sie dowaliles, ale widzisz ja sobie dzisiaj pojezdzilem i calkem przyjemnie bylo. Nie wiem moze ciebie boli, ze ktos popiernicza sportem i nie narzeka, ze nie wygodny, ze to i tamto. Do zmakniecia mi brakuje 0.5 cm nie wiem duzo malo? Na gumie pionow nie wale, ale czasami poderwie to cos zlego?

Panowie co niektorzy mniej jadu, sport to nie z automatu = lans. Kazdy moze wymieniac wady i zalety danego typu motocykli, ale to raczej nie ma sensu. Ja tam lubie sportowe motocykle, lapy mnie jakos nie bola, w kregoslupie nie skrzypi to latam. Bo to po prostu lubie i tyle.

Tak sa, ale to, ze ktos jezdzi po torze z automatu nie oznacza tego, ze bd objezdzal kolesia co nigdy na torze nie byl. Znaczy na torze moze tak, ale na ulicy watpie. Ja obywam sie bez torow i uwierz efekty tez sa. Ale dobra Peace niech kazdy jezdzi gdzie chce i jak chce. A na tor i ja sie pewnie wybiore tylko w przyszlym roku.

Zadna aluzja tak po prostu jest. A to jak jezdzisz nie oceniam nie widzialem. Jak bd w radomiu to sie przypucuj nie ma problemu.

Treningi na torach na pewno ucza, w tym sezonie juz sie nie wybiore, ale w przyszlym kto wie. Tym bardziej, ze jest tez tor w jastrzebiu tez blisko radomia. Tam bylem tylko, ze ciezarowka ;) Wiadomo ze szybka jazda po drogach pub. Jest niebezpieczna. Ale wiem co ryzykuje, lubie to robic i tyle. Na drogach mozna wykorzystywac potencjal maszyny i wkurza mnie, ze czesto ktos kto jezdzi po torze(a czesciej sie zdarza, ze byl moze 2 razy) z automatu uznaje sie za lepszego.( co czesto sie zdarza)

To, ze 20 km/h to juz sam sobie dodales. A nie o to chodzilo, ale dodawaj sobie co chcesz. W winklu dobrze latam, a na torze nie bylem. Jeszcze bys sie mogl zdziwic. Tor to nie wszystko wystarczy znalezc odpowiednie miejsce do cwiczen. Lubie tez napierdalac na prosto nie wiem w czym problem. Mam tylko po zakretach jezdzic? Ja pier...

Tak bo na torze wielkosci tego w radomiu moj motocykl poczuje sie jak ryba w wodzie - co najwyzej jak w akwarium chyba. Mysle, ze ekspresowka pozwoli lepiej rozwinac skrzydla. Poza tym plastiki w moim moto wygladaja srednio ladnie bo poprzedni wlasciciel przyrysowal. No i z racji tego, ze jezdze caly czas, to nie za czesto jest czysty. ;) Jako tako to znaczy tak zeby sobie krzywdy nie zrobic na pierwszym zakrecie. Tak w skrocie.

No to ja chyba zbladzilem bo jezdze wszedzie, a tory omijam szerokim lukiem. Jakbym chcial cos praktycznego to juz dawno zamienilbym 2 kolka na 4... I tyle

Dla ciebie przereklamowane dla kogos nie. Kupi co bd chcial jego sprawa.

@Major87 - polecilem Ci sprobowanie bo z pierwszych postwo wynikalo, ze ladnie ogarniasz to 125. To myslalem, ze i na 600 sporcie dasz sobie jako tako rade.