Skocz do zawartości

kostass

Forumowicze
  • Postów

    136
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kostass

  1. co sie dziej z forum , że nie chodzi tak jak należy?
  2. Ja nie wierciłem wydechów , i trudno mi ocenić jak wiercenie wplywa na jazdę . Ale skoro pod siedzeniem ktoś zamontował mi pudełeczko power comandera a fora roją sie od informacji na temat problemów z tego typu modyfikacjami to cos musi w tym byc . Na pewno ingerencja w wydech nie pozostaje bez skutków ubocznych . Mam 3 pary wkładów do wydechu i robienie różnych "wariacji" z nimi daje odczuwalną różnicę w siągach , spalaniu i kulturze jazdy , więc Pyra możesz powiedzieć , że nie zauwazłes negatywnych skutków ale nie , że ich nie ma .
  3. Brodacz troche złośliwie napisałem z tymi lightbarami , ale jestem na etapie szukania motocykla jak najoszczędnijeszego w budowie . Więc następny będzie bez gmoli , kufrów , szyby , bagaznika najchętniej bez tylnego siedzenia . Taki sobie bobber , może dołoże tylko do niego pług ale to kwestia zastanowienia . Stryker idelanie sie do tego nadaje :)
  4. Brodacz widziałem wiele lamp-halogenów montowanych na gmolach ale ......... to było najczęściej na GS . Po co ci następne lampy ? Oryginalna lampa daje tyle światła że nie trzeba dodatkowego oświetlenia . Tak jest przynajmniej w hamerykańskiej wersji :biggrin: Elemelek wiercenie wydechów zawsze niosło za sobą potrzebę zmian ustawień w zasilaniu , nizależnie czy to były gaźniki czy wtrysk . Oczywiście nie było tak ze moto nie zapaliło ale przejawiało sie to zwiększeniem spalania , strzelaniem w wydech , nierówna pracą , zmianą osiągów . Żeby tego uniknąć to pozostaje wymiana iglic , dysz w gaxnikach albo wpięcie power comandera w przypadku wtrysków .
  5. No to ekipa na zlot zrobiła sie całkiem spora . Cieszę się Karo , że dołączyłeś .
  6. Eryk , wiem ze twoje pytanie odnośnie kierunku pn dotyczyło mnie :biggrin: . A to ze inni zabrali głos to nie szkodzi. Jasne ze w koncu wybierzemy sie zeby nakarmić fiordy :wink: , W serwisie prewnie nie zrobią ci nic wiecej niż co ty sam zrobiłeś .
  7. Uff na szczęscie mnie to ominie . Eryk , przeciez zrobiłes wiec co sie martwisz . A swoja droga to troche to trwało kiedy sprawa wyszła na jaw .
  8. Ja bym chciał ze 3 wyprawy zrobić . Chcialbym jeszcze raz wjechać do Rumunii i zjechać do delty Dunaju a później wrócic przez Ukrainę .
  9. Ooooo Karo w końcu sie odezwałeś . Jak widzisz przybyło parę maszyn i już zrobił sie ruch na forum . Kujawiak "nie boj" , dam radę . Tak , chce sprzedać Garfielda ale następca już zostal wybrany , oczywiście nie egzemplarz tylko model . Nie wiem kiedy zmiana nastapi ale mam nadzieje ze jak najszybciej .Ja sezon zakonczylem 21 października , jak sobie wspomnę popredni sezon kiedy smigalem do połowy listopada to troche żal . Czytając inne fora troche mnie śmiesza opowieści "baikerów" któzy nadal kręcą i szczyca sie tym , że nakręcili kolejne 100 czy 200 km . Zachowują sie jakby chcieli nadrobić czas z całego sezonu i nakrecić teraz ile sie da , zeby moc sie chwalić "zrobiłem 4567km w tym sezonie " Ale cóz i tacy sa wśród nas . Poniewaz do nowego sezonu zostało raptem 4 miesiące to czas najwyższy zapalnowac jakąś wyprawę . Ktoś planuje coś albo ma jakąs ciekawą propozycję .
  10. Kujawiak , nie mieszaj ludziom w glowie tymi zmianami tożsamości :) , dobrze ze avatar zostawiłes chociaz inaczej nie byłoby wiadomo kto pisze . Wisenna przebieżka na pewno gdzies i kiedys sie odbędzie , w tym roku juz marcu nakręciłem 2kkm , moze historia sie powtórzy ?
  11. Pablo mam instrukcję i chyba serwisówke ale obie po angielsku . A przyjeżdzac nie trzeba mozna wysłac mailem . Ale Pyrek wsadziłes kij w mrowisko , wyciszcie temat na YDS ja tego nie zrobię bo tam nie piszę. Wadera jak jesteś Jankeska to daj cynk Zoltanowi , no chyba ze juz zdazyl zmienic maszynę .
  12. Eryk , przylec do Polski a miejsce na kleszcza zawsze sie gdzies znajdzie :) . Ja potwierdze ze masz MS , :biggrin:
  13. Mam prośbę , gdzieś byl wątek na temat wycieku paliwa z baku . Przeszukałem dzis YDS i to forum i nie moge odszukać tego wątku . Możecie mi podrzucic gdzie i kiedy to było ? MarMar im większe zamieszanie na początku tym gorzej dla sprawy . Przygotujmy szczegóły dajmy wtedy info
