Czesc, wyjatkowo odpowiem, poniewaz kolega mi podeslal linka do tematu. luz zaworowy ustawiasz tak jak napisal przedmowca, srubami i na zimnym silniku. w czasie zimy potwierdzam utrudniony rozruch, zwlaszcza tylnego cylindra. Jakby nie chcial zapalic to mozesz uzyc tzw. samostartu, podczas krecenia rozrusznikiem psikasz go troszke w filtr powierza. tlumiki gwizdza potwierdzam, na wolnych obrotach moze tez pojawic sie leciutkie stukanie, z kazdym vx-em ktorym sie spotkalem tak mial. silnik jest prawie taki sam jak w intruzie, ale jednak nie. intruz ma glowice 3 zaworowa, vx 4 zaworowa, pozatym wal ma inaczej przestawione czopy korbowe. ogolnie spoko sprzet, dobra dynamika (jak na turystyka), niskie spalanie (mi nigdy nie przekroczyl 6,5 l/100km ) a na trasie potrafi zejsc ponizej 5 l, srednio przy mojej eksploatacji zuzywal ok. 5,5 l/100 km. jedyne jego wady to nieporeczna geometria (chopperowa) i co za tym idzie trudnosc manewrowania podczas malych predkosci i zbyt miekki przedni widelec.