radomenes

piter 1600 - super ... właśnie o to mi chodziło DZIĘKI Jakby zniknął link to dla potomnych Z naszym (PL) OC można spokojnie wjeżdżać do: Andora, Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Islandia, Litwa, Łotwa, Malta, Niemcy, Norwegia, Polska, Portugalia, Rumunia, Szwajcaria, Szwecja, Słowacja, Słowenia, Wielka Brytania, Włochy, Węgry, a od 1.01.2012 r. także Serbia ZIELONA KARTA natomiast jest potrzebna wjeżdżając do: Albania, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Iran, Izrael, Macedonia, Maroko, Mołdawia, Rosja, Tunezja, Turcja, Ukraina.

Nie mogę tam nic znaleźć nt. OC np. w par. 6 zakres terytorialny.

Czy wyjeżdżając np. do Niemiec, Francji czy Czech spowoduje wypadek lub kolizję - czy polisa np. PZU Komfort (lub inne w granicach 100zł/rok za motocykl) zwróci powstałe koszty poszkodowanemu ?

https://www.pzuonlin...Uonline_owu.pdf http://www.pzu.pl/c/document_library/get_file?uuid=0e26b870-cc61-43df-810d-b4d0fbee42de&groupId=10172 teraz to już nic nie rozumiem

A latając za granicę RP wykupujecie dodatkowe ubezpieczenie OC ? Ja wczytałem sie ostatnio w warunki OWU z mojej polisy PZU i okazuje się, że zarówno w aucie (chyba Hestia) jak i w moto ubezpieczenie obowiązuje tylko w granicach RP !!! :-/ Jak mialoby obejmować również zdarzenia poza granicami to z polisy wynikało, że trzebaby sporo dopłacić. Zastanawiam się czy ktoś już miał jakąś kolizje za granicą i wystarczyła nasze standardowa polisa? Oni przy zawieraniu umowy sie pytają czy pojazd będzie często za granicą ale jesli odpowiada sie że nie to oni zakładają że ubezpieczają cię na RP a jsk pojedziesz za miedzę to sam się ubezpieczysz i wyjdzie to taniej.

obstawiam, że to było wstepnym powodem awarii pierwszego cylindra. Czarny kolor się zrobił później - wina niedogrzanego silnika i złe spalanie mieszanki.

Każdy ma tylko pytania i chciałby na wszystko odpowiedzi ;) Mnie osobiście nie interesują gąbki w airboxach ale nikomu nie polecam zakładać osobnego działu ;) Jakbym wiedział po co to to bym od razu napisał, ale widać nikt z tym nie miał problemów ... Odnośnie pytań: Myślałem, że mi regulator nawala bo różnie ładował i w międzyczasie poszła mi cela w aku, założyłem od 2001 z tym samym oznaczeniem i spalił się po 2 tygodniach (wypaliło dziure w gumie) więc obecnie jeżdżę na starym . Pytanie brzmi: Czy ktoś montował regulatory produkcji PL o oznaczeniu RN05 ? Jak się to spisuje i czy warto zainwestować w takie ustrojstwo ?

Może nie do końca, bo 6,25l osiągnąłem jadąc z chopperowcami na jakiś zlocik, a 5,5l w grupie z poczciwym Junakiem więc nie tyle są to wyniki eksperymentów co siła wyższa ;) Przy normalnej turystycznej jeździe czyli 70% robionych km - 100mil i zapala się rezerwa Wiedzę tą można wykorzystać gdy zostało nam kawałek do stacji benzynowej i mało w baku lub zbliża się koniec miesiąca a mamy do zrobienia parę kilometrów :)

Ja osobiście średnią mam 7-8 l/100km. Przy spokojnej jeździe ~ 100 km/h - 6,25 l/100km (w 2 osoby) Rekord jak pisałem wcześniej 5,5 l/100km (2 osoby kufer, rollbag, sakwy) przy prędkości ~ 85 km/h- ale zgadzam się, że taka jazda, od strony przyjemności z jazdy, zbyt dużego sensu nie ma

Na wolnych chodził na jednym - jak wyciągnąłem fajkę z przodu od razu gasł ... Posprawdzam i poczyszcze te styki. Choć od tylnego cylindra cewka jest pod płetwą więc w zasadzie nie powinno tam zamoknąć. A próbował ktoś już może zalepić cewkę silikonem ? lub zawinąć w coś szczelnie ? Dodam, że faktycznie nie dziwiłbym się jakby padał ten z przodu, bo mam zrobionego nakeda i cewka w zasadzie jest na wierzchu, ale on pozwalał mi na dalsze przemieszczenie.

