Skocz do zawartości

Zdolny

Forumowicze
  • Postów

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zdolny

  1. ech pomylilem sie przejęzyczeniem. ;) dzięki
  2. KOELDZY pytanie cd.. teraz trza wymienić okazało sie reduktor (napiecie?) w agregatorze. Czas oczekiwania to koniec sierpnia/początek września 2010r. (z holandii, muszą wziać). Jutro zabieram moto do innego serwisu. Myślicie ,że ejst sens pisać do głównego salonu w Polsce jaki to mają serwis??? w moim mieście, coś to da? Jak na razie stratny jestem nie jeżdżeniem 7tygodni, i upnem new akumulatora za 250zł, bo "myśleli", że to jego wina.. pozdro koledzy
  3. jutro pojade to zobacze co zrobili i w poniedizalek zabiorę (jak znajde dobry warsztat). Mam nadizeję,że nie powiedzą iz to ja mam im zaplacici z część, a rozumiem, ze ubezpieczlania na fakture. DNO YAMAHA
  4. co znaczy potwierdzenie odbioru motocykla? Podpisaniu faktury vat i przekazaniu jej za pokwitowaniem do ubezpieczalni? Ale w trakcie naprawy wyszły kolejne usterki 'związane" z wypadkiem, i będą nowe faktury. NIE podpisanie faktur oznacza ni odebranie motocykla przez xx lat(dopóki nie zapłaciłby ktoś). Jest sprawa zabrania moto, przekazania do innego serwisu, ktory od razu opisuje, że moto nie sprawny itd. ubezp. jeszcze nie zapłąicł serwisowi calej kasy , bo chce faktur, a serwis nie ma zamiaru im pokazać ich. To serwis ma sie zajac naprawą, ja pytam ich czy uzgodnione maja wszystko z ubezp. oni ze tak więc w czym problem. ALE MOJE pytanie jest odnośnie CO MOZE BYĆ POPSUTE i proszę o tym pisać? dzięki
  5. tak zrobie, tylo poczekam na ostatnią część, mimo, że to autoryzowany dealer yamahy. Tylko nie mam gdize oddać, bo mało u mni edobrych warsztatów, które by się na to zdecydowały, a byłbym w stanie oddać R6 do wawy. Tylko nie wiem jak z kosztami. Serwis ma moja cesję, an naprawę, na arzie fakturę dałem ubezpieczalni na 4800zł. Ubezp. ma im zwrócić, (ale są problemy). A pewnie nie naprawią mi tego, i będę musiał oddać gdzie indziej. I kasę ze swoich zabulić. Nie mogę czekać w nieskończoność. PS. Najśmieszniejsze jest to, ze ci w ubezpieczalni w moim mieście na moje info, że "salon wzial kasę a nei naprawił" odpowiadaja "nie interesuje nas to". hah
  6. Witam Napiszę krótko: Yamaha r6 2003r. Miałem szlifa nie z mojej winy. Dojechał kolega do garażu, za 2 dni ja pojechałem yamahą do serwisu yamahy. Mieli wymienić owiewki itp. Nie działy też awaryjne, po 5 tyg przyszedłem (chodizłem co kilka dni pytać co i jak). I gotowy moto do oddania, i co? Nie mogłem zapalić. Oni zapalili z górki, po dojechaniu do sklepu 200m od serwisu gdy go zgasiłem już nei zapaliłem. Doczłapałem do serwisu. Po kilku dniahc znowu był do oddania, i co? nie dizałały cały czas awaryjne, na drugi dzień miały dizałać i co? jadę a tu po 5minutach zgasły wszystkie wskaźniki elektryczne (przy 60km/h), silnik nie zgasł, dojechałem, zapaliłą się jeszcze przed zgaszeniem wyświetlacza lampka oleju (załadowany niedawno), dojechałem do serwisu, zgasiłem i juz nei odpalił.po kilku dniach znowu przychodzę po odbiór i