Skocz do zawartości

LupoRF

Forumowicze
  • Postów

    394
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez LupoRF

  1. hmm pewne motocykle lepiej wygladają oryginalne, mam sentyment do WSK chyba jak każdy kto ma z motocyklami troszke dłużej do czynnienia i często od tego typu sprzętów zaczynał. Troszke kola w oczy pocięte, junaki, Czopo-wskii i różne takie ale jeśli komuś sie to podoba i to jest efekt krystalizowania się jego weny customerskiej to...ok

  2. Kolego Robercik85 widze że jesteś z Marek? Z tych pod Warszawa?

    Jeśli tak to możemy sie spyknąc na przejażdżkę po ul.Legionowej (Marki-Legionowo) bo ja też z Marek :)

     

    No to większym składem się ustawimy. :icon_biggrin:

  3. POLSKIE TOWARZYSTWO STWARDNIENIA ROZSIANEGO

    NR KRS 0000083356

    Z DOPISKIEM: PLiR (Program Leczenia i Rehabilitacji) - Agata Kosman

     

    Witam!

    Nazywam się Agata, mam 29 lat, mieszkam w Warszawie, pracuje w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Jestem szczęśliwą mężatką i generalnie wszystko by było dobrze gdybym nie była chora. W lipcu 2009 roku zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane*. Choroba pojawiła się nagle, i niestety od razu zaczęła się dawać mocno we znaki. Na szczęście jestem jeszcze dość młoda, więc udało mi się zakwalifikować do programu leczenia stwardnienia rozsianego i od kwietnia 2010 roku przyjmuje leki immunomodulujące, czyli takie wyciszające chorobę. Leczenie immunomodulujące redukuje częstość i intensywność rzutów choroby oraz wydłuża okresy remisji. Choroba na szczęście przysnęła jednak leki działają tylko w momencie ich przyjmowania a niestety NFZ w chwili obecnej leczenie refunduje maksymalnie do 3 lat. Miesięczny koszt mojej kuracji wynosi około 4.000 złotych. Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc.

    Pragnę nadal żyć normalnie, pracować powiększyć rodzinę jednak przy takich kosztach leczenia, nawet z pomocą najbliższych, nie dam sobie rady.

    Przekazując 1% swojego podatku możecie mi pomóc w zakupie leków.

    Dla mnie to znaczy bardzo wiele.

    1% podatku na moje leczenie można przekazać wpisując NR KRS 0000083356 w odpowiedniej rubryce zeznania podatkowego z dopiskiem PTSR PLiR Agata Kosman (Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego, Program Leczenia i Rehabilitacji)

    Można dokonać również dowolnej wpłaty na podane poniżej konto tytułując przelew PLiR Agata Kosman.

    Serdecznie dziękuję 

    Nr konta 51 2130 0004 2001 0405 6198 0002

    *Stwardnienie rozsiane jest jedną z najczęstszych przewlekłych i nieuleczalnych chorób neurologicznych, która na ogół diagnozowana jest między 20. a 40. rokiem życia. Z łaciny "sclerosis" oznacza "stwardnienie", którego ogniska widoczne są w badaniu mózgu chorego, "multiplex" - rozsiane, gdyż ogniska te mogą pojawić się w wielu miejscach mózgu. SM jest chorobą autoimmunologiczną. Oznacza to, że układ odpornościowy organizmu atakuje swoją własną tkankę w błędnym przekonaniu, iż jest to obce ciało. W przypadku SM system immunologiczny atakuje mielinę, czyli substancję otaczającą komórki nerwowe w mózgu i rdzeniu kręgowym. Aby zrozumieć, co dzieje się z organizmem chorego na SM, wystarczy wyobrazić sobie swój organizm jako obwód elektryczny z mózgiem i rdzeniem kręgowym jako źródłem mocy oraz kończynami i resztą organizmu jako oświetleniem, komputerami itp. Nerwy to kable elektryczne łączące całość obwodu, a mielina jest izolacją tych kabli. Jeśli izolacja ulega zniszczeniu, układ przestaje działać, działa wadliwie, może dojść do spięcia. Podobnie dzieje się w SM: uszkodzenia osłonki mielinowej wokół nerwów powodują częściowe lub całkowite przerwanie przewodzenia impulsów nerwowych, co skutkuje upośledzeniem danej funkcji lub jej utratą. Do najczęstszych objawów SM należą: męczliwość, zaburzenia wzroku, problemy z utrzymaniem równowagi i koordynacją ruchów, zaburzenia napięcia mięśniowego spastyczność, zmiany w odbiorze bodźców, zaburzenia mowy, zaburzenia funkcji pęcherza moczowego i jelit, zaburzenia w sferze seksualnej, nadwrażliwość na ciepło, zaburzenia percepcji. Mimo iż wciąż nieuleczalne, SM nie zagraża bezpośrednio życiu. Większość chorych żyje równie długo, jak osoby zdrowe. Podobnie jak cukrzyca, uznawane jest za stan chroniczny. Oznacza to, że gdy zachorujesz będziesz mieć SM do końca życia, jednak nie zarazisz nim nikogo ani nie przekażesz go potomstwu. /informacje ze strony PTSR www.ptsr.org.pl/

  4. Lupo to są raczej przyzwoite ceny. Zadzwoń do ASO. Ja tam usłyszałem za przednią tarczę równe 1900zł (tak, ilość zer właściwa). 700zł za EBC to grosze.

