artusz

Ja w swoim poprzednim motocyklu używałem WD-40, lecz na kilku formach spotkałem się z opinią, iż nie powinno się go używać do stacyjek. Ja używałem i nic strasznego się nie stało - no może poza tym, że przekręcała się prawie bezszelestnie :biggrin:

wielkie dzięki za gratulacje, rzeczywiście po jedynej słusznej stronie Warszawy :crossy: będzie moc fazerów, w zeszłym sezonie, sporo ich widziałem w swoich okolicach :cool: hehehe, może i tak, ale strzeżonego ..... lepiej się zabezpieczyć na różne ewentualności, szkoda uszkodzić taki piękny motocykl. a licho drogowe nie śpi :icon_mrgreen: :bigrazz: ;)

Witam wszystkich fazeromaniaków :) Nie chwaląc się, a w zasadzie raz na jakiś czas można - chwaląc się w dniu dzisiejszym stałem się posiadaczem Fazerka - w prawdzie w tej zduszonej wersji 78KM, ale Fazer to Fazer :lalag: (teraz zastanawiam się, czy dobrze zrobiłem). W związku z powyższym poszukuję gmoli, aby moje cudo uchronić przed ewentualnymi uszkodzeniami i tu prośba do Was, abyście coś podpowiedzieli - adresy, zdjęcia itp. Z crash padami nie ma problemów, duża dostępność, z gmolami robi się już gorzej. Wielkie dzięki za pomoc, artur

Witam, Jeśli jesteś nadal zainteresowany tu jest link do mojego ogłoszenia: http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M664376 Pozdrawiam, artur

Witam, Jak w temacie mam do sprzedania motocykl Yamaha XJ 600N. Bezpośredni link: http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M664376 Kontakt: 604-40-33-43. Pozdrawiam, artur

Zdecydowanie film jest lepszy - chociaż pokazuje jedynie jazdę na motocyklu - o samochodach technicznych, czy też podróżą ciężarówką nie ma wzmianki. Książka nie powala na kolana ale też do najgorszych nie należy - jednym słowem łatwa, w miarę przyjemna - chodź do 100% literatury podróżniczej bym jej nie zaliczył. Na chłodne i coraz wcześniejsze wieczory jest ok.

a co powiesz na Yamaha XJ 600. bardzo fajny sprzęcik jak na początek.

Najważniejsze, abyś nie traciła nadziei i nie poddawała się. Najlepszym się przytrafiają takie sytuacje - Einstein w szkole oblał matematykę, a zasłyną się później jako największy fizyk - teoretyk naszych czasów. Głowa do góry następnym razem się uda - powodzenia :) :P :crossy:

Poszło. Jeżeli sami sobie nie będziemy pomagać, to kto nam pomoże..... Takie dziwne czasy nadeszły..... :) :crossy: :P :wink:

tylko złamanie?? no to szczęściarz prawdziwy, gdyż widok miejsca i poszkodowanego nie nastrajał optymistycznie - widziałem całe zajście oprócz momentu uderzenia. mam nadzieję, że wyjdzie z tego cało i prawie bezboleśnie.

film ekstra, szkoda, że takich poglądowych pokazów nie robi się na części teoretycznej kursu prawa jazdy, zarówno kat. B jak i A. powiem więcej, obowiązkowo pokazywał bym tego rodzaju filmy również na samym egzaminie. może jest to sposób poruszenia wyobraźni niektórych kierowców.

chyba nie tylko Ty :icon_mrgreen: ja mam jeszcze dobrą ale krótką pamięć i nawet jak przełączę na rezerwę to potrafię zapomnieć zatankować - dobrze, że jak do tej pory na terenie Warszawy :)

witam, mam małe pytanko: czy istnieje możliwość zamontowania w XJ czujnika poziomu paliwa wraz z kontrolką? jeśli tak to może ktoś z Was robił coś takiego i podpowie co i jak zrobić, co i gdzie kupić :notworthy: pozdrowionka, artur

no i właśnie sedno sprawy - kierowcy samochodów nie mają zakodowane w głowie, że wraz z nastaniem dobrej pogody pojawiają się motocykle. to jest pasja sezonowa, pomijając kurierów i dostawców pizzy - ale Oni nie jeżdżą z prędkościami większymi niż prędkość samochodów i traktowani są prawie jak rowerzyści. sami dobrze wiecie, że jazda samochodem wystarczająco rozprasza kierującego, szukanie odpowiedniej stacji w radiu, rozmowa przez komórkę, czy też (co w tym tygodniu zauważyłem parokrotnie) poprawianie przez Panie makijażu - no bo do czego co dla poniektórych służą lusterka - nie generalizując oczywiście. jedyne co pozostaje to myśleć za siebie i za innych, przede wszystkim za innych kierowców i to nie ważne czy samochodu, czy też pojazdu.

Witam, a może z takim apelem wystąpić na stronie "kochaj życie" (www.kochajzycie.pl) poświęconej zagadnieniom poprawy bezpieczeństwa ruchu na naszych drogach. kiedyś już pisałem post w ej sprawie, twórcy strony chcieli napisać prawdę o motocyklistach, ich spostrzeżeniach z jazdy po naszych drogach, jak odbieramy kierowców samochodów i co zrobić abyśmy wszyscy czuli się na drogach bezpiecznie (tzn. kierowcy motocykli i samochodów). zamysłem ich jest również obecność motocyklistów na tamtejszym forum. może te kilka lub kilkanaście osób, które tą stronę odwiedza przyczyni się do pozytywnych zmian zachowań na drodze i metodą maleńkich kroków sami doprowadzimy do zmiany stereotypów i poprawimy nasze i innych bezpieczeństwo. Pozdrawiam, artur