co? nie zapalił. Kazali dokupić nowy akumulator, co zrobiłem. Nic to nei pomogło. Teraz sparwdizli wszystkie kable ponoć 1 był odłączony, ale nie wiem, nadal nei dizałą. Zamóili część od agregatora (bo była zepsuta), - zorientowali się po 6 tygodniahc stania u nich. Jak to nie bedzie działać to co mam zrobić? Oni pewnie nie wiedzą jak to naprawić a nie będę u nich trzymał moto 100tygodni!! czy do ońca roku. Czy zabrać im jak to nie zadziaął i pojechać z lawetą do YAMAHA w Warszawie???? Ile wezmą za spr. co jest zepsute w Wawie??? Acha ONI gaszą go z kluczyka, a ja im tłumacę ze od gaszenia jest przycisk a oni ze tak też można. Choży??? to mogło popsuć moto? teakie wyłaczniae? ps. jak na razie sparwdzili kable, nowy akumulator, ta całą "skrzynka" komputer" dali do sparwdzenia z innej yamahy i też był źle. Tak jakby gdy się nagrzeje to nagle gaśnie wszytsko. Jestem załamany . Myślę, ze oni mi go pospuli ... :rolleyes: pomózcie, moze macie znajomych znawców? Warminsko-Mazurskie
  7. w kasku jeździłem 30min dopóki mi motocykl się nei popsuł (dno), Ubezpieczalnia nie odda mi za kask. Gdyż poszło z mojego AC (chociaż nie byłem sprawcą z pieszym)
  8. mam zdjęcia swojego SHOEI XR1100 po tym szlifiee, przy 50km/h i ok 8 metrów tarcia głową (nie ciagiem), ale nie wiem jak je wstawić (moze ktos weźmie i to zrobi?). ps. modem, coś mocno ucierpial ten Twój 1000 Shoei. Ja bym w nim dalej nie jeźdizł.
  9. Spoko kolego, ja jedna wolę zainwestować w bezpieczeństwo, niei nastawiając się "co będzie jak będę miał szlif z kaskiem potem". Doceniam wszystkie rady. Ale jak na razie nie wymienię kasku, bo nie będę wystawiał 2tys. Poza tym poczekam z ubezpieczalni czy za niego zwrócą bo juz robią problemy (wyapdek porył moje starty z mojego AC, wypadek z pieszym nei z mojej winy). A zanim będzie rozprawa w Sądzie o odszkodowanie to minie sezoooon. Ale powód rzeczywisty jest inny, i nie na forum. Czy kask jak spadnie mi podczs niesienia na ręce z wys 1metra to już mam go na smieci wyrzucać? bo nie wiem czy coś sie wewnątrz mu nie stało. Dotyczy to też wszelkiego rodzaju kombinezonów? Naprawdę dzięki za odpowiedzi. pozdro
  10. maniek__7 dzięki, masz rację.. Powiem wam tak wiecie ile trzeba czekać na opinię Shoei?? A w tym czasie nie będę pzrecież NIE jeździł, bo się sezon skończy. A koszt prawdopodobny wiecie jaki będzie??
  11. yamaha R6, 264km/h, trasa na Mławę. W-M I przyznam, ze od o 220km/h niewiadomo co się dzieje i jest uczucie jak by zaraz miało się coś stać, motocykl miałby pofrunąć. Ale z drugiej strony przyznam, że w pierwszym dniu kiedy ją kupiłem nie przekraczałem prędkości 40km/h , i wyprzedzało mnie wszysto co po drodze się poruszało. ;) Po tygodniu codziennej jazdy , było już 'aż' 90km/h. Ja obrałem taktykę stopniowo coraz więcej. Acha i jechanie ponad 230km/h to nie jest wielka przyjemność, , trzymasz się kurczowo motocykla, przyklejasz się niemal do niego i chcesz tylko by nic Ci nie wyskoczyło, to raczej podniecenie i uczucie strachu, że jeden mały błąd i witaj PANIE.. Zazwyczaj nie jeżdżę szybko. pozdro.
