Skocz do zawartości

qla

Forumowicze
  • Postów

    246
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez qla

  1. A no właśnie, boję się, że w tych na egzaminie sprzęgło będzie zajechane na maksa... pamiętam jak zdawałem na samochód prawko, to na placu nogi mi na sprzęgle latała góra-dół, myślałem, że to ze stresu, ale inni mieli podobne odczucia ;]
  2. Z tego co piszesz wynika, że koniec końców i tak kupię Kawasaki Vn 800?:) Hmm.. jak to się mówi, pierwsza myśl najlepsza :) Piszesz, że tych droższych cenowo z rocznika oglądać... ale o ile w przypadku np. Bandita róznica w cenach to 2 tysiaki, to jeszcze ok. ale w przypadku cb 750 to róznice sięgają 6 tysięcy...
  3. A no właśnie mam zamiar się wybrać i zobaczyć sobie to i owo ;)
  4. Hmm.. zmieniam, bo zazwyczaj po nocy przychodzą mi nowe pomysły i kombinacje, jak kupowałem rower, to też miesiąc przebierałem i kombinowałem:) Ale....dzisiaj się nic nie zmieniło :D Co do okazji...to fakt, ze okazja cenowa to dziwne zjawisko, jednak jak widzę rozstrzał cen na tym samym roczniku to głupieje... raz za 96 7k a raz 12k... i jak tu poznać okazję, a jak naciąganie?
  5. Ha, już ósemka opanowana, wystarczyło dwójkę wrzucić i od razu moto inaczej jedzie, nie szarpie itd :)
  6. Obecny ranking:P 1. CB 750 ( minus: cena za rocznik) 2. CBF 600 (Minus: powyżej możliwości finansowych...no chyba, że okazja) 3. Bandit 600 (taniość za rocznik, sprawdzona konstrukcja, taniosć za obsługę) 4. VN 800 (na granicy i przy okazji możliwość kupna 98 roku za 11k) 5. XJ 600 (cena dobra, sprawdzony i trwały, aczkolwiek mniej zadziornie wyglądający niż bandit, starzej niż CBF i mniej odlscholowo niż CB 750) ... A teraz idę pospać... moze jutro mi się coś znowu uknuje :)
  7. Hmm.. przeczytałem sobie wszystko co napisałeś, i ta CB 750 wydaje się ciekawa... ale dlaczego one są takie drogie? przeca technicznie ( w sesnie nowoczesnośći) nie różni się od cb 500?
  8. Jakbyś czytał temat to byś wiedział, że a) jestem w trakcie prawa jazdy b) pytam się o rózne modele, chcę poznać plusy i minus, w stosunku do wymagań i potrzeb. Kupić od razu nie problem.... ale ja wolę dokładnie przemyślec decyzję i skonsultowac z ludźmi, którzy się mniej więcej znają.
  9. No ale nogi chyba nie cierpną... bo nie sa tak zgięte.... chyba wszystko ma swoje plusy i minusy :) A co do XJ... to czy diversion jest większa od XJ czy nie... bo tu też się gubię;/
  10. A czy ntv nie jest mniejsza od Deauville? bo na oko to mi się wydaje, że NTV ma mniej miejsca dla drugiej osoby i krótsza ..no chyba, ze w Deauville robotę robią plastiki..
  11. Musze poszperać... ale o co loto z tym bolącym zadkiem? :P
  12. hmm.. co do przelotowej, to chyba na autostradzie.... ja tyle samochodem rzadko jeźdzę po krajowych drogach( te 120-140) Co do poważnej turystyki...wiadomo, wszystko z czasem :) No właśnie...nie rozumiem o co chodzi z bolącym tyłkiem...słyszę to ciągle a nie czaję:) Jak by mnie kto oświecił ;)
  13. a no właśnie, to mnie zastanawia... dlaczego takie drogie? Kultowość? tak jak Cb 750? Africa widzę jeszcze droższa :) Nie szkodzi, ja szukam, poszukuję, na nic konkretnego się nie zdecydowałem jeszcze. Ale jak tak dalej rozmawiamy, to się zastanawiam, czy na pewno od razu bandit byłby dobry, czy może jednak skusić na na VN 800 i poznać wady takiego sprzętu, Czy może kupić Deauvilla i zadowolić żonę, a może jednak transalp, się sprawdzi. Dlatego w temacie, chcę poznać, wady, zalety, itd różnych sprzętów :)
  14. Hmm... co do Transalpa, to kumpla brachol będzie sprzedawać chyba w tym roku :) Więc pewna maszyna, tylko, że z 93 roku ona jest... w każdym razie, mam go na uwadze od wczoraj :D Teoretycznie nie trzeba, w praktyce chyba mało kto się by powstrzymał ;)
  15. No i na takie konkrety liczyłem :) OKi... to mnie wyleczyło z TDM'a... co następne ?:)
  16. Hmm.. w trasu czyli z Poznania nad Morze (300 km w jedną stronę) i w góry (400 km), no i nie wykluczam jazdy po europie :)
