Skocz do zawartości

kostass

Forumowicze
  • Postów

    136
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kostass

  1. Najlepiej dodaj jakies foty , moj Garfield tez jest z amerykanowa :icon_biggrin:
  2. Powitać ziomla . Patrzac i słuchajac dochodze do wniosku ze 1300 staje sie co raz bardziej popularnym motorkiem . Na forum YDS co najmnije 5 osob poszukuje tego modelu . CO do wymiany oleju to Karo bardzo szczegółowo ci to opisał :icon_biggrin: . Ja sam nie wymieniałem w MS ale z tego co widziałem to zadna filozofia , a nawet prosciej niz np w DRAGU . Ze smigankiem nie ma problemu, na forum Yamaha Drag Star mamy taka GŁ (grupę łodzką) są w niej tacy hardcorowcy , kotrzy w ostatni weekend jezdzili . Bedziesz miał jakies pytania to wal smiało . Po Nowym Roku pewnie bedzie jakies spotkanie w Ironie to dam ci znac to jak bedziesz mial ochote i czas to wpadniesz .
  3. znow temat gaźników powraca? :icon_mrgreen: chyba juz zostal wyczepany :banghead: Ja sezon z MS skoczyłem , ale wczoraj zakupilismy V-storma i znów 2 setki nawniniete i chyba jedna troche polatam jeszcze tym sprzetem . Sztromiak ma byc dla moje Pani ja ze swoim sie nie bede rozstawał . Pasuje mi ten mootr .
  4. .... no i sezon się jak dla mnie skonczył . Moto umyte i wprowadzone do "zimowego" garażu gdzie jest ciepło i sucho. Teraz wstawić na podnośnik i zając sie lekkim dopieszczaniem detali i konserwacją . Nie wiem dlaczego im więcej uzytkowników MS 1300 tym mniejsza aktywnosc na forum?
  5. NIe musisz mi tłumaczyc co to power commander poniewaz posiadam to ustroistwo w swoim motorze . Co do regulacji to moja laicka wiedza ogranicza sie do tego ze w gazniku nie było problemu , pokreciło sie jedną śróbka i sie regulowało . A we wtrysku niestety nie spotkałem sie zeby regulowano mechanicznie . Zawsze podłaczny był komputer . Ale zostawmy te problemy techniczne i cieszmy sie jazdą . Sezon niestety zbliza sie do końca .
  6. To wytłumacz to Frankensteinowi , dla którego dysze za filtrem powietrza sa są gaźnikiem :icon_eek: . Sorry dla własnego spokoju i dobego samopoczucia Frankesteina moge sie na to zgodzic . Jeden weekend i kolejne 1000km nawiniete . Wymieniłem filtr powietrza na K&N i słychac i czuć ze silnik odetchnał . Poprzedni filtr przejechał 16kkm i to chyba było za duzo . Ciekaw jestem ile w tym zasługi ze dostał nowy filtr a ile ze to od K&N ?
  7. powaaażnie ? A ja myślałem że wtrysk w moto działa tak jak w samochodach i zasilannie odbywa sie za pomoca listwy na której umieszczone sa wtryski a składem mieszanki zawiaduje komputer . Pewnie moj mechanik który na Yamasze zeby zjadł obniżyłbym mi wolne obroty które jak na moj gust sa za wysokie . Ale nieuk jeden zasłonił sie brakiem komputera ... ciekaw jestem , moze mi wyjasnisz po co mam pod siedzieniem takie małe małe pudełeczko ... pisze na nim power commande czy cos takeigo ....? :biggrin: Co do odkrecania obudowy filtra to robiłem to wielokrotnie i dzis tez to zrobie ale na pewno nie po to zeby zobaczyc skrzydełka dysz powietrza tylko załozyc filtr K&N . To co nazywasz gaznikiem mozesz zobaczyc róniez tam gdzie masz akcesoryjne filtry powietrza a nazywa sie to hypercharger . Wiesz co szkoda mi czasu na głupia dyskusje z toba ... jak chcesz to moge ci przyznac racej ze w XVS 1300 jest gaznik ... zadowolony jesteś ? :banghead:
  8. Sorki ja nie mam takich problemow poniewaz moj XVS 1300A jest na wtrysku a nie na gaznikach i wszelkie regulacje w zadadzie moga sie odbywac tylko przy pomocy komputera . A oborty faktycznie mogłby miec nizsze .