  14. MarMar nie kopiuj tego samego postu z YDS . Też uważam ,że zrobiło sie niezłe zamieszanie i kilka osób może stracić ochotę na udział w zlocie . Proponuję pisać o zlocie tylko na tym forum , jak coś ustalimy w węższym gronie to gotową propozycję będzie można zaproponować na forum MS 950 i 1900 . A jak będą miejsca zaproponowac udział przyjaiołom z innymi rumakami .
  15. Pyra , torchę pojechałeś z tą wyłącznością zlotu dla posiadaczy MS . Mówiłem , żeby nie wprowadzać ograniczeń . Ośrodek w Ślesinie nie jest za duzy więc ilość miejsc jest ograniczona . Ja pisałem i Johnypl pisał , że najważniejsi są ludzie a nie motocykle na których jeżdżą . A co będzie jak ja sprzedam Garfielda a do zlotu nie zdąże kupic następnego MS ? Odbiję sie od bramy ? Za wcześnie dałeś info na YDS . Najpierw trzeba bylo zrobić sztywną liste właścicieli MS a później w miarę wolnych miejsc zaprosić innych .
  16. Kujawiak , oczywiście ze wiem ze ty wiesz ale w świadomosci pokutuje jeszcze pełno zwyczajów z czasów kiedy byly tylko gaźniki . Niestety w MS są 2 zbiorniki i chyba nie ma mozliwości spóścić paliwo z rezerwowego no chyba ze przez pompę ale z drugiej storny to chyba lepiej zeby pompa była zalana benzyną . JA bym nie szalał , odstawić moto do ciepłęgo salonu , postawić koło kominka i cieszyc sie jego widokiem przez cala zime . Nawet moze słuzyc za choinkę . Kujawiak jak zmusze Krolika zeby zamiescil film to będziesz miał wspomnienie z lata :-))))
  17. Ludzie wypalanie paliwa w naszym przypadku nie ma sensu . MS są na wtrysku !!!!!!!!!!. Ma to znaczenie w przypadku gaźników i miejsca gdzie trzyma sie maszyne , jak w ciepłym ogrzewanym suchym garażu to nie ma problemu . JA nie leje pod korek ani nie wypalam paliwa . Od czasu do czasu odpalam silnik doprowadzam go do temperatury i wyłaczam . Co do kranika to faktycznie jest , z lewej strony ale jest dość trudno dostepny ja zeby sie do niego dostac musiałem odkręcić zbiornik i lekko go unieść . Dajcie mi jeszcze raz namiar na ten ośrodek ...
  18. Pablo , wracając do demontazu lampy . Do wykręcenia masz 6 śrubek . Najpierw dwie mocujace maskownice stezaża migaczy , jak odkrecisz śrubki to musisz delikatnie szarpnąć , żeby gumy mocujące wyszły z otworów . Przed montażu , posmaruj gumy wazeliną albo psiknij jakims smarem , nastepnym razem latwiej sie wysuną . Później odkręcasz 4 śruby mocujace klosz reflektora . 2 są od spodu i dwie na górze , następnie wysuń górną chromowana część klosza , sa tam takie metalowe spinki uważaj zebyś ich nie zgubił . Jak wysuniesz górę to dól sam uwolni sie z zaczepu . Przy montazu uwazaj zeby dobrze poupychąc w środku kable i żeby nigdzie nie podchodziły bo trudno będzie wcisnac klosz . Co do Slesina to nie ma sprawy , jest ok . W kwietniu nie będzie jeszcze tłumów . Będe miał chwile to podjade oblukam ośrodek i jak sie da to pogadam z właścicielem albo rozejze sie za innym . Co do ilosciu osób to ile sie zapisze to będzie . Zwykle zloty robi sie tak ze analizuje sie wstepne zainteresowanie , pozniej znajduje osrodek i negocjuje cene , podaje warunki na forum i reszta zaintereswowanych sie wpisuje Wiec wstepna listę mamy , miejsce mamy , teraz ceny i plan imprezy . Szybko idzie :-)))) oby tak dalej
  19. Pablo , ja trochę inaczej podchodzę do tematu . Wydaje mi sie , że im dalej tym lepiej . Ślesin czy Uniejów to tak blisko Łodzi , że szkoda motocykla odpalać :) i co to za podróż . A tak poważnie , wróćmy do listy a poźniej pomyślimy nad miejscem . Wiem , że jazda autostradą nie należy do przyjemności ale , żeby szybko się przemieścić na duże odległości to jest niezła alternatywa . Akurat wszystkie propozycje znajdują się w bezpośredniej bliskości A2 co może niewątpliwie ułatwić dojazd praktycznie z każdego kierunku .
  20. W wyborze ośrodka bierzcie pod uwagę równiez porę roku . To będzie wiosna przed sezonem wiec na igarszki w wodzie nie ma co liczyc . Woda zimna a sprzęt pewnie jeszcze na ladzie . Więc z miejscówką nad jeziorem nie upierałbym się . Lepiej jak juz to poszukac mijescówki gdzie będą jakies atrakcje w okolicy . A może rejon MRU , od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zeby go zwiedzić .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...