  12. spoko Ty nie zapłącisz złotówki za moje leczenie jak coś,... czy pogrzeb. A poważnie to... zino dzięki za odpowiedź. I tak kupię nowy, ale muszę teżpoczekać na odp,. z ubezpieczalni czy zwrócą za kask, czy nie. Limo włąśnie, dobzre ,że kolega rozróżnia 'poziom" kasku. To nie było duże uderzenie, moze tak opisałem jak nie wiadomo co. Nie sadże by ten kask uratował mi głowę przy następnym upadku przy 200km/h. ale nie sadżę, ze przy 50km/h się rozpadnie. MIał ktoś kiedyś doczynienia z shoie 1100, albo Araiem? Dzięki i tak za odpowiedzi, biorę je sobie do serca, bo wiecie co piszecie. pozdro
  13. NIE kupiłem do lansu a do max. bezpieczeństwa. Jest czarny a do lansu były kolorowe? Pytałem po prostu czy ktoś sparwdził w praktyce kask po uderzeniu. Obtarte jest na 7cm długości i 1cm szerokości. Ggłębokość ok 1-2mm. Pewnie kupię nowy, ale pytać chyba mogę (no chyba, ze to ścigacz forum). A czy wyściółka', jets też uszkodozna? Jak by pasowałą do innego aksku dobrego, czy to zupełnie inna bajka. A uderzenie nei było mocne. Mocno to się 'obtarłem', ale to nie na forum./ A z tym odesłaniem do producenta to tak można? Zajęli by się tym? - pyt. z ciekawości. jeszua to prawa część jest Ok? spokojnie pozdro
  14. Pan qurim jest chyba z forum ścigacza...
  15. witam WIEM, że wiekszosć osób powie iz po wypadku kask który ma nawet niewielką rysę nie nadaje się do dalszego użytku bo są one zaprojektwoane tylko do jednego uderzenia, tak macie rację i nie zależy jakiej on jest nawet firmy ale... Miełem ostatnio szlifa, przy ok. 50km/h, kask się lekko przetarł. Po prostru zszedłem na bok motocykla, uderzyłem w beton i przejechałem nim (głową) z 8 metrów. Czy nie mógłbym go dalej uzywać? Mimo, że nie widać większych jego uszkodzeń (tylko zdarcie w jednym miejscu. Pewnie, ze lepiej kupić nowy, a ten ew. uzywac jako drugi, gdzies do jazdy blisko, ale czy przy np. kolejnym szlifie co rozpadnie się on? Mój kask to SHOEI XR1100. Szczerze? jeśli dostałbym zwrot kasy z ubezpieczalni za neigo to chyab bym kupił nowy. Bo jest on znakomity.
  16. Witam Ile osztują nowe częśc do yamahy R6 2003r.i: owiewka boczna dolna, ta z napisaem Yamaha, czarna stopka zmiany skrzyni biegów, podnózek, pokrywa "silnika"? to na dole okrągłe metalowe elekrtonika swiateł awryjnych (ponoć minimum 700zł?) crash pad 400zł Mam do wyboru, brać kasę i sam naprawiać co trzeba/muszę, lub oddać moto do salonu yamaha i oni wszystko w oryginale zamawiają koncowa keirownicy, hebel zmiany biegów (reczny), miska olejowa chyba
  17. tzn. że niedlugo mi pęknie bak? Wolę nie chcieć wierzyć, ze tam była szpachla. Moto śmiga super. Ponad miesiąc jak na razie. Nie nagrzewa się za bardzo. A można jakoś sprawdzić czy tam w środku coś jest? Pytam czy ja mogę to zrobić sam ,bez jakiś demonrtaży, po amatorsku.
  18. ODPOWIEDŹ Ja od zdania na prawko po roku nie jeżdżenia kupiłem r6 120km i nie mam jak na razie żądneg upadku. Przytśpieszam wolno, bo nie jestem głupi i ruszam max 4-6tys obrotów. Fakt, że manetkę dokręcę na max ale od 3 biegu. Jestem świadom, ze jak dam 12tys obrotów i ruszę tak z 1-nki to będzie pewnie gleba, albo co, a nie chce mi sie sprawdzać. CHCIAŁEM też zdawić r6, bo myślałem, ze to za dużo jak na różnicę 18km a 120km, ale nie załuję że nic nie zdławiałem, bo po prostu NIE odkręcasz ponad 10tys obrotów i dasz radę bez problemów jechać. Co do ograniczania mocy to jest jeden sposób (koszt ok 200-300zł), Zakłąda się blaszki na manetki a efekt jest tego taki, ze np. nie odkręcisz gazu powyżej 8tys, 10tys, czy ilu tam chcesz obrotów. Ale do tych 8,10tys. przyśpiesza tak jak przed "zdławieniem".Przyda sie wówczas 'hamownia', by zdławić motocykl do ustalonej mocy KM. Jest jeszcze możliwość skomplikowana tj. elektronicznie chipem, ale to koszt chyba ok. 2-3tys złotych. PAMIĘTAJ, że przyśpieszeniem rządzi manetkja, ale manetką rządzisz Ty. Ja pierwszy dzień max. jechałem r6tką 45km/h, drugi dzień już ok 65km/h, po tygodniu "śmigałem" w porywach 90km/h. Teraz nie ważne. :) A gleba może zdarzyć się zawsze i to nie z Twojej winy często. Pozdrawiam i odradzam zdławianie, z gs500 na 600 to dasz sobie radę, no chyba, ze ruszasz z pełnego gazu.