  9. Ello Karo . Dzieki za odpowiedź . Ale teraz po tych perturbacjach z bakiem i sprawdzeniu odpowietrzenia wynika ze wszystko jest ok . Teraz jak oteiram korek robie to bez wysiłku i bez syku . Czyli odpowiertrzenie działa . Wczesniej musialem uzyc dosc duzej siły zeby otowrzyc bak do tnakowania . Mozliwe ze cos wpadło do srodka . Teraz jest ok ale i tak dmucham na zimne i co jakis czas otwieram korek wlewu. A na zime bak chyba pojdzie do malowania . Ogolnie moto jest ok
  10. Czesc Karo . Dawno cie nie widziałem na forum . NIe , nie chodzi mi o odpowietrzenie przy wlewaniu paliwa . Stąło mi sie kuku ze zbiornikiem . Jezdziłęm na rezerwie i lekko puknałem w zbiornik i mi sie zassał . Odksztąłcił się od siedzenia po wlew . Wydmuchałem go kompresorem ale kiedy zatankowałem i znow wyjezdziłęm paliwo to znów samoczynnie znów sie zassał . Prawdopodobnie cos jest nie tak z odpowietrzeniem . Od jakiegos czasu zauwazyłem ze mam problem z otwarciem wlewu do tankowania .
  11. Mam problem z odpowietrzeniem zbiornika paliwa , ktos moze grzebał w tym temacie ?
  12. Ja tez nie lubie jak grzebie w silniku jakis przypadkowy koles . Na szczescie mam sprawdzonego , moze regulacji zapłonu na wtrysku bym mu nie powierzył ale sprawy mechaniczne zalatwia bez problemu. W pryzsżłym tygodniu musze własnie do niego podjechac , poniewaz wydaje mi sie ze własnie zawory cos mi za głosno cykaja . Mam przejechane około 17kkm.
  13. To tyle mniej wiecej co mnie. Jaki model wybrales , to tak na wszelki wypadek gdyby obecny Dunlop za szybko sie zuzył .
  14. Ja własnie musiałem zmienic tylna gumę . Miałem fabrycznie załozonego Bridgestona i po 10kkm opona sie zjechała . A tak dokłaniej to jeden wyjazd w Kotline Kłodzką z plecaczkiem i załadowanym moto. Myslalem ze jeszcze do konca sezonu dociągne ale nie dało rady . Poniewaz opony które miałem słabo sie spisały a nie chciałem kombinowac i złażyłem na tył opone rekomendowana przez yamahe w instrukcji obsługi własnie Dunlopa ale z symbolem chyba 555 . Na razie trudno mi powiedziec jak ta opona sie spisuje przejechałem raptem z 300km i nie zauwazyłem nic niepokojącwego . Wczesniej na małego daga załozyłem Heidenau i byłem na prawde zadowolony ale to chyba jedak nie sa opony na cięzsze motory .
  15. Ostatnia trasa z pasazerka + bagaże i szyba 6,1l/100. Co do rodzaju paliwa , to nie wydaje mi sie zeby była roznica w konstrukcji silnika na EU i USA . Nie powinno zaszkodzic silnikowi ze leje mu lepsze paliwo . A róznica w jezdzie jest zauwazalana . Czy ktos kombinował z mapami zapłonów ?
  16. Tak wysokie spalanie jest mozliwe jak sie go podkręci . Jak jechalem z plecaczkiem i bagazami po autostradzie to nawet 200km nie przejechałem a juz zapaliła mi sie rezerwa. Pewnie to niskie spalanie wynika ze sposobu jazdy , moze tez dlatego ze leje 98 albo V-power.
