Skocz do zawartości

lobo

Forumowicze
  • Postów

    566
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lobo

  1. a mnie wku**ia, jak małolaty mają zawsze najwięcej do powiedzenia - kto jest winny, a kto nie i co by było gdyby... ZGINĘŁA DWÓJKA NIEWINNYCH DZIECI I TO JEST ku*wa SMUTNE, POKÓJ ICH DUSZY, pozdro600
  2. lobo

    TDI - nie motocyklowo

    według danych producenta: http://www.skoda.pl/salon/octavia_tour/pdf..._techniczne.pdf 110KM w octavce potrafi rozpędzić ją do 191km/h, Michał, zauważ że ten moment swoją maksymalną wartość osiąga w określonym zakresie obrotów (z doświadczenia ze swoim dieslem myślę 1900-3000), natomiast jak zasuwasz 150km/h to u mnie jest już 3000obr/min, a gdzie następne 50km/h ??? całe to moje rozważanie jest na temat niepisania głupot, że octavka poleci 200km/h (110KM) i ile ona nie spali - gówno prawda: poleci 200km/h z ciężkim bólem, bardzo ciężkim... jedyne z czym się zgadzam, to że mało pali... pozdro600
  3. lobo

    TDI - nie motocyklowo

    za dużo ode mnie wymagasz :) nie wiem co to za chip, chip jest od nowości, z gwarancją, wydruk z hamowni 116KM, pozdro600
  4. lobo

    TDI - nie motocyklowo

    90+chip, no ja nie wiem jak to u was jest - u mnie idzie ok. 200km/h, a hałas jest nieznośny, pozdro600
  5. lobo

    TDI - nie motocyklowo

    taaaa... jak chcesz to wsiądziemy do mojej (116KM) i zobaczymy czy poleci 200, nie pie**ol bzdur, jak nie masz to sie nie wypowiadaj, Ryży mówi o 110KM i o tej był mój post, pozdro600
  6. lobo

    TDI - nie motocyklowo

    nie wiem, czy zauważyłeś uśmiech na końcu tej wypowiedzi - określiłem twój motocykl mianem supermoto z przekory, bo do twojego sakwy pasuja, a w sakwach ziemniaki :-D
  7. lobo

    TDI - nie motocyklowo

    ziemniaki to ty sobie powyciągaj z sakiew - wtedy masz szanse swoim supermoto :-D szybciej polatać... pozdro600
  8. lobo

