lobo

ziomus, inteligntnie, nic na sile... listek z drzewa na klej rozpuszczalny w wodzie, albo blotko na pol tablicy... i banan na twarzy ;) pozdro600

ooooo, widze ze precel juz przylazl i cos pisze :wink: pozdro600

a co sie stalo??? pozdro600

no widzisz... ja dzisiaj mam dzien pt. wszystko mnie wku**ia, a jak wszystko, to i grzecznie wracajacy do domciu tatusiowie menadzerowie i ich bezmozgie zony w zasranych koreanskich autkach na radziecki gaz :buttrock: co to za kraj, w ktorym toru nie ma??????????????? a jak jest, to jeden i to taki, ze pozal sie boze... narzekamy na faszystow, ze rynku pracy nie chca przed nami otworzyc, ze dretwi, starzy, sluzbisci... ale ku*wa torow maja kilka, a autostrad w ch*j... sie wqrwilem :buttrock: pozdro600

no ja juz jestem, nie ma gdzie jezdzic w tej stolicy, co popatrze na budzik to widze 250, a chwile pozniej jakas ciote, co zmienia pas bez kierunkow... a na torunskiej to nawet tiry sie wyprzedzaja na 3 pasach... co za kraj... trzeba jechac na grandysow, bo zajoba mozna dostac :buttrock: pozdro600

moim zdaniem do jazdy na torze kartingowym spokojnie wystarcza ci opony drogowe, tylko je najpierw rozgrzej - stopniowo poglebiaj zakrety... czy jest wiekszy sens schodzic na kolano? raczej nie, musialbys naprawde szybko wchodzic w zakret i zeby duzo z tej predkosci nie stracic, mocno sie pochylac, tak jak napisal Sligier, albo z dupa na siodelku... czyli na prawdziwym torze, np. w Poznaniu a tam na 100% potzrebne sa opony torowe, dlaczego? bo wybaczaja wiecej bledow :icon_twisted: pozdro600

ja to pozmienialem, co by mi zadna mazda dupy nie zloila hahaha a na powaznie: lecimy gdzies w weekend? pozdro600

a ja nie hehehhehe a Sligier zawsze byl preclem, tyle ze uspionym... jak agenci z ksiazek F. Forsyth-a :notworthy: teraz my na tor, a on do Dominika... na browar :biggrin: pozdro600

wcale nie jak grochem o sciane :icon_mrgreen: po prostu wypowiedzi w stylu: zawsze i nigdy nie sa do konca przemyslane... to sie tyczy wielu tutaj tematow na forum, koledzy (kolezanki rzadziej) wypisuja glupoty, ktore mozna wysmiac w 5 min. uzywajac do tego Google :biggrin: a wracajac do tematu, ciekawi mnie jakby wygladal taki wyscig, dajmy na to sportowego auta i superbike na torze, kiedy wystartowaliby razem... pomiar czasu to jedno, a rywalizacja i bezpieczne wyprzedzenie zawodnika na torze to juz wyzsza szkola jazdy... i tu moto mialoby wieksze szanse pozdro600

ja widze coraz czesciej, ze na tym forum to sami znawcy tematu sie rozpisuja, wez sobie samolot na tor, na pewno bedzie najszybszy.... ktos napisal, ze samochod zawsze bedzie szybszy na torze od motocykla, podalem wiec czas okrazenia zmodyfikowanego sportowego ku*wa samochodu z mistrzostw rozgrywanych na szybkim torze w Australii i szas okrazenia sportowego stokowego motocykla, co wyszlo? ze ch*j, a nie samochod, nie umiecie czytac? wez sobie od kolegi sportowy samochod proporcjonalny do mojego gixera 600 K4 i przyjedz do Poznania, zapisz sie na jakies tam wyscigi i porownamy nasze czasy, wtedy sie bedziesz wypowiadal autorytatywnie pozdro600

hehehe, przeciez w poscie podalem ci rekordy okrazenia "jakiegos lepiej nadajacego sie auta" i gixera z pudelka, rekord mazdy z mistrzostw: IMPROVED PRODUCTION A (OVER 3001cc) WARICK MASSEY MAZDA RX7 7/05/1995 1.46.5800, a koles na stokowy gixerze testujac nowe opony mial czas o przeszlo 6s lepszy, wiec ty nie wygaduj :) pozdro600

no widzisz, nawet ks-rider wie, ze pucha nie ma szans :) pozdro600

hmmmmm... ciekawy wniosek... jaki samochod i jaki motocykl? bo na pewno nie ta mazda! jesli porownamy sprzet klasy moto gp i bolid formuly 1, to owszem, zgoda, samochod bedzie szybszy... ale wezmy nowego gixera 1000 serie i te mazde, 2 zajebistych kierowcow i wpuscmy ich na szybki tor Phillip Island w Australii, myslisz, ze samochod bedzie tam szybszy? bo ja mysle inaczej :buttrock: pozdro600 edit: i tak na przykład... najlepszy czas mazdy rx7 w klasie ulepszone powyzej 3000cm3 to 1.46.58 a czas jakiegos jasia na stokowym gsx-r1000 to 1.39. 72 i tyle

hehehe... ziomus, ja sie juz doczekalem w ubieglym roku, tyle ze po power slidzie nie mialem katapulty http://w1.bikepics.com/pics/2006/07/09/bik...629514-full.jpg pozdro600

skad ja to znam :icon_twisted: za kazdym razem na wyjsciu z duzej patelni czekam ku*wa na tego highslida :buttrock: pozdro600 pees. ale ten sprzet to juz chyba nie polata... no chyba, ze go zobaczymy na allegro hahhahaa

no co ty hehehe ziomus :buttrock: pozdro600

jaka rywalizacja... ten konus zawsze mnie denerwowal :icon_rolleyes: lecimy dzisiaj na jakas pizze ? pozdro600

dawaj Bodzyn sprobujemy sie na cwiartke :biggrin: o skrzynke czegos dobrego :biggrin: pozdro600

no... ja mam ochote sie wybrac, mozemy pojechac razem :icon_mrgreen: pozdro600

musze amor kupic, bo sie dzisiaj roztelepalem jak mlody leszcz :flesje: swoja droga, jesli chcecie, zeby wasze sprzety lataly naprawde konkretnie, to polecam zawiezc je do Pawla... ja nie wiem jak on to robi, ale ja sie boje jezdzic po jego modyfikacjach :banghead: zreszta jeden chcetny na testowanie juz jest :biggrin: pozdro600

wlasnie sobie pojezdzilem jako plecak ze Sligierem hehehehe i teraz to juz nie wiem, kto jest bardziej pierdolniety :) pozdro600

ty nie pitol, tylko bierz od starego litra i w drodze amnestii mozesz sobie z tylu poleciec :buttrock: pozdro600

co za zjeby hahahhahahaha... bodzyn, ty wez sie lepiej do roboty :buttrock: pozdro600

mi pasi i jedno i drugie :) pozdro600

grzesiu, wez ten avatar zmien hehehe... jakis mientki jest :wink: w piatek to i ja moge nawet pojechac z wami :icon_mrgreen: albo w sobote, na rybke... pozdro600