  17. Po waszych postach , szczegolną uwage zwrociłem na prace skrzyni biegów . Nic nadzwyczajnego nie zauwazyłem , jedynka zapian sie normalnie . Tz po odpaleniu z głosnym "klaśnieciem" , w innych Yamahach tez tak bylo . Zreszta w kazdym moto z tego tybu silnikiem i skrzynia jest włąsnei tak . POzniej raz głosniej raz ciszej . Biegi jak własciwie dobrana jest predkosci napędu i kól tez bez problemu . Co do oleju to wczesniej jezdziłem na Castrolu Power 1 , do XVS zakupiłem Motula 7000 , nie pamietam jakie ma parametry ale dedykowany jest przez H-D do V-ek . Na razie nawinałem około 4kkm i niczym ten motor mnie nie zskoczył . Leje paliwo i jezdze. Aaaaa moze jeszcze to . Jak troche mu przycisne czyli taka przelotowa predkosc 120-140km/h +szyba to spalił mi 5,6l/100 ale bez szyby a co za tym wolniej czyli około 90-110 juz tylko 4,6 . Przy tych cenach paliwa to jezdzi sie nim prawie za darmo .
  18. Witam wszystkich forumowiczów po zimowej przerwie. Co do jedynki to raz głosno wchodzi raz cicho . I to niezaleznei od temperatury oleju.Pozostałe biegi jakos nie zauwazyłem nic szczegolnego Po pierwszych 3 tysiacach kilometrów moge powiedize ze motor ma tylko jedną ułomność do której nie moge sie przyzwyczaić . Lubi wysokie obroty a na niskich dławi się ,w porównaniu do DS za grosz elastycznosci . Zdecydowanie nadrabia swietnym wywazeniem , na prawde mozna na nim nisko zejsc. Co do oleju to ja swojego zalałem motulem 7000HD ...dokałdnego symbolu nie pamietam ale kupowałem go w Larssonie i jest to olej dedykowany własnie do V-ek
  19. ....tak w grudniu faktycznie sie ociepliło ale za to w listopadzie troche dosypalo i przymroziło . Ja na razie tez jeszcze nie odłaczyłem aku ale nie mam złudzeń ze sie przejade . Milołaje na motorach tez zapowiadaja sie na snieznych i mroznych . Wiec , byle do wiosny .
  20. Chyba był ... ten co minał ...Bemol . Szkoda ze sobie za duzo nie polatalismy w tym sezonie , ale za 4 miesiące będzie nowy. Moze zima odpusci wczesniej i w marcu juz bedzie mozna odpalic maszyny .
  21. ...A ja w niedziele pośmigałem chwilę . Za waszą radą sprawdziłem ciśnienie i okazło sie ze sporo brakowało przód i tył miał po 2 atm. Po napompowaniu nie miałem okazji zeby jeszcze raz sprawdzić zawieszenie . Pogoda faktycznia była rewelacyjna ale to juz chyba ostatni wypad w tym sezonie .
  22. To mnie Jesz zmartwiłeś .... ale podrązę temat nano powłok . Sa rózne preparaty z nanocząsteczkami ktore dają podobny efekt . Jak znajde i przetestuje to podziele sie informacjami .