    Aktualnie szukam oryginalnej używki, bo chińskie są zwyczajnie za grube i za ciężkie (przy tym brzydkie jak sto diabłów). EBC nie wiem nic więcej oprócz tego, że są równie paskudne ale mocowania mają docinane na wzór fabryki.

     

    W ASO u Jaskłowskiego wsłyszałem ok 2 tyś za sztukę więc zera się zgadzaja na pewno, podług tego EBC to faktycznie duża róznica ale mimo wszystko te chinole maja cenę do zaakceptowania, słyszałem podobna opinie na ich temat więc pozostanę raczej przy ładnych używkach w oryginale.

     

    skorzystam ze stronki dr.Artura i wypłacę mu 4zł po rabacie :flesje:

     

    http://www.motorus.pl/uklad-hamulcowy/tarcze-hamulcowe/ng-brake-disc/ng239-motocyklowa-tarcza-hamulcowa_p_3605.html - w tej cenie chyba fajna opcja w stosunku do EBC.

    Zobacz w linku do larssona, który kolega podał, opcję "pasują do" (pod ceną po prawo) - zobaczysz jakie moto ma takie same tarcze jak Twoja RF.

     

    Na owiewka24 pojawiły się te chińskie nie wave - być może mniej będą zdzierać klocki.

     

    O takie zestawienie mi chodziło :icon_biggrin: teraz tylko szukać...

  5. gdy jeszcze miałem klr z nieszczelnym dolotem to odpalenie graniczyło z wyrachowaniem i cudem. Jak doprowadziłem go do porządku to zwykle pomagała amerykańska metoda. Ssanie, jeden pełny obrót kopa, pól obrotu (pewnie stąd amerykańska :D) i energiczny kop właściwy tzn ten co to ma ożywić maszynę. Ewentualnie odwrotnie pół a potem pełny ale z reguły działało.

    Gorzej miała się sprawa z Husabergiem 501, jeśli się dziada nie umie odpalać to po prostu szkoda butów. Amerykańska metoda zadziałała tylko raz.

     

    Dokładnie w ten sam sposób w wieku młodzieńczym odpalałem ETZ 250 :buttrock: odpalać na pół ssania dopiero póżniej otworzyć całe. :crossy: sprawdzona metoda :buttrock:

  6. Nie musisz wymieniac przerywacza, wystarczy wlutować w obwód rezystory (równolegle z kierunkiem). Wymienialiśmy w jednym z pojazdów tylne kierunki na diodowe, wlutowaliśmy rezystory 9ohm (koszt 2 zł) i wszystko pracuje pięknie.

     

    Wlutowałem 4 rezystory 9 omowe, zgodnie z kierunkiem a mimo wszystko kierunki migały jak wściekłe dopiero zmiana przerywacza na zalecany do kierunkowskazów LED pomogła. W Larssonie dostaniesz bez problemu koszt ok 30 zł

  7. Nowy lipcowy zakup 2011. Zimuje juz od miesiąca a ja nie moge przestac o nim myśleć :)

    99r...

     

     

     

    jeszcze 6 miesięcy......

     

    Bardzo ładna Suzuka :biggrin: ja choruje na to malowanie i jak mnie pokręci do wiosny to pomaluje tak swoja RF-ę wiem co to za pól posiadac fabryczny wydech, dzwiękbliżej nieokreślony. PS. jesteśmy sąsiadami z tego co widzę więc jak zrobi się ciepło i dostatecznie sucho to można polatać. :buttrock:

  8. Witam, motocykl to Honda Varadero 125. :icon_biggrin:

    http://imageshack.us/photo/my-images/710/pict0016rs.jpg/

    Jak widać na zdjęciu, chciałbym zdjąć pokrywę i w związku z tym chce się upewnić, co trzeba zrobić.

    Z tego co sam widzę co trzeba zrobić to:

    -odczepić linkę sprzęgła

    -spuścić olej

    -spuścić płyn chłodzący

    i pozostałoby odkręcić wszystko i zdjąć.

     

    Teraz pytanie do was Panowie. Wszystko dobrze napisałem czy będą jakieś komplikacje ??

    Z tego co się orientuję to pod pokrywą jest sprzęgło, nic mi się nie rozreguluje czy coś w tym stylu ??

     

    I jeszcze chciałbym się dowiedzieć:

    1. w którym miejscu najlepiej spuszczać płyn chłodzący

    2. później po złożeniu i zalaniu płynem jak odpowietrzyć układ ?

     

    Co do demontażu jest faktycznie tak jak mówisz, sprzęgło samo Ci się nie rozreguluje, płyn chłodzący zazwyczaj spuszcza się odkręcając cybant na najniższym przewodzie. samochodowa metoda odpowietrzania to tzw. pompowanie przewodu natomiast w praktyce układ odpowietrzy się sam jak moto popracuje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...