-
Postów
95 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez organo
-
Rozpoczęcie sezonu - Czestochowa Jasna Góra 20-21 kwietnia 2013 roku
organo odpowiedział(a) na pawel25001 temat w Warszawa
Oczywiście że zmieniono , bo bemowo się ogłosiło tydzień wcześniej więc szybko zrobili korekte by JAK ZWYkLE robić konkfikt z ogólnoposkim otwarciem sezonu.... A zaczynają mnie drażnić te spędy. Co rok jest gorzej i gorzej. Gdzie ten klimat sprzed kilku lat.... -
a co kolego potrzebujesz ? ogólnie to trzeba przypasowywać sobie to pasuje od tego to od tamtego nie ma za łatwo... ale idzie temat ogarnąć :)
-
A ja staram sie jeździć kiedy się tylko da. I pomimo że zima często na minusie to i tak banan na twarzy jak sobie jadę. Myśle że mało kto jeździ w zime czy w ogóle jeśli mu to nie sprawia przyjemności. Oczywiście że robię tras i setek km ale miło polatać choć troszkie. A tu już zupełnie nie rozumiem, co to za reguła zima to 100km/h nie można a w lato można ?? Przecież to wszystko zależy od umiejętnej oceny sytuacji i całej masy warunków........ Po za tym zimą jeśli jest sucho jest bardzo dobra przyczepność (no nie jak w lato) ale można bardzo mocno hamować jak i przyspieszać. Wystarczy odrobine myślenia by było bezpiecznie.
-
A ja cię doskonale rozumiem i życze powodzenia w znalezieniu pomocnej dłoni. Bo sam też to przerabiałem . Robiąc prawko nie miałem wiele kasy , sam kurs robiłem nie siadając na motocykl poprostu kasa kasa kasa. mój cały kurs polegał na wykupieniu przed samym egazminem 2h jazdy i kilku godzin treningu na motocyklu kolegi MZ150 po placu. Dodam że NIGDY wczesniej nie jeździłem na motocyklu (nie licząc kilku przejazdów rometem :) ) I właśnie pomocy DOBRych kolegów udało mi się zdać egzamin. A z czasem sytuacja materialna może się poprawić a nie trzeba przerabiać tematu od początku bo prawko już jest.... :) Chetnie bym pomógł ale dysponuje niestety tylko CBR i crossem którego mi nie szkoda ale jest zajebiście wielki chyba średnio się nadaje do nauki jazdy.
-
ja zaraz będę :)
-
https://picasaweb.google.com/104009717194375451980/9Wrzesnia2012TorLublin
-
mam miejsce na pace auta moto +osoba ktoś chetny ? tel 669 970169 koles mi sie wykruszył wiec tak na szybko
-
Proszę Sikora po fotografować bo słyszałem że ma zajb... Kombinezon dający +20km/h :)
-
Ja , nie wiem czy będziesz zadowolony :) Niedziela o ile pogoda będzie ok
-
Tank Slapper-od czego to się robi?
