Skocz do zawartości

bohen

Forumowicze
  • Postów

    366
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bohen

  1. U mnie z matką był duży problem. Za nic nie chciała się zgodzic żebym w ogóle miał moto. Mówiła, "krzywde sobie zrobisz", albo " a po co ci ten głupi motor" itd, itp. Ale pasja była silniejsza i kupiłem moje 1 moto (shl 175 gazela przerobiona na cross za 150zł) w tajemnicy przed nią i trzymałem go u wujka. Tak było przez cały rok. Potem sie dziwiła co tak czesto do tego wujka jeżdże ;) . Aż wkońcu sie wydało ale jakoś to przebolała (bo zobaczyła jak jeżdże - na jedynce zrobiłem 2 kółka przed garażem i sie uspokoiła). ...........ale to było 4 lata temu. Fajnie powspominać........

  2. Wiesz Wazzabii, jest mały problem bo jak patrzyłem to jakbym wjechał w tą koleinę to nie bardzo jest jak kołem skręcić. Troche skręci ale nie na tyle żeby wyprowadzic z niej moto. Oczywiści dużo zależy od takiej koleiny (bo są różne). W głębokich koleinach jak już w nią wjedziesz to jedziesz cały czas wzdłuz niej. I tu jest własnie problem - jak to pokonać?

  3. Bohen a ty czym jeździsz i skad jesteś dokładniej z Rzeszowa  

    ja jestem z Baranówki 4, a narazie z braku laku ujeżdżam MZ ( z niewielkimi aspektami enduro ;) )

     

    Wiem gdzie jest rudna czasami bywam tam w okolicach ale raczej dalej tzn lasy Głogowskie da rade chyba nimi dojechać do rudnej

    napewno sie da. Główną Drogą to wiesz jak dojechać. A bocznymi to chyba przez Lipie bys musiał, potem na skróty przez pola i już jesteś w rudnej.

  4. Witam

    Mam kolejne pytanie. Jak przejechać leśną drogą która jest zniszczona przez maszyny przeznaczone do wycinki drzew. Tzn wyrobiły one znaczne koleiny. Jechać jedną z tych kolein czy wierzchem tej drogi? Ale znowu jak później skręcić gdzieś w jakąś boczną dróżkę? Przez koleine nie bardzo przejade bo jak koło wpadnie to już tyle.

  5. Witam

    To wioska Rudna Wielka k/Rzeszowa (ok. 7km od centrum miasta). Od osiedla baranówka4 to 5 min jazdy motorem przez pola. A jakbys chciał ulicą to jedziesz na warszawe i jak 2-pasmowka przechodzi w 1-pasmówke to zaraz jest skręt w lewo na Rudną.

    Wydaje mi się że dla profesjonalisty ta "dziura w ziemi" to pestka, ale tak dla amatorów to wg mnie dobre warunki. Jest kilka pionowych zjazdów/podjazdów i kilka hopek (jak dla mnie to tam jest fajnie).

    Na Twoją dt 80 to w sam raz. Jakbys chciał więcej info to pisz. ;)

  6. Dzisiaj pojechałem sobie legalnie na "wiejski cross" znajdujący sie w pewnej wiosce k/Rzeszowa - duża dziura w ziemi, z kilkoma zjazdami i hopkami. Tam goście pocinali na kawasaki kx 500. Ten motor też jest zabójczy - na każdym z 5 biegów idzie na koło, w kilka sekund rozpedza się do ponad 140km/h - tak mi ci goście mówli (i to nie był jego max bo nie było już miejsca). Ale jak widziałem jak oni jeżdżą to naprawde moża ten motocykl opanować. Ich styl jazdy to, można powiedzieć "pulsacyjne operowanie gazem" - i goście smigali i to całkiem nieźle - nie tak jak mój kolega na cr-ce: 1-opór, 2-opór ... i juz leży albo go gdzieś ponosi.

