Michalski

Też się zastanawiam gdzie się wszyscy przenieśli. Bo nie sądzę żeby każdy stracił chęć do jazdy.

Ja się piszę na przyczepkę jeśli będzie pogoda.

Mimo wszystko, lepiej gadać z kimś kto nie wie przez jakie "ch" napisać "ch...j", niż z osobą która nic sensownego do powiedzenia nie ma :cool: Za chwilę mnie posądzisz o "solidarność plemników", nie o to chodzi :biggrin:

Dysleksja nie wybiera, sens przekazu się liczy ;)

Dyskutować można. Oczekiwać frajerstwa, nie.

Fakt, zdarzają się ogarnięci. Byłem w Radomiu 2 razy i wydaje mi się że przeważają początkujący (tak jak i ja). Po za tym pasuje mi zadawanie pytań na spokojnie, analizując zdjęcia. Z tym się zgodzę. Faktycznie muszę nad tym popracować. Próbuj naciskać końcami palców brzuch pod pępkiem. Kuppa jest wtedy bardziej skora do współpracy i nie trzeba się nastrajać. Co do patrzenia, staram się tego pilnować. Oglądając zdjęcia doszedłem do wniosku że akurat na tym zaprezentowanym słabo skręcam głowę. Co do dociskania kolana zewnętrznego, przyznam że przez całą sesję ani razu tego nie zrobiłem, choć poświęciłem temu swoje dwa pierwsze wypady na tor. Jakoś jak staram się zrobić jednocześnie wszystko jak z podręcznika to zawsze o jakimś mniej lub bardziej ważnym szczególe zapomnę. Ale dopracuję to. Myślę że jak poprawię to dociskanie kolana to automatycznie łatwiej będzie mi skręcić biodra i ramiona. Co do rąk, śmiem twierdzić że to akurat jakoś tam mi wychodzi i bardziej o kierownicę ręce opieram niż się jej trzymam. Staram się pchać od siebie, ale być może masz rację. Zwrócę uwagę przy najbliższej okazji. Motocykla trochę mi szkoda bo trochę kasy w niego wsadziłem i sporo stracę przy sprzedaży, ale prędzej czy później zmienię na sporta. Zakładkę akurat muszę gdzieś podpatrzeć bo za ch*j nie wykombinuję sam. Niechaj Ci bozia w dzieciach wynagrodzi Dobry Człowieku.

Słuchaj, w głębi siebie jestem zajarany i bardzo z siebie zadowolony. Panika, strach i niepewność nagle zniknęły i zaczęło iść. Mimo to wstyd mi przyjąć przy Was takie stanowisko bo dzieli mnie od Was przepaść. Dopiero zaczynam przygodę z jazdą na moto i zamiast obwieszczać wszem i wobec że jestem zajebisty, wolę posłuchać krytyki, rad i uwag żeby wiedzieć co poprawić i na co zwrócić więcej uwagi.

Nie wiem czy to kwestia kaca, ale szperam i jakoś się doszperać nie mogę. Zakładka to dociskanie zewnętrznym kolanem do baku czy ułożenie dłoni? Po za brakiem zakładki coś się jeszcze w oczy rzuca? Głowę chyba za słabo odciągam ku wewnętrznej.

Dobra, opierdolcie mnie teraz. Co poprawić w sposobie siedzenia (pozycją tego nie nazwę bo obrażę tych którzy siedzą prawidłowo)? No dobra, pewnie wszystko, ale chodzi mi o konkrety. Po swojemu wyciągnąłem wnioski z Waszych rad i jak widać, jakoś na to kolano sszedłem. Moim zdaniem jest lepiej niż wcześniej - na zwieszoną małpę, ale pracy mnie czeka jeszcze mnóstwo.

Ja jednak nie dam rady.

Ktoś z jadących ma może miejsce na przyczepce? Bym się wybrał i dorzucił do paliwa...

Spoko. Jak coś to o 21 będę na parkingu pod magazynem Ikea. Ósemki się będę starał robić.

Potwierdzam - jadę do jutro do Radomia. 1. Szybki 2. Rafał 3. Gabi 4. Michalski 5. Marcinrednose 50% (Jesli będzie ok 30 stopni też odpadam, mam już nauczkę po poniedziałku). 6. Kodzak87 Być może wpadnę na chwilę. Coś mi się zdaje że dziś może być jakaś łapanka na Cargo w związku z niedzielnym wypadkiem więc trzeba uważać.

Z tego co wiem to wszyscy jadą na cały dzień. Oprócz mnie bo prawdopodobnie pojadę tylko na pierwszą.

1. Szybki 2. Rafał 3. Gabi 4. Michalski na 90%

Wiem wiem, spieszyło mi się z zakupem a Niwy nie odpisywał. Odezwał się jak już zamówiłem nówki.

Ryczy pewnie zacnie ;)

Yuby, mówisz że warto? Kupię nówki w takim razie. Rozumiem że na nowych nie można od razu przesadzać? Trzeba śmigać delikatnie na początku? Jutro mam zamiar skoczyć do Radomia więc liczę na podpowiedź czy pomysł ma sens.

Z tą następną środą będzie ciężko, ale pracuje nad tym.

Ok.

Ma ktoś może miejsce na przyczepce? Jak mnie ktoś zabierze to dorzucam się do paliwa rzecz jasna.

No to fajnie, gdyby pogoda się poprawiła to się Was spodziewać?

A tak z własnego doświadczenia, w dni wolne takie jak najbliższa środa, na torze ma miejsce oblężenie takie że komar chu*a nie wsadzi, czy da się jeździć?

No nie bardzo: Zapraszamy na jazdę po TORZE LUBLIN 15 sierpnia 2012 - środa I TURA w godz . 9.oo - 14.oo cena: od 60 do 100 zł II TURA w godz . 14 .oo - 19.oo cena: od 60 do 80 zł UWAGA SIERPNIOWA PROMOCJA !!! Jesli jeździliście w I TURZE macie 50% rabatu na jazdę w II TURZE. Cena będzie uzależniona od ilości osób jeżdżących po torze ( w cenie porady dotyczące techniki i toru jazdy.....dla chętnych). Wszystkich z poza Lublina prosimy KONIECZNIE o potwierdzenie obecności i ilości motocykli na adres : [email protected]

Jedzie ktoś w najbliższą środę? Na lubelski tor trzeba się wcześniej zapisać czy wjeżdża każdy kto zapłaci haracz?