Piach

A jednak okazalo sie ze problemem byl akumulator. Dziwne, bo kupilem go 2 miesiace temu jako calkiem przyzwoity Yuasa za 425 PLN. Teraz jest HD - zobaczymy ile da rady pociagnac

Aku nie jest problemem - juz mnie zdazyli przekonac do kupienia nowego wiekszego za 425 PLN. Wiec jest nowka - ergo tu nie jest problem. ja obstawiam jakis przebicie, bo klikanie z rozrusznika kojarzy mi sie ze zwarciem.

Panowie, Mam sory problem z moim Ulyssesem lub nawet nie tyle ja co mechanicy ktorzy go robia. Podczas rozruchu, czasami zamiast krecenia rozrusznika byl odglos jakby klikania czy zwarcia. Zadrzylo sie to kilka razy i rozladowywal sie akumulator i trzeba bylo Bulke odpalac z samochodowego aku. Teraz ten efekt jest caly czas - tzn w ogole nie kreci. Czy ma ktos moze pomysl co to moze byc? Ponizej cytat z maila od nich "Niestety usterka twojego motocykla to obecnie zagadka. Tzn. że przekaźniki są ok, rozrusznik sprawny, akumulator dobry, sprawdzaliśmy go pod kątem kompresji i efekt jest taki ,że jak wykręcamy świece z jednego cylindra to wówczas kręci. Wniosek z tego jest taki ,że problem może leżeć po stronie zaworów jednego z cylindrów. U ciebie są popychacze hydrauliczne czyli tak jak w samochodzie luzy same się regulują pod wpływem ciśnienia oleju, jednakże czasami bywa że jedna z dysz olejowych się przytyka, lub ulega uszkodzeniu. Niemniej jednak chcemy jeszcze zgłębić temat ponieważ kontrola zaworów wiąże się z demontażem silnika z ramy." Z gory dzieki za pomoc.

To chyba musiales zagle wystawiac :) Mi sie nigdy, nawet w trasie nie udalo zejsc do ponizej 4.5l/100km. W miescie jest tyle co u maarpa - 6.5. Najwiecej to udalo mi sie spalic na autostradzie - 10l/100km aprzeciez Bulki XB12 powyzej 200 jezdza z trudem....

Przylaczam sie do pytania, jako ze przy niecalych 18k mil strzelil mi pas. A powienien wytrzymac do 20k. Zastanawiam sie czy moge miec krecony licznik, bo ludzie pisza o pasach wytrzymujacych po 40-60k.

Moze to glupie pytanie, ale czy jest mozliwosc zamontowania do Uliego 2006 prawego "wlotu" czy "nawiewu" powietrza na silnik? Od 2008 roku byl chyba w standardzie. Czy jest to ten slynny "comfort kit"? Nie chodzi mi akurat to ze grzeje mnie, ale mam wrazenie ze latem silnik mocno dostaje w kosc, zwlaszcza w korkach.

Probowaliscie odpalac bulki przy takiej pogodzie jak teraz po kilku godzinach pod robota? Moja niestety chyba sie do tego nie nadaje - cos zamoklo, zresetowalo elektryke i przy okazji troche sie rozladowal akumulator - dopiero podlaczenia aku z auta pozwolilo mi odpalic bulke i wrocic do domu. To normalne, czy cos jest nie tak jak powinno?

Najblizsze 2 weekendy jestem wyjechany - moze byc w tygodniu. Keeldilf, zrobil Ci to klikanie? Co to bylo i za ile wyszlo?

Buell Ulysses XB12X miasto 6-6.5 l/100km w trasie spokojnie 4,5-5 l/100km mniej spokojnie ponad 10 l/100km :)

Jeszcze a propos grzania po 200km/h.... Na autobahnach ograniczen nie ma, ale jest "sugerowana predkosc maksymalna" - jedziesz wiecej - robisz to na wlasna odpowiedzialnosc. To jest to co pisal _XP_ - chcesz domykac budzik - rob to, ale z glowa... Tam gdzie prawdopodobienstwo, ze wylecic pies, pijak albo traktor jest najmniejsze - najlepiej na torze. Wszystko jest dla ludzi - ale trzeba wiedziec jak to zrobic. Symptomatyczny byl wypadek Zientarskiego fura na Pulawskiej - wylecial na garbie, ktory byl tam zawsze i wszyscy o nim wiedzieli (wyrownany dopiero po owym wypadku) - do tej pory nie rozumiem dlaczego - jest tyle lepszych miejsc w Wawie do testowania takich aut.... Moj instruktor na jazdach powtarzal "jezdzij tak jakby wszyscy na drodze chcieli Cie zabic" - caly czas sie tego trzymam. I jeszcze cytat z "Wiedzmina" - "jesli chcesz sie zabic to powies sie na lejcach w stajni i nie mieszaj do tego innych". Pozdrawiam,

Mam pytanie o trwalosc bulek w warunkach polowych. Zastanawiam sie czy wybranie sie w wycieczke po Maroku (lub innym miejscu w Afryce Pn) Ulym ma sens? Zakladam, ze przed wyjazdem wszystko zrobie, zeby bulka dzialala jak trzeba. Jak jest w dzikich miejsach z dostepnoscia czesci? Jak spora jest szansa na to ze jakies czesci sie sypna? Ma ktos z was jakies doswiadczenie w tej dziedzinie?

Udalo Ci sie dowiedziec? :)

Sam sie do rozkrecania nie bede bral - ale chyba znaczy to ze czas do mechanika sie wybrac. Szkoda ze do Włocławka z Wawy tak daleko jest :(

Hej, W moim Uly cos znowu jest nie tak, tzn przy ostrzejszym hamowaniu lub przy bujaniu "przod-tyl" na postoju slychac jakdyby jeden "klick" z przedniego koła albo widelca - trudno mi jest zidentyfikowac skad to dokladnie dochodzi. Ze sterowaniem nie ma najmniejszego problemu. Czy to moze byc cos zwalone z lozyskiem? Pozdr,

Ma ktos zbedne 40kUSD? :) http://www.motocykl-online.pl/newsy/erik-buell-racing-1190-rs

Rocznik 2006. Warsztat masz we Włocławku?

Mam pytanie, mam swojego Uly od pol roku i czasem podczas jazdy wlacza mi sie czerwona kontrolka diagnostyki silnika (najczesciej podczas mocnego odkrecania gazu) - wygladajaca jak widlasty silnik. Jesli zatrzymam sie na chwile albo odpuszcze obrotow najczesciej po jakims czasie gasnie. Trzeba cos z tym zrobic lub czy jest to najzupelniej normalne?

Podobno irydowe swiece sie sprawdzaja lepiej w dluzszych trasach a na wycieczki typu 10km do pracy i z powrotem lepsze sa zwykle HD. PO zalozeniu nowych trzeba conajmniej z kilkadziesiat km zrobic, zeby sie porzadnie wszystko wygrzalo.

Witam wszystkich, Stalem sie miediac temu posiedaczem Ulyssesa z 2006 roku. Kupilem z komisu i tutaj wlasnie sie zaczal problem, bo w salonie moto bylo odpalane jak to w salonie do demonstracji i pewnie jeszcze nie dogrzewal sie silnik. Przy kupowaniu wszystko dzialalo jak trzeba, ale od czasu kiedy przywiozlem go do garazu nie chce odpalac. Widac bylo ze jest slaby akumulator juz wczesniej wiec nabylem nowy i nadal jest kicha. Rozrusznik kreci ale silnik nie chce zapalic. Podejrzewam ze trzeba wyczyscic swiece. Ma ktos jeszcze jakis inny pomysl?