  7. Witam

    Mam mz etz 250. Dziś zdjąłem kopnik, bo gwint na tej śrubie co mocuje kopnik do wałka jest zrypany, więc chciałem tą śrubę wymienić na nową. Ale to nie jest śruba tylko taki jakby klin z gwintem. Ale jak zdjąłem kopnik to sprężyna- ta w silniku pociągnęła wałek i obróciło go "do góry nogami" tym wycięciem na wałku co klin wchodzi. I tu jest problem bo normalnie to wycięcie jest na górze jak kopnik jest w normalnej pozycji a ono teraz jest na dole. Co go kluczem przekręce to sprężyna go ciągnie zpowrotem i za h...a nie moge teraz założyć kopnika.Jak mam to teraz założyć. Próbowałem już chyba wszystkiego i nic! A tak bardzo chciałem dziś gdzieś wyskoczyć a tu dupa. :P ;) ;) ;)

    Błagam pomócie mi.

  8. ooooooo 8O , widze że mój temat wywołał ciekawe rozważania. Ale do rzeczy. dzis mój kolega pojeździł troche na cr 500 ( jeśli to można tak nazwać ale mi sie wydawało że to cr-ka jeździ na nim a nie on na niej). Kilka razy go poniosło i zaliczył chyba ze 3 gleby. Mimo to miałem ochode się bujnąc na niej ale się wstrzymałem. I dobrze bo po tym co piszecie już wiem co bym "stracił". Jednak chyba sie nią nie przewiozę. Posłucham Was i kumpla.

    w katalogu śm 2001 sa crossówki hondy i cr250 ma 59KM a cr500 ma 65KM. czy 6KM róznicy robi swoje? A może to różnica pojemności wynosząca aż 250ccm mniędzy nimi? Bo to przecież drugie tyle! A może się myle?

  9. Witam.

    Z góry zaznaczam że się nie znam ale prosze wytłumaczcie mi dlaczego ktos kto nigdy nie jeżdził crossem o pjemności 500 2T powininen się go wystrzegac? Od 2 lat latam na mz 250. Tnz mój kolega sprawił se honde cr 500 i powiedział że za h...a nie da mi się na nim przewieść bo sie zabije, bo nie dam se z nim rady itd, itp. ale dlaczego , bo jest za wysoki, , czy za silny, czy cos innego? bo za ciężki nie jest napewno.

    Co cross o poj. 500 ma takiego w sobie .

    a tak apropo to dlaczego stosunkowo tak mało osób jeżdzi na 500ccm 2T?

  10. Ok, dzieki za porade. Mam kolejne pytanie. Jak należy jechać po drodze która jest skośna w poziome tzn np z prawej strony teren jest wyżej a z lewej niżej; droga jest po prostej ale znajduje się na pochylonym terenie ( może ktos bedzie wiedział o co mi chodzi). Kilka razy zdarzyło się mi, ze jadąc po takiej drodze zaliczałem uślizgi i moto kładło się na boku (dobrze że jechałem powoli). Więc jak należy smigać po takim terenie by sie nie ślizgać? Jaka przyjąć pozycję?

  11. ok, rozumiem, i nie chce podwarzac Twojego zdania, ale czy nie byłoby lepiej hamowac z dosiadem przez co dociązyło by się koła? może lepiej by hamowały? a no i jest jeszcze jeden problem bo pedał hamulca tylnego, gdy go wcisnę to on jest znacznie poniżej podnóżka przez co obawiam się że hamowanie na stojąco nie bedzie w 100% skuteczne gdyz nie wygne tak daleko stopy (chyba bede musiał coś z tym zrobić)

  12. a aj mam pytanie. jak jestem dobrze napedzony (jade po prostej przez dłuższą chwilę) i widze zakret np 90st w lewo, to jaką pozycje przyjąc podczas hamowania? bo jak jade po prostej to tyłek mam lekko uniesiony nad siedziskiem by amortyzowac udzerzenia a co z pozycją podczas hamowania? trzeba siadac czy można hamować w stojącej pozycji?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...