No to wam coś powiem. Pobiłem chyba rekord spalania VTRki. Jechałem z JUNAKIEM z lat 70tych nad morze. Nie przekraczaliśmy 90 km/h i średnia spalania ok.5,5 ltr/100km. Z innej beczki: nowy używany regulator spalony - latam na starym i czekam na przypływ gotówki coby zamontować RN05. Z jeszcze innej beczki w trasie nad morze złapał nas deszczyk . Nagle moto przestało palić na 1gar, po chwili również na drugi . Obsechł, przestało padać, przejechałem 10km na jednym garze i ożył. Co powinienem zabezpieczyć, żeby nie reagował tak na wilgoć (cewki, moduł, ... ?)

Regulator zamontowany ... ale zachowuje się podobnie jak na starym. Albo ma podobną usterke regulator albo cos innego. Mierząc napięcie na aku waha się po starcie od 12,5 - 16 a są też skoki do 17V. PO przejechaniu kilkudziesięciu km ponowny pomiar i trzyma się miedzy 12,5-13,0. podsumowując - ładuje jak chce . Postanowiłem się tym nie przejmować. Aku się nie rozładowuje, żarówki nie przepalają (tylko philipsy z Auchan siadły kiedyś), zapala, ... więc jeśli mi nie wygotuje w krótkim czasie aku to zapominam o temacie i korzystam z sezonu.

Trochę zawsze się grzeje, ale pomierz prądy na wszelki wypadek, żeby Ci akusa nie wykończył. Na zapalonym moto powinno być tak 14-14,8V mierząc przy aku w całym zakresie obrotów.

A więc tak: - nowy aku założony - pali na dotyk ;) - alternator - przejścia nie ma - daje prąd rzędu ~30V Regulator do wymiany - czasem ładuje ok. 14,3-15 V, ale zdarza się że przy wyższych obrotach dochodzi do 17V co chyba nie powinno mieć miejsca - i strasznie się grzeje

Zacznę od tego, że do wczoraj wszystko było OK. dobija 50km objazdu i stanąłem, coby nogi wyprostować w malowniczym krajobrazie. Niestety po wypoczynku już maszyny nie mogłem dobudzić. Wciskam starter i gubi prąd. (dodam, że przed wyłączeniem poszła mała przegazówka) Pierwsza myśl - klemy nie stykają ale to niestety nie była trafiona diagnoza - kabel przy rozruszniku również OK. Dodatkowo kontrolki po zapaleniu stacyjki bardzo powoli się zapalały - jakby się nagrzewały. Jakikolwiek pobór prądu powodował zgaśnięcie kontrolek. Czasem migacze i światła działają normalnie - do pierwszego kliknięcia startera (po tym brak prądu lub prąd znikomy). w ogóle NIE ZAKRĘCI. Zapych - dopiero na 6tce nie ciągnęło koła ;) pot mi leciał nogawkami i zachwycił - (myśl: ufff dojade do chaty). Na chodzie sprawa wygląda na zwarcie albo cosik podobnego ponieważ włączając światła wszystkie zegary tracą prąd i wskazują "0" wyłączając światła wszystko wraca do normy. Cały czas brak migaczy. Dojechałem na bazę. Na wolnych obrotach działają migacze, klakson i zegary jednocześnie - ale tylko przy włączonym wentylatorze :/ wystarczy że dodam trochę gazu wszystko przestaje działać (poza światłami). Nie zmierzyłem napięcia ładowania, bo aby odpiąć siedzenie muszę wyciągnąć kluczyk - czyt. wyłączyć silnik. Rozrusznik nie kręci. Podłączyłem pod aku samochodowego - kręci ale tylko jak jest wyjęty - nie ma siły obrócić wałem nawet na krótko podłączając kablami rozruchowymi (obróci max pół obrotu). W środku wszystko wygląda OK - szczotki i wirnik nie wskazuje na jakikolwiek przypał ani nic nie śmierdzi. Moja wstępna diagnoza to regulator napięcia + cela w aku. Może miał już ktoś coś podobnego ?