organo odpowiedział(a) na kivi temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Takie rzeczy dzieją się bo np: kierowca ma złą pozycje opiera ciężar na rekach trzyma sztywno kierownice… z motocyklem jest coś nie tak bicie przedniej opony , motocykl po wypadkowy itp lub najechanie na nierówność... Niestety wiele osób takie coś zalicza włącznie ze mną :), (ja na własne życzenie , nauka gumowania nie poszła:) ). Jeśli ktoś dysponuje odpowiednim zapleczem doświadczeń wystarczy w tym momencie nie hamować i jak najlżej trzymać kierownice w 99% przypadkach pomaga. Moto fabrycznie jest tak konstruowany by z tego wyjść sam. O ile wszystko jest jak przewidziała fabryka. Osobiście w życiu nie słyszałem by komuś amor urwało po to jest amor by pomóc wyprowadzić nas z opresji. Urwać to się może jak się nie uda motocykla z tego wyprowadzić i przy zaliczeniu gleby nie wytrzyma i ta cześć tego. Niestety większość osób jak i ja w momencie takiej shimmy spina się i próbuje walczyć co POTENGUJE te ruchy. Tak przynajmniej twierdzą znawcy tematu.... Na filmiku kolesiowi prawdopodobnie po zmianie biegu koło się odciążyło i skręcił kierownice lub na coś najechał... uratowało go chyba w jechanie na pobocze i koło nie miało takiego docisku.... -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
organo odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Cholera by to wzięła. Właśnie czytam na innym forum w sobotę miał wypadek tak że i nasz forumowy kolega Lukki :( Niestety ze skutkiem śmiertelnym ! [*] ogromne współczucie dla rodziny naprawdę muszą to przeżywać. Chłopak naprawdę dużo się udzielał nie wiem jak na naszym forum ale na innych dużo. Zawsze służył pomocą. Widać jak dużą role w życiu były dla niego motocykle niestety nie dane mu było długo się cieszyć tą pasją :( z tego co mi wiadomo : "Msza Św. odbędzie się w Piątek o godz. 11 (Nie o 12!) w Kościele pw. św. Antoniego w Brzeźnie, ul. Dworska 2. Natomiast pogrzeb odbędzie się w Gdańsku Łostowicach. http://www.telewizjattm.pl/serwis-informacyjny/2012-06-11/02/pechowe-rekowo-gorne-dwa-wypadki-w-jednym-czasie.html?play=on -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
organo odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
http://iledzisiaj.pl/index.php/112-radzyn/3078-radzyn-podlaski-motocyklista-uderzyl-w-drzewo.html -
a sorki że tak późno :) Startowałem Białą Cbr 600FS w serii
-
Odnośnie klatki na tor to zły pomysł. Wiele gleb widziałem od zwykłych gumoli dobrych firm no GIVI gdzie byly fajnie po wywijane tak by min tylko wystawać za silnik. Przy dobrych złożeniach i brakach w technice bez problemu mozna przytrzeć a przytarcie sztwynym elementem to prawie napewno szlif... Szlifować seryjnym motocyklem stopką w ogóle się nie powinno , bo jest to pierwsza oznaka max złożenia mocniejsze może spowodować tarcie tłumikiem ... Tak czy siak nie powinno się trzeć podnóżkami bo to już niebezpieczne się robi. Jeśli się chce składać moto bardziej trzeba troszkie podrasować moto pod tor :)
-
niestety ja jestem z pod wawy, ale też będę brał udział, więc widzimy się na miejscu
-
Jak najbardziej nie widze nigdy problemu z wyprzedzaniem w radomiu, jeśli nie mogę to znaczy że koleś jest naprawde dobry i warto troche pośledzić jego tor jazdy zobaczyć w czym jest lepszy co nie pozwala mi go wyprzedzić.... Bardziej mi się wydaje że to z "tobą" jest problem w takim razie......
-