  17. Jest jeszcze TDM 850 :P Ja się przy TDMie nie upieram, ciągle sie zastanawiam nad Deauvillem, ma on i plusy i minusy, najbardziej mnie zastanawia jak on sobie poradzi z pełnym obciążeniem, w sensie, czy jak coś trzeba będzie wyprzedzić, to czy dam radę? Moto o mocy 60 KM i 450 kg wagi w sumie... to nie mało;] Jasnym jest, że z żoną świrować nie bedę , sam raczej też nie potzrebuję astronomicznych prędkości, raz to jeszcze podkreślam ;) Chodzi o wyprzedzanie (we dwoje) w zakresie prędkości od 80 - 120, bo mało gdzie można jechać szybciej na naszych drogach... ba... samochodem nawet szybciej na krajówkach nie jeżdżę ;) Po kolejnej nocy, znowu się poprzestawiało i jest nowy podział:P Ze względu na moc:P Pierwsza klasa to tzw. Dobry początek: 1.V-strom 650 2. Deauville 3. Vn 800 Druga to tak zwany początek z pazurem 1.TDM 2. Bandit 3. CBF 600 Tak naprawdę, ja potzrebuję moto do spokojnej, w miarę wygodnej ( w końcu to motocykl, więc bez przesadyzmu:P) podróży we dwoje, rzadko będę jeździł sam (tak mnie żona kocha :) ) Brakuje mi opinii użytkowników np. Deauville, jak to wygląda, jazda pod pełnym obciążeniem. Czy do moich wymagań co do osiągów, motocykl z pierwszej klasy wystarczy? A no i jasnym jest, że zanim pojadę pierwszą trasę z żoną, będę chciał jakies 200 km sam przejechać, aby się trochę wjeździć i wczuć w sprzęta. I wiadomym jest i oczywistym dla mnie, że poznawanie maszyny i ćwiczenie różnych zachowań na własnym moto, to rzecz obowiązkowa:)
  18. Syrek , skoro jeździłeś i vn 800 i v-stromem (przypuśćmy że to porównywalny moto z tdm) to możesz w paru zdaniach je porównać, co było fajne, co nie itp? I czy żałowałeś, ze kupiłeś vn? źle nim Ci się jeździło? a no i zawiecha dobija?:)
  19. Ależ ja nie kupuję doeclowego moto, stąd, taka rozpiętość :) Naked, cruiser, turystyczne enduro.... Teraz myślę rozsądkiem i w ogóle, a jak wsiądę na Vn 800 to zmienię zdanie... nie mieliście tak?:) v-strom jest chyba najbardziej rozsądkowym wyborem...a żona mi cały czas nawija o choperze.. Jak ją przekonać, że to nie najlepszy wybór na nasze zastosowanie?;)
  20. Jakby to było parę groszy...to spoko, ale to połowa tego co będę mieć ;]... no chyba, że poczekam z kupnem do przyszłego roku... to może mi się pula powiększy;]
  21. Żona prawka nie zrobi, bo raz, dostałbym zawału, dwa nie może, z przyczyn zdrowotnych. Nie sądzę aby różnica 40 kg, przy obciążeniu dodatkowymi 200 robiła jakąś różnice. Duża waga ma znaczenie praktycznie (ujemne)IMO przy prędkościach parkingowych, jak moto już jedzie, to jedzie. Zresztą, kumpel mniejszy ode mnie o jakieś 30 cm i lżejszy o jakieś 30 kg jeździ Shadowem 750 i daje jakoś radę, wiec ja nie widzę problemu. Jak mi znajdziesz tdm o mocy 70 KM to nie ma sprawy ;) Nie wiem w ogóle po co dyskusja w tym temacie o tym, skoro nie o to w nim chodzi. Nie kupuję sporta, litrowych potworów powyżej 100KM. Jeden się rozwali 250, a inny na litrze nic sobie nie zrobi. I znowu odbiegamy od tematu... Wróćmy na właściwie tory...
  22. Oki... pooglądałem na allegro i tdm (wcale nie taki mały wybór) jak i CBF 600.. powiedźcie... dlaczego cbfy takie tanie są? coś mi tu śmierdzi... Motocykl klasy Bandita, nowy za podobną kasę, a tak traci na wartości? Z owiewką ładnie wygląda :P ale coś tdm mnie bardziej ciągnie.
  23. Może chodzi o jazdę na pół-sprzęgle?
  24. Zagłębiłem się w dane techniczne no i stwierdzam, ze osiągi na poziomie bandita 600, co dobre jest o tyle, że w trasie z obciążeniem da radę bez stresu, no i wysoki trochę, dla mnie plus, jeśli plecaczkowi wygodnie, to też dobrze. W sumie taki wyższy bandit;) No i dźwięk silnika świetny :) Tera przekonać tylko żonę, że on naprawdę ładny jest :P Aktualnie czołówka wygląda tak: 1)tdm 2)Bandit 600 ... Ale jeszcze pytanie o cbf 600... kiedy je zaczęli produkować, bo się w nich gubię:P
  25. O tym Tdm muszę poczytać..., widzę, że silnik o mocy jak w Bandicie więc tu jest ok, musze poczytać, kanapa jakaś wąska się wydaje... CBF 600 gdzieś tam miga, ale na allegro pogubiłem sie w tych cbf-ach.., który rok to początek produkcji? Bo rozumiem, że cb 600 f to nie to samo co cbf 600?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...