radomenes

U mnie nie ma problemu - standardowo HF303 Dokręcam ręką i później z dużym czuciem kluczem do filtra i ani się nie spoci :) Musi coś być nie tak z tą powierzchnią . Dociągnij z czuciem kluczem do filtra i nie ma mocy żeby puszczało. Weź sobie paznokciem sprawdź też czy uszczelka filtra jest miękka czy może jakieś leżanki z twardą gumą.

Z tego co znajomy mówi i poleca wszystkim to są a'la xenony ale takie z żarnikiem. Ja założyłem (mam okrągłą lapmę na H4) żarówkę 90/130W i mi w zupełności wystarcza :)

Kupiłem takiego sprzęta 2 lata temu . Miała się uczyć moja Pani tym jeździć i przesiąść się na coś większego - ale temat upadł ... więc sprzedaje. http://tablica.pl/oferta/zarejestrowany-oc-simson-enduro-zamiana-na-romet-z-k-125-CID5-ID5jOGn.html może ktoś potrzebuje do lasu, na grzyby lub dla początkującego nastolatka

Nic no - wydałem 60zł z przesyłką na OXFORDA rozm.L - zobaczymy jak zastosuję po raz pierwszy :) Jak nie zapomnę to wstawię foty, ale pewnie dopiero wiosną.

Też myślałem, ale podobno folia to niezbyt dobry pomysł. Podobno pokrowiec jest o tyle lepszy że co nieco 'oddycha' wypuszczając trochę pary

Witam, przyjdzie mi chyba trzymać w tym sezonie moto pod chmurką. Zastanawiam się nad pokrowcem OXFORD , a konkretnie nad jego rozmiarem L czy XL ? Zaznzaczę, że często mam kuferek (35l) i niekoniecznie bym go demontował.

Faktycznie nie dodałem że latam na 5100 10W40, ale jak zacznę zauważać ubytki to skorzystam z doświadczenia YUBYego i zaleję 15W50. W niskich ani super wysokich temperaturach nie latam, a zakłądając że oba są półsynettyczne to myślę że to idealna przejściówka przed mineralnym. Myślę, że jeśli ktoś latem chciałby lecieć na dalekie południe to również warto byłoby zalać takim z 50tką na końcu.

Ja tam leje MOTULA 5100 i ubytków nie ma. Cenę ma rozsądną i pozytywne opinie wielu użytkowników motocykli. Pewnie mógłby być lepszy ale po kiego wała

jaki koszt wymiany ?

Termostat na trasie nie ma dużego znaczenia - jak się zagrzeje i otworzy to jest otwarty. (no chyba żeby się nie otworzył, ale to objaw byłby zupełnie inny). Ja mam podobnie jak mrswistak - w trasie w okolicy pierwszej kreski. W mieście od razu skacze trochę wyżej, a w paradzie jest wentylator :)

Zacząłbym od zalania lepszym olejem Ogólnie ludzie polecają Motula 5100 (ja na takim kulam) , ale jesli ma tendencje do szarpania to pstarałbym się wybrać może nawet czegos bardziej wyszukanego. Są niejednokrotnie 2x i więcej droższe od wspomnianego platinium, ale czasem warto

Na jakim oleju jeździsz ? PS. opcję są trzy: 1 - zły olej 2 - słabe sprzęgło (sprężyny / tarczki - komplet 300zł) - najprawdopodbniejsza przyczyna 3 - ten typ tak ma :) nauczyć się palić tak jak za trzecim razem na filmiku, czyli dać najpierw większy opór na mniejszych obrotach

mam podobnie ... przy przegazówce np. jak puszczam sprzęgło to w pewnym momencie trach jakby nagle chwytało .... ogólnie mi to nie przeszkadza bo w zasadzie zdarzyło sie tylko kilka razy, ale równiez chętnie dowiem się co może być przyczyną.

Tak jak Yuby mówi - serwis (może ktoś jakieś za duże dysze załadował i się zalewa), albo zacznij od synchronizacji - mniej kręcenia a będziesz miał obraz jak gaźniki ciągną. Przedmuchaj też filtr powietrza przy okazji i sprawdź czy świece po wymianie nie trzeba dociągnąć deko.

całkiem poprawnie - ja w zasadzie przy 4tys. (bez katowania) dolałem to co miałem po wymianie czyli jakieś 0,1 - 0,2l Podobno zaczyna ginąć olej jak wskazówka od obrotomierza często wchodzi na czerwone pole

Tzn, że nie ma wcale żarówki postojówki ? Faktycznie mało przemyślane rozwiązanie z tymi światłami ...

No ale westt'owi po przekręceniu świecą się światła mijania i nie może ich wyłączyć, to jak ma włączyć i wykorzystać tylko światła postojowe ? Chyba, że u niego bez kluczyka się świecą. Nie wiem jak w tym przypadku ale w aucie (u mnie przynajmniej) jak załącza się rozrusznik to odcina wszystkie pobory napięcia typu radio, światła, światełko wewnętrzne itd.

A jak włączyć same postojowe w takim przypadku? U mnie bez kluczyka ni rusz (rocznik '98)

W zupełności by starczyło takie wyjaśnienie :cool: i przyznam, że bardziej cywilizowane rozwiązanie niż moje

Jak wyciągnę fajkę to efekt będzie podobny do tego jakby świeca (lub kabel miały przebicie) lub nie miała iskry. Może słyszałeś o przypadku, żeby komuś wyciągnięcie fajki na pracującym silniku uszkodziło moduł ? Podaj jeden przykład, a przyznam Ci rację. wg. tego co twierdzisz uszkodzony kabel lub brak przejścia na jakims kablu WN = moduł do wymiany ? Sposób na sprawdzenie moim zdaniem jest dobry, jak tak sprawdzam zarówno w moto jak i w samochodzie i nie miałem nigdy problemu z modułem. Na filmiku powyżej również koleś odpina po kolei kable i nie robi tego przy jawie - jak masz zamiar w partyzancki sposób zaniżać czyjeś doświadczenia to zostaw to dla siebie. Nie pamiętam epoki Jawy .... to musiało byc dawno temu ... Satrian . jak juz dojdziesz w który cyl nie pali to sprawdź ciśnienie sprężania

MEGA impreza !!! Dziękuje w imieniu ekipy z Grodziska Wlkp.

WSKą albo DRką np. przestaniesz się przemieszczać, a w V2 trudno tego nie wyczuć bo chodzi jakby nie chodził. w Twoim przypadku - jak masz możliwość to na chodzie wyjmuj po kolei fajki - jeśli w jakimś przypadku odpięcia nie będzie żadnej różnicy w pracy silnika to ten gar nie pali.

Dokładnie jak morris35 napisał. Zużycie przy normalnej jeździe zerowe. Czasem idę do odciny ... ale rzadko. Właśnie w zeszłym tygodniu (po kilku tysiącach), dolałem 100ml coby w środku trochę odświeżyć zapas w misce. Odnośnie spalania coraz milej mnie zaskakuje . Wczoraj wieczorem wracając z rajdu Włóczykij (100-120 km/h) średnia wyszła 5,5 l /100km, przy czym na samym rajdzie gdzie cały czas były przystanki, wsie, drogi polne itd. wyszło 6,5l. Nadal nie rozumiem dlaczego jak jeżdżę sam wychodzi mi średnio 8l.

Nie miejsce na mądrowanie ... najważniejsze że można bez obaw latać tu i tam :cool: