Skocz do zawartości

Royroy

Forumowicze
  • Postów

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Royroy

  1. :cool: i tu się zgadzam ! adwokat nie jest twoi przyjacielem - on tylko udaje. W d...pie ma twoje moto - interesuje go twoja kasa. Zapytaj go : jeśli przegram, oszuści oskarżą mnie o zniesławienie, przegram proces i będę musiał zapłacić wysokie odszkodowanie - czy chociaż Ty - mój przedstawiciel/prawnik zrezygnujesz ze swojego wynagrodzenia aby mi , Twojemu klientowi, było lżej ?? .....On ci odpowie nie mówiąc o swoim wynagrodzeniu: '' jest jeszcze apelacja ! nie martw się, zniszczymy ich i będziemy pić szampana! '' ps: On na pewno będzie pił - Ty , niekoniecznie. :(
  2. ... nic nie wniosę do sprawy ale.... post jest. :) przynajmniej w prawnika się nie bawię i otwarcie popieram kolesia ! Dał się nabrać - miał pecha ale .... ma prawo walczyć ! :banghead:
  3. nie odkryję Ameryki jak powiem żebyś sprawdził zapisy monitoringu z parkingu. Może nie do końca udany skok ?
  4. tylko strzelać do takich sukinsynów !
  5. Gratulacje ! :) Ja kupiłem takiego Fazerka w maju 2010r. Mój jest z 2002r. Żółto/czarny, z obszytą kanapką i kocimi oczkami ! :crossy: Zrobiłem 3k km i jest super. Jak dla mnie - idealny. Pozdro
  6. Royroy