    TDI - nie motocyklowo

    nooooo to rzeczywiście w palnik możesz dać 110KM :buttrock:
  9. na mnie też możecie liczyć, jak jedziemy to info na pw - ładna pogoda=100% sukcesu pozdro600
  10. Pozwolę sobie podsumować naszą dyskusję: Cytat: „Policjant ma prawo wyjąć kluczyki. Jak nie znacie prawa to nie piszcie głupot.” Proponuję ci zastosować się do drugiej części wypowiedzi. Cytat: „Jak nic nie potrzebujesz a raczej niczego to wypie**alaj na Madagaskar i to już. Jak miałes stłuczkę i nikomu sie nic nie stało to trzeba było sprawę załatwić między soba spisując oświadczenie a nie dupę drogówce zawracać. Jak cie kiedyś dorwie policjant na motocyklu jak się nie zatrzymasz/ o ile wcześniej się nie zabijesz / to mam nadzieję że tak ci do dupy dokopie że ci gówno zęby wybije. Juz cie widzę jak fikasz do policjanta. Zbroję sobie obsrasz a słowa nie powiesz. Ale z ciebie gość. Masz obronnego pieska, GSXR600 i nie zatrzymujesz się na do kontroli policyjnej. Dres z lampasami tez masz?” Zachowanie godne Moderatora. Wystawiłeś sobie cenzurkę i jak widać na błędach się nie uczysz… Cytat: „No to wszystko się wyjaśniło. Jesteś po prostu typowym przykładem dresiarza. Nic dodac nic ująć. A złoty kajdan na szyi masz? Łysą glacę tez polerujesz?” Myślę, że powinieneś się przekonać. Cytat: „Panowie koledzy. Ja się nie będe przejmował matołkiem który się chwali że się nie zatrzymuje do kontroli i w sposób ordynarny obraża naszego kolegę forumowego. Do dresiarzy trzeba przemawiać w sposób dla nich zrozumiały. Inaczej słysza tylko :"blablablabla"” Nigdzie nie natrafiłem na pretensje od Kolegi z forum… Zapewne dlatego, że ów Kolega zrozumiał to co napisałem właściwie – ja nie szufladkuję, zwerbalizowałem swoje poglądy i dla ludzi inteligentnych są one jak widać w pełni zrozumiałe, Jesteś jak mały, niewłaściwie wychowany kundelek, któremu nie zamyka się morda i szczeka pro forma na wszystko… Sztuka dla sztuki… Masz problemy emocjonalne??? Cytat: „Twoje zachowanie jest równoznaczne z zachowaniem np kierowcy który po potrąceniu motocyklisty ucieka z miejsca zdarzenia. Dokonujesz wykroczenia i wiejesz jak gówniarz. Dorośli ludzie biorą odpowiedzialność za swoje czyny. […] Z punktu widzenia prawa spowodowanie kolizji i nie zatrzymanie się na wezwanie policji do kontroli jest tym samaym czyli wykroczeniem. Teraz rozumiesz? „ Zdecyduj się – albo masz na myśli potrącenie uczestnika ruchu i ucieczkę z miejsca wypadku, albo spowodowanie kolizji. Gdy ci odpisuję zmieniasz natychmiast kwalifikację prawną czynu. Cytat: „Czy mam ci to narysować?” To wiele wyjaśnia :-D :-D Cytat: „Wymagasz od innych respektowania praw. Masz pretensje do kierowców samochodów jeśli nie zachowuja sie zgodnie z twoimi oczekiwaniami. A sam co robisz? Masz przepisy w d*pie. uważasz że jak jedziesz 120 na 60 to wszystko jest w porządku a policja sie po prostu do ciebie złośliwie przpier**la. Ty jesteś niewinny a oni sa źli. Znaki z ograniczeniami pewnie też policja ustawia.” Nie wiem czy słyszałeś o Jasnowidzu z Człuchowa? Miałeś wizję czy wymantrowałeś sobie opisane powyżej sytuacje??? Myślę, że największy znak ograniczenia umiejscowił się gdzieś u ciebie w głowie… Cytat: „Pamiętaj o jednym. Jeśli patrole będą ustawione jeden po drugim to ten drugi patrol nie będzie sie z tobą bawił. Dostaniesz pałą po dupie, parę ładnych bransoletek i pójdziesz na dołek. A jak ci sie motocykl niechcący przewróci dwadzieścia dwa razy na jezdnię to będziesz mógł mieć pretensję tylko do siebie. I nikt ci za jego naprawę nie zwróci pieniędzy z policyjnej kasy.” Widzę, że masz spore doświadczenia związane z Policją. No i oczywiście dojeniem kasy z odszkodowań :-D :-D Jeśli nie zdołasz zapanować po raz kolejny nad emocjami i słownictwem, zapraszam – od tego jest PW. Nie błaznuj na forum, bo co za dużo…. Wracając do tematu – Policja nie jest uprawniona do tego, by wyjąć samowolnie kluczyki ze stacyjki. Jak już ktoś wcześniej słusznie zauważył – polskie prawo nie jest prawem kazuistycznym, więc nie reguluje wszystkich możliwych wariantów zachowania, np. Policjantów Drogówki. Umocowanie prawne jest takie: „ § 24. 