Nie czemu komuś ma to urągać :) tylko mnie się wydaje za kompletny bezsens przy tak dużej różnicy poziomów i braku doświadczenia właśnie tych wolniejszych osób. Osobiście uważam że niebieskie flagi na treningach motocykli stanowiły by większe zagrożenie , i porównywanie do gogardów jest raczej nie na miejscu. Tam można ogromne błędy popełniać bez konsekwencji , przy jeździe na motocyklu osoba która średnio ogarnia samą jazdę i nakazanie jej ustąpienia szybszemu doprowadzi bardzo szybko do kolizji.... Coś takiego niby chcieli zrobić na Fun&Safety organizowaną przez honde w rzeczywistości flagi leża na ziemi :) nikt tego nie podnosi za duże ryzyko że zaraz będą po trawie jeździć ustępując szybszemu. Owszem bardzo fajna sprawa w grupach gdzie poziom jest podobny, ale z drugiej strony PO CO TO KOMU! przeszkadza mi koleś robie odstęp i jadę swoim tempem. Ale ja osobiście nigdy nie miałem z nikim takich problemów. Myślę (może się mylę) że ze mna też nie mieli ten co potrafi wyprzedzi co nie potrafi powinien zrobić sobie miejsce. Takie zdanie. ps w radomiu w pon. przy 3glebach co ja widziałem nawet żółtej flagi nie było......a tam mówić o innych kolorach :)
-
Ja uważam że taki wirażowy z niebieską flagą wprowadził by takie zamieszani że gleb i kolizji było by co nie miara. Chciał byś by akurat ci wolni ustąpowali ci miejsca , niestety w tej słabszej grupie jest ogrom ludzi co kopletnie jeżdża turystycznie więcej patrzą w lusterka i kombinują jak zrobić miejsce. I już jeżdzą ciężko do przewidzenia, do tego jak by gość zaczoł machać im niebieska flagą to gotowi pewnie by byli zjechać na trawe przy okazji "wypchnąć" kilka osób. TEGO się po prostu nie da realnie zrobić. Zbyt duże są rozbieżności w technice i stylu jazdy by robić takie sygnalizacje na tak amatorskim torze. Uważam że wystarczyła by Konkretna instrukcja przez orgaznizatora na początku każdej sesji dla ogółu(bo wszyscy podpisując papierki kiwają głową ze tak wszystko wiedzą) a tak naprawde kilka osób wie reszta nie ma pojęcia. Wystarczy zobaczyć jak ludzie się gapią w lusterka i na siłe próbują zrobić miejsce. Dla mnie nie jest zagrożeniem koleś co średnio jeździ i jedzie nie przewidywalnie myśląc że jest lepszy. Bardzo łatwo się takich wyprzedza wystarczy przeczekac kilka łuków i bezproblemowo klienta ogarnąć. ZAGROŻENIEM są ludzie co na siłe starają się zrobić miejsce szybszemu tam dopiero jest problem. Nie dość że na jeden wyjazd wyprzedza się kilka razy to jeszcze nigdy nie wiadomo co zrobi. Jeśli nie potrafisz wyprzedzić kolesia co tam jedzia całą szerokościa toru bo chce wygrać to co za problem zjechać na chwile do pit lane zrobić sobie miejsce.... Nie widze problemu z takimi kolesiami....... I takie płakanie to raczej sami średnio ogarniacie temat skoro nie wiedzi co zrobić w takiej sytuacji i wymyślanie wirażowi i może kartetki obsluga.... zaraz będziemy płacić jak za tor poznań podzielimy na grupy i na cały dzien się wyjedzie na 3sesje 20min. Nie popajmy w paranoje. Wystarczy tłumaczyć tym co pierwszy raz by wywalili lusterka i jeździli tylko swoim torem a reszta w gestii tych co umnieją jeździć by jak najmniej doprowadzać do sytuacji krytycznych...
-
Link do zdjeć z poniedziałku https://picasaweb.google.com/104009717194375451980/TorRadom30Kwietnia2012
-
Nie no bez przesady to trzeba by dzielić zaraz na grupy laików co będą się turlać i tych co troszkie adrenalina rozpiera.... Zawsze jak jeżdże lubie czuć i cisnąć z okrążenia na okrążenie coraz mocniej (na tym chyba polega by pokonywać własne granice) Zawsze zdarza się kilka osób które nie odpuszczają i też cisną dopiero w tedy zaczyna się zabawa i nauka swoich błędów i braku umięjętności..... Nigdy nie miałem problemy ze słabszymi ode mnie Uważam że grubo przesadzacie każdy co przyjeżdza troszkie się turlać wie kiedy "gupiemu" ustąpić . Pozatym sorry wjechanie na tor to zawsze jakieś ryzyko zdecydowanie większe niż na ulicy, więc wjeżdżając trzeba się liczyć z ryzykiem. Dobrze że koleś który wycina drugiego potrafi się dogadać, ale są sytuacje nie do wyjaśnienia ... . Różnie bywa :) historia z tamtego roku : co kilka chwil zdarzało się na spotkać z kolegą MSI rywalizacja była super ale zmusił mnie raz to