    Zdałaaaaaam

    :clap: Życzę pomyślnych wiatrów żeglarzu asfaltowych mórz. :) :clap:
  7. Witam. Wstaw jakieś foto. :icon_razz: Napisz jaka cena albo podaj link do ogłoszenia. :)
  8. Wszyscy liczyli na trupy i krew.....a tu nuudna jazda. Czas przed kompem zmarnowany. Do zawiedzionych : Na YT jest kilka filmików z wartką akcją i jednym tekstem : ALE URWAŁ ! ....
  9. Prześlij mi trochę foto lub link do ogłoszenia..... Mam fazerka i zaraziłem nim mojego kumpla. nie wiem czy już czegoś nie kupił ale może jeszcze szuka. :) ps: mam fazera z 02r , żółty, stan idealny i już zdarzyło mi się że kolesie pod sklepem czy w serwisie pytają czy nie sprzedaję. Myślę że ze sprzedażą nie będzie trudności ale..... nie sprzedam go nigdy ! :) :lalag:
  10. Jak można sprzedawać coś tak pięknego ? Powinieneś się z tego wyspowiadać ! :icon_biggrin:
  11. Mam Held kurtkę z twojej listy. Super sprawa taka kurtka. W lato na sam podkoszulek zakładasz i jest OK bo ma suwaki z wentylacją. Na zimniejsze dni ochroni idealnie przed wiatrem. Jest krótka ale nie latasz z plecami na wierzchu. Nie mam spodni z kompletu bo kosztują 1200zł i muszę zebrać kasę ale dasz radę w jeansach. Kurtka ma ochraniacze i jest bardzo wygodna - polecam. Koszt ok 1300zł. Kupiłem w FREE&FUN MOTORS Sp. z o.o. Al. Krakowska 81 Sękocin Nowy 05-090 Raszyn INFOLINIA tel. 22 311 11 11 tel. 22 311 11 77 fax. 22 311 11 06 e-mail: [email protected] Salon czynny w godzinach: Poniedziałek - Piątek: 10:00 - 19:00 Sobota: 10:00 - 16:00 Serwis czynny w godzinach: Poniedziałek - Piątek: 8:00 - 19:00 Sobota: 10:00 - 16:00
  12. Temat ciekawy i mógłby mieć zakończenie. Zwłaszcza że minęło tyle czasu więc na pewno są wyniki ?
  13. Nikt chyba nie kupi moto na allegro bez zobaczenia go osobiście ? Na allegro szukam a potem weryfikuję podane w opisie plusy i minusy motocykla. Bez oceny stanu technicznego i jazdy próbnej nie kupię moto. W ogłoszeniu widzimy foto i opis. Wszystko może być lipne ,więc sadzamy d...pę w auto i gnamy na rekonesans - potem kończymy transakcję. :bigrazz:
  14. Szybka z przesyłką będzie kosztowała 142 zł ..... a nowy kask SV-55 kosztuje 550zł. :lapad: Dziękuję ale wybieram szybkę. Za resztę kasy zatankuję pod korek - i na kebaba (z Centralnego :) ) starczy. :clap:
  15. Czy mógłbyś napisać coś więcej na temat tego DAS ? Co to za firma i dlaczego są lepsi od naszych rynkowych ubezpieczycieli ? Mam tylko OC na moto w PiZetjU - może lepiej skorzystać z oferty DAS ?
  16. Super Yamka .... brawo ! Miłego użytkowania !
  17. Napisz co dalej ....... czy się znalazła ?
  18. Napisali to co chciał serwis.... czyli na maxa wywindowali szkody aby skasować max kasy bo Ty im podpisałeś cesję. W związku z tym : proponuję , skontaktuj się z infolinią lub centralą Alianz ... i zapytaj czy tak musi być że : Alianz jest dojony z kasy za wymyślone uszkodzenia moto a Ty jako właściciel pojazdu nie jesteś przy wycenie ? ... i kasa popłynęła już do ''serwisu'' a moto nie działa. ps: jeśli ktoś z czytających właśnie ten temat ma pomysł to proszę go zaprezentować i pomóc koledze :) . Nie możemy zgadzać się z takim traktowaniem. Nie musimy utrzymywać bandy nierobów i oszustów !
  19. Niestety nie wiem co Ci doradzić. nie chcę tu pisać że znam się na tym i że mam złoty środek. Napiszę co ja bym zrobił : poszedłbym do prawnika i rzeczoznawcy z PZMotu ..... od nich dowiedziałbym się jak reklamować naprawę ''serwisu'' i rozpocząłbym zbieranie papierków w celu udokumentowania daty oddania moto, przebiegu napraw, listy usterek przed naprawą - po naprawie, chronologicznie ,dzień po dniu .... kiedy , o czym i z kim rozmawiałem i ....dlaczego otrzymałem fakturę przed zakończeniem naprawiania powstałych usterek. Pytanie : kto wycenił wartość powstałej szkody (jakiś rzeczoznawca z Alianz) , ustal jego nazwisko, telefon i skontaktuj się z nim i opowiedz mu jak przebiega naprawa i co aktualnie dzieje się z moto - czy jest sprawne czy nie ? ...bo ten rzeczoznawca ma prawo dopisać inne uszkodzenia do szkód powstałych w wyniku wypadku i ma wgląd w realizację naprawy przez ASO....
  20. Ale moto wydali i masz je w dyspozycji ? Jest Twoje , masz na to papiery więc jesteś górą..... teraz nawet jeśli "gówniany serwis " zażąda od Ciebie dopłaty to mogą Ci nagwizdać bo masz moto i powiesz im , że bierzesz prawnika i dobierze im się do d... py. - piszę Ci tu różne moje pomysły ale musisz uważać i sprawdzać w kilku źródłach czy mam rację bo .... moę się mylić gdyż teoria różni się od praktyki, niestety..... ale ; jeśli nie wywiązali się z zadania naprawienia moto po szkodzie komunikacyjnej a wystawili fakturę i chcą kasy z Alianz to .....Ty trzymaj z Alianz i nie pozwól doić kasy serwisowi .... jesli panie z Alianz trzymają stanowisko : że ich nie obchodzi czy moto działa czy nie to powiedz im ze płacą za lewą fakturę która rzeczywiście nie jest za wykonaną naprawę bo taka się nie odbyła i nie zakończyła się naprawa. - i że Ty bierzesz prawnika i On będzie Cię reprezentował w kontaktach z oszustem wystawiającym faktury za niewykonane usługi . przepraszam - może za bardzo emocjonalnie do tego podchodzę ale irytujący jest fakt wyciągania łap po kasę przed zakończeniem usługi : precz z zaliczkobiorcami !
  21. Jeśli wydali Ci moto to pewnie PZU zapłaciło .... szkoda. Nie popuszczaj ! Niech partacze mają mokro ze strachu . :icon_razz:
  22. -- sprzedajesz kaski ? ps: ŻYCIE DLA MNIE JEST BEZCENNE - TO ZNACZY ŻE ZAROBIONE PIENIĄDZE MAM WYDAĆ NA OCHRONIARZY ? :crossy:
  23. Witam. Posiadam kask z ruchomą szczęką AIROH HELMET ...... w którym od wycierania starła się wewnętrzna warstwa na szybce i przez to jest kiepska widoczność. Proszę o pomoc w znalezieniu sklepu który mi sprzeda nową szybkę. kask nie ma więcej żadnych numerów lub symboli.
  24. -jeszcze jedna rada..... choć nie wiem czy nie jest za późno : zgłoś szybko do Ubezpieczalni która ma płacić serwisowi aby wstrzymali się z płaceniem bo moto nie naprawione ! Pisałeś , że ubezpieczyciel ma jakieś problemy z wypłaceniem kasy ? (gdzieś to wyczytałem w Twoich postach) (?) - to dobrze ....może jeszcze nie zapłacili partaczom. Jest jeszcze możliwość powołania BIEGŁEGO (lub RZECZOZNAWCY z np. PZU)... aby zdiagnozował moto i On we współpracy z Ubezpieczycielem może dodać kasy na naprawę lub wskazać paluchem partaczy którzy psują Ci notorycznie twoje cacko. Napisz też jw radzili ...do YAMAHA POLSKA i koniecznie opisz nam tu jak sprawa toczy się dalej. Pozdro i nie odkładaj broni !!! :lalag:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...