  23. Czołem Koledzy . Ja na razie jeszcze nie zazimowałem motorów . W ten weekend ma byc słonecznie i w miare ciepło to moze w niedizele sie przejade . Co do nurkowania to może nie jest to tragiczne ale w przechye na nierównościach przód mi nie trzyma . Moze to byc wina ciśnienia w oponach albo tez miekkiego przodu . Na razie nie miałem jeszcze za wielu mozliowsci zeby sprawdzic skale problemu z pełnym obciązeniem . Ja wole zdecydowanie bardziej sztywne zawieszenie .... moze dlatego takie roznice w naszej ocenie. Co do szyby to przeczytalem ostatnio ze Nord-glass pokrywa szyby samochodowe specjalnym preparatem ktrory tworzy na szybie "film " po ktrórym woda i brud szybko spływa . Warunek jest jeden , minmalna predkosc zeby wszystko spłyneło to 80km/h . Skoro działa to na szybach samochodowych to równiez powinno działac na szybach motocyklowch. to jest o czym pisałem powyzej ...... Szyby w nanotechnologii Rewolucyjne rozwiązanie stosowane dotąd w lotnictwie i przemyśle zbrojeniowym. Polega na pokryciu szyby specjalną nanopowłoką, która chroni ją przed uciążliwymi zabrudzeniami i poprawia widoczność w trudnych warunkach atmosferycznych, zwiększając bezpieczeństwo i komfort jazdy. Nałożenie warstwy hydrofobowej niweluje mikronierówności i wygładza taflę szkła, powodując odkraplanie wody i cieczy olejowych, co pozwala na utrzymanie szyby w czystości. Zalety: • zwiększona o 70% odporność na zabrudzenia, • poprawa ostrości widzenia w nocy i w czasie deszczu, • zmniejszone nawet do 60% zużycie płynu do spryskiwaczy, • zmniejszone zużycie wycieraczek (przy prędkości 80 km/h woda odpływa bez ich użycia), • samoczynne zmywanie zabrudzeń w trakcie jazdy w deszczu i śniegu; • łatwość usuwania zanieczyszczeń, • odporność powłoki na mycie w myjni automatycznej (bez woskowania !). O szczegóły pytaj w punktach AUTOGLASS JAAN.
  24. Czesć Jesz , mam bardzo podobne odczucia co ty . Tez zaczynam dostrzegac niedociagniecia tego modelu ale na dobra sprawe nie widze dla siebie alternatywy w tej klasie motorów . Co do wilekosci szyby to juz ja zaakceptowałem , własnie dzis przeczytałem ze Nord Glass pokrywa szyby samochodowe nano powłoką ktora skutecznie zabezpiecza szyby samochodowe przed skutkami zabrudzenia i deszczem . Ograniczajac jednoczesnie uzywanei wycieraczek . Mam nadziej ze beda w stanei to połozyc na szyby motocykwe Co do zbieranai sie , to jest jedna zasada . Spokojne pyrkanie ale jak trzeba odjechac to redukcja i ogien . Na swierszecze w pasie tez pomocna jest chemia , albo zwykły talk . Dla mnei wikszym problemem jest przednie zawieszenie , ale i na to jest rada nowe sperzyny i odpowiedni olej do nich . Własnie sobie uswiadomiłem ze wczoraj przejechałem sobie ponad 150km w roznym tempie i nie czułem zadnych oznak zmieczenia . Co w przypadku małego DS było trudne do zrobienia . Czyli wygoda i komfort jazdy jest bardzo dobra . Ja mam wydechy cobry , powoli sie przyzwyczajam .
  25. Wczoraj poniewaz pogoda dopisała postanowiłem sprawdzic maszynę podczas bardziej ostrej jazdy . No i po okresie bezkrytycznego zachwytu , zaczynaja wychodzic bolączki motoru , o których słyszałem . To ze moto lubi wysokie obroty to juz wiedziałem ale teraz doszło zawieszenie . KOlego z forum DS , tez posiadacz XVS1300 wygrzebał na forum amerykanskim ze przód nurkuje podczas hamowania . Niby to normalne , zawsze przod mniej lub bardziej nurkuje . Ale wczoraj zauwazylem ze nurkowanie , nurkowniem ale na nierównosciech jak moto jest w przechyle , przód nie trzyma tak jak nalezy. Na forum amerykskim zeby temu zapobiec zmianiany był olej w lagach na gestszy i zmieniane były sprezyny . Co do tyłu to na pewno musze podciagnac tylny amorek , tak jak jest do spokojnej jazdy wystarczy ale zeby troche poszalec to jest za miekki. Potwierdzam ze moto na trasie prowadzi sie jak zabawka , łatwiej wchodzi w zakrety niz np DS 650 ktorym jezdziłem .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...