No ładny wydatek na początek sezonu ... Ale jak kogoś stać to kupuje nowe części jak nie stać, a chce polatać to wystarczy pokombinować :)

Organizujemy pierwszy forumowy wyjazd do Boryszyna na Bunkry. Wyjazd w sobotę 26.05 rano (8.00) z Orlenu w Grodzisku Wlkp. Trasa ma 100 km; do tego przystanki... Oznacza to, że startujemy o 8.00 żeby nie gonić a zdążyć w Pniewie kupić bilety i wypić kawę czy co kto tam lubi. Przypominam, że należy zabrać ze sobą latarki ze świeżymi bateriami ;) - w podziemiach jest ciemno i choć pozabezpieczano większość studni, szybów i klatek schodowych, zapewne jeszcze są tam miejsca na które trzeba uważać. Zapraszam na www.gromotor.phorum.pl

Organizujemy pierwszy forumowy wyjazd do Boryszyna na Bunkry. Wyjazd w sobotę 26.05 rano (8.00) z Orlenu w Grodzisku Wlkp. Trasa ma 100 km; do tego przystanki... Oznacza to, że startujemy o 8.00 żeby nie gonić a zdążyć w Pniewie kupić bilety i wypić kawę czy co kto tam lubi. Przypominam, że należy zabrać ze sobą latarki ze świeżymi bateriami ;) - w podziemiach jest ciemno i choć pozabezpieczano większość studni, szybów i klatek schodowych, zapewne jeszcze są tam miejsca na które trzeba uważać. Zapraszam na www.gromotor.phorum.pl

Organizujemy pierwszy forumowy wyjazd do Boryszyna na Bunkry. Wyjazd w sobotę 26.05 rano (8.00) z Orlenu w Grodzisku Wlkp. Trasa ma 100 km; do tego przystanki... Oznacza to, że startujemy o 8.00 żeby nie gonić a zdążyć w Pniewie kupić bilety i wypić kawę czy co kto tam lubi. Przypominam, że należy zabrać ze sobą latarki ze świeżymi bateriami ;) - w podziemiach jest ciemno i choć pozabezpieczano większość studni, szybów i klatek schodowych, zapewne jeszcze są tam miejsca na które trzeba uważać. Zapraszam na www.gromotor.phorum.pl

po co reanimować - zmień na nową - najłatwiej

po kiego kupować nową podkładkę ? weź tą dobrze wyczyść i np. delikatnie przetrzyj drobnym papierem ściernym i będzie jak nówka :) możesz też opalić zapalniczką, choć nie wiem czy to coś daje, ale widziałem że tak znajomy robił.

Ma może ktoś jakiś patent na wykonanie gmoli do VTRki ? A może ma ktoś taki wynalazek na zbyciu ? Coś a'la tylko nie mogę się dopatrzeć jak to ma pomocowane

To sprawdź jak się pisze nazwę tego akumulatora, bo pewnie znów wprowadzisz zamieszanie, że to może kwas, a może woda cieknie, a może posikałeś się (jadąc 1000 obr/min z prędkością 200 km/h) i ścieka na akumulator. Co do pomocy technicznej to 12V10Ah i żeby się zmieścił - lamusie. I tak jak kolega YUBY napisał - proponuje zapoznać się z maualem do VTR - dostepna do pobrania na necie w wersji angielskiej. Hehe - dowcipniś z tego chomika :)

Raz piszesz że masz 140 km/h na 6tym biegu przy 4tys/obr drugi raz j.w. czyli 100 km/h przy 1,5 tys obr (z prostego prawa matematyki jeśli twoja 6tka nie jest progresywna to przy założeniu 1,5 tys/obr 100km/h przy 3tys powinieneś mieć 200 km/h, a przy 4,5tys obr 300 km/h Innym razem piszesz, że masz przy 4 tys 140 km/h to przy 2 powinieneś mieć 70 km/h - Jeśli tak nie jest to masz luźne tłoki i zmień sprzęgło :) LOL ŚMIECHU WARTE TE TWOJE PROBLEMY skoro nie umiesz ich opisać. Więc "Skończ waść, wstydu sobie oszczędź"

Witam w 2012 :) Mam Firestorma od Lipca '11 i jest to moje pierwsze poważne moto. Sprzęt w wersji NAKED. Co mogę powiedzieć? Trafiony w 10tkę. Spalanie - jak się uczyłem jeździć - czyli do max do 120 km/h wyszło mi 6,5ltr. Pod koniec sezony faktycznie średnia koło 8 ltr/100km. Dźwięk na przelotówkach jest super - szczególnie na zejściu z delikatnym przytrzymaniem gazu (takie grzmocące bulgotanie). Mam jakieś 70kg wagi i czuję jak na 3ce zaczyna się odrywać przednie koło przy wyprostowanej pozycji. Chciałem coś bardziej uniwersalnego - czyli endurowate, ale zdecydowałem że uzbieram na coś na kostkach i będą 2 moto.