1. Policjant podczas kontroli ruchu drogowego obowiązany jest do taktownego i życzliwego, lecz stanowczego zachowania się wobec uczestników ruchu. 2. Przed przystąpieniem do kontroli kierującego oraz sprawdzenia dokumentów, ładunku i stanu technicznego pojazdu policjant powinien wydać polecenie unieruchomienia silnika pojazdu, wyjęcia kluczyków ze stacyjki, a w przypadku przeprowadzania kontroli na jezdni lub poboczu - włączenia świateł awaryjnych o każdej porze doby, a jeżeli pojazd nie jest w nie wyposażony - włączenia świateł pozycyjnych w okresie zmniejszonej przejrzystości powietrza; kontrola powinna być przeprowadzona w obecności kierującego i przebiegać sprawnie.” Załącznik nr 2 reguluje kwestię sposobu zatrzymania pojazdów. Interesujący jest jeszcze jeden zapis: § 21. 3. Podczas pełnienia służby w sposób statyczny oznakowany radiowóz powinien być ustawiony w miejscu bezpiecznym i widocznym dla uczestników ruchu. W warunkach niedostatecznej widoczności w radiowozie powinien być włączony świetlny napis "POLICJA". To by było na tyle. Pozdr600
  11. tak' date=' a to ciekawe... jak już tworzysz jakieś opiniotwórcze wypowiedzi, to podadawaj argumenty na ich potwierdzenie, widzę' date=' że masz poważne problemy z oceną zachowań i ich wartościowaniem - jeżeli oba przypadki są dla ciebie równoważne (wykroczenie drogowe i spowodowanie bądź udział w wypadku) to się nie wypowiadaj, poczytaj jakieś książki najpierw, nie wypisuj bzdur - tym zdaniem wyraziłeś pogląd/opinię, że każdy kto popełni wykroczenie (zazwyczaj przekroczy dozwoloną prędkość), a jest dorosły i odpowiedzialny, ma się na wezwanie funkcjonariusza zatrzymać nawet gdy ma możliwość pojechania dalej (na szybkim moto ma), jesteś tak ograniczony, że nie rozumiesz iż zawsze można się zatrzymać po minutowym posćigu i powiedzieć, że się patrzyło w inną stronę, nie gnać na złamanie karku i powodować zagrożenia dla życia lub zdrowia - tak w ogóle, to weź się przenieś na forum emerytów, ba sam jesteś ŻENADA pozdrawiam
  12. tak już abstrahując od tematu: kto ci dał prawo by mnie obrażać ??? jak chcesz to się spotkajmy (np jutro mam czas) i wyjaśnię ci, kto z nas dwóch jest pacanem, pozdro600
  13. nieudolność, niefrasobliwość, głupota, bezkarność, korupcja, to wszystko przychodzi mi do głowy jak słyszę słowo POLICJA - nie piszcie mi tutaj, że przesadzam, przypomnijcie sobie wcześniej Magdalenkę, Jacka Dębskiego, Marka Papałę, pościg na wisłostradzie, 120kg narkotyków skradzionych z magazynu CBŚ, zastrzelonego weterynarza i szereg innych spraw... POLICJA w polsce to żenada, a zdanie ryżego konia mam w d*pie, pozdro600
  14. żeby było wszystko jasne: moja wypowiedź dotyczy tylko i wyłącznie tych, którzy na to zasługują - głupotą byłoby genaralizowanie - wśród policjantów są panowie, którzy potrafią wyciągnąć do człowieka pomocną dłoń, zrobić więcej niż muszą - szacun im za to, reszta (czyli zdecydowana większość): :D pozdro600
  15. sam wypie**alaj ona chciała psy wezwac i wezwała czas pokaże widzę' date=' że masz doświadczenie
  16. jestem za stary, żeby ci udowadniać jaki to ja mocny jestem (zwłaszcza przez internet) - nic od tego jeba*nego kraju nie potrzebuję - tym samym od psów, płacę podatki na tych złodzieji z drogówki, a to bydło za przystankami się chowa i wyskakuje w ostatniej chwili zacierając rączki (Juzek!!! Co Stasiu ?!!? Mamy następnego za 50 zł hehehe), jak miałem stłuczkę z kobietą w ciąży to czekaliśmy na nich 4h - jak masz inne zdanie to miej - ja mam takie, i kiedy tylko mogę nie zatrzumuję się na wezwanie, a jak zajdzie taka potrzeba to bądź przekonany, że powiem, pozdro600
×
×
  • Dodaj nową pozycję...