  19. już kuipiłem. Kombi nie było nigdize większych od 60, więc kupiłem kurtkę + spodnie. Trochę za duże ,ael brałem z zamówienia więc obawa była czy wejdę. Pozdro, dzięki, exit ;)
  20. Ja kupiłem Shoie 1100x za 1800zł, (wiadomo w sklepie w mieście gdzi ekupiłem jest drozej niz w internetowym) dodatkowo mam wkładkę na szybkę która ponoć wcale nie paruje. Na razie jej nie założyłem, bo normalnie z tą standardową jest super. Nic w ogóle nie paruje, b. wygodny, czuję się w nim bezpiecznie. Polecam. Chciałem kupić wersję zeszłoroczną 1000, ale nie było. W necie można znaleźć Shoie 1100x za ok 1500zł. Osobiście polecam, albo 1000 z 2009r.. Inne kaski jak HJC czy Nolan też są OK.
  21. Może być i powyzej 2tys. ale i w taich problem /(nie mówię o tych za ok 3tysiaki). A czemu moze nie pasować rozmiar 60?, ponieważ problem jest , żeby kombi w ogóle wszedł na mnie. A przez ręke najpierw trzeba go przełożyć, w bicepsie mam ok 45cm i dlatego musze mieć ciut większy. Miał ktoś odczynienia z 4sr 62/64? - pytam o roziar nie firmę pozdro
  22. witam Szukam kombinezony kolory czerwono-biały-czarne. Rozmiar minimum 62, ale najlepiej by był 64! Są ciekawe firmy 4sr RR red, ale niestety małe rozmiary. Czy moze ktoś mi pomóc znaleźć sklep, gdzi eś ataie rozmiary??? Szukałem wszędzie i nic. A te na defenderze są tylo wna stronie iz dostępne rozmiary 62,64, ale w rzeczywistości ich już nie ma. Czy ktoś zna adres, że są na 100% one? (oczywiście dwuczęściowe, cena ok 2tys). Pozdrawiam.
  23. WITAM Czy moze ktoś mi pomóc znaleźć serwisówkę/ instrukcję obsługi YAMAHY R6 2003r. (lub inny rok), ale PO POLSKU?? Mam eng. wersję. będę wdzięczny :) - świeży nabywca r6 ;) pozdrawiam ps. co do tematu ,że NIe pyatać bo nei ma instrukcji po poslku , jaj mam Instrukcję do Suzuki gs500F po Polsku, więc może ktoś ma j/w. Słyszałem, że istnieje wersja po polsku do R6, tylko, że średnio kiepskoprzetłuymaczona, ale dobre i to. ;)
  24. Zdolny

    Powitalnia Radomska

    jest jeszcze taki serwis motocyklowy yamahy MOTORAD w Radomiu? Próbuuję dzwonć i dzwonić na te 483609494 i połączeni wyskakuje "błąd w połączeniu". Chiałemwiedzieć czy ograniczją tam moc motocylki, bo chyba mają hamownię? odp. potrzebna pilna pozdro
  25. SZUKAM pilnie serwisówski do yamaha r6 rok 2003 lub lepiej 2004r. Ale szukam w wersji Po polsku (angielską mam). Proszę o info na [email protected]. Odwdzięczę się. pozdrawiam ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...