zrobienia stoppie i wjechania w trawe :) za to co za zabawa gdy 1-2kółka hornetem udawało mi się nie poddać sile presji TL1000 :) Trzeba spojrzeć na to z każdej strony. Ci co z góry zakładają że jadą tylko się toczyć i uczyć pochylać bez ciśniania na czas kółka i trenowanie jazdy torowej, napewno bedą PRZECIWNI takim wyścigom. I tłumaczyć będą że wyp. na wyścigi a nie na trennigi. Ale ci co jednak chcą troszkie poszaleć patrzą na tych co trenują jazde się turlając chętnie by wysłali tą grupe najlepiej na parking pomiędzy pachołki nie tam się toczą a nie blokują tory :) Tak troszkie ironicznie moja odpowiedz ale chodzi mi że wszyscy musimy razem ze sobą istnieć i nie mam nic przeciwko gdy na torze pojawiają sie nawet choppery. Każdy płaci każdy chce troche pojeździć. Ważne by umieć współpracować ze sobą. I nie wycinać tych którzy zdecydowanie przyjechali tylko pojeździć.... Dobra kto leci jutro na tor :)
-
Błedy w komputerze honda cbr 600f4i
organo odpowiedział(a) na barka temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
ba tylko jak to wytłumaczyć jaki poziom jest tego przydławienia :) jak do tej pory to praktycznie tego nawet nie zauważałem dopiero kręcenie sie wokół własnego "ogona" :) i próba max wyjścia z poziomu 1,tys obr wykazuje że moto przyspiesza uzyskując moc i moment nie w równym przyroscie wzgledem obrotów.... Powiem tak Wsiadzie kto kolwiek by sie przejechac i nic nie zauważy, nawet jak zwolni do min obr , by sobie ponownie przyspieszyć. Dopiero kiedy zwróce na to uwagę dany kierowca to wychwyci. -
Błedy w komputerze honda cbr 600f4i
organo odpowiedział(a) na barka temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
No właśnie powoli dochodze do wniosku że problem z moim dołem jest przez racingowy wydech i flitr BCM a brak PC dobrego dostrojenia. Moto samo w sobie zapiedziela aż miło problem tylko właśnie z tymi treningami Ósemek -
Błedy w komputerze honda cbr 600f4i
organo odpowiedział(a) na barka temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Lukki mam prośbe bo widze że próbujesz pomóc nam biednym sierotkom hehe. Tak już doszedłem do wniosku że może tak cebry maja... :( a ja szukam dziury w całym Jak byś mógł to byś zobaczył u siebie czy posiadasz taki objaw: ruszamy odrazu na 2gi bieg zejść do ok 1,5obr i raptownie ale tylko troche gazu przyspiesza w miare równo do 3tys obr? i druga taka akcja tylko gaz do oporu mi przy 2tys odczuwalnie spada moc czyli najpierw załóżmy ciągnie 20KM przy 2tys obr/min spada do 10KM i przechodząc poza 3tys obr jest jak by 30KM i ciągle rośnie. Dobrze lekko hamulce tylnym dławić silnik łatwiej to wyczuć wszystko wolniej się dzieje i łatwiej zauważyć tego zamuła. już się zastanawiam czy do Gymhany nie zmienić przełożenia i to olać. Ale nie chce mi sie tak przekładać z dnia na dzień raz tak raz tak. Jeszcze dodam że przestawiałem czujnik TP położenia przepustnicy myśląc że może coś zmieni niestety nic, za to musi byc ustawiony w miare w swoim zakresie bo inaczej wywala błędy. Ogólnie wszystko niby super cacy sprawne a jak dla mnie to raczej nie powinno być . Ale choroba wie może przy filtrze K&N i przelotowym wydechu tak musi być..... Zbyt lekko ma silnik do standartowej mapy silnika -
a byłem świecie przekonany że miał wodniaka :) a tu taka staroć jeszcze :) dzieki za wyprowadzenie mnie z błędu... Dawaj kacper na tor w poniedziałek. Michała pewnie nie będzie bo coś marudzi ale może sie da namówić... :)
-
Błedy w komputerze honda cbr 600f4i
organo odpowiedział(a) na barka temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
he no to szukamy dalej. kolego odpalałeś moto ? ja odpaliłem bez wężyka podciśnienia dochodzącego do regulatora ciśnienia paliwa i moto normalnie chodził na luzie bardzo dobrze wkręcał się na obr. Zastanawia mnie czy tak powinno być ?